As Good As It Gets - CD2.txt

(28 KB) Pobierz
{91}{220}Bettes dał mi pański adres.|Przepraszam za godzinę.
{343}{405}Jeli...
{493}{630}- Jeli chcesz mi podziękować...|- Nie po to tu przyszłam.
{668}{812}Choć miło mieć do czynienia|z lekarzem z prawdziwego zdarzenia.
{842}{911}Napisz list.
{1142}{1260}- Mam gdzie suszarkę.|- Dlaczego to zrobiłe?
{1392}{1531}- Żeby mogła wrócić do pracy.|- Nie sšdzisz, że to dziwne?
{1592}{1668}Martwię się, że...
{2042}{2131}Czekasz, aż ja|co powiem?
{2217}{2285}Posłuchaj...
{2317}{2453}- Będę jutro w restauracji.|- Chcę to wyjanić już teraz.
{2467}{2534}Co takiego?
{2567}{2703}Nie pójdę z tobš do łóżka.|Nigdy się z tobš nie przepię.
{2742}{2801}Nigdy!
{2892}{2969}Przykro mi, ale...
{3042}{3154}...odmowy przyjmujemy|od dziewištej rano.
{3190}{3290}- Mówię poważnie.|- Co jeszcze?
{3390}{3468}Tylko... Dziękuję.
{3640}{3725}Będziesz jutro w pracy?
{3765}{3822}Tak.
{4191}{4276}Powiedziała, ''nigdy''.
{4691}{4787}Miałem nadzieję, że nie pisz.
{4791}{4884}Przyniosłem ci chińskš zupę.
{4941}{5003}Dzięki.
{5391}{5505}Nigdy w życiu nie czułem|się tak zmęczony.
{5641}{5719}Oka nie zmrużyłem.
{5740}{5868}W głowie mam pustkę|i czuję się cokolwiek nieswojo.
{5940}{6008}Mam kłopot.
{6015}{6088}Nie chodzi tylko o zmęczenie.
{6090}{6207}- Jestem chory, męczš mnie mdłoci.|- Senny.
{6240}{6356}wiat się rozpada,|a w rodku wszystko boli.
{6390}{6490}Nie masz nawet ochoty|się użalać.
{6565}{6651}No to sobie pogadalimy.
{6665}{6743}Dziękuję ci bardzo.
{6940}{7076}- Nadal lęczysz nad listem?|- Jak się pisze ''sumienie''?
{7090}{7163}S-U-M-I-E-N-I-E.
{7165}{7301}Sean zaopiekuje się małym,|więc możemy się gdzie wybrać.
{7315}{7388}Nie chcę zostawiać Spence'a|z obcym człowiekiem.
{7390}{7523}Nic mu nie będzie. Naucz się|korzystać z wolnego czasu.
{7565}{7640}Chcesz co zjeć?
{7665}{7798}Mamy pizzę z pepperoni.|Możecie odgrzać jš w piekarniku.
{7840}{7943}Rozerwiemy się jak normalni ludzie.
{7990}{8139}Jeli nie potrafisz docenić tego,|że los się do ciebie umiechnšł, -
{8141}{8256}- pan Udall powinien przysłać|ci psychiatrę.
{8266}{8402}Nie jest mi potrzebny.|Wiem, o co w tym wszystkim chodzi.
{8416}{8553}Najpierw muszę skończyć ten list.|Jeste pewna? Su-mienie?
{8566}{8624}Carol!
{8741}{8805}Co znowu?
{9166}{9261}Bardzo dziwnie nie odczuwać...
{9266}{9348}...wiecznego strachu.
{9366}{9463}Dlatego zaczęłam|zastanawiać się nad sobš.
{9466}{9581}A czy to kiedykolwiek|wyszło komu na dobre?
{9616}{9713}Dzi w autobusie obserwowałam|uroczš parę.
{9716}{9792}I spostrzegłam...
{9816}{9913}... że patrzę na nich spode łba.
{9916}{10012}Nie miałam pojęcia.|Wszystko...
{10216}{10281}Mów dalej.
{10316}{10403}...idzie w złym kierunku.
{10416}{10552}Zapomniałam już, co to znaczy|mieć przy sobie mężczyznę...
{10565}{10657}...z którym można trzymać...
{10715}{10787}...się za ręce.
{10865}{10985}Niemal żałowałam, że|doktor Bettes jest żonaty.
{11090}{11228}Dlatego pewnie chcę, żeby Spence|tak często mnie przytulał.
{11265}{11385}Musi zastępować mamie|prawdziwego narzeczonego.
{11490}{11613}- Kogo to interesuje?|- Kochanie, jeste sfrustrowana?
{11615}{11711}Daj mi spokój.|Czego ty chcesz?
{11740}{11870}Mam nadzieję, że cała ta gadanina|do czego prowadzi.
{11940}{12036}Czego ty naprawdę chcesz, mamo?
{12040}{12153}- No, czego?|- Żebymy poszły się rozerwać.
{12840}{12955}- Dziękuję ci.|- Do ciebie też napiszę list.
{13115}{13138}Po co mnie tu przyprowadziłe?
{13140}{13188}Po co mnie tu przyprowadziłe?
{13190}{13318}Nie należy do mnie.|A Simon ma zbyt wiele na głowie.
{13340}{13437}Lecz wczoraj w nocy Verdell|dwukrotnie wymiotował.
{13440}{13562}- Id z nim do weterynarza.|- Już byłem. Jakie zatrucie.
{13565}{13662}- Chcš go zatrzymać na obserwacji.|- I bardzo dobrze...
{13665}{13712}Przepraszam.
{13715}{13827}- Możesz przeczytać póniej.|- Co to jest?
{13865}{13937}- List.|- List?
{13965}{14062}- Z podziękowaniami.|- Dziękuję, ale nie.
{14065}{14193}- Przeczytasz go póniej.|- Nie chcę żadnych listów.
{14240}{14302}Dziękuję.
{14440}{14519}- Milutka.|- Prawda?
{14665}{14765}Czy można nie przyjšć|podziękowań?
{14815}{14902}Chyba ujšłe jš za serce.
{14940}{15014}Spójrzcie tylko.
{15040}{15164}Robisz postępy.|Podobno przyniosłe Simonowi zupę.
{15264}{15362}- Co?|- Mylisz, że jestem ofiarš...
{15364}{15482}Zajšłe się psem. Ja też martwię|się o Simona.
{15489}{15562}- Jak to?|- Potrzebne mu pienišdze.
{15564}{15662}Dlatego musi jutro pojechać|do rodziców do Baltimore.
{15664}{15749}Majš obowišzek mu pomóc.
{15764}{15858}Zgadzam się z tobš całkowicie.
{15889}{15951}Tylko...
{15964}{16087}... że jutro spotykam się z pewnym|malarzem i nie mogę jechać.
{16089}{16207}- Zastšpiłby mnie?|- Myl jak biały człowiek.
{16264}{16346}Pożyczę ci kabriolet.
{16389}{16487}- Umiesz prowadzić?|- Tak, ale nie zgadzam się.
{16489}{16554}Ton niżej.
{16589}{16712}- Ofiarowuje mi swój samochód...|- Chciałabym mieć takie problemy.
{16714}{16865}Dostać kabriolet i wreszcie się|wyrwać z tego przeklętego miasta...
{16964}{17052}- Brawo!|- Dobrze. Pojadę.
{17089}{17216}Dopilnuj, żeby się spakował.|Przyjdę po niego rano.
{17339}{17437}Do jutra.|Nie przecišgajmy tego.
{17589}{17730}Wspomógłbym każdš fundację pomocy|dla takich wirusów jak ty.
{17739}{17852}- Musisz mieć ostatnie słowo.|- Powodzenia.
{17864}{17946}- Co jeszcze?|- Tak.
{17989}{18108}Mam zawieć mojego sšsiada|pedała do Baltimore.
{18189}{18299}Czy to, co zrobiłem|pomogło choć trochę?
{18389}{18471}Odmieniło moje życie.
{18489}{18545}Nie!
{18564}{18611}Żadnych listów.
{18614}{18743}W historii mojego życia, którš|tu opisałam, wyznaję -
{18764}{18880}- że zrobiłe więcej|dla mojej matki, syna...
{18889}{18982}...i dla mnie|niż ktokolwiek.
{18989}{19079}Przeczytam ci|ten fragment.
{19089}{19236}''Jeste najbardziej wielkodusznym|człowiekiem, jakiego spotkałam.''
{19239}{19371}''Będziemy się za ciebie modlić|do końca naszych dni.''
{19389}{19449}Urocze.
{19464}{19568}Napisałam też...|Że jest mi przykro.
{19614}{19711}Przykro mi, że tak się|wciekłam, -
{19714}{19811}- gdy zwróciłe Spence'owi|uwagę.
{19814}{19947}Naprawdę jest mi przykro.|Przepraszam, że tamtej nocy...
{19988}{20081}... powiedziałam, że nigdy...
{20088}{20232}Za to, że czasem podawałam ci zimne|jedzenie i musiałe czekać.
{20238}{20372}Przepraszam, że nie dostrzegłam|twojego wielkiego serca.
{20463}{20536}Zacznę od poczštku.
{20538}{20636}''Nie potrafię wyrazić,|jak jestem ci wdzięczna.''
{20638}{20775}''Choć to słowo w żadnym stopniu|nie oddaje moich uczuć.''
{20838}{20939}To miłe z twojej strony. Dziękuję.
{21013}{21076}Dziękuję.
{21288}{21401}Chciałbym teraz, aby|co dla mnie zrobiła.
{21538}{21654}Przepraszam. Mylałam, że|zapytałam, ''co''?
{21738}{21851}- Co takiego?|- Pojed z nami do Baltimore.
{21863}{21936}- Nie ma mowy.|- Bez ciebie sobie nie poradzę.
{21938}{22051}W końcu jest pedałem.|Musisz mnie osłaniać.
{22138}{22286}Mówiła, że lubisz kabriolety.|Wpadłem jak liwka w kompot. 2 dni.
{22288}{22431}- Nie mogę zostawić syna.|- Bettes twierdzi, że ma się lepiej.
{22438}{22567}- Wolałabym nie.|- Napisz list. Czyż nie jest urocza?
{22638}{22785}- Odmawia człowiekowi w potrzebie.|- Powinnam się czuć zobowišzana?
{22788}{22876}A jak to sobie wyobrażasz?
{22938}{23004}Masz rację.
{23088}{23220}Ta walizka jest za mała.|Nie wiem, po co takie kupować.
{23438}{23526}Nie potrafię się|spakować.
{24088}{24176}- Jedziesz, prawda?|- Tak.
{24188}{24267}Dokšd się wybieramy?
{24288}{24410}Na południe od Baltimore.|Wiem, co chcesz powiedzieć.
{24413}{24507}To znaczy...Tak mi się wydaje.
{24513}{24646}- Tak przynajmniej sšdzę.|- Mam zabrać co eleganckiego?
{24712}{24850}Zajrzymy do restauracji,|gdzie wymagajš sukni wieczorowych?
{24937}{24985}Być może...
{24987}{25075}- Tak. Zróbmy to.|- Dobra.
{25187}{25285}- A ty mylałe, że o co spytam?|- Czy zaczšł się sezon na kraby.
{25287}{25359}No to dobranoc.
{25511}{25597}- Jadš normalnie?|- Tak.
{25636}{25759}Majš oddzielne klatki?|Niech siedzi z tym małym.
{25811}{25871}Buka.
{25911}{26045}Kocham cię. Będę za tobš tęsknić...|Co za kindersztuba!
{26086}{26203}- Do widzenia.|- Odezwij się po przyjedzie.
{26361}{26460}- Baw się dobrze.|- Nie biegaj!
{26486}{26570}Nie powiniene biegać.
{26686}{26784}- Przykro mi, ale naprawdę nie mogę.|- Mnie również, Frank.
{26786}{26854}Do widzenia.
{26861}{26934}Wszystko się ułoży.
{26936}{27085}Korzystaj z okazji. Przez kilka|następnych dni nici z przytulania.
{27211}{27276}Witajcie.
{27436}{27529}Dobrze, że się nie spóniła.
{27561}{27657}Carol, kelnerka. Simon, pedał.
{27786}{27863}Kto ci to zrobił?
{27886}{28003}Zostałem napadnięty.|Chciano mnie obrabować.
{28011}{28100}Długo leżałem w szpitalu.
{28136}{28257}- Ledwo uszedłem z życiem.|- Póniej pogadacie.
{28336}{28433}- Sam chciałem to zrobić.|- Jak siadamy?
{28436}{28559}- Nie ma wizytówek.|- Potrzebujesz dużo miejsca.
{28586}{28658}Usišdę z tyłu.
{28986}{29058}Ja to nie mam szczęcia.
{29061}{29157}Dziękuję, że o tym pomylała.
{29161}{29263}- Nie jest ci za ciasno?|- Skšdże.
{29311}{29371}Dzięki.
{29560}{29625}Dziękuję.
{29635}{29704}Nie ma, za co.
{29785}{29877}Wszystko sobie zaplanowałem.
{29935}{30028}Chciałem zobaczyć wasze miny.
{30085}{30158}DO PRZEŁAMANIA PIERWSZYCH LODÓW
{30160}{30256}Przygotowałem niezłš muzyczkę.
{30585}{30657}Podoba mi się.
{30710}{30782}Podoba mi się.
{31110}{31203}Musieli zrobić|co okropnego.
{31210}{31352}Trzeba to wyjanić, bo inaczej|nigdy nie wyjdziesz na prostš.
{31410}{31508}Może włanie wypadek|pozwoli ci to załatwić.
{31510}{31583}Bzdura. A wiesz, dlaczego?
{31585}{31715}Kogo interesuje zdanie Melvina,|niech podniesie rękę.
{31885}{32019}Opowiedzieć ci, co zaszło między|mnš a moimi rodzicami?
{32035}{32152}- Gdy miałem...|- Zaczek...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin