00:01:24:Maszyny podźwignęły się|z nuklearnych zgliszcz. 00:01:29:Przez lata prowadziły wojnę,|której celem było wyniszczenie ludzkości. 00:01:32:Jednak ostateczna bitwa|nie rozegra się w przyszłości, 00:01:36:Lecz tutaj i teraz...|Jeszcze dzisiejszej nocy... 00:03:14:TERMINATOR 00:03:54:- Co do licha... 00:03:56:- Co jest... 00:04:12:- Co do licha... 00:05:10:- Hej...|- Teraz ja! 00:05:22:- Hej!|- Czy ja dobrze widzę? 00:05:31:- Ładna noc na spacerek? 00:05:38:- Ładna noc na spacerek. 00:05:40:- Ciuchy w pralni?|- Wszystko brudne, tak? 00:05:44:- Wszystko brudne, tak. 00:05:46:- Chyba wypił o jedno piwo za dużo...?! 00:05:49:- Twoje ubranie. Daj mi je.|Natychmiast! 00:05:53:- Pierdol się frajerze! 00:07:41:- Hej kolego, widziałeś ten błysk? 00:07:48:- Widzisz go? 00:07:49:- Stać!|- Stać, policja! 00:07:55:- Łapcie go!|- Ten skurwiel ukradł mi spodnie! 00:08:40:- Jaki dziś dzień? Data!|-12 maja, czwartek. 00:08:44:- Którego roku!? 00:11:24:Connor Sarah... 00:11:57:- Pilnuj go, grubasku. 00:12:03:- Spóźniłam się.|- Ja też. 00:12:51:- Ale dziś ruch... 00:12:59:- Co z tą kawą? 00:13:02:- Befsztyk, dla kogo?|- Miał być z rożna! 00:13:05:- Dla mnie, ale bez frytek. 00:13:07:- Zamawiałam befsztyk z chili...|- To dla kogo, w końcu!? 00:13:10:- Chcieliśmy coś zamówić! 00:13:13:- Bój boże, przepraszam... 00:13:19:- To chyba nie jest prawdziwa skóra? 00:13:24:- To tobie należy się napiwek|Mały. 00:13:29:- Za sto lat i tak nikt|nie będzie o tym pamiętał 00:13:41:- Dwunastka automat. 00:13:46:- Włoski.|- Ładowany ręcznie lub automatycznie. 00:13:51:- 45-tka z laserowym wizjerem.|- To nowość. 00:13:55:- Dobra rzecz. 00:13:58:- Wystarczy naprowadzić promień na cel... 00:14:01:- Nie można spudłować. 00:14:05:- Coś jeszcze?| 00:14:07:- 40-to watowy karabin plazmowy. 00:14:09:- Może być tylko to co widać, kolego. 00:14:12:- Uzi, kaliber 9mm. 00:14:15:- Zna się pan na rzeczy...|Każdy z nich przyda się w domu jak znalazł. 00:14:22:- Który pan wybiera?|- Wszystkie. 00:14:25:- No to mogę wcześniej dziś zamknąć... 00:14:28:- Zezwolenie na pistolet załatwię panu|w ciągu 15 dni. 00:14:31:- Karabiny mogę wydać od ręki. 00:14:33:- Nie można!|- Błąd. 00:15:02:Cześć kochanie... 00:15:04:Słuchaj... 00:15:09:Nie obchodzi mnie to, co robisz...|przyjedź po mnie... 00:15:12:Co do k... 00:15:15:- Jeszcze się kiedyś doigrasz! 00:15:23:Connor Sarah... 00:16:12:- Sarah Connor?|- Tak. 00:16:27:- Mam przerwę!|- Carla mnie zastąpi! 00:16:29:- Musisz to zobaczyć!|- Jakby mówili o tobie. 00:16:36:- Wierzyć się nie chcę...|- Usiądź! Spodoba ci się. 00:16:41:Na podstawie zeznań świadków...|sporządzono rysopis podejrzanego... 00:16:44:Dziś po południu zastrzelono Sarę Connor|...35-letnią matkę dwojga dzieci 00:16:48:- Jesteś martwa. 00:20:42:- Przepraszam 00:20:57:- Najpierw oberwę ci wszystkie guziki|- Jeden po drugim 00:21:02:- Później, będę pieścił językiem twoją szyje 00:21:05:I wspaniałe nagie piersi... 00:21:07:- Na koniec, powolutku zdejmę ci spodnie. 00:21:13:- Jinjer, to Matt. 00:21:16:będę lizał twój brzuch|Później zdejmę ci zębami majtki. 00:21:22:- Kto mówi? 00:21:26:- To ty, Saro? 00:21:28:- Przepraszam... 00:21:32:mogę prosić Jinjer? 00:21:34:- Jasne! 00:21:37:- Do ciebie! 00:21:42:najpierw oberwę ci wszystkie guziki|jeden po drugim... 00:21:47:- Ty pierdolony gnoju!|- Nie ciągnij mnie za rękę! 00:21:59:- Co ustaliłeś? 00:22:01:- Ta kobieta nie żyje. 00:22:03:- Wiem to Sarah N. Connor|sekretarka lat 35 00:22:06:- 6 strzałów z broni dużego kalibru|z bliskiej odległości 00:22:09:- Widzę.|Mam okulary. 00:22:12:- A to co? 00:22:13:- Kolejna dziewczyna|przysłali nam to z Valey. 00:22:18:- Właściwie, co je łączyło? 00:22:22:- Nazwisko. 00:22:24:- Sarah Louis Connor|naprawdę tak się nazywała? 00:22:29:- Żartujesz.|- Tłusty kąsek dla gazet. 00:22:33:- Pewnie spróbuje znowu. 00:22:36:- Nie cierpię szajbusów. 00:22:47:- Jesteśmy dla nich za dobre. 00:22:57:- Jinjer, gdzie Pougsly?|- Nie wiem, nikt nie dzwonił? 00:23:01:- Myślałam, że ty odsłuchałaś sekretarkę. 00:23:09:- Tutaj jesteś. 00:23:12:- Słuchaj się mamy! 00:23:17:- Cześć Saro, mówi Stan Morsky.|Coś mi wypadło... 00:23:21:Nie mogę się dziś z tobą spotkać.|Przepraszam cię. 00:23:26:Wynagrodzę ci to.|Postaram się zadzwonić jutro. 00:23:32:- Porshe to jeszcze nie wszystko!|Nie powinien cię tak traktować! 00:23:38:- Przeżyję... 00:23:40:- Już ja mu powiem! 00:23:44:- Przynajmniej Pougsly mnie kocha. 00:23:49:- Obrzydliwe! 00:23:53:- Idę do kina.|Bawcie się dobrze. 00:23:56:- Ty również. 00:24:02:- Matt! 00:25:03:- Cholera.|- Poruczniku, poruczniku! 00:25:06:- Zauważyliście, że ich nazwiska|sąsiadują ze sobą w książce telefonicznej? 00:25:11:- Nie mam wam nic do powiedzenia.|- Ale poruczniku, były 2 zabójstwa... 00:25:24:- Ta kawa jest z przed 2 godzin. 00:25:28:- Zgasiłem w niej papierosa. 00:25:31:- Dzwoniłeś do następnej?|- Wciąż zgłasza się automatyczna sekretarka. 00:25:35:- Poślij tam wóz|- Posłałem, nikt nie otwiera. 00:25:38:- Zadzwoń!|- Przed chwilą dzwoniłem. 00:25:40:- Zadzwoń jeszcze raz!|- Daj mi papierosa. 00:25:53:- Cześć. 00:25:56:- Myślisz, że to ja?|Rozmawiasz z sekretarką, 00:25:59:Ale nie zrażaj się... 00:26:09:- Wciąż to samo gówno. 00:26:12:- Już widzę, jak nazwą go telefonicznym mordercą. 00:26:16:- Nie cierpię tego. 00:26:19:- Szczególnie, kiedy piszą o zabójstwach|dokonywanych przez wariatów. 00:26:22:- Dokąd idziesz? 00:26:24:- Złoże oświadczenie|spróbuje wykorzystać te hieny. 00:26:28:- Może sama się odezwie|jeśli zobaczy mnie w telewizji. 00:26:34:- Jak wyglądam?|- Jak gówno. 00:26:36:- Idź się przewietrzyć. 00:26:39:Właśnie dowiedzieliśmy się... 00:26:41:o nazwisku ofiary kolejnego mordu... 00:26:46:Jest ono niemal identyczne|jak w pierwszym przypadku... 00:26:50:Przed 2 godzinami znaleziono ciało...|Sary N. Connor w jej mieszkaniu... 00:26:56:w Santa Monica...|- Możemy zmienić kanał. 00:27:00:- Niech pan to zostawi! 00:27:03:Kilka godzin wcześniej|działający w pojedynkę sprawca... 00:27:07:zastrzelił Sarę Louis Connor... 00:27:09:Policja odmawia komentarzy|na temat obu zabójstw... 00:27:13:Jak dotąd, poza zbieżnością nazwisk|nie stwierdzono innych powiązań między ofiarami... 00:28:47:- Jest tu telefon!?|- W środku. 00:28:50:- Najpierw zapłać 4,5 dolca. 00:29:29:- Tu aparat zgłoszeniowy policji|w Los Angeles 00:29:32:- Wszystkie linie są zajęte|proszę nie odkładać słuchawki. 00:30:44:- Uciekaj stąd!|Bo przerobie cię na pasek! 00:31:01:- Szukasz guza frajerze! 00:32:19:- To ja, Sarah.|Odezwij się jeśli mnie słyszysz. 00:32:23:- Jestem w barze Tech-noir'a... 00:32:26:Pica Bulevart|boje się, chyba ktoś mnie śledzi 00:32:30:- Mam nadzieje, że szybko usłyszysz tę wiadomość|Przyjedźcie po mnie jak najszybciej. 00:32:36:- Nie mogę dodzwonić się na policję,|chociaż będę jeszcze próbować. 00:32:39:- Podaje numer telefonu:|555-917-5 00:32:43:- Zadzwoń. Pomóżcie mi. 00:33:02:- To ona. 00:33:04:- Sarah Connor?|Mówi porucznik Cracskler. 00:33:07:- Niech wreszcie ktoś wysłucha mnie do końca. 00:33:10:- Proszę się uspokoić.|Skąd pani dzwoni. 00:33:13:- Z baru Tech-noir. 00:33:14:- Wiem gdzie to jest. 00:33:16:- Nic pani nie jest?|- Nie, ale nie mogę stąd wyjść. 00:33:19:- Ktoś mnie śledzi. 00:33:21:- Proszę uważnie słuchać:|tam jest pani bezpieczna... 00:33:24:Proszę nigdzie nie wychodzić|nawet do toalety. 00:33:27:- Zaraz wyśle po panią radiowóz. 00:33:56:- Ten facet nie zapłacił! 00:36:38:- Chodź ze mną|jeśli chcesz żyć. 00:36:49:- No chodź! 00:38:04:- Tu 1L-19|Wypadek. 00:38:07:- Sprawca zbiegł szarym Fordem.|Numer rejestracyjny: 00:38:10:384...|Jedzie 7 aleją|z dużą prędkością w kierunku zachodnim. 00:38:16:- Przyślijcie karetkę na róg|Broadway i Siódmej natychmiast. 00:38:19:- Stój!|O Boże. 00:38:35:- Trzymaj się mocno. 00:38:49:- Jesteś ranna? 00:38:51:- Postrzelił cię!? 00:38:58:- Rób to co ci każę! 00:39:01:- Nie ruszaj się i nie odzywaj|bez mojego pozwolenia! 00:39:05:- Zrozumiałaś? 00:39:07:- Zrozumiałaś!|- Tak! 00:39:09:- Nie rób mi krzywdy. 00:39:29:- Chcę ci pomóc. 00:39:31:- Nazywam się Rise. 00:39:33:- Jestem sierżantem jednostki specjalnej|mam cię chronić 00:39:36:- Zostałaś wyznaczona|jako cel do zabicia. 00:39:43:-1L-19 co z tobą? 00:39:47:- Jadę na zachód|zbliżam się do Overland. 00:39:58:- To jakaś pomyłka. 00:40:00:- Nic nie zrobiłam. 00:40:02:Nie, ale zrobisz. 00:40:05:- Musisz przeżyć. 00:40:07:- Jak to możliwe,|że ten człowiek wstał po tym jak... 00:40:10:- To nie jest człowiek.|To maszyna. 00:40:12:Terminator.|Model 1-0-1. 00:40:23:- Maszyna? 00:40:26:- Robot?|- Nie robot. 00:40:29:- Cyborg.|Cybernetyczny organizm. 00:40:32:- Przecież krwawił.|- Ale tylko przez chwilę. 00:40:37:- Schowaj głowę! 00:41:24:- Słuchaj. 00:41:26:- Terminator ma za zadanie|infiltracji naszego świata. 00:41:30:- To pół człowiek-pół maszyna.|W swoim wnętrzu kryje setki mikroprocesorów 00:41:34:- Jest całkowicie opancerzony.|Mimo to posiada żywą tkankę ludzką... 00:41:38:Specjalnie wyhodowane mięśnie,|skórę, włosy, krew 00:41:43:- Czego ode mnie chcesz? 00:41:45:- Muszę pozbyć się tego wozu. 00:41:52:- Model 600 miał skórę z gumy,|był łatwo wykrywalny. 00:41:56:- Ten to co innego.|Wygląda tak jak my, 00:41:59:Poci się, miewa nieświeży oddech|trudno go odróżnić. 00:42:03:- Musiałem zaczekać aż cię zaatakuje|żeby go namierzyć. 00:42:08:- Nie jestem taka naiwna. 00:42:10:- Czegoś takiego jeszcze nie wymyślili. 00:42:13:- To prawda. 00:42:15:- Zrobią to dopiero za 40 lat. 00:42:19:- To znaczy, że on jest z przyszłości?|- Z jednej z wersji przyszłości. 00:42:24:- Jak dla ciebie. 00:42:28:- Więc ty też jesteś z przyszłości? 00:42:31:- Zgadza się. 00:42:42:- Cyborgi nie odczuwają bólu.|Ja tak. 00:42:46:- Nie rób tego więcej. ...
rollopuchaty