Urządzenie J.R.R. Searla.pdf

(3085 KB) Pobierz
692786573 UNPDF
Urządzenia J.R.R. Searla .
—————————————————————————————————————————————
(Autor oryginału: John A. Thomas jr.)
———————————————————————
Niezwykła historia prof. John R.R. Searla pokazuje, że nie wystarczy wynaleźć generator darmowej
energii, ale trzeba jeszcze pokonać opór koncernów energetyczno - naftowych [i czynników
"obiektywnych"], którym takie wynalazki są bardzo nie na rękę.
Profesor John R. R. Searl
Wstęp
W roku 1946, mając 14 lat, John Searl zbudował pierwszy model GES-a (Generator Efektu Searla).
Stworzył go pod wpływem snów, jakie miał w dzieciństwie. Mieszkał wówczas ze starszym
mężczyzną, który sfinansował jego prace, dostarczając wszystkiego, co było potrzebne do tego celu.
Później John podjął pracę w Midland Power Board i przekonał właścicieli, aby zaopatrzyli go w sprzęt
niezbędny do budowy generatora będącego rozwinięciem wcześniejszych eksperymentów. Searl
musiał zakupić na własną rękę jedynie podstawowe materiały, resztę zapewniała firma. W rezultacie
skonstruował kompletny generator. Część prac wykonali w oparciu o jego instrukcje inni, jednak
większość operacji John przeprowadził własnoręcznie.
—————————————————————————————————————————————
G:\Dokumenty\Nauka\Nowe Ideie\Generatory free energy\Urządzenie J.R.R. Searla.docStrona 1/1
692786573.001.png
Urządzenia J.R.R. Searla .
—————————————————————————————————————————————
GES składa się z układu trzech pierścieni oraz poruszających się między nimi rolek
[ http://www.sisrc.com/ ].
Z powodu prędkości ich ruchu obserwator może odnieść wrażenie, że widzi wirujące dyski, w
rzeczywistości jednak nie ma tam żadnych dysków. Pierścienie oraz rolki tworzą urządzenie
magnetyczne, które samo się napędza, wytwarzając przy tym elektryczność. Chociaż konstrukcja
sprawia wrażenie prostej, mamy do czynienia ze skomplikowanym urządzeniem wykorzystującym
magnetyzm ciała stałego. John zbudował je w celu pozyskiwania energii elektrycznej i odniósł sukces,
nie był natomiast przygotowany na to, co nastąpiło, gdy zwiększył obciążenie generatora.
Do jego rozruchu wykorzystywano mały generator dieslowski, który wprawiał w ruch rolki. Było to
niezbędne, gdyż wykonując je nie przestrzegano ściśle wskazówek Johna. Gdyby wykonano je
zgodnie z jego instrukcją, rolki zaczęłyby wirować tocząc się po powierzchni pierścieni samoistnie.
Urządzenie nie potrzebowało żadnego silnika zewnętrznego, a jedynie małego generatora do
rozruchu. Po wprawieniu GES-a w ruch generator nie był już potrzebny i odłączano go.
GES funkcjonował dokładnie tak, jak przewidział Searl. Wytwarzał nadającą się do wykorzystania
elektryczność. Kiedy jednak badacz zwiększył obciążenie, aby przekonać się, ile można z niego
wydusić, generator zaczął zachowywać się odwrotnie niż wszelkie znane generatory. Zamiast rozgrzać
się i zwolnić, stał się chłodniejszy i zwiększył obroty, aby podołać obciążeniu.
W miarę wzrostu obciążenia temperatura spadała coraz bardziej, a gdy osiągnęła około 4 stopni
Kelvina, urządzenie przeszło w stan nadprzewodzenia, wytworzyło wokół siebie pole grawitacyjne i
oderwało się od Ziemi. Wzniosło się na wysokość 50 stóp (15 m), po czym zawisło nieruchomo na
kilka minut, wciąż nabierając prędkości. Wokół generatora zajaśniała różowa poświata. W tym
stadium urządzenie wytworzyło wokół siebie próżnię, a towarzyszące temu napięcie przekraczało
10^7 woltów i wciąż rosło. W efekcie okoliczne radioodbiorniki zaczęły się samoczynnie włączać, gdyż
tak wielkie napięcie indukowało prąd elektryczny w przewodach zasilających. Napięcie oraz pole
—————————————————————————————————————————————
G:\Dokumenty\Nauka\Nowe Ideie\Generatory free energy\Urządzenie J.R.R. Searla.docStrona 2/2
692786573.002.png
Urządzenia J.R.R. Searla .
—————————————————————————————————————————————
grawitacyjne wciąż rosły i po kilku minutach urządzenie wystrzeliło w górę, i już nigdy więcej go nie
widziano.
Od czasu tej przygody profesor Searl opracował metody sterowania generatorem. Jeden egzemplarz
wykorzystał do zasilania w energię elektryczną własnego domu. Zbadał ponadto przydatność GES-a
jako napędu w lotnictwie, co zaowocowało zbudowaniem latającego pojazdu zdolnego prześcignąć
dowolny konwencjonalny samolot oraz statek kosmiczny. Modele, które zbudował i poddał testom w
powietrzu, były szeroko omawiane w gazetach i magazynach w roku 1971. Na 3 miesiące przed
zbudowaniem pojazdu załogowego, został niesłusznie osadzony w areszcie na podstawie zmyślonego
oskarżenia firmy energetycznej, ponieważ do zasilania domu używał energii z GES-a, a nie energii
konwencjonalnej, którą musiałby kupować od nich.
Próbując przekazać tę technologię całej ludzkości John Searl przeszedł wiele ciężkich prób, zarówno
w wymiarze fizycznym, jak i umysłowym. Gdy spoglądam na jego życie, jestem pełen zdumienia, że
starczyło mu odwagi oraz wytrwałości do dalszej pracy nad tym urządzeniem.
BLOKOWANIE WYNALAZKÓW
Wielu czytelników wie o innych pełnych pomysłów twórcach nowych technologii skarconych przez
prominentnych ludzi sprawujących kontrolę nad wielkimi pieniędzmi, którzy od wieków powstrzymują
postęp i tłamszą nowe idee w imię nauki, religii i bezpieczeństwa rządu.
Wiele osób uznawanych dziś za wybitnych uczonych miało w swoich czasach opinię szaleńców bądź
spotykało się z prześladowaniami za herezje wobec nauki kościoła.
Ile wiedzy utraciliśmy przez ignorancję oraz zachłanność ludzi dbających wyłącznie o siebie i swoje
interesy?
Większość "zdeptanych" przez establishment wynalazców nigdy potem nie doszła już do siebie. Albo
dali oni za wygraną, albo zostali zaszczuci do tego stopnia, że nie byli w stanie komukolwiek
przekazać swoich idei oraz poglądów.
Ostatnio stwierdziłem, że wynalazcy maszyn czy też urządzeń o wysokiej wydajności energetycznej
(darmowa energia) spotykają się z odmową przyznania patentu i, co więcej, w większości
przypadków ich wynalazki ulegają utajnieniu i zostają objęte zakazem stosowania ze względów
wojskowych. Co ciekawe, ta klauzula ma charakter międzynarodowy. Wynalazcom nie wolno
publikować szczegółów swoich urządzeń, które zostały nią objęte, ani promować ich w żaden inny
sposób. Innymi słowy, ich urządzenia automatycznie stają się wyłączną własnością dysponującego
nienaruszalnymi prawami establishmentu.
Fakt istnienia sformalizowanego mechanizmu ukrywania tego typu wynalazków był przez wiele lat
pilnie strzeżoną tajemnicą. Wielu wynalazców podnosiło tę kwestię, jednak opinia publiczna nie
—————————————————————————————————————————————
G:\Dokumenty\Nauka\Nowe Ideie\Generatory free energy\Urządzenie J.R.R. Searla.docStrona 3/3
Urządzenia J.R.R. Searla .
—————————————————————————————————————————————
uświadamia sobie, że jest pozbawiana czystej, darmowej energii przez organizacje, które wolą
zarabiać pieniądze i manipulować masami, niż udostępnić wszystkim takie technologie.
Poniższy wywiad przedstawia człowieka, który nie dał za wygraną i nie uległ woli chciwych,
skorumpowanych ludzi. Jeżeli pragniemy takiej technologii, musimy o nią walczyć. W odróżnieniu od
wprowadzanych na rynek nowych zabawek, nikt nie poda nam jej na srebrnym talerzu. Jej
wprowadzenie napotka z pewnością opór i jeśli chcecie ją mieć, przeczytajcie.
WYWIAD Z PROFESOREM JOHNEM R.R. SEARLEM
Spytałem Johna, co sprawia, że te dyski latają.
John Searl: Całe urządzenie pracuje dzięki spadkowi temperatury [pobór ciepła z otoczenia, czyli
telekineza]. Generator staje się nadprzewodnikiem. W tym stanie układ atomów w matrycy zmienia
się tak, że elektrony muszą poruszać się do przodu. Im wolniej poruszają się one w głównej matrycy,
tym większa może przepłynąć przez nią moc. Jednak siła pojedynczego jądra sprawia, że tamta siła
przyspiesza do pola magnetycznego.
Znajduje się tam wirujące pole magnetyczne. Jeśli więc mamy statek kosmiczny, naprawdę duży
pojazd, to pole grawitacyjne Ziemi musi wytwarzać taki sam typ energii jak pojazd, ponieważ działa
dokładnie tak samo jak GES.
W ten sposób grawitacyjna energia Ziemi zapewnienia ciągłą pracę GES-a. Wszystko jest ze sobą
powiązane. A zatem takim pojazdem można bardzo łatwo sterować w kosmosie, gdyż ocieramy się o
pola grawitacyjne różnych planet dostarczając w ten sposób energii swojemu pojazdowi. Sam
generator jest odbiornikiem. Kiedy opuszcza się Ziemię, jest ona naszą siłą podstawową, natomiast
obiekt docelowy - siłą drugorzędną. Po pewnym czasie siła drugorzędna staje się siłą podstawową, a
Ziemia - siłą drugorzędną.
Powłoka pojazdu przypomina gigantyczne anteny. Istniejące wokół obrzeża pojazdu pole
magnetyczne sprawia, że jego powłoka zachowuje się
jak para anten odbiorczych, a zarazem jak
magnetyczna soczewka ogniskująca się na planetach.
Tak więc zawsze ma się przed sobą coś, na czym
możesz się skupić i zawsze ma się coś takiego za
sobą. To jest wielka elektromagnetyczna soczewka.
Wokół stojącego na ziemi modelu powstaje próżnia i
Ziemia go odpycha. Ciśnienie samej Ziemi.
Elektromagnetyczne pole Ziemi odpycha pojazd.
Chcąc zatrzymać model na Ziemi, należy przyłożyć
nacisk z góry, aby zrównoważyć siły. Planety
oddziałują na nas z pewną siłą. Pojazd i wszystko, co
się w nim znajduje, należy traktować jako odrębny
—————————————————————————————————————————————
G:\Dokumenty\Nauka\Nowe Ideie\Generatory free energy\Urządzenie J.R.R. Searla.docStrona 4/4
692786573.003.png
Urządzenia J.R.R. Searla .
—————————————————————————————————————————————
świat. Ziemia jest o wiele większa, więc to ona oddziałuje na pojazd. Ale działa w kierunku
przeciwnym. Ma działanie odpychające. Odpycha pojazd.
John Thomas:
Przebywając w pojeździe nie odczuwa się przyspieszenia, czy tak?
Searl:
Nie, nie czuje się nic i dlatego musi się polegać na przyrządach, jeśli chce się wiedzieć, co się dzieje
na zewnątrz. Nigdy nie prowadzono lotów załogowych, ponieważ pojazdy nie były dostatecznie
hermetyczne, a należy pamiętać, że GES wytwarza próżnię. Wszystkie modele były sterowane drogą
radiową. Miałem zdjęcie pojazdu wykonane z drugiego pojazdu. Wszystkie moje fotografie zostały
zniszczone. Można było na nich zobaczyć, że lecący pojazd jest niezwykle jasny z góry i ciemny od
spodu, co dowodzi, że przyciągana przez jego wierzchołek energia jest rzeczywiście zużywana przez
pojazd. Największy pojazd miał 48 stóp 114,4 m] średnicy. Ten, który chcemy zbudować teraz,
będzie miał średnicę 129 metrów i przystosowany będzie do lotów załogowych.
Thomas:
Jak szybko będą poruszać się te pojazdy?
Searl:
Z prędkością bliską prędkości światła. W atmosferze muszą lecieć wolniej. Z uwagi na gęstość
powietrza należy wznieść się na wysokość ponad 30000 stóp [9000 m]. Czas przelotu z Nowego Jorku
do Londynu szacujemy na 20 minut, z Londynu do Niemiec - 5 minut, a do Australii lub Japonii - 30
minut.
Thomas:
Jakie rozmiary miały zbudowane przez pana latające pojazdy?
Searl:
Największy miał 40 stóp [12 m]. Mieliśmy też dwa trzydziestoośmiostopowe. Ten, którego budowę
pozwoliliśmy śledzić mediom, DEMO-1, mierzył 21 stóp [6,3 m].
Thomas:
Co się stanie, jeśli zbliżymy taki pojazd, powiedzmy, do samochodu albo czegoś innego? Czy może on
zbliżać się do innych obiektów?
—————————————————————————————————————————————
G:\Dokumenty\Nauka\Nowe Ideie\Generatory free energy\Urządzenie J.R.R. Searla.docStrona 5/5
Zgłoś jeśli naruszono regulamin