Moduł 9. Społeczeństwo ponowoczesne.docx

(31 KB) Pobierz

Moduł 9. Społeczeństwo ponowoczesne

Początek formularza

Dół formularza

Socjologiczna refleksja nad społeczeństwem ponowoczesnym jest bardzo rozbudowana i zróżnicowana. Dotyczy ona między innymi takich zagadnień, jak przemiany tożsamości współczesnego człowieka, nowe formy życia społecznego (w tym małżeńsko-rodzinnego), nowe form władzy, rozwój i ekspansja mediów masowych i multimediów, procesy globalizacji oraz konsumpcjonizm.

Jednym z istotnych tematów jest problematyka konsumpcji. Zagadnienie to jest podejmowane między innymi przez Jeana Baudrillarda, który wiele miejsca w swych naukowych rozważaniach poświęcił istocie społeczeństwa konsumpcyjnego, i tzw. świątyniom konsumpcji. Konsumpcjonizmem, jako jednym z fundamentalnych elementów życia ponowoczesnego, zajmuje się też Zygmunt Bauman.

"Życie jak kalejdoskop" Zygmunta Baumana

Początek formularza

Dół formularza

Życie w ponowoczesności...

Społeczeństwo ponowoczesne zostało w niezwykle ciekawy i barwny sposób opisane przez polskiego socjologa, Zygmunta Baumana. Jak zauważa J. Szacki (2002: 917), charakteryzując ponowoczesność Baumana, istnieje kilka fundamentalnych cech społeczeństwa ponowoczesnego:

1.       KONSUMPCJONIZM (ludzie coraz więcej konsumują, konsumpcja jest główym celem ich uwagi);

2.       CZŁOWIEK JAKO WSPÓŁCZESNY KOCZOWNIK (człowiek coraz mniej przywiązuje się do jednego miejsca czy pracy, jego szanse życiowe zależą od umiejętności dostosowania się do nowych warunków, uczenia się nowych rzeczy);

3.       ŁATWY I SZYBKI DOSTĘP DO INFORMACJI (informacja staje się ważnym zasobem);

4.       WZROST POTĘGI ŚRODKÓW MASOWEGO KOMUNIKOWANIA (media często kreują rzeczywistość, wytwarzają obrazy rzeczywistości);

5.       NOWY CHARAKTER WŁADZY (władza coraz mniej nakazuje, a coraz bardziej uwodzi - najczęściej uwodzi za pośrednictwem mediów);

6.       KRYZYS TOŻSAMOŚCI (rozpadają się tradycyjne grupy odniesienia, takie jak społeczność lokalna, państwo narodowe czy też Kościół);

7.       PLURALIZM KULTUR, TRADYCJI SPOŁECZNEJ I IDEOLOGII (istnieje obok siebie wielość kultur, tradycji).

Warto bliżej przyjrzeć się kilku wybranym charakterystykom społeczeństwa ponowoczesnego.

Społeczeństwo konsumpcyjne

Żyjemy w czasach, w których konsumpcja stała się jednym z ważniejszych obszarów życia człowieka. Powstają zatem całe kompleksy sklepów, zwane często galeriami, czy też centrami handlowymi, gdzie można oddawać się do woli konsumpcji. Przez niektórych autorów, takich jak na przykład George Ritzer, czy też Jean Baudrillard tego typu miejsca nazywane są "świątyniami konsumpcji". Również Zygmunt Bauman nawiązuje do problematyki konsumpcji. Jak zauważa, konsumpcja jest tym obszarem, w który wycofuje się człowiek, gdyż czuje się on zagubiony w życiu publicznym i politycznym. Konsumpcja daje więc poczucie wolności (Bauman 1988).

Tu pojawia się też problem osób ubogich, które nie mogą uczestniczyć w konsumowaniu, ze względu na brak pieniędzy. Takie osoby są niejako wykluczone społecznie – osoby ubogie wycofują się ze społecznych interakcji.

Aby uchwycić istotę życia w ponowoczesności w jego najróżniejszych wymiarach, trzeba najpierw zastanowić się nad wzorami osobowymi człowieka "nowoczesnego" oraz "ponowoczesnego".

Człowiek "nowoczesny" i "ponowoczesny"

Życie człowieka ponowoczesnego zdecydowanie różni się od życia człowieka nowoczesnego. Bauman wskazuje na podstawowe cechy różniące człowieka żyjącego w nowoczesności oraz ponowoczesności (Bauman 1994):

CZŁOWIEK NOWOCZESNY:

·         życie jest pielgrzymką w uporządkowanym świecie;

·         człowiek dąży do realizacji określonego celu;

·         życie składa się z etapów podporządkowanych celowi;

·         pielgrzymka niekoniecznie ma mieć wymiar duchowy (zbawienie duszy) lecz także wymiar świecki (samorealizacja).

 

CZŁOWIEK PONOWOCZESNY:

·         życie jest epizodyczne, brak trwałych ram wyznaczających jego bieg,

·         życie nie jest już projektem, lecz zamieniło się w "kalejdoskop" samoistnych epizodów (często niepowiązanych ze sobą),

·         kurczą się horyzonty czasowe działania - każdy osiągnięty stan jest tymczasowy (stąd człowiek ponowoczesny częściej zmienia zawód, miejsce zamieszkania, partnera życiowego),

·         stosunki międzyludzkie mają charakter tymczasowy,

·         człowiek ponowoczesny przeżywa kryzys tożsamości.

Spacerowicz w wielkich centrach handlowych

Można wyróżnić za Baumanem (1994) kilka ponowoczesnych wzorów osobowych: 1) spacerowicza, 2) włóczęgę, 3) turystę i 4) gracza. Szczególnie ciekawy wydaje się ten pierwszy wzór, który można wykorzystać, analizując współczesne społeczeństwo konsumpcyjne. Spacerowicz to ktoś taki, kto przechadza się po ulicach, czy też handlowych centrach, by przede wszystkim obserwować wystawy sklepowe, a także innych ludzi. Nasz spacerowicz spotyka czasem jakichś znajomych, sąsiadów, itp., ale nie jest on zainteresowany wchodzeniem z nimi w jakieś bliższe relacje. Jak podkreśla Bauman, relacje międzyludzkie w ponowoczesności mają charakter "naskórkowy", powierzchowny i ulotny.

Literatura wykorzystana do opracowania modułu

Szacki, J., Historia myśli socjologicznej, Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa 2002.
Bauman, Z. Dwa szkice o moralności ponowoczesnej, Instytut Kultury, Warszawa 1994.
Bauman, Z. Wolność, Wydawnictwo ZNAK, Kraków 1988.

Literatura uzupełniająca dla czytelników modułu

Bauman, Z. O turystach i włóczęgach, czyli o bohaterach i ofiarach ponowoczesności, [w:] Ponowoczesność jako źródło cierpień, Sic! Warszawa 2000, s. 133-155.

"Świątynie konsumpcji" jako symulakrum w koncepcji Jeana Baudrillarda

Początek formularza

Dół formularza

Zaczarowany świat konsumpcji

Żyjemy w świecie konsumpcji, i jest to stwierdzenie całkowicie oczywiste. Warto więc przyglądnąć się jaki jest to świat? Ciekawych przemyśleń i obserwacji dostarcza nam Jean Baudrillard, francuski filozof i socjolog. Podkreśla on, że "człowiek epoki dostatku nie egzystuje już, jak uprzednio i odwiecznie, w środowisku innych ludzi, lecz otoczony jest przez przedmioty" (Baudrillard 2006: 7). Tych przedmiotów jest często nadmiar. W centrach handlowych jesteśmy wprost przytłoczeni wielością produktów, uginającymi się półkami z najróżniejszymi towarami do wyboru. Stąd też cechą współczesnej konsumpcji jest obfitość, nagromadzenie i wielość.

Spójrzmy, w jaki sposób Baudrillard opisuje współczesną krainę obfitości:

"Ogromne domy towarowe, z bogactwem konserwowanej żywności, ubiorów, artykułów spożywczych i odzieżowych, stanowią pierwotny pejzaż (...) dobrobytu. Wszystkie ulice, z przeładowanymi i podświetlonymi wystawami (...), witrynami pełnymi wędlin, cała ta zainscenizowana pełna przepychu ceremonia żywności i ubrań wywołuje, jak za dotknięciem jakiejś czarodziejskiej różdżki, ślinotok. W owym nagromadzeniu dóbr kryje się coś więcej niż sama ilość produktów – ostentacyjna obecność pewnej nadwyżki, nadmiaru, które stanowią wyraz magicznego i ostatecznego zanegowania zjawiska rzadkości, matczyne i luksusowe przekonanie, że dotarliśmy już do krainy szczęśliwości i obfitości. Nasze rynki, nasze arterie – galerie – handlowe i supermarkety naśladują w ten sposób odnalezioną naturę cudownej płodności: oto nasze doliny Kanaan, gdzie zamiast mleka i miodu, po keczupie i plastiku spływają świetlne strumienie neonu, lecz w istocie, cóż to za różnica!" (Baudrillard 2006: 9)



Jak można zatem zauważyć, owa kraina konsumpcji jest czymś sztucznym, udawanym, czy też hiperrealnym.

Hiperrzeczywistość świata konsumpcji

Aby zrozumieć istotę hiperrzeczywistości świata konsumpcji, trzeba wyjść od pojęcia "symulakrum".

Symulakrum to nic innego jak kopia bez oryginału, znak bez odniesienia czy też mapa bez terytorium. To, co stanowi oryginał, zanika, pozostają jedynie kopie. Przykładem może być jaskinia w Lascaux ze słynnymi malowidłami ściennymi. Jest ona zamknięta dla turystów, którzy mogą oglądać jedynie jej wierną kopię. Z czasem może tak się zdarzyć, że zostanie tylko kopia.

Symulakra odnosi się również życia społecznego. Zdaniem Baudrillarda to zasada symulacji, a nie zasada rzeczywistości rządzi obecnie życiem społecznym. Rzeczywistość staje się symulakrum, czyli fikcją bez odniesienia do realności, kopią bez oryginału. Tego typu hiperrealność możemy dostrzec na przykładzie funkcjonowania "świątyń konsumpcji".

Świątynie konsumpcji

Każdy z nas był pewnie nie raz w wielkim centrum handlowym, czy też tak zwanej galerii handlowej, gdzie pod jednym dachem zgromadzone jest mnóstwo sklepów z różnymi towarami i oferujących różne usługi. Centra te są w taki sposób zaprojektowane, by przebywający w nich konsumenci odczuwali magiczną i wyjątkową atmosferę. Temu służą bardzo wysokie sklepienia – często na wzór bazylik i kościołów, czasem malowidła ścienne, liczne kolumnady, ozdoby itp. Stałym elementem wyposażenia jest też bujna roślinność (prawdziwa bądź sztuczna) naśladująca oliwne gaje, różnego rodzaju fontanny, czy też makiety imitujące stare uliczki i zaułki.

Dodatkowo możemy zauważyć z reguły brak okien i zegarów w tego typu miejscach. Po co to wszystko? Przede wszystkim po to, by konsument poczuł się wyjątkowo, tak jak w zaczarowanej krainie niezwykłych przedmiotów, kolorów, zapachów i smaków, które można mieć - wystarczy tylko wyciągnąć rękę (z kartą kredytową). Dobrze jest, gdy oddając się konsumpcji zapomnimy o świecie zewnętrznym, i o upływającym czasie.

Konsumpcja w świątyniach

Można zauważyć jeszcze jedną charakterystyczną cechę ponowoczesności. Nie tylko buduje się świątynie konsumpcji, ale też czasem konsumuje w murach dawnych świątyń. W tym ostatnim przypadku chodzi przede wszystkim o przerabianie opustoszałych kościołów na miejsca konsumpcji. Przykładem może być załączona na zdjęciu holenderska świątynia dominikańska z XII wieku, w której zrobiono księgarnię. Przez główną nawę budowli biegną żelazne, piętrowe regały, zaś w prezbiterium urządzono mini-kawiarnię.

Reklama oderwana od rzeczywistości

Z konsumpcją ściśle związana jest reklama. I tu również mamy do czynienia ze zjawiskiem symulakrum. Zdaniem Baudrilladra, w ponowoczesności obserwujemy wyraźne oddzielenie znaku od rzeczywistości. Stąd też „reklama w ostatecznym rachunku redukuje wartość użytkową przedmiotu do jego wartości jako znaku; symbole w reklamach stają się towarami samymi w sobie, wyrażają więcej, niż komunikuje informacja o towarze” (Turner 2004: 708) Bardzo często z reklamy nie dowiemy się dziś nic o towarze jako takim, ale za to znajdziemy zestawienie danego towaru z marzeniem, jakąś potrzebą (na przykład bezpieczeństwa, komfortu), stylem życia, określoną wartością. A więc, to co jest sprzedawane i kupowane, to raczej wyobrażenie, a nie sam towar.

Literatura wykorzystana do opracowania modułu

Baudrillard J., Precesja symulakrów, [w:] R.Nycz (red.) Postmodernizm, Wydawnictwo Baran i Suszczyński, Kraków 1997,s. 175-189.
Baudrillard J., Społeczeństwo konsumpcyjne. Jego mity i struktury, Wydawnictwo Sic!, Warszawa 2006.
Turner J., Struktura teorii socjologicznej, Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa 2004.

Literatura dodatkowa dla czytelników modułu

Baudrillard J., Symulakry i symulacja, Wydawnictwo Sic!, Warszawa 2005.

 

Zgłoś jeśli naruszono regulamin