gazeta szkolma.pdf

(13272 KB) Pobierz
347695184 UNPDF
AKTUALNOŚCI
SZKOLNA
PISZEMY DLA NAUCZYCIELI OD 1999 ROKU
tygodnik nr 25/26 (507/508), rok XII, 22/29 czerwca 2010 roku, ISSN 1508-6593, nr indeksu 32 1664, cena nr. łączonego 12 zł (w tym 0% VAT), wydaje Gazeta Szkolna Sp. z o.o .
Nauczycielskie
„Święto Plonów”
w gimnazjach, sprowadzając się do oficjal
nego przedstawiciela szkolnej rady rodzi
ców w szkołach ponadgimnazjalnych. Ta
ogólna tendencja bywa zakłócona jedynie
w przypadku uczniów kończących kolejny
etap ich edukacji, których rodzice stawiają
się w dość licznej reprezentacji na poŜegna
niu absolwentów. Tyle tylko, Ŝe w liceach
i technikach ma to miejsce w ostatnich
dniach kwietnia, w szkołach zasadniczych
na tydzień przed główną uroczystością, zaś
w co bardziej bogatych w liczbę uczniów
podstawówkach i gimnazjach organizuje się
dla absolwentów odrębną imprezę.
Drodzy Czytelnicy!
Minął kolejny rok szkolny. Za nami czas
pełen zmian, rewolucji i wielu niespo
kojnych chwil w edukacji. Przed nami
prawie dwa miesiące na odpoczynek
i zregenerowanie sił, ale przede wszyst
kim na przygotowanie się do następne
go roku, który z całą pewnością będzie
jeszcze bardzie róŜnorodny.
śyczymy Wam wszystkim, abyście wy
korzystali ten czas na miły wypoczynek
i nabrali energii na kolejnych 10 miesię
cy wytęŜonej pracy.
W związku z przerwą wydawniczą na
czas wakacji, najbliŜszy numer "Gazety
Szkolnej" ukaŜe się 25 sierpnia.
Miłych wakacji i do zobaczenia w sierp
niu!
Przez chwilę korciło mnie, aby posłuŜyć się powszechnie w Polsce stosowaną
nazwą „doŜynki”. Ale jej źródłosłów budzi bardzo niedobre skojarzenia. Bo
nie o doŜynanie czego i kogokolwiek w tym święcie chodzi.
satysfakcji z dzieła tworzenia: „Bóg –
Stwórca Świata – zakończył swoje
dzieło. Wszystko, co Pan Bóg uczynił, było
bardzo dobre. Kiedy nastał poranek dnia siód
mego, Bóg nie trudził się juŜ stwarzaniem
świata. W tym dniu Pan Bóg
odpoczywał...” Dzień zakończenia roku
szkolnego jest dla nauczycieli takim właśnie
dniem – dniem satysfakcji i odpo
czynku. Bo teŜ wielu
z nas ma poczucie swej
kreacyjnej funkcji w procesie
edukacyjnym, którego
najwaŜniejszym pod
miotem sprawczym,
przede wszystkim
w klasycznym
modelu szkoły,
jest nauczy
ciel. Tego
dnia
nie
ma
Pozostała tylko do przeŜycia, mniej czy bar
dziej, podniosła uroczystość, której głównym
elementem jest wręczanie najlepszym uczen
nicom i uczniom świadectw „z paskiem”
i nagród za wyniki w nauce oraz inne osią
gnięcia uczniowskie.
W ogóle w duŜych szkołach zakończenie
roku szkolnego to zwykle uroczystość, od
bywająca się dwuetapowo. Część pierwsza
– to ta ze sztandarem, hymnem (szkoły lub
państwowym), przemówieniami i owym
wręczaniem nagród prymusom, w wielu
przypadkach uświetniona częścią artystycz
ną: słownowokalnomuzyczną. Gdy juŜ
wszyscy wygłoszą swoje laudacje, wdzięcz
na młodzieŜ i rodzice obdarują dyrekcję
kwiatami, pada komenda „Sztandar wy
prowadzić!” I wtedy rozpoczyna się część
druga. Uczniowie poszczególnych oddzia
łów, w trybie „zdecentralizowanym”, spo
tykają się ze swoimi wychowawcami klas
na rozdanie świadectw uczniom niewyróŜ
nionym, na kameralne podziękowania za
nauczycielski trud, często połączone,
z mniej czy bardziej, symbolicznymi dowo
dami wdzięczności…
Ale powróćmy do metafory święta plonów
i obrazu nauczyciela jako rolnika, ogrodnika
lub sadownika. Czy jest to uprawnione po
równanie? Czy uczeń to taka, mówiąc po
kujawsku, „aplegierka”, której wzrost zaleŜy
tylko od zabiegów troskliwego ogrodnika?
Ostateczny efekt uprawy – dorodne owoce –
to wynik wyłącznie starań agrotechnicznych?
Trudno liczyć na pogłębioną refleksję nad
faktycznymi źródłami uczniowskich sukcesów
akurat tego dnia. MoŜe jednak warto nad
tym zastanowić się właśnie teraz? Zwłaszcza,
gdy dostrzeŜemy jeszcze jeden aspekt spra
wy, którego istotę najlepiej oddaje stare przy
słowie, Ŝe sukces ma wielu ojców, klęska
zawsze jest sierotą! Czy w przypadku
uczniów powtarzających klasę, uczniów
Nie ma w tym nic dziwnego, Ŝe tego dnia
wolimy podkreślać sukcesy i nie pamiętać
o niepowodzeniach. CzyŜ nie inaczej jest na
święcie plonów, gdy rolnicy, sadownicy ogrod
nicy eksponują swe najdorodniejsze owoce
i warzywa, pieką chleby z najlepszego zbo
Ŝa? „Plon niesiemy plon, w gospoda
rza dom…” No właśnie.
W gospodarza dom! Szkopuł
w tym, Ŝe im starsze
„uprawy”, tym mniej
gospodarzy, przed
którymi mo
Ŝemy po
chwalić się
owocami na
szej uprawy.
Bo gospodarzami
nie są, wbrew pozo
rom, zwyczajowo pro
wadzący tę uroczystość
dyrektorzy szkół, nie są teŜ
nimi – nawet jeśli zaszczycili
tę uroczystość swoją obecno
ścią – wójtowie, starostowie, bur
mistrzowie czy prezydenci miast.
Gospodarzami, którym niesiemy nasz
plon, są rodzice naszych uczniów. Pro
blem polega na tym, Ŝe o ile w pierwszych
latach nauki w szkole podstawowej rodzice
chętnie towarzyszą swoim „pociechom”
w tej uroczystości, to w jej starszych
klasach czynią to coraz mniej licznie,
aby ich obecność stała się śladowa
Zespół redakcyjny
W NUMERZE
WIRTUALNE PODRÓśE
SPACERKIEM PO PRADZE,
CZYLI...
ZbliŜają się wakacje, nauczyciele i ucznio
wie juŜ myślą o wakacyjnych podróŜach.
MoŜe warto podczas lekcji matematyki,
przyrody, informatyki czy teŜ języka pol
skiego albo historii pokusić się o prze
prowadzenie zajęć w pracowni kompu
terowej.
Jolanta Ostrowska
czytaj str. 8
juŜ
lekcji,
oceny są wy
stawione, świa
dectwa wypisane.
OECD – TECHNOLOGIA A EDUKACJA
Postępująca technologizacja świata
otwiera nowe moŜliwości dla naszych
uczniów, ale jednocześnie przysparza
oświacie wiele kłopotów, obaw i wątpli
wości. Z jednej strony nowe technologie
usprawniają i ułatwiają proces nauczania
i uczenia się, jednak z drugiej strony...
Agata Milata-Troinska
czytaj str. 10-11
NOWE TECHNOLOGIE w edukacji dziś i jutro
CIĄG DALSZY NA STR. 4
TEKST: WŁODZISŁAW KUZITOWICZ
S ensem tego dnia jest biblijny archetyp
347695184.003.png 347695184.004.png
AKTUALNOŚCI
Trybunał Praw Człowieka w Strasburgu
uznał, Ŝe brak moŜliwości wyboru w polskich
szkołach etyki, zamiast religii, narusza Euro
pejską Konwencję Praw Człowieka i Podsta
wowych Wolności. Trybunał badał skargę
(z 2002 r.), wielkopolskiej rodziny Grzelaków
przeciwko Polsce. Skargę poparła Helsińska
Fundacja Praw Człowieka. Z danych MEN
wynika, Ŝe religia jest nauczana w 72 proc.
polskich szkół wszystkich szczebli i rodzajów,
a etyka – w 2,4 proc.
mistrz i dyrekcja szkoły w porozumieniu
z rodzicami i kuratorium, skrócili rok szkol
ny. Radni jednak pieniędzy nie dali i teraz
nie wiadomo, co dalej robić…
semestrze zaliczało złe przedmioty. Rzecz
nik SGH przeprasza i przyznaje, Ŝe to błąd
w systemie „Wirtualny Dziekanat”. Wśród
studentów pojawił się tymczasem pomysł
referendum z wnioskiem o odwołanie
prawdziwego dziekana, który namieszał.
ta Węgrzyn z „ekonomika” w Mielcu, trzeci
– Julius Vaicenavicius z Wilna.
W Radomiu konkurs na nowego dyrektora VII
LO. Odwołany wcześniej dyrektor startuje po
nownie. Wcześniej prezydent zarzucał mu
m.in., Ŝe nieracjonalnie prowadził politykę ka
drową oraz Ŝe „tworzył niewłaściwą atmosferę
wśród nauczycieli”. Dyrektor miał, co najmniej
kilka sporów sądowych z pracownikami. Obec
ne skarŜy 11 nauczycielek o zniesławienie.
W Zespole Szkół Integracyjnych w Świebo
dzicach odbył się VIII Międzyszkolny Kon
kurs Ortograficzny „Łatwa ortografia”.
Uczestnicy pisali ze słuchu dyktando. Naj
lepsza okazała się Julia Byra z Publicznego
Zespołu Szkół Integracyjnych w Świebodzi
cach, która otrzymała ufundowane przez
burmistrza pióro wieczne z wygrawerowa
nym napisem „Mistrz ortografii 2010”.
Studenci Uniwersytetu Gdańskiego pokonali
9 druŜyn z całej Polski w światowym progra
mie przedsiębiorczości – „Students In Free
Enterprise”. W październiku pojadą na świa
towy finał w Los Angeles. „Students…”, to
międzynarodowa organizacja studencka
skupiająca się na lokalnej przedsiębiorczości,
Student na wagę złota. W Centrum Banko
woFinansowym „Nowy Świat” (dawny
gmach KC PZPR) w Warszawie odbyły się
pierwsze, zorganizowane przez Fundację
Edukacyjną Perspektywy, Targi Edukacyjne
„Salonu Studia Po Dyplomie, Perspektywy
2010”. 15 uczelni publicznych i prywatnych
przedstawiło ponad 500 ofert edukacyjnych
dla magistrów i licencjatów.
To, co zabronione w urzędach samorządo
wych i państwowych, jest legalne w szkole
– stwierdza „GW Rzeszów” i opisuje przy
padek dyrektorki szkoły z Miękisza Starego,
w gminie Laszki, która zatrudniła męŜa jako
konserwatora, a córkę chce zrobić anglist
ką, choć ta studiuje na I roku. Zgodnie
z art. 26 ustawy samorządowej to zabro
nione. Ale dyrektorka jest zatrudniona na
podstawie Karty Nauczyciela i robi, co chce.
Samorządowcy nie są zachwyceni zmianami
zaproponowanymi w projekcie ustawy
o formach opieki nad dziećmi do trzech lat.
Chodzi przede wszystkim o sposób finanso
wania tzw. niań samorządowych – instytucji
opiekuna dziennego zatrudnianego przez
wójta, burmistrza lub prezydenta miasta –
i Ŝłobków. UwaŜają, Ŝe zmiany są potrzebne,
ale wskazują, Ŝe nie mają na to pieniędzy.
Wspaniały pomysł w Katowicach: prowa
dzone przez naukowców ze Szkoły WyŜszej
Psychologii Społecznej Warsztaty dla mło
dzieŜy „Kocham, lubię, szanuję”, w Rondzie
Sztuki. Na drugie spotkanie przybyły tłumy,
aŜ miejsca zabrakło. „Jest wiele tematów,
z którymi pozostajecie sami sobie” – przy
witała licealistów, prof. Katarzyna Popiołek,
dziekan katowickiego oddziału SWPS.
Licealiści zainteresowani matematyką, infor
matyką, fizyką lub astronomią mogą wziąć
udział w Wakacyjnych Warsztatach Wielody
scyplinarnych, organizowanych przez stu
dentów Uniwersytetu Warszawskiego. Tego
roczna, 6 edycja, odbędzie się 1929 sierpnia
w Olsztynie. Informacje moŜna znaleźć na
stronie: http://warsztatywww.wikidot.com/
www6:rejestracja
Fot. www.161street.files.wordpress.com
W Lublinie, jak wszędzie, rekrutacja do szkół
ponadgimnazjalnych. Jest więcej miejsc niŜ
kandydatów i walczy się o kaŜdego ucznia. Na
razie dyrektorzy liczą na to, Ŝe nie staną przed
koniecznością zwalniania pracowników, bo
nauczyciele zapowiadają branie urlopów dla
poratowania zdrowia… Jednak, w najbliŜszych
latach, niŜ będzie coraz mocniej dotykał…
Dno. Całodobowe sklepy z alkoholem, wła
śnie otwierany ogromny salonsklep z dopa
laczami, kilka knajp. To widzi student Poli
techniki Łódzkiej, wychodzący po wykładach
z kampusu. Rozpijanie i narkotyzowanie jest
lege artis. „Nie jesteśmy w stanie nic z tym
zrobić” – rozkłada ręce rzeczniczka uczelni.
etycznym biznesie i poszerzeniu wiedzy eko
nomicznej.
W ciągu ostatnich dwóch miesięcy szóste
samobójstwo w gminie Przyłęk (Święto
krzyskie, pow. Zwoleń). 14latek mieszkał
w Rudkach, był uczniem gimnazjum w Przy
łęku. Odebrał sobie Ŝycie, wieszając się na
drzewie. Nie dawał Ŝadnych sygnałów
o tym, co zamierza zrobić. Wcześniej po
wiesiła się kobieta, 3 męŜczyzn oraz
15letni gimnazjalista w Wólce Zamojskiej.
W Warszawie wręczono nagrody laureatom
VI Konkursu eTwinning Wyłoniono 21 lau
reatów, m.in. LO im. Władysława Orkana
w Tyczynie za projekt „Fascynujące zjawi
ska”, Gimnazjum nr 16 im. Józefa Piłsud
skiego w Gorzowie Wlkp. za projekt
„W świecie Małego Księcia”, SP nr 2 im.
Polskich Olimpijczyków w Brodnicy za pro
jekt „Szkoła bez granic”, Przedszkole Nr 3
w Zabrzu za projekt „Fiat lux”.
Do tragicznego zdarzenia doszło na wydziale
chemii Wojskowej Akademii Technicznej pod
czas zajęć studentów w laboratorium. Do
wypadku doszło w specjalnym bunkrze do
prowadzenia zajęć z materiałami wybuchowy
mi. Znajduje się on poza głównymi zabudo
waniami uczelni. Ranni to adiunkt, który pro
wadził zajęcia i jeden z podchorąŜych.
W Lublinie, na stronie urzędu miasta, wresz
cie ruszy internetowa giełda pracy dla na
uczycieli. Miała zadziałać jeszcze w ubiegłym
roku… W wielu miastach internetowa giełda
pracy dla nauczycieli jest czymś oczywistym –
funkcjonuje od lat, bardzo często moŜna na
nią wejść ze strony internetowej kuratorium
oświaty. Taka jest m.in. w przypadku Rzeszo
wa, Krakowa czy Białegostoku.
Na 171 uczniów Gimnazjum w Lipnie,
(kujawskopomorskie), 83 właśnie powta
rzało egzamin matematycznoprzyrodniczy.
Ich prace uznano za niesamodzielne. Egza
min był zorganizowany w jednej duŜej sali,
co mogło utrudniać dopilnowanie… Dyrek
cja szkoły podkreśla, Ŝe procedura egzami
nacyjna nie została naruszona, co potwier
dzili wizytatorzy z kuratorium.
Do Legolandu – największego na świecie par
ku z klocków lego w Danii – pojadą uczniowie
ze szkół podstawowych nr 27, 25 i 33 w Kiel
cach. To nagroda za zwycięstwo w drugiej
edycji konkursu ekologicznego „Zielony Pa
trol”. O wycieczkę walczyło 25 patroli z kielec
kich podstawówek i gimnazjów.
„Połowa polskich uczniów bierze korepety
cje z matematyki, Ŝeby zdać maturę. Prę
dzej czy później jakiś rodzic zaskarŜy szkołę
za to, Ŝe musiał zapłacić za dodatkowe
lekcje, bo inaczej jego dziecko oblałoby
egzamin” – mówi Krzysztof Cywiński, kore
petytor z Zabrza, specjalizujący się w przy
padkach beznadziejnych. Przez jego ręce
przeszło 1500 uczniów. Zdali.
Szef zielonogórskich policjantów właśnie
podpisał porozumienie ze starostą zielono
górskim i dyrektorem szkoły. W liceum Ze
społu Szkół Ponadgimnazjalnych w Czer
wieńsku, od września ruszy policyjna klasa.
Patronuje jej minister sprawiedliwości. Lek
cje będą prowadzić policjanci, prokuratorzy,
a nawet sędziowie.
Trwają zapisy na Uniwersytet Dziecięcy
w Krakowie, Wrocławiu i Olsztynie. Miejsca
w Warszawie rozeszły się juŜ w pierwszym
dniu rekrutacji. Studentem moŜe zostać
kaŜde dziecko w wieku 6–14 lat, za zgodą
rodziców i po wniesieniu opłaty za naukę.
Dzieci otrzymają indeksy i zasiądą w aulach
juŜ pod koniec września. Informacje:
www.uniwersytetdzieci.pl
W XI juŜ edycji „Euklidesa” konkursu mate
matycznego dla średnich szkół zawodo
wych z Polski i Litwy, w bydgoskim Zespole
Szkół EkonomicznoAdministracyjnych spo
tkało się 44 uczniów (wcześniej w półfina
łach pokonali ponad 1,9 tys. rywali). Wygrał
Litwin Moiser Braver, druga była Małgorza
Rodzice z SP nr 1 w Rumii okupują budynek
szkoły. Chcą w ten sposób zmusić radnych
do przekazania pieniędzy na zaplanowaną
rozbudowę. Rozbudowa jest potrzebna i są
na to pieniądze. By zacząć roboty, bur
Około tysiąca słuchaczy dwuletnich studiów
magisterskich w Szkole Głównej Handlowej
dowiedziało się, Ŝe w dobiegającym końca
347695184.005.png
GAZETA SZKOLNA NR 25/26 (507/508) 22/29 CZERWCA 2010
AKTUALNOŚCI 3
Zespół edukacji KWRiST pozytywnie
zaopiniował nauczycielskie podwyŜki
aby na terenie JST zostały osiągnięte średnie
wynagrodzenia nauczycieli zagwarantowane
w Karcie Nauczyciela. Od września br. śred
nie wynagrodzenie nauczycieli będzie wyno
siło dla staŜysty – 2447 zł, dla nauczyciela
kontraktowego – 2716 zł, mianowanego –
3523 zł, dyplomowanego 4502 zł.
Wiceminister Lilla Jaroń gwarantuje, Ŝe skutki
podwyŜek zostały uwzględnione w subwen
cji oświatowej, którą samorządy otrzymują
od początku stycznia w transzach. MEN jed
nak nie planuje odrębnego zwiększenia sub
wencji oświatowej we wrześniu.
Uczestniczący w spotkaniu samorządowcy
ostrzegali jednak, Ŝe nawet podwyŜszona
subwencja oświatowa nie we wszystkich
samorządach wystarczy na podwyŜki. Skutki
tych podwyŜek spowodują rezygnację
z innych zadań na rzecz oświaty. DuŜym
obciąŜeniem jest np. konieczność wypłaty
dodatków wyrównawczych dla nauczycieli,
którzy nie osiągnęli średnich wynagrodzeń
zawartych w Karcie Nauczyciela.
Wiceminister Szumilas przypomniała, Ŝe
w MEN pracuje zespół opiniodawczodo
radczy, który analizuje KN i dodatki wyrów
nawcze równieŜ mogą być przedmiotem
dyskusji. Na co rozgoryczeni samorządowcy
zwrócili uwagę, Ŝe nie uczestniczyli w doty
czących tegorocznych podwyŜek, negocja
cjach rządu ze związkami zawodowymi
nauczycieli. A przecieŜ, to samorządy są
olbrzymim pracodawcą.
Zespół edukacji KWRiST zdecydował jednak
o pozytywnym zaopiniowaniu projektu no
welizacji rozporządzenia w sprawie wysoko
ści minimalnych stawek wynagrodzenia
zasadniczego nauczycieli, ogólnych warun
ków przyznawania dodatków do wynagro
dzenia zasadniczego oraz wynagradzania
za pracę w dniu wolnym od pracy. Proble
my pozostały. TEY
Od września nauczyciele mają dostać
7proc. podwyŜkę. Wzrosnąć ma zarówno
płaca zasadnicza, jak i pozostała część wy
nagrodzenia nauczycieli. Samorządowcy
ostrzegają jednak, Ŝe podwyŜka i koniecz
ność wypłacania dodatków wyrównaw
czych mogą zrujnować budŜety samorzą
dów.
Jak poinformowała „finansistka resortu”,
wiceminister Lilla Jaroń, w trakcie spotkania
zespołu edukacji KWRiST, ustalono, Ŝe od
września 2010 r. wynagrodzenie zasadnicze
nauczyciela z tytułem magistra i przygoto
waniem pedagogicznym będzie wynosiło:
staŜysty – 2039 zł, kontraktowego – 2099,
mianowanego – 2383, dyplomowanego –
2799. PodwyŜka dla nauczycieli z najwyŜ
szym wykształceniem ma wynieść od 133 zł
do 183 zł, w zaleŜności od stopnia awansu
zawodowego.
Wiceminister Krystyna Szumilas przypo
mniała przy okazji, Ŝe wynagrodzenie za
sadnicze to tylko część wynagrodzenia na
uczycieli, do którego doliczane są jeszcze
dodatki. Za ich wypłacenie w większości
odpowiadają samorządy. W stosunku do
obecnego wynagrodzenia nauczycieli, pen
sje od września powinny wzrosnąć od 160
do 294 zł na osobę w zaleŜności od stopnia
awansu i wykształcenia nauczycieli.
Samorządy są takŜe zobowiązane do takiego
kształtowania regulaminu wynagradzania,
Związek Nauczycielstwa Polskiego:
to apel do minister Hall, Ŝeby się opamiętała
nowanie działań pomocowych, realizacja
pomocy, sprawdzanie skuteczności, ewen
tualna modyfikacja planu, wzmocnienie
pozytywnych zmian u uczniów ze specjalny
mi potrzebami edukacyjnymi.
Nauczyciele czują się przywaleni wprost
nowymi zadaniami. W kwietniu i maju
2010 r. ZNP przeprowadziło na terenie
całej Polski ankietę dotyczącą pracy na
uczyciela z uczniem o specjalnych potrze
bach edukacyjnych. Wzięło w niej udział
blisko 32 tys. nauczycieli. 78 proc. z nich
zaznaczyło, Ŝe uczniowie ze specjalnymi
potrzebami edukacyjnymi wymagają szcze
gólnego traktowania, a takowe wymaga
tworzenia róŜnych klas (integracyjnych,
terapeutycznych itp.). UwaŜają oni, Ŝe kla
sa, w tzw. masowej szkole publicznej, nie
pozwoli na pełne zaspokojenie potrzeb
edukacyjnych tych dzieci.
Pesymistycznie takŜe ocenili przygotowanie
nauczycieli do prowadzenia np. diagnozy
pedagogicznej, terapii pedagogicznej, zajęć
rewalidacyjnych i procesu resocjalizacji.
Twierdzą, Ŝe jako grupa zawodowa nie są
przygotowywani do wykonywania tych za
dań podczas studiów, w odróŜnieniu od
specjalnie w tym kierunku szkolonych spe
cjalistów, np. logopedów, pedagogów
i psychologów.
pracownicy specjalnych ośrodków szkolno
wychowawczych. Ich zdaniem propozycja
resortu edukacji sprawi, Ŝe dzieci z upośle
dzeniem w stopniu lekkim zostaną pozba
wione moŜliwości uczęszczania do tych
placówek, co w konsekwencji moŜe dopro
wadzić do likwidacji specjalnych ośrodków
szkolnowychowawczych.
ZNP apeluje do MEN o przesunięcie terminu
wprowadzenia proponowanych zmian, bo
nikt nie jest do nich przygotowany.
„Integracja i co dalej?”, „Szanowna pani
minister, Korczak by się za panią wstydził”,
„Tylko 560 poradni na 6 mln uczniów”,
„Jeden pedagog na 3,1 tys. uczniów” –
takie hasła na transparentach trzymanych
przez protestujących, miały odzwierciedlać
niepokój i protest przeciwko proponowa
nym reformom.
Minister Hall zapewnia jednak, Ŝe zmiany
będą wprowadzane stopniowo. Nauczyciele
dostaną wsparcie merytoryczne w postaci
szkoleń i materiałów, a samo wprowadza
nie zmian będzie rozłoŜone w czasie. Część
zmian będzie obowiązywała juŜ od 1 wrze
śnia 2010 r., ale pozostałe wprowadzane
będą w roku szkolnym 2010/2011, a takŜe
w 2011/2012. Cały pakiet projektów nowe
lizowanych rozporządzeń to kilkanaście
róŜnych dokumentów.
W Warszawie MEN podsumowało cykl 16
konferencji regionalnych, prezentujących
proponowane załoŜenia zmian w kształce
niu zawodowym i ustawicznym oraz kształ
ceniu uczniów ze specjalnymi potrzebami
edukacyjnymi, w tym organizacji pomocy
psychologicznopedagogicznej. Od stycznia
do kwietnia wzięło w nich udział blisko
7 tysięcy osób, m.in. nauczyciele, praco
dawcy i samorządowcy.
terytorialnym odpowiednich środków po
trzebnych do wprowadzenia projektowa
nych zmian.
Przypomnijmy, Ŝe według załoŜeń reformy
MEN, to właśnie nauczyciele – w ramach
specjalnych zespołów ds. potrzeb eduka
cyjnych uczniów – będą zobowiązani do
wypełniania zadań, które dzisiaj wykonują
przede wszystkim pracownicy poradni psy
chologicznopedagogicznych. I tak juŜ od
nowego roku szkolnego byliby zobowiąza
ni m.in. do: opracowywania indywidual
nych programów edukacyjnoterapeutycz
nych dla uczniów, w tym: programów
edukacyjnoterapeutycznych dla uczniów
niepełnosprawnych lub niedostosowanych
społecznie oraz programów wsparcia
uczniów ze specyficznymi trudnościami
w uczeniu się.
To nauczyciele musieliby takŜe planować –
w szczególności na poziomie gimnazjum
i szkoły ponadgimnazjalnej – zadania z za
kresu doradztwa edukacyjnozawodowego
oraz ich realizacji oraz dokonywać okreso
wej oceny efektywności udzielanego wspar
cia, w tym prowadzonych zajęć specjali
stycznych, rewalidacyjnych, socjoterapeu
tycznych oraz przedstawiania wniosków
i zaleceń do dalszej pracy z uczniem.
Obowiązkiem nauczycieli ma być takŜe po
stawienie wstępnej diagnozy ucznia, zapla
Przed siedzibą WyŜszej Szkoły MenedŜer
skiej, gdzie, z udziałem minister Hall odby
wała się, konferencja, demonstrowało kilku
set nauczycielizwiązkowców. „Nasza de
monstracja to apel do pani minister, by
opamiętała się” – twierdzi prezes ZNP Sła
womir Broniarz.
Zdaniem Związku, wprowadzenie zmian
powinno być przesunięte do czasu naleŜyte
go przygotowania szkół – do potrzeb
uczniów ze specjalnymi potrzebami eduka
cyjnymi, w tym uczniów niepełnospraw
nych; pełnego przygotowania nauczycieli
do realizacji zadań określonych w ministe
rialnych projektach aktów prawnych, za
pewnienia odpowiedniej liczby pedagogów,
psychologów, terapeutów oraz zwiększenia
sieci poradni pedagogicznopsychologicz
nych, a takŜe zapewnienia samorządom
Od pewnego czasu – przeciwko projektowi
rozporządzenia MEN ws. rodzajów i szcze
gółowych zasad działania placówek pu
blicznych, warunków pobytu dzieci i mło
dzieŜy w tych placówkach – protestują teŜ
Materiały z informacjami na temat propono
wanych kierunków zmian oraz odpowiedzi na
najczęściej zadawane pytania MEN zamieściło
na specjalnie utworzonej stronie internetowej
www.konferencje.men.gov. TEY
Nauczycielka agituje: „Komorowski i Tusk to zdrajcy”
Ŝe o plakatach ze „zdrajcami” Tuskiem
i Komorowskim pierwsze słyszy, choć jeden
z rodziców ponoć widział, jak wysiadała
z czerwonego fiata „pani”. Bardziej od sa
mego faktu niepokoi ją to, Ŝe oburzeni ro
dzice uczniów poskarŜyli się na plakaty
mediom, a nie jej.
ZbliŜające się wybory, nie po raz pierwszy
pokazują, Ŝe nauczyciele nader chętnie eks
ponują swoje poglądy polityczne i równie
chętnie usiłują narzucać je uczniom. Obo
jętne, jakie te poglądy są – szkoła nie moŜe
być miejscem politycznych sporów. TEY
Nauczycielka ucząca w zerówce w podłódz
kim Bedoniu przyjeŜdŜa do pracy czerwo
nym fiatem i parkuje go kilkanaście metrów
od głównego wejścia do szkoły. Do tylnych
szyb po obu stronach auta przyklejone są
zdjęcia pełniącego obowiązki prezydenta
i premiera. Na ustach mają przypominające
ścieg kreski zrobione mazakiem– jakby ktoś
je zaszył. Pod zdjęciami napis „Zdrajcy”.
Dziennikarze „Gazety Wyborczej” z napisów
na fotografiach dowiedzieli się, Ŝe „rząd ukry
wa prawdę”. Prawdopodobnie chodzi
o prawdę o wypadku lotniczym w Smoleńsku,
bo czoło Komorowskiego zasłania tytuł „Mgła
nad katastrofą”. Całość wygląda na skserowa
ną stronę tabloidu, choć „Mgła nad katastro
fą” kojarzy się z „Gazetą Polską”, która pod
takim tytułem wydrukowała niedawno artykuł
sugerujący, Ŝe przyczyną smoleńskiej tragedii
mógł być zamach.
Nauczycielka zapytana o powód umieszcze
nia na aucie „wystawy”, odpowiada: „Rząd
mnie oszukuje, to mój protest”. Przypomi
na, Ŝe pełniący obowiązki głowy państwa
jest z tej samej partii, co premier i powta
rza, Ŝe czuje się oszukana i obraŜona.
Szczegółów nie zdradza. „To mój samo
chód i mój protest”.
Prawo zabrania uprawiania polityki w szko
le. Dyrektorka szkoły w Bedoniu zarzeka się,
347695184.006.png
4 AKTUALNOŚCI
WWW.GAZETASZKOLNA.COM.PL
CIĄG DALSZY ZE STR. 1
z egzaminami poprawkowymi, z nieodpo
wiednią oceną zachowania, takŜe mamy po
czucie sprawstwa, autorskiej odpowiedzial
ności za niepowodzenie w naszej uprawie?
odbiorniki TV, przez które transmitowano
specjalne programy dla szkół, ale zaczęto
takŜe urządzać szkolne studia nadawcze
i wewnętrzne sieci kablowe. Kolejnym kro
kiem w unowocześnianiu środków naucza
nia było wprowadzenie do szkół magneto
widów, umoŜliwiających powszechne ko
rzystanie nie tylko z licznych zbiorów fil
mów fabularnych, ale takŜe ze specjalnych
filmów dydaktycznych i instruktaŜowych.
Była to epoka nauczycielioperatorów, któ
rzy zachowując nadal swe „reŜyserskie” role
w procesie zdobywania wiedzy, uzyskali
bogate wsparcie w, zróŜnicowanych co do
form i sposobów utrwalania i przekazywania
treści, technicznych środkach nauczania. Nadal
to nauczyciel by centralną postacią procesu
uczenia się, to on był dysponentem i uŜytkow
nikiem szkolnej infrastruktury edukacji,
AŜ do szkół nie dotarła rewolucja informa
tyczna. Komputery, z nie do końca rozpo
znanej co do rzeczywistej ich przydatności
dydaktycznej „nowinki”, obsługiwanej
przez nielicznych „wtajemniczonych”, cał
kowicie zrewolucjonizowały dostęp do
wiedzy z chwilą, gdy do szkół dotarł szero
kopasmowy internet, gdy pojawiły się
sprzęŜone w szkolną sieć pracownie infor
matyczne, a przede wszystkim – gdy szkol
ne biblioteki zaczęły przekształcać się
w centra multimedialne. Ostatnie lata, to
kolejny krok w kierunku cyfryzacji: to tabli
ce interaktywne, multimedialne projektory,
a przede wszystkim współpracujące z inte
raktywnym zestawem uczniowskie tablety
PC. Jak w tym wszystkim odnajdzie się
współczesny nauczyciel ? Jaką dla siebie
wybierze rolę?
Pomocą w takim współczesnym samookreśle
niu moŜe być raport Komisji ds. Edukacji dla
XXI wieku powołanej przez UNESCO, zatytu
łowany: „Edukacja: jest w niej ukryty skarb”.
dzą. Dlatego juŜ od kilku lat w literaturze
podejmującej problematykę pedeutolo
giczną pojawiają się określenia nowych
wersji roli nauczyciela. Mentor, tutor,
coach – brzmią jak magiczne zaklęcia
nowych czasów.
Przyjrzyjmy się bliŜej znaczeniom tych
słów. Pierwszym z nich jest mentor – sło
wo potocznie uŜywane do określenia oso
by, która wywarła duŜy wpływ na czyjś
rozwój lub którą uwaŜamy za wzór do
naśladowania. Z czasem pojęciem mento-
ring zaczęto określać zindywidualizowany
proces uczenia się, zachodzący w relacji
mistrz – uczeń. „Jej podstawą jest zaufa
nie, jakim uczeń obdarza mistrza, którego
zadaniem jest inspirowanie i stymulowanie
rozwoju ucznia. Dzięki temu uczeń lepiej
poznaje siebie, rozwija własną samoświa
domość i jest gotowy na podejmowanie
nowych wyzwań. Mentoring jest zatem
procesem, który stymuluje i wspiera ucze
nie się, a jego istotnymi elementami są tak
Ŝe doradztwo oraz ewaluacja wyników
i planowanie dalszego rozwoju.”*
Czy nie są to odpowiednie role dla osób,
dzisiaj tradycyjnie nazywanych nauczycie
lami, w sytuacji, gdy źródła wiedzy będą
powszechnie i w nieograniczonym zakresie
dostępne, gdy uczeń będzie mógł sięgnąć
do koniecznej mu wiedzy w kaŜdym miej
scu i czasie? Gdy po to, by się uczyć, nie
będzie w ogóle musiał wychodzić z domu,
i zasiadać w szkolnej ławie? Natomiast
ogrom zgromadzonej i nieuporządkowanej
wiedzy nie pozwoli mu, przynajmniej na
początkowych etapach edukacji, na samo
dzielność w procesie uczenia się, I wtedy
zapragnie mentora, tudora, coacha…
To prowadzi nas do podjęcia próby zdefi
niowania, kim jest we współczesnej szkole
nauczyciel, jaka jest jego rola w procesie
intelektualnego, moralnego, społecznego
i fizycznego rozwoju ucznia. Czy jest to rola
demiurga, artysty (niechby nawet i rzemieśl
nika), który z powierzonego sobie „ma
teriału”, mistrzostwem swego warsztatu
formuje, rozwija, doskonali powierzone
mu uczniowskie umysły i ciała? A moŜe,
jak chcą to opisywać ci z „wytworów”
szkolnej „obróbki”, którzy szkołę zapamię
tali jako „dopust boŜy”, nauczyciel to
skrzyŜowanie nudnego kustosza nikomu
niepotrzebnej, zakurzonej wiedzy z kon
trolerem jakości, dzierŜącym baterie testów
w jednej ręce i dziennik ocen (choćby
i elektroniczny) w drugiej? A moŜe histo
ria szkoły zatoczyła koło i nauczyciel, jak
przed wiekami w staroŜytnej Grecji, na
nowo ma szansę stać się dzisiaj paidago-
gos, czyli prowadzącym dziecko? Oczywi
ście prowadzącym w innym juŜ sensie, nie
dosłownie – jak tamten niewolnik towarzy
szący dziecku w szkole.
Hej! Łza się w oku starego belfra kręci!
A co w epoce „poszkolnej” z miłością
dusz ludzkich, sympatią do innych? Czy
nadal, jak widział to Jan Władysław Da
wid, będą miały znaczenie: osobowość
i powołanie nauczycielskie? Czy nadal ak
tualne będą przekonania Zygmunta Mysła
kowskiego, Ŝe najwaŜniejszy jest talent
pedagogiczny, z którym człowiek się ro
dzi? Jednak jak się tak głębiej nad tym
zastanowić, to nie tylko myśli tych dwu
wielkich pedagogów nie zestarzały się
wcale, ale takŜe słowa Stefana Szumana,
który mówił o talencie jak o bogactwie
osobowości, oraz umiejętność „sprzedaŜy
osobowości” zachowują nadal swoją aktu
alność! Jestem głęboko przekonany, Ŝe
właśnie w tym zdigitalizowanym i rozpro
szonym świecie przyszłości szczególnej
wagi nabiorą relacje człowiek – człowiek.
Nie zaniknie potrzeba na usługi paidago-
gos, czyli prowadzącego dziecko, ucznia,
studenta. Bo będzie mu to przewodnictwo
potrzebne, jak nigdy dotąd w dziejach
cywilizacji człowieka.
Drugim pojęciem, zaczerpniętym z anglosa
skiej tradycji akademickiej, to tutor – daw
niej uŜywane dla określenia opiekuna, wy
chowawcy, osoby kierująca pracą studen
tów metodą indywidualną. Współcześnie
w Polsce zaczęto posługiwać się słowem
tutor przed kilkunastu laty, głównie w śro
dowisku twórców nowoczesnych systemów
kształcenia zawodowego.
Nie ma jednego, uniwersalnego modelu
nauczyciela. Zmieniał się on w czasie, jest
róŜny w zaleŜności od tego, w jakim typie
szkoły, z jakimi uczniami nauczyciel pracuje.
Model nauczyciela ewoluował tym szybciej,
im większe było tempo przyrostu wiedzy
i postępu technologii gromadzenia i prze
twarzania informacji. Jeszcze za mojej
i mych rówieśników pamięci, w połowie lat
pięćdziesiątych ubiegłego wieku, nauczy
ciele ówczesnych szkół niewiele róŜnili się
od tych znanych z ksiąŜek Makuszyńskiego
(Szatan z siódmej klasy), Gomólickiego
(Wspomnienia niebieskiego mundurka) czy
nawet śeromskiego (Syzyfowe prace). Choć
oczywiście nie chodzili juŜ wtedy w słuŜbo
wych uniformach, to nadal – jak w tamtych
czasach – to oni byli jedynymi przekaźnika
mi wiedzy. Klasyczna lekcja to wykład na
uczyciela, notatki robione przez uczniów
w zeszytach, a potem odrabianie prac do
mowych, odpytywanie przy tablicy i „kla
sówki”, zwane dzisiaj sprawdzianami. Pod
ręcznik drukowany na fatalnym, grubym
papierze, taki sam dla wszystkich, był jedy
ną szansą poszerzenia wiedzy wyniesionej
z lekcji od nauczyciela. I wtedy nauczyciel
był bezsprzecznie monopolistą w reglamen
towaniu dystrybuowanej wiedzy.
Jednak najczęściej moŜna dzisiaj usłyszeć
i przeczytać o coachingu. Jest to coś więcej
niŜ nauczanie. Jest to, jak mówią, prosta
lecz efektywna forma rozwoju osobistego.
Coach (czytaj: koucz) – to inaczej osobisty
trener, mentor i psycholog w jednej osobie.
Pisze się, Ŝe nie musi on mieć wybitnych
wyników w dziedzinie, w której „trenuje”,
lecz powinien przede wszystkim posiadać
kwalifikacje związane z kierowaniem proce
sami uczenia się. I choć dzisiaj ta nazwa
uŜywana jest głównie w biznesie, to bez
sprzecznie upowszechni się w przyszłościo
wych systemach elearningowych.
Czytamy w nim, Ŝe skoro z prognoz wyni
ka, Ŝe w 2020 r. wiedza będzie się w pełni
odnawiać w przeciętnych dyscyplinach
naukowych co 76 dni, szkoła nie ma szans
przekazywania aktualnej wiedzy, w którą
moŜe wyposaŜyć ucznia na wiele lat. Jedno
cześnie wiadomo, Ŝe w społeczeństwie in
formacyjnym, do którego zmierzamy, wie
dza będzie najwaŜniejszą wartością i do
brem. Jak pisał Alvin Toffler, zwycięŜał bę
dzie ten, kto będzie miał dostęp do infor
macji i posiądzie umiejętność jej przetwa
rzania i stosowania.
„Postrzegamy nadchodzący wiek jako epo
kę, w której wszędzie na świecie jednostki
i władze publiczne będą traktować zdoby
wanie wiedzy nie tylko jako środek do celu,
lecz równieŜ jako cel sam w sobie. (...) Na
uczyciele odgrywają zasadniczą rolę w kształ
towaniu postaw pozytywnych lub negatyw
nych wobec nauki. Powinni rozbudzać cieka
wość, rozwijać samodzielność, zachęcać do
intelektualnej ścisłości oraz tworzyć warunki
niezbędne do edukacji formalnej i edukacji
ustawicznej” – napisano w Raporcie.
Nauczyciel powinien więc tworzyć nowy
rodzaj relacji z uczniem, przechodząc od
roli „solisty” do roli „akompaniatora”, być
nie tyle szafarzem wiadomości, co prze
wodnikiem ucznia w jego poszukiwaniu,
organizowaniu i posługiwaniu się wie
I tylko nie bardzo potrafię wyobrazić sobie
takie „ nauczycielskie święto plonów”, czyli
nazywając rzecz mniej metaforycznie, taką
uroczystość zakończenia roku szkolnego –
za 20, 30, 40, 50 lat…
Pytania do autora
prosimy kierować pod adres:
w.kuzitowicz@gazetaszkolna.com.pL
Potem pojawiły się w szkołach coraz lepiej
wyposaŜone biblioteki, projektory filmowe
i zestawy filmów popularnonaukowych.
Tworzono takŜe szkolne radiowęzły, zaczę
to posługiwać się magnetofonami. W la
tach siedemdziesiątych „hitem” technicz
nych środków nauczania stała się telewizja.
W klasach pojawiły się nie tylko kolorowe
*Kamińska J., Wykorzystanie mentoringu
i coachingu w bibliotece jako uczącej się orga
nizacji
347695184.001.png
GAZETA SZKOLNA NR 25/26 (507/508) 22/29 CZERWCA 2010
AKTUALNOŚCI 5
Polskolitewskie nieporozumienia
w sprawie szkoły
stawowych i gimnazjum. Jak mówi dyrektor
placówki Olgierd Wojciechowski, szkole
brakuje pieniędzy m. in. na pensje dla pra
cowników oraz pomoce naukowe.
Z szefową litewskiego Sejmu spotkał się
w Sejnach starosta sejneński i marszałek
województwa podlaskiego. Starosta Ry
szard Grzybowski rozmawiał z Degutiene
o pomocy w wyposaŜeniu budynku Liceum
z Litewskim Językiem Nauczania w Puńsku.
Starosta zadeklarował, Ŝe 1 września
uczniowie rozpoczną tam naukę. „Przed
stawiliśmy pani marszałek sytuację, potrze
bujemy pomocy, by zakończyć inwestycję.
Dowiedzieliśmy się, Ŝe po jej rozmowach
z przedstawicielami rządu litewskiego ma
zapaść w tej sprawie decyzja, mamy nadzie
ję, Ŝe pozytywna”.
Irena Degutiene przebywała na pograniczu
polskolitewskim. Po przekroczeniu granicy
w Ogrodnikach pojechała na cmentarz do
BerŜnik gdzie złoŜyła kwiaty pod pomnikami
polskich i litewskich Ŝołnierzy poległych
w 1920 roku. Potem przebywała w Sejnach.
Marszałek odwiedziła takŜe szkoły litewskie
w Przystawańcach, Widugierach i Puńsku. TEY
Marszałek litewskiego Sejmu Irena Degu
tiene uwaŜa, Ŝe istnieje problem niedosta
tecznego finansowania Litewskiej Szkoły
„śiburys” w Sejnach. „ChociaŜ to szkoła
litewska, nie ma tam podręczników w ję
zyku litewskim – to niezrozumiałe” – po
wiedziała pani Marszałek dziennikarzom
w Sejnach.
Jej zdaniem, Polska nie wywiązuje się
z ustaleń polskolitewskich. Z powodu wy
borów prezydenckich w Polsce nie doszło
do spotkania w tej sprawie z Marszałkiem
Komorowskim.
Powstała w 2005 roku, szkoła „śiburys”,
została wybudowana przez rząd litewski.
Uczą się w niej litewskie dzieci z klas pod
Młodzi naukowcy nie mają pie
niędzy ani czasu na swoją pracę
dydaktycznych. Ponad połowa badanych
oprócz pracy na macierzystej uczelni musi,
więc, dorabiać w innych miejscach.
Zdaniem przewodniczącego rady naukowej
Centrum – organizatora ankiety, prof. Tade
usza Pilcha z Uniwersytetu Warszawskiego,
gwałtownemu przyrostowi liczby studentów
w Polsce nie towarzyszył proporcjonalnie
duŜy wzrost kadry akademickiej. Efektem
tego jest wieloetatowość kadry i bylejakość
nauczania. Nadal widoczny jest podział na
uczelnie państwowe i prywatne. Jego zda
niem, w tej drugiej grupie są tylko 2–3 szko
ły, które poziomem nauczania mogą się rów
nać z uczelniami publicznymi. „Reszta to nic
niewarte szkółki”. Jeśli zmiany w szkolnictwie
wyŜszym mają mieć jakikolwiek sens, to trze
ba je zacząć od przedszkoli, a zakończyć na
zagospodarowaniu absolwentów wyŜszych
uczelni.
Centrum Upowszechniania Innowacji
w Edukacji to inicjatywa współfinansowana ze
środków Unii Europejskiej w ramach Europej
skiego Funduszu Społecznego, prowadzona
przez Wydział Nauk o Wychowaniu Uniwersyte
tu Łódzkiego. Działalność centrum skupia się
wokół upowszechniania najnowszych osiągnięć
naukowych i badań z zakresu edukacji. TEY
Młodzi pracownicy naukowi polskich uczelni,
z powodu niskich zarobków, z trudem znaj
dują kilka godzin w tygodniu na pracę na
ukową. Takie wyniki ankiety przeprowadzo
nej przez Centrum Upowszechniania Inno
wacji w Edukacji, przedstawiono mediom na
konferencji prasowej Wydziału Nauk o Wy
chowaniu Uniwersytetu Łódzkiego. Ankietę
przeprowadzono wśród 249 młodych pra
cowników naukowych. Połowa z nich na
pracę naukową poświęca z trudem kilka
godzin w tygodniu, co w oczywisty sposób
przekłada się na jej jakość.
Podstawowym czynnikiem utrudniającym
pracę naukową aŜ 80 proc. ankietowanych są
niskie zarobki. Zdaniem młodych naukowców,
duŜym problemem są równieŜ: brak pieniędzy
na udział w konferencjach i nadmiar zajęć
RIO w Lublinie ostrzega samo
rządy wypłacające pieniądze
uczniom
przepisy prawa oświatowego nie określają
wyŜszego, niŜ wyznaczony w art. 128. ust 2
ustawy z dnia 27 sierpnia 2008 r. o finan
sach publicznych poziomu dofinansowania
zadania własnego gminy, związanego
z udzielaniem pomocy materialnej dla ucz
niów, naleŜałoby uznać, Ŝe całkowity koszt
zrealizowanego zadania powinien zostać
najwyŜej w 80 proc. sfinansowany ze środ
ków budŜetu państwa, natomiast 20 proc.
powinna wyłoŜyć dana gmina.
RIO w Lublinie podkreśla, Ŝe jeŜeli wymóg
ten nie zostanie spełniony, czyli koszt zada
nia w całości lub w części większej niŜ 80
proc. pokryje dotacja budŜetowa, zastoso
wanie będzie miał przepis zawarty w punk
cie 4 art. 169 ustawy o finansach publicz
nych. Zwrotowi do budŜetu państwa podle
gać powinna ta część dotacji, która została
wydatkowana w wysokości przekraczającej
80 proc. wartości zrealizowanego przez
gminę zadania, a poniesione w tej części
wydatki powinny zostać sfinansowane
przez samorząd ze środków własnych.
Do tej pory ta forma pomocy była całkowicie
finansowana z budŜetu państwa. Tylko ci sa
morządowcy, których było na to stać, dokła
dali własne środki, ale nie mieli takiego obo
wiązku. Teraz dokładać będą musieli wszyscy.
Oznacza to praktycznie – jak juŜ informo
waliśmy – Ŝe stypendia socjalne dla ucz
niów, w zbliŜającym się roku szkolnym,
będą niŜsze i nie wszyscy potrzebujący będą
mogli skorzystać z tej formy pomocy. TEY
Na początku kwietnia weszły w Ŝycie prze
pisy, znowelizowanej ustawy o finansach
publicznych, zgodnie, z którymi kwota do
tacji celowych dla samorządów na realizację
zadań własnych nie moŜe przekroczyć 80
proc. kosztów takiego zadania.
Resort finansów uznaje, Ŝe przepisy art. 90 p
i 90 r ustawy z dnia 7 września 1991 r.
o systemie oświaty nakładają na jednostki
samorządu terytorialnego takŜe i obowiązek
partycypowania w kosztach wypłaty stypen
diów i zasiłków szkolnych dla uczniów. To
m.in. oznacza, Ŝe takŜe, co najmniej 20 proc.
środków na wypłaty stypendiów socjalnych
musi teraz pochodzić z kasy samorządu.
Taki stan rzeczy potwierdziła właśnie w spe
cjalnym komunikacie wiceprezes lubelskiej
RIO Alina Smagała. Zakładając, Ŝe odrębne
Za co płacimy w przedszkolu
Sejmowa Komisja Edukacji, Nauki i Mło
dzieŜy (ENM) rozpatrzyła propozycję pod
jęcia inicjatywy ustawodawczej dotyczącej
zmiany ustawy o systemie oświaty, w za
kresie regulacji związanej z ustalaniem
opłat za przedszkola publiczne.
Proponowane zmiany zmierzają do doprecy
zowania przepisów, w związku z pojawiają
cymi się wątpliwościami, dotyczącymi zakre
su świadczeń udzielanych przez przedszkola,
za które rodzice powinni płacić.
ust. 2 i 3 w stosunku do publicznych in
nych form wychowania przedszkolnego.
W art. 14 ust. 5 proponuje się, aby pobie
rać opłaty, za świadczenia udzielane przez
przedszkola publiczne, prowadzone przez
gminę, w czasie przekraczającym wymiar
określony art. 6 ust. 1 pkt 2, (owe 5 go
dzin dziennie) oraz za korzystanie z wyŜy
wienia.
W prowadzonych przez gminę przedszko
lach publicznych wysokość opłaty ustalać
będzie rada gminy, a w przypadku innych
przedszkoli publicznych organy prowa
dzące te przedszkola.
Komisja podjęła inicjatywę ustawodawczą
w powyŜszej sprawie.
Projektowana nowelizacja zakłada m.in.
zmiany w art. 6 ust. 1 pkt 2 ustawy, gdzie
określa się, Ŝe przedszkolem publicznym
jest przedszkole, które zapewnia bezpłat
ne nauczanie, wychowanie i opiekę
w czasie ustalonym przez organ prowa
dzący, nie krótszym niŜ 5 godzin dziennie.
Zapewnia to osiągnięcie celów określo
nych w podstawie programowej wycho
wania przedszkolnego. Analogiczne roz
wiązanie proponuje się przyjąć w art. 6
Krótko mówiąc – teraz wszystko będzie
jasne. Przedszkole publiczne jest bezpłat
ne w zakresie 5 godzin dziennie, w trak
cie, których realizowana jest podstawa
programowa. Za wszelkie inne zajęcia –
realizowane juŜ po tych pięciu godzi
nach, podobnie, jak i za wyŜywienie –
trzeba płacić. Wysokość opłaty ma usta
lać rada gminy, (jeśli prowadzi takie
przedszkole) lub inny organ, prowadzący
placówkę. TEY
Kredyt dla kaŜdego studenta
niającym do wypłaty kredytu będzie aktual
na legitymacja studencka lub doktorancka.
Inaczej, korzystniej dla studenta będzie wylicza
ny dochód na osobę w rodzinie pod uwagę
brane będą dochody netto, a nie zawyŜające
status dochody brutto. Nowe prawo da teŜ
moŜliwość zawieszenia spłaty kredytu maksy
malnie na rok w przypadku utraty źródła do
chodów lub w trudnej sytuacji Ŝyciowej.
Kwota kredytu przypadająca na jeden rok
studiów to 6000 złotych osoba, która weź
mie kredyt na studia 5letnie dostanie 30 000
złotych. Spłacanie rozpoczyna się po 2 latach,
moŜe trwać i dwa razy dłuŜej niŜ studia,
a oprocentowanie dla studenta wyniesie 1,75
proc. – resztę dopłaci Skarb Państwa.
W przypadku 5 proc. studentów osiągających
najlepsze wyniki, 20 procent kredytu zostaje
umorzone, natomiast w przypadkach losowych
moŜliwe jest 100procentowe umorzenie.
Jak się okazuje, w Polsce kredyt bierze co
szósty student – 84 procent z nich to –
o dziwo – studenci uczelni publicznych. Nie
spłaca kredytów zaledwie 0,5 procenta
studentów, wielokrotnie mniej niŜ w przy
padku kredytów komercyjnych. TEY
Minister Kudrycka poinformowała o no
wych zasadach przyznawania kredytów
studenckich; teraz będą mogli korzystać
z nich takŜe i ci najuboŜsi, którzy do tej
pory nie byli w stanie przedstawić wymaga
nych przez banki poręczeń. Nowe zasady
wejdą w Ŝycie 1 października 2010 r.
Studenci w najtrudniejszej sytuacji finanso
wej, gdzie dochód na osobę w rodzinie nie
przekracza 600 zł, zyskają teraz 100pro
centowe poręczenie kredytu przez Bank
Gospodarstwa Krajowego. Do tej pory sto
sowano jedynie 70procentowe poręczenia.
Dla dochodów od 600 do 1000 zł kredyt
poręczany będzie w 70 procentach.
Nowe zasady znoszą wymóg dokumento
wania, zaliczonego, kolejnego roku stu
diów, co było koszmarem, zarówno dla
studentów, jak i banków. Teraz wystarcza
jącym potwierdzeniem dla banku, upraw
347695184.002.png
Zgłoś jeśli naruszono regulamin