Wiersze o teatrzykach
"Dłoń" Ręka lewa, ręka prawa - tak zaczyna się zabawa! Zasłoń słońce, zamień w cień, promień światła w teatr zmień! Lewa dłoń, prawa dłoń... Galopuje czarny koń! Koń? A skąd? To jest pies! Ta zabawa świetna jest! "Dłonie" A ja mam dłonie dwie. Każda z dłoni słucha mnie! Kiedy stanę na balkonie dłonią światło wnet zasłonię. Gdy na ścianie padnie cieniem w czarne konie cienie zmienię! To nie konie, tylko słonie, biegną teraz po balkonie. "Teatrzyk cieni" Promyk słoneczny świat opromienił i ścianę zmienił w teatrzyk cieni. Baw się z nami, baw się z nami w teatr słońcem malowany. Aktorami dłonie dwie, każdy może, jeśli chce. Zębatą paszczą wilczysko kłapie, zmykaj zajączku, bo cię wilk złapie! Już melodyjnie gra nam gitara, na ścianie tańczy przy parze para! Książę z Kopciuszkiem, z Małgosią Jaś, wtem słońce zaszło i teatr zgasł!
beata2702