Jasełka
Scena I Na polanie
(występują: pasterze, aniołowie)
Jasiek:
A witajcie duzi mali, coście tutaj się zebrali, a witajcie wszyscy goście!
Ho! ho! widzę tyle ludzi ile tylko zmieścić można
Nie dziwota, nie dziwota, piękna zacznie się robota.
Franek:
Niech nadstawia każdy ucha, co tu mówię niechaj słucha.
Niechaj każdy przetrze szkiełka, aby widział te jasełka
Niech otworzy swoje serce, bierze iskrę po iskierce - z tego, co wnet ujrzy
No, zostańcie z Bogiem Goście.
Maciek:
Już słońce nisko, mrok powoli spłynie
Niedługo ciemność całą ziemię skryje
Antek
Dość już wzruszeń dość powagi, lecz przyjmijcie dobre rady. Rozpalimy tu ognisko, wnet zjemy wieczerzę. Pośpiewamy, potańczymy, pogadamy szczerze.
Hejże mili bratkowie
Wszyscy
Stańmy sobie lipcem, jaworem w dąbrowie
Stańmy sobie lipcem, jaworem, w dąbrowie
Z nóżki na nóżkę potańczmy troszkę, mili bratkowie zatańczymy sobie
Trala, la, la, la, … , raz, dwa, trzy.
Świećcie gwiazdki kochane.
Aż się stanie rankiem pod borem świtanie.
Z nóżki na nóżkę…
A tym czasem człek młody.
Niech użyje lipcem, jaworem, swobody.
Wszyscy Niech użyje lipcem, jaworem, swobody.
/ wbiega Bartosz /
Bartosz
A to draby, a to smyki, któż to słyszał takie krzyki. Zamiast zabrać się do spania, biorą się do tańcowania. Dosyć tańców i muzyki, bo ukarzę te wybryki!
Bartoszu nie strofujcie
Swym pastuszkom, lipcem, jaworem darujcie
Swym pastuszkom, lipcem, jaworem, darujcie. Z nóżki na nóżkę…
No już kończcie śpiewanie
Już kończymy śpiewanie.
Maciek niech się stada pilnować zostanie.
Wszystkie nasze dzienne sprawy przyjm litośnie Boże prawy, a gdy będziem zasypiali, niech Cię nawet sen nasz chwali.
Maciek
Śpijcie spokojnie, ja czuwam nad stadem. Będę śpiewał, będę nucił i czas do poranka piosenkami krócił.
Dołożę drzewa do ogniska, by braciom pastuszkom nie zmarzły nożyska.
/ słychać śpiew Wśród nocnej ciszy…/
La Boga! Niebo się pali! Z nieba stępują anieli biali!
Antek, Bartek, wstawajcie, koniec świata blisko, uciekać trzeba
/ wchodzą aniołowie/
Aniołowie
Wstańcie, wstańcie pasterze mili, nie czekajcie ani chwili
/ pozostali pasterze budzą się/
Pasterze
Co się dzieje, co się dzieje, czy to pożar czy też dnieje?
Bartosz / śpiewa/
Hej bracia czy śpicie, czy wszyscy baczycie, dziwy niesłychane
Trwoga do Boga, co się dzieje? Jasność w nocy, choć nie dnieje
Pasterze / odpowiadają śpiewając/
I my też widzimy, ale się boimy patrząc na te dziwy
Wesołą nowinę bracia słuchajcie, Niebieską Dziecinę z nami witajcie.
Jak miła ta nowina, mów, mów gdzie jest ta Dziecina, byśmy tam pobieżeli i ujrzeli.
W Betlejem miasteczku, tam się znajduje, gwiazda nad stajenką, nam Go zwiastuje
Jak miła ta nowina już wiemy gdzie Dziecina, zaraz tam pobieżymy i ujrzymy.
Chwała na wysokości Bogu, a na ziemi pokój ludziom dobrej woli.
/ kolęda „Anioł pasterzom mówił” /
Anioł I
Nie bójcie się pasterze, oto zwiastuję wam radość wielką. Dziś w mieście Dawida narodził się wam Mesjasz, Zbawiciel świata. Idźcie Go powitać.
Anioł II
A to jest znak, po którym Go poznacie: znajdziecie Niemowlę nowo narodzone, w pieluszki spowite, w żłobie położone.
/ aniołowie wychodzą za kurtynę/
Piosenka: „ Był pastuszek bosy”
Pasterz I
Miły nasz Bartoszu, co na to mówicie?
Co mamy robić, jak nam radzicie?
Moi mili bracia sami słyszeliście
Co święci Anieli do nas powiedzieli.
Pasterz II
Już ja pierwszy nie pojmuję tego,
Mam iść do Betlejem, ale nie wiem, dlaczego?
Niesłychana to nowina jak to pojąć Bóg - Dziecina?
Bóg sam stąpił dziś na ziemię, by odkupić ludzkie plemię
Sam Mesjasz się narodził, by nas z grzechów oswobodził
Pasterz III
Szczęśliwa to nowina, że Bożego ujrzym Syna,
A więc nie czekając rana pójdźmy witać tego Pana!
Wszyscy Pójdźmy, pójdźmy!
Baranki I my też pójdziemy!
Piosenka: „ Jak miło być barankiem”
Pasterz IV
Czekajcie jakże tak pójdziemy?
To żadnych podarków z sobą nie weźmiemy?
Z pustymi rękami przed Panem staniemy?
Pasterz V
Tak wielkiemu Panu, cóż my biedni damy
Skoro nic godnego dla Niego nie mamy?
Każdy da, co ma. Chociaż ubogie te ofiary, Bóg patrzy na serca nie na dary.
A teraz ruszajmy witać Boga, bo jeszcze przed nami długa droga.
Biorą swoje dary, wszyscy wychodzą, śpiewają „Pójdźmy wszyscy do stajenki” /
Piosenka: „Gwiazdeczki” / na scenie pojawiają się gwiazdki, tańczą i śpiewają/
I Gwiazdka
A tymczasem przy żłóbeczku w stajence
Nad Dzieciną czuwa Boża Panienka
Mały Jezus wyciąga swe dłonie
Rzewnie, słodko uśmiecha się do Niej.
II Gwiazdka
Na świat ten przyszedł w postaci Dzieciny
Zrodzony z Matki – Maryi
By zesłać ludziom łaski potrzebne
By z grzechu ich oswobodzić
III Gwiazdka
I któż się smucić może?
Tam przyszło Dziecię Boże
Śpiewać Mu będą Anieli
W ubogiej pościeli… Chodźmy!
I Gwiazdka – Tosia
Zaraz! A gdzie jest gwiazda piękna wspaniała
Co będzie drogę tu wskazywała?
/Kolęda” O gwiazdo Betlejemska”/
Gwiazda Betlejemska
Jam kometa, gwiazda hoża,
Taka jasna jakby zorza.
Świecić będę nad stajenką,
Nad Jezusem i Panienką
Świecić będę jasno przecież
Bo tam ciemno jest na świecie
Aby ludzie zrozumieli,
Kto ich szczęściem weseli. /Wychodzi za kurtynę/
Odsłonięcie stajenki
/ melodia kolędy „ Cicha noc” /
Scena II przy żłóbku
( Występują: pasterze, aniołowie, Matka Boża św. Józef, Trzej Królowie
dzieci, gwiazda betlejemska, gwiazdeczki, baranki)
Anioł III
Czy wy ludzie wiecie, że Bóg obiecany rodzi się na świecie?
Anioł IV
Niebo opuszcza, do nas przychodzi, więc Go kochajcie starsi i młodzi.
Anioł V
O Jezu maleńki, w tej stajni, w tym żłobie, przecież niewygodnie i zimno jest Tobie
M. Boża
Zimno Mu, zimno, lecz czeka z nadzieją, że serca dobrych ludzi Go ogrzeją.
Anioł VI
Przybiegają pasterze na rozkaz anioła,
By oddać Mu swe serca, by pochylić czoła
Chodźcie, chodźcie pastuszkowie,
Niechaj każdy Dzieciąteczku, jak Je kocha, powie.
/Kolęda: „ Przybierzeli do Betlejem pasterze”/
...
mamawojtusia2