TIM16.pdf

(3017 KB) Pobierz
4323788 UNPDF
RAPORT
musikmesse 2OO1
Wciąż nowe pomysły!
O tym, jakie nowości pokazała firma YAMAHA
na Targach Muzycznych Musikmese 2001
Wciąż nowe pomysły!
O tym, jakie nowości pokazała firma YAMAHA
na Targach Muzycznych Musikmese 2001
Więcej za mniej
O nowej linii keyboardów domowych już
dostępnych w sklepach
Umuzykalniony kompan
na każdą okazję
Prezentacja sekwencera/notesu muzycznego QY100
Lepiej mniej, ale lepiej
S03 – w pełni wyposażony syntezator
dla początkujących
Tylko dla profesjonalistów
9000Pro – Professional Workstation
o keyboardowych korzeniach
Stałe rubryki
YAMAHA Info, warsztaty – na pewno warto przeczytać!
Ale motyw!
Jeśli nadal chcecie wydawać mnóstwo pieniędzy na
dobre instrumenty, nie czytajcie tego artykułu.
RAPORT
musikmesse 2OO1
Więcej za mniej
O nowej linii keyboardów domowych już
dostępnych w sklepach
Umuzykalniony kompan
na każdą okazję
Prezentacja sekwencera/notesu muzycznego QY100
Lepiej mniej, ale lepiej
S03 – w pełni wyposażony syntezator
dla początkujących
Tylko dla profesjonalistów
9000Pro – Professional Workstation
o keyboardowych korzeniach
Stałe rubryki
YAMAHA Info, warsztaty – na pewno warto przeczytać!
4323788.087.png 4323788.098.png 4323788.109.png 4323788.120.png 4323788.001.png 4323788.012.png 4323788.023.png 4323788.034.png 4323788.041.png 4323788.042.png 4323788.043.png 4323788.044.png 4323788.045.png 4323788.046.png 4323788.047.png 4323788.048.png 4323788.049.png 4323788.050.png 4323788.051.png 4323788.052.png 4323788.053.png 4323788.054.png
YAMAHA Info
o wspólne dobro...
szymi możliwościami urządzeń. Brak
standardowych procedur w zakresie
rozszerzania (ponad standardowe 128)
ilości brzmień, ich edycji (modyfikacji)
czy wreszcie sterowania procesorami
efektów, zmusił producentów takich
jak firma YAMAHA, czy Roland do
zaproponowania własnych rozwiązań.
Tak narodził się standard XG, którego
używa dziś na świecie ponad 50 milio-
nów ludzi, ale nie jest to standard glo-
balny. Podobnie rzecz ma się z rolan-
dowskim GS'em. Zwróćmy przy tym
uwagę, iż dzisiejszy świat MIDI, to nie
tylko instrumenty muzyczne. To także
szereg innych zastosowań, włączając
w to produkcję i odtwarzanie muzyki
z użyciem komputerów osobistych,
odtwarzanie podkładów muzycznych
na stronach internetowych (w formie
strumieniowej śmiało konkurujące z
RealAudio, czy MP3 ze względu na
znacznie mniejsze ilości przesyłanych
danych), czy wreszcie ze względu na
łatwe wprowadzanie elementów in-
teraktywności ekspansja w świecie
karaoke i gier komputerowych.
Istnienie dwóch różnych standar-
dów to niewątpliwy dyskomfort dla
producentów instrumentów i dostaw-
ców oprogramowania, ale i dla szero-
kiego grona użytkowników końco-
wych. W tym stanie rzeczy przyjęcie
General MIDI Level 2 (bo tak brzmi
pełna nazwa nowego standardu), nie-
zgodnego ani z XG ani z GS, dodat-
kowo tylko skomplikowało sytuację,
blokując pośrednio dalszy rozwój rynku.
Rozwiązania należało zatem po-
szukać we współpracy wiodących pro-
ducentów i taką współpracę firmy YA-
MAHA i Roland podjęły, nadal pozo-
stając konkurentami w wielu dziedzi-
nach. Porozumienie przyniesie korzyści
wszystkim branżom korzystającym z
technologii MIDI, w szczególności pro-
ducentom instrumentów, oprogramo-
wania i zwykłym użytkownikom. Jed-
nym z pierwszych rozwiązań zaofe-
rowanych przez firmę YAMAHA, zgod-
nym z przyjętą uniwersalną platformą
GM2 a na dodatek z XG i GS jest znany
wszystkim wiernym Czytelnikom mo-
duł brzmieniowy MU128 z nowym
systemem operacyjnym (ver. 2.0).
Witamy w nowym
tysiącleciu!
Tak, tak. To dopiero pierwsze
wydanie naszego biuletynu w
nowym Millennium. Choć wycho-
dzi z niewielkim „poślizgiem” nic
nie traci na swej aktualności.
Wręcz przeciwnie. Większość
materiałów, jakie przedstawiamy
Państwu w bieżącym numerze, to
rzeczy, które jeszcze nie weszły na
nasz rynek. Tym bardziej więc war-
to wziąć niniejsze wydanie do ręki
i spędzić z nim, mamy nadzieję, kil-
ka interesujących chwil.
Sytuacja na światowych ryn-
kach nie wygląda różowo. Od kilku-
nastu miesięcy mamy do czynienia
z wyraźną stagnacją, żeby nie po-
wiedzieć recesją w branży. Wi-
docznym przejawem jest chociaż-
by prezentowana obok umowa
YAMAHA–Roland, której jednym z
celów jest działanie na rzecz pobu-
dzenia koniunktury. Również to, z
czym mamy do czynienia na co-
dzień w naszym kraju nie napawa
zbytnim optymizmem.
Tymczasem przed nami nowe
horyzonty i wyzwania. Szczególnie
polecamy Państwa uwadze nową
serię syntezatorów MOTIF, która
rzeczywiście stanowi przełom na
drodze ku doskonałości, zaś zupeł-
nym nowicjuszom, choć o wysokich
aspiracjach, radzimy zapoznać się
z tekstem poświęconym S03 – bar-
dzo atrakcyjnej ofercie „sprzedaży
wiązanej”. Nie bez echa powinna
też minąć premiera nowych key-
boardów, zwłaszcza edukacyjnej
serii EZ, która już w czerwcu po-
winna zagościć na półkach w Wa-
szych sklepach muzycznych. Sta-
nowczo odradzamy natomiast „połk-
nięcie” na raz raportu z tegorocz-
nych Targów Musikmesse (Frank-
furt am Main 2001). Choć przygoto-
waliśmy go w formie skondenso-
wanej, może się nie zmieścić. Tak
wielu nowych produktów, których
premiery zbiegły się w jednym cza-
sie firma YAMAHA dawno nie poka-
zała.
Do najbardziej wytrwałych kie-
rujemy, jak zwykle część warsztatową.
Z muzycznym pozdrowieniem.
Grzegorz Szajuk
(Redaktor prowadzący)
15 stycznia br., kilka dni przed roz-
poczęciem zimowej edycji targów NAMM,
firmy YAMAHA i Roland podpisały
umowę, której celem jest zwiększenie
wysiłków ze strony obu liderów rynku
instrumentów elektronicznych w za-
kresie podniesienia poziomu zgod-
ności danych MIDI – standardu, który
od prawie 20 lat umożliwia sprawo-
wanie kontroli nad instrumentami i
systemami generującymi i przetwa-
rzającymi dźwięki. Umowa zawiera 3
główne punkty, niezwykle istotne dla
nas, jako końcowych uzytkowników.
Po pierwsze , obaj giganci zobo-
wiązali się aktywnie wspierać format
GM2 (General MIDI 2), zaakcepto-
wany przez Association of Musical
Electronics Industry (AMEI) oraz MIDI
Manufacturers Association (MMA) w
1998 roku. GM2, to standard pracy
modułów brzmieniowych, będący na-
stępcą wysłużonego już General MIDI
(1991). Założenia nowego standardu
umożliwiają osiągnięcie większej eks-
presji muzycznej, a także zgodności
sprzętu i oprogramowania. Ogrom-
nym krokiem naprzód jest tu szcze-
gółowa definicja czynności związanych
z edycją brzmień, wprowadzenie ste-
rowania sekcjami efektów, a także
znaczące rozszerzenie listy zdefinio-
wanych programów brzmieniowych.
Moduły brzmieniowe oznaczone logo
GM2 zapewniają poprawną interpre-
tację danych muzycznych zapisanych
zarówno w formacie GM jak i GM2.
Aby odróżnić oba standardy przyjęto
do oznaczenia GM dodawać „1” (GM1).
Po drugie , firmy zobowiązały się
do szerokiego udostępnienia formatu
XG (YAMAHA) oraz GS (Roland). Oba
formaty stanowią dziś istotne roz-
szerzenia definicji GM1 i są z nią cał-
kowicie zgodne. Każdy z nich oferuje
innego typu ulepszenia, mające na celu
wzbogacenie możliwości standardo-
wych form wyrażania ekspresji mu-
zycznej przy użyciu danych MIDI, zna-
komicie się przy tym uzupełniające.
Na zdjęciu od lewej: p. Noriyuki Egawa, Dy-
rektor Naczelny Yamaha Corporation; p. Juni-
chi Miki, Dyrektor Naczelny Roland Corpora-
tion; p. Masatada Wachi, Dyrektor Naczelny
Yamaha Corporation; p. Katsuyoshi Dan, Pre-
zydent Roland Corporation.
Po trzecie wreszcie, obaj produ-
cenci dołożą wszelkich starań, aby już
wkrótce pojawiły się instrumenty, urzą-
dzenia a także oprogramowanie, łą-
czące w sobie możliwości wszystkich
3 formatów danych: GM2, GS i XG.
W oświadczeniach wydanych przez
prezydentów obu korporacji odnaleźć
można było zapowiedź dalszego wspól-
nego rozwoju prac nad standardami,
a także zapewnienie o silnym lobby,
jakie wywierać będą oni na pozosta-
łych producentów, aby GM2 stał się
ogólnie obowiązującym standardem
światowym.
Zaproponowany w 1991 roku stan-
dard General MIDI bardzo szybko zo-
stał zaakceptowany przez wszystkich
liczących się producentów elektroniki
muzycznej. Dzisiaj nie ma praktycznie
instrumentu ani oprogramowania, któ-
re nie byłoby z nim zgodne. Co więcej,
stanowi on podstawę dla danych mu-
zycznych rozpowszechnianych w sieci
Internet, zapewniając poprawne (zgod-
ne z intencją autora) odtwarzanie
utworów na instrumentach pocho-
dzących od różnych wytwórców. Defi-
nicje oferowane przez GM stały się
jednak dosyć szybko zbyt ciasnym gor-
setem dla dysponujących coraz więk-
Dobry czas na W2k
YAMAHA TIM
Czasopismo użytkowników
instrumentów i sprzętu
muzycznego firmy YAMAHA
Mamy dobre wieści dla użytkow-
ników „nieśmiertelnej” karty YAMA-
HA SW1000XG (patrz YAMAHA-TIM
nr 12 i 15). Oto pojawiła się finalna
wersja długo oczekiwanych sterowni-
ków, umożliwiających funkcjonowanie
tego wspaniałego urządzenia na plat-
formie Windows 2000. Oprogramo-
wanie oparte jest o nowy, wydajny
model WDM (Windows Driver Model),
zapewniający najniższe z możliwych
do osiągnięcia na platformie W2k czasy
uśpienia (latencji). Sterowniki zapew-
niają ponadto pełne wykorzystanie
ACPI MULTIPROC (pracy wielo-
procesorowej), krótki czas opóźnienia
dla KS Mixera z „obejściem” syste-
mowego KMixera (nowa
aplikacja SONAR Ca-
kewalk), a także
zgodność z fun-
kcją Suspend
(Sleep), za-
implementowaną w Windows
2000. Skierowana do bez-
płatnego rozpow-
szechniania (http://
www.xgfactory.
com) wersja ste-
rowników zawiera
również pełne wspar-
cie dla programów korzy-
stających z interfejsu ASIO
2.0 , takich jak Steinberg Cu-
base VST czy Native Instruments
Software Synths, a także możliwość
równoległej pracy kilku kart (SW1000
XG i DS2416) bez ograniczeń iloś-
ciowych.
Wydawca:
PRO MUSICA sp. z o.o.
05-092 Łomianki-Dąbrowa, ul. Graniczna 17
tel./fax (0-22) 751 15 12, 751 87 88, 751 87 89
Internet: http://www.promusica.com.pl
e-mail: handlowy@promusica.com.pl
Redakcja i przygotowanie:
GS MEDIA – Grzegorz Szajuk
53-514 Wrocław, ul. Lubuska 66/11
tel./fax (0-71) 361 60 71
e-mail: gsmedia@online.pl
Druk:
Drukarnia „Top-Graf”;
55-411 Żerniki Wrocławskie, ul. Wrocławska 16
tel./fax (0-71) 311 34 90
2
YAMAHA Technologia – Instrumenty – Muzyka
Gdy chodzi
4323788.055.png 4323788.056.png 4323788.057.png 4323788.058.png 4323788.059.png 4323788.060.png 4323788.061.png 4323788.062.png 4323788.063.png 4323788.064.png 4323788.065.png 4323788.066.png 4323788.067.png 4323788.068.png 4323788.069.png 4323788.070.png 4323788.071.png 4323788.072.png 4323788.073.png 4323788.074.png 4323788.075.png 4323788.076.png 4323788.077.png 4323788.078.png 4323788.079.png
YAMAHA Info
Ucz się bracie, ucz...
tańsze
W poprzednim numerze informowaliśmy Pań-
stwa o pojawieniu się nowego interfejsu MIDI UX256,
wykorzystującym w komunikacji z komputerem
magistralę USB. Teraz firma YAMAHA zaprezen-
towała kolejne, znacznie tańsze rozwiązanie –
UX96. Nowy interfejs zaliczany jest do kategorii
nauki gry akordów na klawiaturze oraz FretBoy
do nauki gry akordów na gitarze akustycznej, elek-
trycznej lub ukulele. Oba programy, choć wyglądają
bardzo różnie mają szereg cech wspólnych. Przede
wszystkim korzystają z możliwości oferowanych
przez standardy XG i XF (ten ostatni stanowi zna-
czące rozszerzenie formatu zapisu plików MIDI
SMF, a informacje dodatkowe, wspomagające zasto-
sowania edukacyjne są tylko jedną z udostępnianych
opcji). Programy zapewniają za pośrednictwem
Internetu dostęp do katalogu utworów zapisanych
w standardzie XG/XF (dostęp jest płatny – niestety
– choć ceny nie są „wyśrubowane”, a utwory kupu-
jemy „na zawsze”). W oba programy wbudowano
odpowiednie bilioteki diagramów akordów (na
wirtualnej klawiaturze i gryfie), które ćwiczyć mo-
żna w dowolnym tempie i tonacji – to oczywiste ko-
rzyści płynące z zastosowania MIDI. Przy pomocy
BobChop’a i FretBoy’a nawet osoby nie mające
pojęcia o budowie akordów mogą w krótkim opa-
nować akompaniament każdego utworu, jaki sobie
ściągną. Digital Music World by YAMAHA, to bar-
dzo interesujące miejsce w Internecie, do którego
z całą pewnością warto często zaglądać.
Firma YAMAHA zawsze przywiązywała dużą
wagę do spraw edukacji. Całkiem niedawno otwo-
rzył swe podwoje internetowy Świat Cyfrowej Mu-
zyki Yamahy – www.digitalmusicworld.com , któ-
ry w założeniach ma pełnić rolę miejsca, w którym
można w interaktywny sposób obcować z muzyką,
tworząc, ucząc się, a przy tym wszystkim dobrze
się bawiąc. Serwis kierowany jest do każdego, kto
może i chce zająć się aktywnym muzykowaniem. W
szczególności znajdziemy tu atrakcyjnie podane
wykłady dotyczące obsługi programu XGWorks i
samego standardu XG. W dziale poświęconym
muzyce techno i pochodnym znajdziemy praktyczny
przewodnik po stylach, autorstwa Pete’a McIntyre’a
i przyspieszony kurs obsługi DJX-IIB. Zaintereso-
wani budową własnego studia w domu znajdą sze-
reg porad praktycznych i teorię, zaś przyszli kom-
pozytorzy mogą wziąć udział w kursie orkiestracji
zarówno symfonicznej, jak i nieco lżejszej. Działów
jest zresztą znacznie więcej, a na pełną penetrację
serwisu można z powodzeniem poświęcić cały dzień.
Szkoda tylko, że wszystko jest po angielsku...
Prawdziwy rodzynek w tym potopie informa-
cyjnym stanowią jednak dwa, całkowicie bezpłatne,
programy edukacyjne: BopChop Lite Edition – do
Widok z lewej...
z góry...
i z prawej strony
Plug & Play, może pracować pod kontrolą Windows
98/ME/2000 lub Mac OS z obsługą USB i waży
jedynie 80g. Oprócz pary złącz MIDI IN/OUT w
UX96 znajdziemy doskonale znane złącze TO TG
(odmiana złącza TO HOST; w tym przypadku Hos-
tem jest UX96) oraz wskaźniki diodowe, zapew-
niające optyczną kontrolę stanu interfejsu.
Zasilanie zapewnia sama magistrala USB, a przy
wykorzystaniu huba nic nie stoi na przeszkodzie,
aby skorzystać z kilku UX96 pracujących rów-
nolegle. W komplecie dostarczany jest CD-ROM z
niezbędnymi sterownikami i prostym w użyciu
oprogramowaniem umożliwiającym krosowanie
sygnałów.
Skocz na stronę: www.digitalmusicworld.com
Sam zbudujesz swój syntezator
System rozszerzeń Modular Synthesis Plug-In,
którego początki sięgają modułu brzmieniowego
MU100R jest obecnie rozwiązaniem dojrzałym i
można z niego korzystać na 8 platformach sprzę-
towych oferowanych przez firmę YAMAHA: S80 (2
karty), S30 (1 karta), CS6x/CS6R (po 2 karty),
9000Pro (2 karty), MOTIF 6/7/8 (po 3 karty) oraz
SW1000XG (1 karta) i MU128 (3 karty). Przypom-
nijmy, że w chwili obecnej dostępnych jest 6 typów
rozszerzeń:
PLG150-AN: synteza Analog Physical Modeling,
„żywcem” wyjęta ze znanego również w naszym
kraju instrumentu AN1x. 256 „gotowców”, 128
programów użytkownika, wspaniała sekcja filtrów,
LFO, generatory obwiedni, 5-głosowa polifonia.
PLG150-PF: wyśmienity wybór brzmień forte-
pianów koncertowych, elektrycznych, klawesynów...
w sumie 136 programów oraz: 64-głosowa poli-
fonia, Reverb, Chorus, Insertion i 2-zakresowy EQ.
PLG150-VL: fizyczne modelowanie 1-głosowych
brzmień instrumentów akustycznych z wierną sy-
mulacją zjawisk w nich zachodzących. 256 pro-
gramów fabrycznych, 64 programy użytkownika, 6
programów typu custom do wykorzystania z edy-
torem VL.
PLG100-VH: 3-głosowy harmonizer wokalny umo-
żliwiający przetwarzanie sygnałów podawanych za
pośrednictwem mikrofonu na wejście A/D Input (nie
pracuje na platformie S30; w 9000Pro wbudowana
jest fabrycznie udoskonalona wersja oferująca 4-
głosy harmonii wokalnej).
PLG150-DX: 6-operatorowa synteza FM znana z
pierwszego cyfrowego syntezatora YAMAHA DX7
w 16-głosowej polifonii.
PLG100-XG: karta zapewniająca zgodność plat-
formy z komercyjnymi standardami XG i GM. 700
brzmień, 22 zestawy perkusyjne, 32-głosowa poli-
fonia, filtry oraz 3 sekcje procesora efektów (Re-
verb, Chorus, Insertion).
Oferta to tym bardziej kusząca, że odpowied-
niki w postaci „klasycznej” kosztują przynajmniej 2-
3 razy tyle i przy okazji nabywamy produkty obcią-
żone dodatkowym balastem, który nie jest nam do
niczego potrzebny.
Okazuje się, że systemem zainteresowała się
firma KENTON Electronics – brytyjski producent
ciekawych rozwiązań w
zakresie sterowania (m.
in. programowalne ste-
rowniki Control Freak) i
rozbudowy, a właściwie
face liftingu , starych syn-
tezatorów (nawet tych
sprzed epoki MIDI).
Lada moment pojawi się w sprzedaży PLUG-
STATION – uniwersalna platforma, na której mo-
żna będzie zainstalować do 4 kart rozszerzeń serii
PLG, które w połączeniu z dodatkowymi kartami
we/wy (analogowymi i/lub cyfrowymi) będą pra-
cować samodzielnie lub w połączeniu z dowolnym
instrumentem lub urządzeniem obsługującym sys-
tem Modular Synthesis Plug-In. Możliwości roz-
budowy konfiguracji samej stacji jest mnóstwo,
począwszy od samodzielnie pracującego „synteza-
tora”, po złożony system dysponujący indywidual-
nymi wyjściami (w tym również w formacie ADAT).
Konfigurowanie urządzeń (w tym m.in. krosowanie
sygnałów), a także aktualizacja systemu operacyj-
nego będzie odbywać się za pośrednictwem kom-
putera osobistego i interfejsu MIDI. Polecamy wszy-
stkim, którzy poważnie myślą o rozszerzeniu swo-
jego instrumentarium o niezwykle elastyczne, opar-
te na doskonałej koncepcji, narzędzie pracy. Więcej
informacji znajdą Państwo na stronie http://www.
kenton.co.uk.
PLUGSTATION firmy KENTON Electronics ,
to bardzo ciekawe rozwinięcie koncepcji Modular Synthesis Plug-In System.
YAMAHA TIM (16) – Maj 2001
3
A USB coraz
4323788.080.png 4323788.081.png 4323788.082.png 4323788.083.png 4323788.084.png 4323788.085.png 4323788.086.png 4323788.088.png 4323788.089.png 4323788.090.png 4323788.091.png 4323788.092.png 4323788.093.png 4323788.094.png 4323788.095.png 4323788.096.png 4323788.097.png 4323788.099.png 4323788.100.png 4323788.101.png 4323788.102.png 4323788.103.png 4323788.104.png 4323788.105.png 4323788.106.png 4323788.107.png 4323788.108.png 4323788.110.png 4323788.111.png
YAMAHA Info
XG-909
Firma Metaphoric Software ogło-
siła zakończenie prac nad XG-909
nowym członkiem rodziny Techno
Toys – oprogramowaniem wspoma-
gającym pracę nad materiałem mu-
zycznym na komputerach serii PC pod
kontrolą systemów operacyjnych Win-
dows 95/98/NT/2000.
XG-909 jest de facto zaawanso-
wanym automatem perkusyjnym, któ-
ry w połączeniu z dowolnym modu-
łem brzmieniowym (XG/GS/GM) ofe-
ruje klasycznie analogowy (z mnóst-
wem pokręteł i przełączników) styl
pracy, w tym sekwencjonowanie go-
towych schematów. Unikalną właści-
wością jest tu zastosowanie przyros-
towego algorytmu „Delta-NRPN”.
Dzięki niemu możliwe jest swobodne
sekwencjonowanie nie tylko prostych
zdarzeń nutowych, ale również takich
jak ustawienia filtrów, czasy obwiedni,
Na rockowo
a także efektów równolegle ze ścież-
kami perkusyjnymi. Nawet zatwar-
dziali zwolennicy brzmień analogo-
wych będą mile zaskoczeni efektami,
jakie można osiągnąć korzystając z
XG-909. Narzędzie doskonale inte-
gruje się z innymi „zabawkami tech-
no” firmy, takimi jak Seq-303 (sekwen-
cer) oraz Arp-X8 (arpeggiator). Opłata
rejestracyjna wynosi tylko 29.95 USD
– wcześniej można wypróbować bez-
płatną wersję demo – a przesyłkę mo-
żna zamówić (i opłacić) na stronie:
http://www.technotoys.com.
Pod koniec ubiegłego roku ukazała się wyda-
na przez nasze wydawnictwo (GS Media) książ-
ka Wojtka Seweryna * pt. „Gitara rockowa”. Za-
warte zostały w niej wiadomości o improwizacji
na podstawie wybranych skal i akordów im właś-
ciwych. Podręcznik zawiera również ćwiczenia
i zagrywki, które wielu wielu gitarzystom powin-
ny pomóc w pokonaniu barier technicznych. Zain-
teresowani znajdą tu także niektóre ze skal tzw.
egzotycznych, np. cygańska, hinduska, japońska,
przykłady chromatyzacji niektórych z nich, skale
symetryczne (półton–cały ton, całotonowa) oraz 7 skal stosowanych w bluesie.
Nie pisalibyśmy o tym na łamach naszego biuletynu, gdyby nie fakt, że wszyst-
kie partie gitarowe, autor zrealizował na gitarze YAMAHA Pacifica USA I , jako
przedwzmacniacza użył m.in. cyfrowego comba serii DG , zaś w podkładach w du-
żym stopniu podparł się notesem muzycznym QY70 i modułem brzmienio-
wym MU128 . Całość zarejestrowana została na dołączonej do książki płycie CD.
Przy okazji pragniemy podziękować firmom ProMusica, MPG oraz Sklepowi Mu-
zycznemu E.Ostrowska za wsparcie, jakiego udzielili nam przy realizacji tego projektu.
Wojtek Seweryn – gitarzysta, kompozytor, aranżer. Grał m. in. z zespołami: Uniting Force, Feeling Station, Young
Power... Od wielu lat współpracuje z Lechem Janerką. Jest współtwórcą komercyjnego sukcesu Fiolki. Obecnie
pracuje także przy innych projektach muzycznych dla kampanii płytowych jako muzyk, aranżer i współproducent.
... and the Winner is... PM1D!
Z prawdziwą satysfakcją odnoto-
wujemy fakt, iż nowa, wielkoforma-
towa konsoleta cyfrowa live PM1D
szybko toruje sobie drogę na najwięk-
sze i najbardziej wymagające sceny
świata. Oto garść faktów.
21. lutego b.r. odbyła się 43. już
uroczystość wręczenia prestiżowych
nagród amerykańskiego przemysłu
muzycznego GRAMMY 2000 . Jest to
pod względem rozmachu realizacji
akustycznych bez wątpienia jedno z
największych (jeżeli nie największe)
przedsięwzięć live, jakie tylko można
sobie wyobrazić. Stanowi poważne
wyzwalnie nie tylko dla uczestniczą-
cych w nim artystów, ale i dla realiza-
torów dbających o to, by wszystko
było słyszalne. Dziesiątki scen. Wystę-
py, których nie można wcześniej prze-
ćwiczyć. Setki torów wejściowych i...
miliony telewidzów na całym świecie
oglądające transmisję „na żywo”.
4 nowiutkie konsolety PM1D zain-
stalowano w Staples Center w Los
Angeles , gdzie odbywała się uroczys-
tość. „Wszystkie kłopoty, jakie czekają
na ciebie przy tego typu show możesz
rozwiązać, korzystając z PM1D” – mó-
wi Scott Harmala , szef zespołu inży-
nierów sceny, a jednocześnie wicepre-
zes kalifornijskiego oddziału Audiotek
– firmy od 9 lat realizu-
jącej transmisje z wrę-
czania nagród GRAM-
MY. „Przemysł muzycz-
ny czekał na taką tech-
nologię przez lata i z nie-
cierpliwością wypatrywał
kiedy przybierze tak doj-
rzałą postać. (...)
GRAMMY ma pod
względem niezawodności
wymagania najwyższe –
to telewizja na żywo. Nie możesz przewi-
nąć taśmy i poprawić błędów” . To, co
przez ostatnie lata wymagało stoso-
wania 14 (!) analogowych konsolet
YAMAHA PM4000-52M teraz zo-
stało „załatwione” przez 2 stoły PM1D
(2 kolejne stanowiły niezbędne w ta-
kich przypadkach zabezpieczenie).
Miesiąc później, 25 marca, w his-
torycznym Shrine Auditorium w
Los Angeles widzowie mogli podzi-
wiać, jak ubiegłoroczny hit – „Gladia-
tor” – a właściwie jego twórcy i współ-
twórcy zbierają zasłużone statuetki –
Oscary. Wszyscy obecni i telewidzo-
wie z kilkunastu krajów świata, mogli
też przyjrzeć się (a właściwie usłyszeć)
jak PM1D pod dyktando doświadczo-
nych realizatorów (również z Audio-
teka) radzi sobie z realizacją dźwięku
na scenie: orkiestrą, prezenterami i
gwiazdami estrady, takimi jak Sting ,
Björk , Randy Newman czy azjatyc-
ką gwiazdą pop – Coco Lee . „Przekazy
telewizyjne na żywo wymagają sprzętu o
dużej elastyczności; wiele wymagań kie-
rowanych jest do ciebie już w czasie
prób, a nierzadko i w czasie samej reali-
zacji” – mówi Dave Velte , odpowie-
dzialny za odsłuchy w czasie trwania
uroczystości rozdania Oscarów. „PM1D
zachowuje się zgodnie z oczekiwaniami”
– dodaje. „Do niedawna byłem prze-
ciwny stosowaniu mikserów cyfrowych.
Z niechęcią podchodziłem nawet do
cyfrowych korektorów, kiedy tylko się
pojawiły. Jednakże, gdy tylko raz poko-
nasz barierę psychologiczną zauważysz
jak ta technologia upraszcza wiele rze-
czy. Wydarzenia w rodzaju Oscarów
udowadniają, że cyfrowa konsoleta spraw-
dza się w każdej sytuacji, i to bardzo
dobrze”.
Elektroniczne bębenki serii DD nie cie-
szą się w naszym kraju zbyt dużym zain-
teresowaniem. A szkoda. Być może poja-
wienie się dwóch nowych modeli DD35/
DD55 zmieni tę sytuację. Są to na wskroś nowoczesne ze-
stawy, które można wykorzystać do zabawy i nauki, ale
także w znacznie poważniejszych przedsięwzięciach. Szcze-
gólną uwagę zwraca model DD55, w którym zastosowano
całkowicie nowej generacji moduł brzmieniowy. Korzysta
on ze stereofonicznych próbek bębnów i nowego systemu
głośnikowego ze wzmocnionym torem basowym. Jest wy-
posażony w dodatkowy procesor sygnałowy (Reverb) i, co
niezwykle istotne, jest zgodny ze standardem General MIDI .
Pobębnić nie zaszkodzi
DD-35
DD-55
Interfejs MIDI IN/OUT należy oczywiście do standardo-
wego wyposażenia. W pamięci urządzenia zapisanych zo-
stało 100 gotowych utworów, których głównym przezna-
czeniem są ćwiczenia. Nie zapomniano też o możliwości na-
grania kilku utworów przez użytkownika. DD55 wypo-
sażony jest naprawdę bogato: „uderzanie” w bęben ba-
sowy i hi-hat odbywa się przy użyciu podłączonych prze-
łączników nożnych; 7(!) swobodnie programowalnych pa-
dów z regulowaną dodatkowo czułością może być uderza-
nych zarówno pałkami, jak i rękami; bogaty wybór brzmień
latynoskich „przeszkadzajek” i wielu, wielu innych, po-
zwoli na „skonstruowanie” zestawu, który sprawdzi się w
wielu sytuacjach. Naprawdę warto spróbować!
4
YAMAHA Technologia – Instrumenty – Muzyka
4323788.112.png 4323788.113.png 4323788.114.png 4323788.115.png 4323788.116.png 4323788.117.png 4323788.118.png 4323788.119.png 4323788.121.png 4323788.122.png 4323788.123.png 4323788.124.png 4323788.125.png 4323788.126.png 4323788.127.png 4323788.128.png 4323788.129.png 4323788.130.png 4323788.002.png 4323788.003.png 4323788.004.png 4323788.005.png 4323788.006.png 4323788.007.png 4323788.008.png 4323788.009.png 4323788.010.png 4323788.011.png 4323788.013.png 4323788.014.png
Musikmesse 2001
Kolejne Targi Muzyczne we Frankfurcie nad
Menem przeszły do historii. W trakcie tej naj-
większej europejskiej imprezy przemysłu mu-
zycznego, firma YAMAHA po raz kolejny udo-
wodniła, że wyjątkowo dobrze czuje się na
pozycji lidera, od wielu lat przodując w wielu
dziedzinach. Mimo ogólnie widocznej, trwają-
cej od dłuższego czasu stagnacji w branży
instrumentów i sprzętu muzycznego, w ekspo-
zycji firmy dominowały w bieżącym roku prze-
de wszystkim nowe produkty. Krążąc po sto-
isku, wielkością dorównującemu płycie boiska
piłkarskiego, przez wiele godzin nie mogliśmy
wyjść z podziwu wobec różnorodności roz-
wiązań i nowych pomysłów.
Wciąż nowe
pomysły
Myślimy akustycznie,
gramy... jak chcemy
Zgodnie z wieloletnią tradycją, prezentację
Targową rozpoczynamy od produktów z grupy Si-
lent , która niejednokrotnie gościła na naszych ła-
mach. Nic dziwnego, skoro wymyślona i wcielona
w życie przez firmę YAMAHA idea nowych instru-
mentów z pogranicza klasyki i elektroniki jest z nami
już od ponad 8 lat. Ponieważ wśród sympatyków
naszego biuletynu wciąż pojawiają się nowi Czytel-
nicy przypomnijmy raz jeszcze, że rozwiązania Si-
lent, to całkowicie nowy pomysł na wykorzystanie
zaawansowanych technologii w połączeniu z instru-
mentarium zgoła klasycznym. Sposoby integracji
proponowane przez firmę YAMAHA umożliwiają
osiągnięcie stanu idealnej, w pełni naturalnej, a na
dodatek całkowicie indywidualnej interakcji grają-
cego z instrumentem. Mówiąc nieco prościej: wra-
żenia akustyczne i pozostałe, towarzyszące grze na
instrumencie, mogą być dostępne jedynie grające-
mu za pośrednictwem słuchawek. Koncepcja ta nie
wyklucza oczywiście funkcjonowania instrumentów
w naturalnej formie – tryb Silent jest tylko możli-
wym do wybrania, alternatywnym trybem pracy,
umożliwiającym grę w absolutnej ciszy. Koncepcja
Silent łączy dziś wiele grup instrumentalnych, a są
to: fortepiany i pianina (od których wszystko się
zaczęło), instrumenty dęte blaszane (seria elektro-
nicznych tłumików Silent Brass od trąbki piccolo do
tuby), a także instrumenty smyczkowe (od skrzy-
piec do wiolonczeli), do których w bieżącym roku
dołączył kontrabas (Silent Bass) . Jak praktyczny
jest to wynalazek doceniają przede wszystkim Ci,
którzy na codzień stykają się z problemem znale-
zienia sobie miejsca do ćwiczenia.
Od kilku lat na stoisku firmy YAMAHA kultywo-
wana jest tradycja koncertów muzyki kameralnej.
Subtelna forma utworów na kwartet smyczkowego
i ensamblu instrumentów dętych blaszanych docie-
ra do słuchaczy za pośrednictwem słuchawek izolu-
jących od targowego zgiełku. Sami muzycy zaś,
odczuwają pełen komfort gry w zespole, jaki umo-
żliwia dzisiaj tylko technologia Silent. Nawet pod
koniec dnia, po kilku dłuż-
szych „wejściach”, nie widać
po nich specjalnego zmę-
czenia.
Grupą specjalną zalicza-
ną do kategorii Silent, choć
nie spełniającą warunku funk-
cjonowania na płaszczyźnie
stricte akustycznej są zesta-
wy perkusyjne (DTX, DTX-
Press i ostatnio DTXTREME ).
O ile dwa pierwsze dały się
już doskonale poznać w na-
szym kraju przede wszystkim
jako zestawy ćwiczebne lub
uzupełniające zestaw aku-
styczny, o tyle ostatni, to in-
strument przeznaczony dla
bardzo wymagających profe-
sjonalistów. Zestaw ten po-
kazywany był już w roku
ubiegłym, jednak jego ofi-
cjalna premiera miała miej-
sce w roku bieżącym (w
sprzedaży dostępny od sty-
cznia). U podstaw projektu
DTXTREME legło założe-
nie, że będzie to system pod
każdym względem konku-
rujący z tradycyjnym zesta-
wem akustycznym – instru-
ment, który będzie w stanie
„znaleźć się” w każdej sytu-
acji, zarówno w studio, jak
i na scenie. Udało się znako-
micie. Swe unikalne właści-
wości DTXTREME zawdzię-
cza przede wszystkim cał-
kowicie nowym padom Real
Head , zapewniających w peł-
ni naturalną interakcję. Pady
Real Head w połączeniu z
modułem brzmieniowym wyposażonym w wy-
śmienite, w pełni programowalne brzmienia, dają
możliwości artykulacyjne trudne do osiągnięcia w ze-
stawach DTX, czy DTXPress.
Klasycznie
Dla zagorzałych zwolenników rozwiązań trady-
cyjnych firma przygotowała m.in. nową rodzinę
pianin, oznaczoną literą „V” . Pianina tej serii za-
projektowano ze szczególnym uwzględnieniem upo-
dobań wymagającego rynku europejskiego i produ-
kowane są w zakładach YAMAHA-Kemble w Wiel-
kiej Brytanii. Są to markowe instrumenty dostępne
w szerokiej gamie wykończeń i naprawdę atrak-
cyjnej cenie. Dodajmy, że wszystkie modele (V-114,
V-118 i V-124, gdzie liczba określa wysokość in-
strumentu) dostępne są również w wersjach Silent.
Jak widać całkowita ucieczka od elektroniki nawet
YAMAHA TIM (16) – Maj 2001
5
4323788.015.png 4323788.016.png 4323788.017.png 4323788.018.png 4323788.019.png 4323788.020.png 4323788.021.png 4323788.022.png 4323788.024.png 4323788.025.png 4323788.026.png 4323788.027.png 4323788.028.png 4323788.029.png 4323788.030.png 4323788.031.png 4323788.032.png 4323788.033.png 4323788.035.png 4323788.036.png 4323788.037.png 4323788.038.png 4323788.039.png 4323788.040.png
Zgłoś jeśli naruszono regulamin