[84][117]- Raport!|- Okr�t po lewej rufowej zrzuci� maskowanie. [118][158]- Mo�esz go zidentyfikowa�?|- Zd��yli si� zamaskowa�. [159][197]Uderzenie dezruptora|ma klingo�sk� sygnatur�. [200][235]Wykona� uniki.|Wywo�aj ich. [239][266]Nie odpowiadaj�. [329][350]Lewoburtowe os�ony spad�y|do pi��dziesi�ciu procent. [351][381]- Znowu si� zamaskowali.|- Odczyty tetrionowe wskazuj�, [382][406]�e to kr��ownik klasy D7. [407][441]D7? Od kilkudziesi�ciu lat|nie s� w czynnej s�u�bie. [442][492]- Je�li ich technologia jest przestarza�a...|- To skan metafazowy mo�e ich wykry�. [494][528]- Wykona�.|- Mostek do astrometrii. [530][567]/Przeprowadzi� skanowanie metafazowe. [579][624]Namierzy�am okr�t. Przesy�am|jego trajektori� do konsoli taktycznej. [627][663]- Mam go.|- Fazery ognia. [719][762]- Maskowanie nie dzia�a.|- Przes�a� energi� rezerwow� do os�on. [777][810]Dziobowe emitery nie dzia�aj�. [811][848]- Okr�t Federacji znowu nas wywo�uje.|- Odpowiedz im. [849][893]To da nam czas na naprawienie|maskowania. Na ekran. [894][951]Tu kapitan Janeway z federacyjnego|okr�tu Voyager. Przerwijcie atak. [952][1002]Nie poddamy si� zaprzysi�onemu|wrogowi Imperium Klingo�skiego. [1224][1259]STAR TREK VOYAGER|S7 E14 - Prophecy [2072][2098]PRZEPOWIEDNIA [2104][2164]To nieporozumienie. Imperium i Federacja|zawar�y pok�j ponad osiemdziesi�t lat temu. [2170][2206]- O ile si� nie myl� ci�gle jest w mocy.|- K�amie pani. [2206][2258]Nie k�ami�. A nawet je�li, to pana okr�t| to �aden przeciwnik dla mojego. [2259][2297]- Mo�e to przedyskutujemy?|- A o czym tu dyskutowa�? [2299][2351]Na przyk�ad o traktacie pokojowym.| Dam panu dost�p do naszych baz danych. [2352][2392]Bazy danych mo�na sfa�szowa�. [2394][2436]- Na pok�adzie mojego okr�tu s�u�y Klingonka.|- To niemo�liwe. [2438][2492]- To m�j g��wny in�ynier.|- Chc� si� spotka� z tym g��wnym in�ynierem. [2494][2539]B�dziemy zaszczyceni|goszcz�c pana na pok�adzie. [2577][2624]- Daj� s�owo, �e nic panu nie grozi.|- Przepraszam, ale nie uznaj� s�owa cz�owieka. [2625][2677]- Co robicie w kwadrancie Delta?|- Chc� najpierw zobaczy� Klingonk�. [2798][2850]Kapitanie Kohlar, to porucznik|Torres. M�j g��wny in�ynier. [2868][2894]Jest pani w ci��y. [2895][2916]- Doktor te� mi tak powiedzia�. [2917][2953]Czy pocz�a pani|w �wi�tym miesi�cu nay'poq? [2954][2983]- Nie mam poj�cia.|- To jakie� czterna�cie, [2984][3005]pi�tna�cie tygodni temu. [3006][3048]To by si� zgadza�o,|cho� to nie pana interes. [3050][3093]- Musz� wr�ci� na m�j okr�t.|- Nie interesuje pana traktat? [3094][3130]- To kopia traktatu z Khitomer.|- Musz� wr�ci� na m�j okr�t. [3131][3177]Nie bez zapewnienia,|�e znowu nie otworzy pan ognia. [3222][3262]Ma pani moje s�owo. [3280][3310]Odeskortujcie kapitana|do przesy�owni. [3311][3335]Tak jest. [3404][3442]O co mu do diab�a chodzi�o? [3453][3492]- To prawda!|- Jak mo�esz by� pewny? [3493][3550]Napisane jest: "Znajdziecie mnie,|gdy dwa zwa�nione rody zawr� pok�j". [3551][3610]Nasz nar�d i Federacja,|nasz najwiekszy wr�g, �yj� w pokoju. [3611][3663]Tak twierdz� ludzie.|Mo�e nas oszukuj�? [3664][3728]S� te� inne znaki. "Poznacie mnie,|zanim ja poznam �wiat". [3729][3791]- Nienarodzone dzieci�. Nie zna �wiata.|- Dobrze interpretujesz pismo. [3792][3855]- Musimy zweryfikowa� te dowody.|- Tw�j sceptycyzm nape�nia mnie gniewem. [3856][3917]Jakie dowody mieli nasi przodkowie|gdy ruszali w podr�? �adne. Tylko wiar�. [3924][3995]Powiedzcie reszcie, by si� przygotowa�a.|Nadszed� Dzie� Rozdzielenia. [4082][4112]Kapitanie! Na klingo�skim|okr�cie p�ka rdze�. [4113][4138]Czerwony alarm.|Wywo�aj ich. [4139][4206]Gratuluj� kapitanie. Uszkodzi�a pani|m�j okr�t bardziej ni� my�leli�my. [4208][4240]Wysy�am ekip�. Pomog�|przy polu ograniczaj�cym. [4240][4261]- Nie ma na to czasu.|- Ma racj�. [4262][4307]- Ich rdze� p�knie za trzydzie�ci sekund.|- Prosz� o natychmiastowe przes�anie. [4308][4361]Kapitanie. Ich za�oga|to dwie�cie cztery osoby. [4385][4419]Podnie�cie pole si�owe|wok� hangaru i prze�lijcie ich tam. [4420][4456]- Prosz� si� przygotowa� do ewakuacji.|- Dziesi�� sekund. [4457][4478]Je�li b�dziemy za blisko|kiedy p�knie rdze�... [4479][4514]- Wejd� w warp kiedy tylko ich prze�lemy. [4515][4538]Pi��...|Cztery... [4539][4572]- Trzy...|- Mamy ich. [4743][4778]- Ocali�a nas pani od haniebnej �mierci.|- Nasze czujniki wskazuj�, [4779][4808]�e pole ograniczaj�ce nie|zosta�o uszkodzone przez nasz� bro�. [4808][4837]Uruchomi� pan samozniszczenie. [4838][4863]To by� jedyny spos�b,|by dosta� si� na Voyagera. [4864][4913]- A czemu to by�o takie wa�ne?|- By� tu to nasz �wi�ty obowi�zek. [4924][4952]Nie rozumiem. [4953][5001]Ponad sto lat temu, m�j|pradziadek nale�a� do sekty, [5002][5041]kt�ra wierzy�a, �e Imperium si� zagubi�o. [5042][5115]Odkryli �wi�ty tekst, kt�ry nakazywa� im|wyruszy� ku odleg�ym kra�com galaktyki. [5116][5145]Podr�ujecie od czterech pokole�? [5146][5204]M�j lud wiedzia�, �e|podr� b�dzie d�uga i trudna. [5205][5241]Ale pismo m�wi,|�e zostaniemy nagrodzeni. [5242][5287]- Jak?|- Znajdziemy kuvah'magh. [5288][5340]Zbawczyni� mojego ludu, kt�ra|poprowadzi nas do nowego imperium. [5341][5380]Pismo ka�e nam pod��a� za ni�. [5381][5412] A co to ma wsp�lnego z Voyagerem? [5413][5480]Wierz�, �e kuvah'magh, to|nienarodzone dziecko B'Elanny Torres. [5481][5533]- �artuje pani.|- Traktuj� swoj� wiar� bardzo powa�nie. [5534][5584]Na tyle by wysadzi� sw�j okr�t?|Nie mogli po prostu za nami lecie�? [5585][5662]Pismo ka�e im porzuci� star� drog�|jak tylko znajd� kuvah'magh. [5663][5698]Uwa�ali okr�t za ostatni|�lad zepsutego imperium. [5699][5741]Czu�em, �e to b�dzie wyj�tkowe dziecko,|ale, �e zostanie klingo�skim mesjaszem? [5742][5787]To nie jest �mieszne. Mog� by�|niebezpieczni. A jak zachc� j� skrzywdzi�? [5788][5821]Dla nich jest �wi�ta.|Nic jej nie zrobi�. [5822][5850]Dwustu Klingon�w|to spore zagro�enie. [5851][5891]Niech zostan� w hangarze|a� znajdziemy im nowy dom. [5892][5920]Tam s� kobiety i dzieci.|Nie mo�emy ich zamkn��. [5921][5957]- Zgadzam si�.|- Wzmocnijcie ochron�. [5958][5994]Dopilnujcie by Klingoni|poznali przepisy i ich przestrzegali. [5995][6041]- Zakaz wst�pu na mostek i do maszynowni.|- I ka�dej innej strefy zastrze�onej. [6042][6089]Pomimo ich uwielbienia, porucznik Torres|powina mie� przydzielon� ochron�. [6090][6123]- W�a�nie tego potrzebowa�am.|- Gdzie oni b�d� spa�? [6133][6167]Poupychamy ich w kajutach.|Poszukam ochotnik�w. [6167][6222]To nie b�dzie �atwe. Ale nim znajdziemy|im dom, niech si� tu dobrze czuj�. [6222][6249]Rozej�� si�. [6422][6464]- Kapitanie! Musi pani spr�bowa� tego gagh.|- Daruj� sobie. Dzi�kuj�. [6465][6516]- Ale ciesz� si�, �e wczu�e� si� w sytuacj�.|- Przejrza�em baz� danych o Klingonach. [6517][6591]To fascynuj�ca rasa.|Bardzo silna. I lubi� moj� kuchni�. [6592][6642]- Ciesz� si�, �e wszystko idzie g�adko.|- Niezupe�nie wszystko... [6645][6703]Personel Floty skar�y� si�... na zapach. [6705][6759]Osobi�cie uwa�am go|za poci�gaj�cy. Taki pi�mowy aromat. [6760][6806]Mo�e przestroimy uk�ady kontroli|�rodowiska by odfiltrowa�y pi�mo? [6820][6851]Dotknij jeszcze raz mojego|jedzenia a zabij� ci�. [6852][6883]- Tylko spokojnie.|- Zabra� mi talerz. [6893][6919]Pozwoli pan chor��y.|Czyta�em o ich zwyczajach. [6920][6959]Nie powinni�cie si� k��ci� o jedzenie.|Oszcz�dzajcie si�y na bitwy, [6960][6996]z tymi kt�rzy was wyzw�. [6997][7029]Uspok�jcie si�! [7030][7073]- Do�� tego!|- Masz ognist� dusz�. [7091][7128]B�dziesz dobrym partnerem. [7138][7167]Co za dzie�! [7213][7284]W �yciu nie spotka�em bardziej �ar�ocznej|grupy. Poda�em ponad trzysta posi�k�w. [7285][7325]Panie Neelix. Mog�|zapyta� co pan tu robi? [7326][7377]- �pimy na jednym ��ku.|- To musi by� jaka� pomy�ka. [7378][7426]To nie pomy�ka. Odda�em swoj�| kwater� klingo�skiej rodzinie. [7427][7474]Sprawdzi�em u komandora Chakotaya.|Tylko pan mieszka sam. [7475][7514]- Powinien pan mnie najpierw zapyta�.|- Przyja�nimy si� tyle czasu. [7515][7557]- Wiedzia�em, �e pan si� zgodzi.|- Panie Neelix. [7558][7625]Tak jak lubi� pana towarzystwo,|tak bardzo lubi� mieszka� sam. [7626][7668]Mam wyrzuci� tamt� rodzin�? [7699][7764]To dobrze, bo b�dziemy si�|�wietnie bawi�, panie Wolkanie. [7766][7812]Nauczy�em si� kilku|klingo�skich pie�ni biesiadnych. [7824][7870]Naucz� pana. [7942][7967]- Paris do Torres.|- Prawie sko�czy�am. [7968][8008]- M�wi�a� to godzin� temu.|- Obiecuj�, �e przyjde za minut�. [8012][8053]Uwa�aj na replikatory.|Ju� raz si� dzi� zepsu�y. [8063][8105]To ona! [8204][8266]- Nie �artowa�a�, �e b�dziesz za minut�.|- Klingoni koczuj� pod maszynowni�. [8267][8317]�atwiej by�o mi si� przes�a�|ni� przedziera� si� mi�dzy nimi. [8319][8354]Zaczynam si� czu� jak w wi�zieniu. [8355][8380]Przynajmniej masz|przystojnego wsp�wi�nia. [8380][8443]- My�lisz, �e d�ugo tu zostan�?|- Nie cieszysz si� z obecno�ci Klingon�w? [8445][8502]- M�wi�a� jak to �le by� t� jedyn�.|- Powinnam uwa�a� czego sobie �ycz�. [8505][8541]Mo�e porozmawiaj|z kt�rym�. Daj im szans�. [8541][8575]Prosz�. [8580][8609]Nie chc� przeszkadza�,|ale potrzebuj� twojej pomocy. [8609][8636]Dziesi�ciu Klingon�w|podj�o strajk g�odowy. [8637][8666]Nie b�d� je�� p�ki nie spotkasz|si� z ich rad� starszych. [8667][8702]- To niedorzeczne.|- Ich wiara jest dla nich wa�na. [8704][8749]- My�l�, �e jestem kim�, kim nie jestem.|- Porozmawiaj z nimi. Wys�uchaj ich. [8768][8805]Mo�liwe, �e na troch� tu zostan�.|Nie mo�esz ich wiecznie unika�. [8807][8852]- Mog� pr�bowa�.|- Je�li ci to pomo�e, p�jd� z tob�. [9142][9187]Pani obecno�� to dla nas zaszczyt. [9190][9263]Patrz na jej czo�o. Morak mia�|racj�. Jej krew nie jest czysta. [9268][9321]Nie. M�j ojciec by� cz�owiekiem. [9322][9356]- Sam tego nie widzia�e�?|- Widzia�em. [9359][9386]- Czemu nic nie powiedzia�e�?|- To bez znaczenia. [9388][9421]Bez znaczenia? [9424][9478]Zniszczyli�my nasz okr�t, bo powiedzia�e�,|�e to jest matka kuvah'magh. [9479][9529]A gdzie j...
witold23