Stanisław Gądecki
NOTATKI DO ARCHEOLOGII BIBLIJNEJ
Gniezno 1985 r.
Wstęp
-----
We wprowadzającej części zostaną przedstawione kwestie ogólne związane z obydwoma dziedzinami, z historią i archeologią,
pojęcia i ich zakres, krótkie informacje dotyczące historii obydwu dziedzin, a także podstawowa bibligrafia obcojęzyczna
oraz polska, pomagająca w dogłębniejszym zorientowaniu się w obydwu zagadnieniach.
I. HISTORIA IZRAELA.
Z uwagi na to, że chrześcijaństwo wyłoniło się w I wieku p.n.Ch. z judaizmu, niewieli w ewangeliach jest zrozumiałe bez
albo poza kontekstem historii żydowskiej. Tekst ewangelijny, tak jak każdy inny tekst, nie powstał w sposób odizolowany,
lecz jest wszczepiony w kraj i jego kulturę, która z kolei posiadała rozliczne powiązania z kulturą narodów ościennych.
Stąd istnieje konieczność umiejscowienia Jezusa we współczesnej Mu myśli żydowskiej, co z kolei wymaga i zakłada
znajomość historii ówczesnego judaizmu, dalej judaizmu intertestamentalnego, a w szerszym jeszcze zakresie również i
dawniejszej historii biblijnej, na której Jego nauczanie obficie bazowało.
Należy przy tym zwrócić uwagę na szczególny charakter historii biblijnej, który odróżnia się na przykład od historii w
ujęciu nowożytnym. Wywodzi się on z tego, że Pismo św. przekazuje nam historię doświadczania wiary Kościoła pierwotnego,
które to doświadczenie ze swej natury nie jest uchwytne wyłącznie za pomocą metody historyczno-krytycznej. Historyk
dzięki argumentom pochodzącym z enomastyki, ze zwyczajów środowiska i ogólnej sytuacji historycznej może dojść do
stwierdzenia o istnieniu Abrahama, jeżeli jednak jest człowiekiem niewierzącym, nie zaakceptuje jako historycznych tych
aspektów ponadnaturalnych, które Pismo św. uważa za najbardziej podstawowe dla życia Abrahama. Tymczasem dla historii
biblijnej i w ogóle dla myślenia żydowskiego charakterystyczne jest owe połączenie kultu, teologii i hisotrii, która
powoduje że piśmiennictwo biblijne ma cechę świadectwa i znaku.
Specyfika ta pochodzi nie tylko z chęci przekazu doświadczenia, ale również - jak na to wskazuje Bibliografia starożytna
- związana jest ona z .......................... historii, która bazuje na dostępnych jej źródłach, tworzy pewną syntezę
historyczną, oraz posługuje się odpowiednią sobie filozofią historii.
1. Źródła historyczne.
Wynalazek pisma zrodził potrzebę rachuby czasu, co wiązało się z kolei, ok. 3000 roku p.n.Ch., tak w Sumerze jak i w
Egipcie, z powstaniem pierwszych archiwów, gdzie najdłużej, bo zazwyczaj przez kilka wieków, przechowywano dokumenty
dyplomatyczne i prawne. Mniej ważną korespondencję zachowywano przez okres jednego wieku a najszybciej pozbywano się
rachunków.
Poza dokumentami zgromadzonymi w archiwach istniał cały szereg inskrypcji powstałych dla upamiętnienia ważniejszych
wydarzeń; dedykacyjnych, fundacyjnych, komemoratywnych, prawnych umieszczonych bądź też na osobno stojących stelach /tj.
na kamiennych schodach ustawionych wertykalnie w ziemi/, albo na metalowych tablicach.
Dla potrzeb administracyjnych powstały chronologiczne zbiory ważniejszych wydarzeń, listy królów, które razem z kopiami
inskrypcji, przechowywano także w archiwach.
Źródła historyczne dotyczące początków historii biblijnej są dość nieliczne, w porównaniu z dokumentami w jakie obfituje
historia narodów ościennych. Przykładem tego mogą być kontrakty z innymi narodami albo ich reprezentantami /Gen 21,
22-32; 26-31; 31, 44-54; Joz 9, 15; 1 Krl 5, 16-23/, które występują najpierw w formie bardzo ogólnikowej i dopiero w
epoce grecko-rzymskiej nabiorą konkretnego kształtu /1 Mach 8, 22-32/. Podobnie jest z kontraktami zawartymi przy
okazji wyboru króla, pomiędzy nim a tymi którzy go wybierają. Najstarszym tego przykładem był kontrakt zawarty między
Dawidem a starszymi Izraela. W ostatnim okresie istnienia Judy podobny kontrakt został zawarty za czasów Szymona /1 Mach
14, 27-47/. Sytuacja nie przedstawia się inaczej gdy idzie o kontrakty zawierane między osobymi prywatnymi /Gen 23: Jer
32: Rut 4, 1-12/, w które obfitują wykopaliska Mezopotamii, Egiptu, Syrii i Azji Mniejszej. Nieliczne są też dokumenty
prawne dotyczące życia domowego, takie jak kontrakty małżeńskie czy rozwodowe, do których czynią aluzje Tob 7, 16: Is
50, 1: Jer 3, 8. Lepiej przedstawia się sytuacja w dziedzinie listów, z których pierwszy cytowany jest w 2 Sam 11, 15.
Tutaj należy odróżnić listy prawdziwe, od konpozycji, które mają tylko formę listów /Dan 3, 31-4, 34; List Jeremiasza;
List Barucha/. Podobnie jak w dokumentach pozabiblijnych starożytnego Wschodu, tak i w ST można spotkać najróżniejsze
rodzaje listów, list czy katalogów takich jak listy genealogiczne /Gen 10/, spisy urzędników i bohaterów /2Sam 8,
16-18/, miejscowości /Joz 15-19/, ofiar kultowych /WJ 35, 21-29/ i łupów wojennych /Lb 31, 32-40/. Bardzo liczny jest
materiał prawniczy, po części tapowo izraelski, po części podobny do prawodawstwa innych ludów Bliskiego Wschodu /Wj 21,
2-4: 21, 12/. Szczególnym rodzajem dokumentów są tutaj prawa dotyczące kultu /Kpł 6,2; 6,7; 6,18/.
2. Synteza historyczna.
W III tysiącleciu nie ma jeszcze śladów syntezy historycznej. Jej początki pojawiają się dopiero w II tysiącleciu, w
formie 2 pokrewnych rodzajów literackich: opowiadania epickie /Szumer/ oraz mowy pochwalnej ku czci zmarłego /Egipt/. W
tym też tysiącleciu synteza historyczna rozwija się jako rodzaj autonomiczny. Dzieło to zostało kontynuowane przez
Hetytów, którzy wprowadzają spisy królów, oraz autobiografie, a traktaty międzynarodowe poprzedzają długimi wstępami o
charakterze historycznym. W Palestynie pierwsze biografie powstają w X w. a.C. Począwszy od VI w natomiast w Babilonii
zaczyna się proces przygotowania kroniki obejmującej całą historię, który kulminuje w okresie hellenistycznym, kiedy
powstają historie narodowe wchodzące z czasem w skład ważniejszych bibliotek starożytności.
Równolegle do rozwoju syntezy historycznej powstaje ciesząca się wielką popularnością - literatura historio-podobna.
Jest to w Mezopotamii epopeja, w Egipcie opowiadanie popularne, w Iranie opowiadania historyczne, a w świecie grackim
przewodniki po zabytkach, które wydatnie pomogły w zapoznaniu się z legendarną historią Starożytnego Wschodu.
3. Filozofia historii.
U podstaw pierwszych syntez historycznych spotykamy się z tzw. pulsującym wyobrażeniem historii. Polegało ono na prostym
podziale czasu na okresy dobrobytu i kryzysu, oraz na uzależnieniu tych okresów od osoby króla i od tego czy cieszy się
on czy też nie, przychylnością bóstwa.
Na dalszym etapie powstaje w Babilonii rytualistyczne pojęcie historii, które wiąże dobrobyt kraju z wiernością króla
wobec określonego rytuału. Król, przestąpił rytuał wiążący go z bóstwem, narażał swój kraj na słuszną karę. Koncepcja
rytualistyczna historii zostaje zarzucona w Asyrii dopiero w VII w.a.A., a na jej miejsce wchodzi nowa, wg., której
nieszczęścia narodowe należy tłumaczyć niewiernością króla wobec prawa moralnego.
Pulsujące wyobrażenie historii pojawia się również w hebrajskiej twórczości, która warunkuje los narodu od jego
wierności wobec Boga. Co więcej twórczość ta stanowi jedyny przykład systematycznego przedstawienia filozofii historii,
przekazany nam przez Starożytny Bliski Wschód /Pwt. 2, 11-23/.
Trwanie państwa nie jest przedstawione w historii biblijnej jako owoc sukcesji dynastycznej, do której nabywa się prawa
przez podbój /Szumer, Babilon/, albo dziedzictwo /Egipt/, ale jako następstwo wierności ludu wobec przymierza zawartego
z Bogiem, dookoła którego koncentruje się cała historia. Błogosławieństwo boże jest tym co zapewnia ludowi jego byt,
podczas, gdy boże przekleństwo kładzie kres bytowi narodowemu.
4. Problem nazwy.
Przy przedmiocie, o którym mowa spotkać się można czasami z nazwą "Historia Starego I Nowego Testamentu". Unikamy tej
nazwy ze względu na jej dwuznaczność, ponieważ ST i NT są nazwami oznaczającymi przede wszystkim zbiory ksiąg, a
historia biblijna nie może się ograniczyć do historii tylko tych ksiąg.
Rzadziej spotkać można również tytuł "Historia Palestyny". Chodziłoby tu o historię kraju, który swoją nazwę wywodzi od
Filistynów. Erez pelisztim, ziemia Filistów w dokumentach asyryjskich, począwszy od 800 r.a.C. zwana była Palasztu, w
Biblii natomiast Peleszet /Wj 15, 14: Iz 14, 29.31/. Aż do czasów helleńskich nazwa ta odnosiła się głównie do regionów
Szefeli /tj. nizina nadbrzeżnej, leżycej na południowy zachód kraju/. Heredot natomiast pod nazwą Palestyny rozumiał
cały obszar pomiędzy Fenicją a Egiptem, oraz między M.Śródziemnym a Pustynią Syroarabską. Z kolei po powstaniu Bar
Kochby /135 r.p.C./, Syropalestyną nazwano rzymską prowincję Judei, którą później Dioklecjan dołączył do południowej
prowincji Arabii. Około 400 r.p.C. albo nawet później terytorium to zostało podzielone na trzy prowincje: Palestyna I
oraz Palestyna II /obydwie na zachód od Jordanu/ i Palestyna III /na wschód od Jordanu i na północ od potoku Arnon/.
brak strony siódmej
zaczynać się od samego stadium nad tekstami biblijnymi z pomocą metod szeroko stosowanych w egzegezie. Krytyka
historyczna korzysta jednak nie tylko z samej Biblii, ale odwołuje się również do świadectw zewnętrznych, które są
dostarczane przez:
* archeologię
* epigrafię
* numizmatykę
* chronologię
* geografię
O świadectwach archeologicznych będzie mowa za chwilę. Konieczność zwrócenia uwagi na okoliczności geograficzne jest
zrozumiała sama przez się.
W przypadku chronologii należy zauważyć, że zaczyna się ona właściwie dopiero od tego momentu, w którym można ustalić
powiązania między datami biblijnymi a datami chronologicznymi orientalnymi. Chociaż autorzy biblijni dbali zazwyczaj o
to, ażeby określić związki czasowe pomiędzy wydarzeniami, o których opowiadali, to jednak często - szczególnie w
początkowym okresie - spotykamy się z liczbami zaokrąglonymi, z symbolizmem liczbowym. Jedenaście pierwszych rozdziałów
Rdz podają liczby, które nie mają wiele wspólnego ze sposobem obliczania lat do jakiego jesteśmy przyzwyczajeni.
Długości życia patriarchów nie można porównywać z normalną długowiecznością człowieka. Niektóre daty i cyfry z ksiąg
prorockich należą bardziej do rodzaju midraszowego, niż do autentycznej chronologii.
Co do numizmatyki to jej wartość wzrasta począwszy od okresu hellenistycznego. Jest ona cenną pomocą chronologii
biblijnej, historii Seleucydów, historii miast hellenistycznych sąsiadujcych z Palestyną, oraz samej historii Izraela
czasów nowotestamentalnych.
Epigrafia jest z kolei nauką zajmującą się starożytnymi inskrypcjami, pismem rzeźbionym, żłobionym czy modelowanym na
kamieniu, metalu lub w gline. Jej zadaniem jest odczytanie inskrypcji ich interpretacja, jak również studium samego
pisma. Zazwyczaj dzieli się epigrafię hebrajską na trzy grupy: starożytną epigrafię kananejską, epigrafię hebrajską
pierwotną /zajmującą się inskrypcjami hebrajskimi okresu poprzedzającego niewolę babilońską/ oraz hebrajską epigrafię
kwadratową /studiującą pismo kwadratowe hebrajskie, z którego wywodzi się klasyczne pismo hebrajskie/.
6. Opracowania klasyczne.
Do dzieł klasycznych przedstawiających całą historię Izraela należą:
- M.NOTH, Geschichte Israels, Gottingen 1950. Autor zaczyna od epoki konfederacji plemion i kończy na czasach Bar
Kochby. Noth zna również tradycje przedliterackie, dotyczące dziejów Izraela przed epoką konfederacji, ale uważa, że
świadectwa zewnętrzne nigdy nie będą w stanie pomóc w ustaleniu przez niego często jako etiologie.
- J. BRIGHT, "A history of Israel", Philadelphia 1959. Ten autor jako uczeń Albright'a, ma większe zaufanie do tradycji
przedliterackich i twierdzi, że z pomocą archeologii można udowodnić ich autentyczność. Jego historia zaczyna się więc
od czasów patriarchów a kończy na czasach machabejskich.
- R. DE VAUX, "Histoire ancienne d'Israel", Paris 1971-73. Dzieło to miało obejmować pierwotnie ten sam czasokres co
opracowania Bright'a, jednakże ze względu na śmierć autora zostało przerwane na czasach sędziów. Autor posługiwał się w
swojej pracy metodą Noth'a. Ukazuje on drogę pośrednią między dwoma poprzednimi historiami ST.
- E. SCHURER, "The history of the Jewish People in the of Jesus Christ". /175 B.C. - A.D. 135/, Edinburgh 1973 /edriv -
1885 l/. Dzieło to - przejrzane przez G. Vermes'a i F. Millar'a - stało się ostatnio najpopularniejszym podręcznikiem
historii okresu inter- i nowotestamentalnego, nie tylko dzięki uwspółcześnieniu bibliografii i wprowadzeniu najnowszych
wydań źródeł oraz przytoczeniu ostatnich zdobyczy z dziedziny archeologii, numizmatyki i epigrafii ale przede wszastkim
dzięki swojej przejrzystej zwięzłości.
Z polskich opracowań:
- E. DĄBROWSKI, "Nowy Testament na tle epoki. Geografia - Historia - Kultura", dwa tomy, Poznań 1958, s. 165-377.
- J. JELITO, "Historia czasów Starego Testamentu", Poznań 1961.
- M. PETER, "Wkład Pisma św. Starego Testamentu", Poznań 1970, s. 15-195.
- W. HARRINGTON, Klucz do Biblii, W-wa 1984, s. 67-193.
II. ARCHEOLOGIA BIBLIJNA.
Wśród nauk pomocniczych historii na pierwszym miejscu wymieniliśmy archeologię. Jest ona dziedziną, która - jak na to
wskazuje sama nazwa - zajmuje się starożytnością, jednakże rozumianą w innym znaczeniu niż to w jakim pojmował ją J.
Flawiusz /archaiologia - Ant I,I,I.2./. U Flawiusza chodziło raczej o historię zamierzchłą, gdy tymczasem w naszym
rozumieniu archeologia łączy w sobie dwie rzeczy: technikę i naukę. Technikę, ponieważ poszukuje pozostałości po
antycznych cywilizacjach za pomocą wykopalisk. Naukę, bo bada różne przedmioty kultury materialnej przeszłości i próbuje
zrekonstruować - w granicach swoich możliwości - środowisko i instytucje epoki prehistorycznej i historycznej w
konkretnym badanym miejscu. W odróżnieniu od historii, za której początek uważa się zazwyczaj pojawienie się dokumentów
pisanych /3.000 a.C./, archeologia jest w stanie sięgnąć znacznie dalej w przeszłość człowieka w jego prehistorię.
Chociaż ogromną pomocą dla poznania kultury, zwłaszcza kultury epok mniej udokumentowanych - jest technika
archeologiczna, to jednak istnieją tak różne aspekty cywilizacji starożytnej, przy których nawet najbardziej dokładne i
pracowite zastosowanie techniki nie jest w stanie zmienić istotowo wniosków wynikających ze źródeł spisanych. W
normalnym porządku rzeczy, dla właściwego zinterpretowania owoców pracy archeologicznej, nieodzowne jest solidne
przygotowanie na polu historii cywilizacji starożytnej.
Nie zawsze konieczne jest kopanie dla osiągnięcia niezbędnych informacji. Wiele można wywnioskować ze studium tych
pozostałości, które znajdują się jeszcze na powierzchni ziemi. Poza tym ogromna ilość ważnych odkryć została dokonana
przez zupełnie przypadkowych ludzi. I tak na przykład, wiele cennych waz greckich zostało zebranych w Italii przez
kolekcjonerów sztuki w dobie Odrodzenia. Skarby Starożytnego Egiptu znajdujące się w Dolinie Królów odnalezione zostały
przez pospolitych złodziei. Najistotmiejsze odkrycia w Ziemi św. - dokumenty u Qumram - zawdzięczamy w pierwszym rzędzie
nie archeologom, ale pasterzowi kóz. Gwoli prawdy należy dodać, że bardzo rzadko zdobywa się pewną znajomość kultury
danego miejsca bez uprzednich kompletnych wykopalisk, które polegają nie tylko na odkryciu interesujących pozostałości
dawnych kultur, ale również na pełnej obserwacji tego w jakiej relacji znalezione rzeczy znajdują się do innych
przedmiotów. Zaniedbania w dzidzinie techniki archeologicznej nie dadzą się zazwyczaj nadrobić.
1. Zakres archeologii i jej użyteczność dla historii biblijnej.
Epokę patriarchów uważa się zazwyczaj za termin "Quo", "od którego", zainteresowania archeologii biblijnej. Jeżeli
jednak mówi się o archeologii Palestyny, to wtedy trzeba rozpocząć jej przedstawienie od okresu prehistorycznego tj. od
początków życia osiadłego w Palestynie. Termin ad quem natomiast, to przeważnie I wiek p.C.; rzadko sięga się dalej do
czasów Bar Kochby /135 p.C./.
Co do obszaru geograficznego, kiedy mówi się o archeologii Palestyny, ma się zazwyczaj na myśli wyłącznie terytorium
między dawną Fenicją, Jordanem i Egiptem. Gdy natomiast mówi się o archeologii biblijnej, wtedy granice te znacznie się
poszerzają ponieważ w jej zakres wchodzą również kraje takie jak Fenicja, Syria, Cypr, Mezopotamia, Persja, Grecja a
nawet Rzym.
Archeologia Palestyny jest w służbie historii Pisma św., ponieważ:
* odkrywa miejscowości biblijne zniszczone przez działania wojenne lub destruktywne działanie czasu
* precyzuje szczegóły biblijne, kiedy w odnalezionym przez siebie dokumencie napotyka osobę albo wydarzenie biblijne
* rekonstruuje środowisko, w którym dana osoba żyła, albo też okres biblijny, pomagając osadzić je mocniej w ramach
czasowych, które w Piśmie św. mają czasami charakter tylko sumaryczny, bądź syntetyczny
* pozwala poznać rodzaje literackie o kanony stylistyczne Starożytnego Bliskiego Wschodu, ułatwiając tym samym
rozumienie tekstu sakralnego
* pomaga pojąć lepiej podobieństwa i różnice jakie istniały pomiędzy podstawowymi instytucjami biblijnymi /np.
prawodawstwem, prefetyzmem, religią hebrajską i chrześcijańską/ a podobnymi instytucjami Starożytnego Bliskiego Wschodu
Są to tylko jedne z ważniejszych przyczyn użyteczności archeologii Palestyny dla historii Pisma św.
2. Tell, stratum i chronologia ceramiczna.
Wśród różnych pojęć jakimi posługuje się archeologia Bliskiego Wschodu, często napotykamy nazwę tell. Termin ten
pochodzi od babilońskiego słowa tillu, "rumowisko" i najczęściej oznacza wzgórek o formie ściętego stożka, który posiada
łagodnie opadające zbocza. Zazwyczaj było to naturalne wzniesienie terenu, zamieszkiwane przez ludzi ze względów
obronnych. W archeologicznym jednakże pojęciu jest to wzgórze, które powstało w sposób sztuczny, dzięki nawarstwieniu
się - jednego po drugim - kolejnych osiedlisk ludzkich. W tym samym miejscu, ze względu na bliskość wody, po zniszczeniu
jednego osiedla, na jego ruinach powstało drugie. Czasami nowe osiedle nie powstało dzięki gwałtownemu zniszczeniu i
opuszczeniu poprzedniego, ale dzięki stopniowej przebudowie domostw zbudowanych z gliny, które z czasem obróciły się w
ruinę; przebudowie koniecznej ze względu na szczupłość miejsca jakie pozostawało do wykorzystania wzgórza. Tego rodzaju
wzniesienia można często zauważyć tak w Palestynie jak i w Syrii czy Mezopotamii. W Persji nazywają się one dzisiaj
tepe, w Turcji huyuk. Nie należy mylić pojęcia tell, z pojęciem khirbet. Podczas gdy tell oznacza zasadniczo wzgórze
uformowane sztucznie przez kolejne osiedliska ludzkie, to khirbet oznacza wzgórze powstałe z przyczyn geologicznych,
które jest zazwyczaj mniej regularne niż tell /w nazwach geograficznych khirbet oznacza często ruinę jakiegoś zamku lub
pomnika/.
Stratum - dosłownie nakrycie, podkład - jest terminem technicznym w archeologii na oznaczenie wszystkich pozostałości
jednego cięgłego okresu ludzkiego zamieszkania w danym miejscu. Nie chodzi tu więc o termin jakim posługuje się geologia
w odniesieniu do warstw z jakich składa się skorupa ziemska, lecz o warstwę archeologiczną pozostałą w ziemi i
zawierającą produkty działalności człowieka. Mogą tam być resztki ceramiki albo narzędzi, ale mogą też być szczątki
zwierząt, pokryte w końcu warstwą humus, tj. żyznej ziemi przyniesionej przez wiatr, która nakryła opustoszałe i
zmienione w ruinę miejsce.
Wiadomo, że każdy teren zamieszkały przez ludzi przez dłuższy czas, każda droga, po której często chodził człowiek,
każde śmietnisko, każdy rów, każdy dół, pozostawia po sobie odrębną linię w warstwach ziemi. Co więcej, człowiek nie
jest w stanie zmodyfikować w jakikolwiek sposób terenu, ażeby nie pozostawiło to odpowiedniego śladu w warstwach
ziemskich, który wskazuje archeologowi, poprzez odmienny kolor czy też odmienną spoistość ziemi na przyczynę jego
powstania. Kombinacja jego kolejnych warstw powstałych czy to dzięki działalności człowieka, czy też z przyczyn
naturalnych w danym miejscu archeologicznym nazywa się jego stratygrafią, lub stratyfikacją. Da się ona wyraźnie
zauważyć przy wykonywaniu wykopu pionowego i obserwacji jednego z jego boków, z pewnego dystansu.
Stratygrafia miała także swój okres błędów, w postaci szkoły archeologicznej trzymającej się w kurczowy sposób opisu
warstw poziomych i rejestrującej wszystko co zostało znalezione na jednym i tym samym poziomie. Tymczasem wiadomo, że
rzeczy odnalezione na jednej wysokości nie muszą wcale pochodzić z jednej i tej samej epoki. Tak np. w wypadku budowli
glinianych zdarzało się, że część miasta została zburzona, podczas gdy reszta pozostała nienaruszona /np. świątynia/ i
przetrwała przez następne okresy życia osiedliska. Innego typu warstwę tworzą mury i budowle gliniane, a innego budowle
kamienne. Przy murach glinianych np. część zburzona muru tworzy prawie że spoistą całość z resztkami stojących murów.
Odległość między jedną warstwą a drugą, która w wypadku budowli glinianych była dość duża, zmniejszyła się znacznie w
przypadku budowli kamiennych, ponieważ kamienie mogły być łatwo użyte ponownie do następnych budowli. Stąd to mury
starsze są często poprzecinane przez nowsze mury kamienne, które stają się przyczyną wątpliwości i sporów wśród
archeologów. Same mury kamienne są tylko dość szczególnym kryterium datacji. Wiadomo np., że okrągłe mury domu wskazują
na okres neolitu, a mur kazamatowy nie pojawia się w Palestynie przed Dawidem, że istnieje szczegółowo określony typ
muru salomonowego i muru herodiańskiego.
Daleko ważniejszym jednak i pewniejszym krytarium chronologicznym jest ceramika. Jest ona z jednej strony bardzo
delikatna i łatwo ulega zniszczeniu, po czym bywa natychmiast wyrzucana, ale z drugiej strony - jako wypalona glina -
jest niezniszczalna i na zawsze zachowuje swoją pierwotną formę, tak że jedna tylko skorupa wystarcza wprawnemu
klasyfikatorowi dla rekonstrukcji kształtu całego naczynia oraz określenia wieku z którego pochodzi. Określony typ
ceramiki jest charakterystyczny dla zdefiniowanej grupy ludnościowej, która opanowała specyficzną dla siebie metodę jej
wyrobu. Jeżeli więc na danym terytorium pojawia się w większych ilościach nowy typ ceramiki, jest to zazwyczaj znakiem
pojawienia się tam nowej ludności, identyfikując miejsce, w którym można znaleźć ten sam rodzaj ceramiki, wskazuje się
zazwyczaj na miejsce nowych przybyszów, ich pochodzenie. Pierwszym, który posłużył się ceramiką w datowaniu wykopalisk
na terenie Palestyny był W. M. Flinders Petrie. Miało to miejsce w Tell el-Hesi, leżącym w pobliżu Gazy /mylnie wtedy
identyfikowanym z biblijnym Lakisz/. Należy dodać, że obliczenia jego zostały dokonane nie tylko w oparciu o ceramikę
ale i o znalezione tam - dokładnie datowane - egipskie skarabeusze. Trzeba jednakże przyznać, że technika datowania
znalezisk za pomocą ceramiki ma też swoje słabe strony. Ceramika pojawia się w Palestynie od około 4000 a.C. i to jest
jednym z jej ograniczeń. Dalej, jeżeli naczynia były wyrabiane tą samą techniką w jednym i tym samym miejscu przez
stulecia, wtedy nie da się datować znalezisk z dokładnością większą niż około dwa wieki. Poza tym dotąd uważano, że
ceramika o podobnych cechach rozwijała się w podobny sposób w różnych, nawet odległych od siebie miejscach, co też nie
zawsze musi odpowiadać prawdzie. Z tych i innych powodów archeologia unika używania absolutnej chronologii historycznej
i posługuje się określeniem ery. W praktyce istnieje kilka systemów obliczania czasu według er, które różnią się w
szczegółach od siebie /W.F. ALBRIGHT; G.E.WRIGHT; G.W. VAN BEEK; D.J. WISEMAN; K.M. KENYON/.
W oparciu o K. M. KENYON, która najkonsekwentniej zastosowała zasadę datacji ceramicznej, oraz R. NORTHA wymieniamy
następujące okresy archeolgiczne:
Paleolit 1.000.000 - 10.000
Mezolit 10.000 - 7.000
Neolit 7.000 - 4.000
----------------------------
Charkolit 4.000 - 3.200
Brąz 3.200 - 1.200
Brąz wczesny
...
madzia.1majka2