poród - najwazniejsze.doc

(95 KB) Pobierz

Kiedy jechać do szpitala?

·       skurcze mięśnia macicy, odczuwane jako wyraźnie bolesne twardnienie całego brzucha będą występowały regularnie (co 5-7 min); Jeśli w każdej pozycji (siedzącej, stojącej czy leżącej) skurcze te będą miały tendencję do nasilania się. Prawdziwe skurcze porodowe występują nie rzadziej niż co 5-10 minut i trwają od 30 (z początku) do 60-75 sekund (podczas najbardziej aktywnej fazy porodu).

·       odpływają wody płodowe, nawet jeśli nie ma skurczów. Zielony kolor wód oznacza, że dziecko jest niedotlenione i oddało smółkę. Taki poród wymaga większej uwagi ze strony personelu. Lekarz lub położna zechcą wiedzieć, kiedy odeszły wody, ile ich było i czy masz skurcze. Nie zawsze wody odchodzą na początku porodu. Niekiedy pęcherz płodowy jest tak mocny, że trzeba go w pewnym momencie przebić (jest to zupełnie bezbolesne).

·       pojawi się krwawienie z dróg rodnych (trzeba je rozróżnić z odejściem czopu śluzowego)

 

Łagodzenie bólu porodowego

 

-         Aktywność zamiast bierności.

-         Zmiana pozycji.

Dobrze jest siąść okrakiem na piłce i balansować biodrami. To ułatwia dziecku zsuwanie się w dół i osłabia ból w okolicy kręgosłupa.

-         Oddychanie

Jeśli rodzące zaczynają oddychać panicznie to prowadzi to do hiperwentylacji, która jest niekorzystna dla matki i dziecka. Oddychamy w trakcie skurczu, by dostarczyć dziecku więcej tlenu i by bronić się przed nadmiernym napięciem. Dla dziecka większe znaczenie ma wdech, z kolei wydech jest ważniejszy dla uzyskania rozluźnienia.

-         Masaż.

Ugniatanie - dolny odcinek pleców

delikatnie palcami ułożonymi płasko-  barki i szyja

głaskanie twarz - czoło, skronie i miejsca poniżej ucha, tak samo dłonie i stopy.

muskania piórkiem - bardzo delikatney, wykonywany opuszkami palców masaż dołu brzucha (tuż nad spojeniem łonowym))

Ściskanie bioder

Osoba towarzysząca układa obydwie swoje dłonie na bokach rodzącej pomiędzy talerzem biodrowym a stawem biodrowym. W trakcie skurczu uciska lekko na biodra i jednocześnie ściąga skórę do góry i do centralnej linii ciała. Ucisk ze stałą siłą powinien trwać cały skurcz. Niweluje to bóle miednicy, ale często ściągana skóra okolicy krzyżowej powoduje naciągnięcie skóry w dole brzucha.

Wstrząsanie

W celu rozluźnienia rodzącej osoba asystująca w porodzie może wstrząsać udami i pośladkami rodzącej. Najwygodniej jest, jeśli rodząca jest w pozycji na czworaka, klęczącej bądź stojącej.

Unoszenie brzucha

-         Okłady i kąpiele

(można dodac olejek eteryczny lawendę, jaśmin, drzewo sandałowe, pomarańczę, mandarynkę, neroli lub bergamotkę.)

-         relaksująca muzyka, ciepło, przygaszone światło

Ważne jest także, by kobieta czuła się swobodnie i bezpiecznie. Najlepiej, żeby do pokoju, w którym rodzi, wchodzili tylko położna lub wybrany przez kobietę lekarz.

-         obecność męża albo innej bliskiej osoby.

-         uśmiech - kobieta ma się uśmiechać i inni do niej też! Rozluźnienie mięśni twarzy sprawia, że rozluźniają się także mięśnie dna miednicy.

Zalecane pozycje w trakcie porodu


I okres porodu - rozwieranie się szyjki macicy
To ułatwi wstawianie się główki i pomoże zmniejszyć ból
Spacer, kręcenie biodrami, taniec.

Podskakiwanie, kołysanie się na piłce.

Opieranie się o osobę towarzyszącą (ręce na jej szyi, pochylenie do przodu, lekki rozkrok)

Kołysanie się w klęku klęk na jednym kolanie, druga noga oparta z przodu

Siedzenie na piętach kolana szeroko rozwarte, ręce oparte o ziemię albo np. o piłkę

 

Faza pomiędzy I a II okresem

Klęk odwrócony (kolana szeroko, pośladki uniesione wysoko, głowa i ramiona na podłożu) zmniejszy uczucie przedwczesnego parcia.

 

II okres porodu - parcie:

Pozycja w kucki (stopy dobrze oparte o ziemię, kolana szeroko, osoba towarzysząca podtrzymuje pod pachami albo chwyt z przodu za drabinki)

Pozycja klęcząca (kolana szeroko, ręce na szyi partnera albo oparte np. o piłkę).

Na boku (tułów podparty wysoko, nogi ugięte w kolanach, jedna uniesiona do góry

 


Etapy porodu

 

              I okres porodu – kilka do kilkunastu godzin

 

              Długi początek porodu może być dla obojga rodziców wyczerpujący psychicznie. Zamiast czekać na każdy kolejny skurcz, zajmijcie się czymś - idźcie na spacer, obejrzyjcie ciekawy film. Powolny początek porodu w niczym nie zagraża dziecku.

              Początkowo skurcze będą pewnie podobne do tych, które czujesz na początku miesiączki, choć prawdopodobnie mocniejsze. Wiele kobiet opisuje je także jak opasywanie brzucha elastyczną taśmą albo jak nagle pojawiającą się falę gorąca, rozpieranie nad spojeniem łonowym, ból w odcinku lędźwiowym kręgosłupa albo skurcze górnej części ud.

              Z czasem dolegliwości te mogą stać się dla ciebie coraz trudniejsze do zniesienia. Nie kładź się, jeśli nie jest to absolutnie konieczne. Kiedy utrzymujesz pionową postawę, skurcze macicy są efektywniejsze, ale mniej cię bolą. Dziecko siłą ciążenia wspomaga rozwieranie szyjki, jest lepiej dotlenione. Poruszając się swobodnie, możesz zmniejszyć przykre doznania w czasie skurczu - dobrze jest pochylić się do przodu, podpierając się o coś lub wieszając się mężowi na szyi. Możesz też skorzystać z drabinek, piłki do porodu albo worka sako. Wykorzystuj przerwy pomiędzy skurczami na wolne, głębokie oddychanie. Oksytocyna (hormon odpowiedzialny za akcję porodową) najlepiej wydziela się, kiedy jest ciemno (wystarczy zasłonić okno), cicho (może jakaś muzyka w tle?) i ciepło (skarpety!) pomaga też masaż brodawek. Wtedy czujesz się bezpiecznie i możesz skoncentrować się na rodzeniu.

              Ulgę przyniesie kąpiel w wannie lub natrysk. Skup się na oddychaniu - szybciej w czasie skurczów i wolno między nimi. Wtedy tlen dociera do dziecka, które też może być już trochę zmęczone. Jeśli poczujesz mrowienie i drętwienie w kończynach, nie niepokój się, tylko zacznij oddychać wolniej, albo przez chwilę pooddychaj do papierowej torby - to pomoże uspokoić rytm wdechów i wydechów.

              Rozwarcie na 3-4 centymetry - skurcze stają się częstsze i bardziej intensywne - To aktywna faza porodu.  Koncentruj się na oddychaniu i ruszaj się- ruch pobudza macicę do skurczów, a pozycja pionowa pomaga w obniżaniu się główki. Ta faza trwa kilka godzin.

Kiedy skurcze macicy nasilają się, spontanicznie przyjmuj takie pozycje ciała, które przyniosą Ci ulgę.  Rytmiczne ruchy bioder, kołysanie, balansowanie w połączeniu z  mruczeniem, śpiewaniem – przyniosą prawdziwą ulgę. Po skurczu ważny jest odpoczynek. Usiądź więc wygodnie, oprzyj się - o ścianę, partnera. Zmień pozycję. Przyjmij taką, w której najlepiej zrelaksujesz swoje mięśnie poprzez oddech i rozluźnienie.

              kryzys siódmego centymetra( faza przejściowa) Na ogół gdy szyjka macicy ma około siedmiu centymetrów rozwarcia, skurcze stają się  znacznie mocniejsze i dłuższe, a przerwy między nimi dziwnie krótkie. Może się nawet wydawać, że ból nigdy nie mija. Kobieta jest zmęczona  i zniecierpliwiona. Na szczęście ten kryzys mija dość szybko. Poród bowiem wielkimi krokami zmierza do finału. Niektóre kobiety odczuwają wtedy mdłości lub wymiotują, inne nagle zaczynają się pakować, mówiąc, że urodzą kiedy indziej Zmęczenie i gra hormonów, przygotowują twoje ciało do drugiego okresu porodu, kiedy wreszcie będziesz mogła przeć. Zdarza się, że kobieta już wcześniej odczuwa przemożną potrzebę parcia, ale uleganie jej groziłoby uszkodzeniem szyjki.

 

              II okres porodu - od 30 min do 2 godzin

 

              rozwarcie 10cm – potrzeba parcia

              Gdy czujesz, że nadchodzi kolejny skurcz, spokojnie weź głęboki oddech i wydmuchaj powietrze ustami. W miarę narastania skurczu oddychaj coraz szybciej, aż do chwili, kiedy poczujesz potrzebę parcia, której już nie będziesz umiała się przeciwstawić. Teraz zatrzymaj w płucach trochę powietrza i mocno zepchnij przeponę w dół w kierunku spojenia łonowego. Rób to tak długo, jak podpowiada ci ciało. Jeśli musisz jakoś rozładować nadmiar energii, którą niesie skurcz, krzyknij tak, jak robią to zawodnicy walki Wschodu. Kiedy skurcz ustępuje, zacznij znów oddychać, najpierw szybko, a potem coraz wolniej, do momentu, w którym poczujesz, że macica się rozluźniła.

              W przerwie pomiędzy skurczami postaraj się zrelaksować - uchyl usta, porusz kilka razy językiem i uśmiechnij się, parę razy rozprostuj i zaciśnij palce rąk. Poproś, żeby ktoś lekko pomasował ci nogi, jeśli drżą.

              Dobrze jest przeć w pozycji pionowej, kucznej, kolanowo-łokciowej, gdyż wysiłek ciała rodzącej wspomaga wtedy siła ciężkości. Szerokie rozstawienie nóg poszerza kanał rodny. Ponieważ dziecko dopasowuje kształt swojej główki do miednicy matki, ważna jest tu nie tylko siła ciążenia - w dół, ale również ruchy rotacyjne, balansujące miednicą.

              Dopiero w momencie, gdy pojawia się główka dziecka – musisz pozostać w jednej wybranej pozycji. Najważniejsze , aby podczas parcia cały „dół” ciała był rozluźniony tak, jak to tylko możliwe! Istotne jest, by nie napinać też „góry” czyli mięśni twarzy, ust i szczęk.

              Nadszedł moment wyłaniania się główki. Położna postara się teraz pokierować twoim parciem taki, żeby główka łagodnie pokonała opór krocza. Najczęściej prosi się kobietę, żeby oddychała w czasie skurczu. Najłatwiej jest to zrobić, szybko "ziajając" z uchylonymi ustami lub dmuchając jak przy gaszeniu świeczki. Możesz się zdziwić, kiedy położna powie ci, żebyś się uśmiechnęła. A jednak postaraj się - to bardzo dobry sposób na rozluźnienie krocza.

              Drugi okres porodu jest dłuższy przy pierwszym porodzie .Po dwóch godzinach bezskutecznego parcia musisz liczyć się z ewentualnością porodu zabiegowego, czyli z zastosowaniem kleszczy lub próżniociągu albo cesarskiego cięcia.

 

III – poród łożyska – do 15min po porodzie

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Techniki oddychania

 

1.     Głęboki i wolny oddech torem brzusznym.

Wydech ma być dłuższy niż wdech. Nabieramy powietrza przez nos stopniowo rozprężając brzuch (unosząc go do góry), a następnie robimy długi wydech przez usta w czasie którego brzuch swobodnie opada. Ta technika najbardziej dotlenia dziecko, stąd powinniśmy z niej korzystać w sytuacji, kiedy dziecko „prosi” o więcej tlenu. Kiedy kobieta korzysta ze znieczulenia zewnątrzoponowego, może tę technikę stosować w przebiegu całego porodu.

 

2.     Oddech torem brzusznym przyspieszony (przy mocniejszym skurczu)

wydech nadal powinien być dłuższy niż wdech.

 

3.      Oddech torem brzusznym z podziałem wydechu na cztery części
Robimy wdech przez nos rozprężając brzuch, a następnie cztery krótkie wydechy przez usta. Wydechy są rytmiczne, mogą przypominać gaszenie świeczki.

 

4.     oddech tylko ustami.

a) sposób tzw. piesek – na rozchylonych ustach wykonujemy bardzo krótkie i płytkie wdechy i wydechy. Brzuch tylko lekko "podskakuje", jakby drga, i nie ma czasu aby opaść.

b) tzw. ciuchcia. Usta układa się tak jak do gwizdania i przez nie sączy się powietrze we wdechu i wydechu równie szybko i płytko tak, że brzuch tylko lekko drga.

 

5.     Techniki fazy parcia

a) technika Valsalvy.

Kiedy zaczyna się skurcz party, kobieta oddycha dość szybko, a kiedy zbliża się szczyt skurczu, powinna nabrać dużo powietrza do brzucha, nie wypuszczać, pozostać w bezdechu przez kolejne 10 sekund i skierować to powietrze w dół kanału rodnego na mięśnie dna miednicy, otwierając w ten sposób mięśnie pochwy. Następnie, po 10 sekundach wypuszcza powietrze, szybko nabiera następne i pozostając w bezdechu kieruje całe powietrze ku dołowi ponownie prąc, po czym wypuszcza powietrze i jeszcze raz powtarza to samo. Wymagane jest, aby w jednym skurczu wykonać trzy próby parcia w bezdechu. Najczęściej kobiety popełniają błąd, nabierając i kumulując powietrze w klatce piersiowej i górnych partiach ciała bez angażowania mięśni tłoczni brzusznej. Parcie jest wtedy mało efektywne. Ta technika, mimo że tak popularna, nie jest najlepsza, a wykonywana długo jest bardzo męcząca i może doprowadzić do niedotlenienia matki i dziecka. Znacznie bezpieczniej jest przeć wtedy, kiedy kobieta czuje taką potrzebę.

              b) parcie na końcu wydechu.

              najłatwiej zrozumieć tę technikę, jeśli wyobrazimy sobie, że powietrze, które uprzednio               zaczerpnęliśmy do brzucha, wydychamy nie tyko przez usta, ale i przez pochwę.               Fizycznie jest to niemożliwe, ale pozwala nam to kierować wydychane powietrze w dół               kanału rodnego i jednocześnie otwierać mięśnie dna miednicy podczas wydechu. Kiedy               brzuch opada stopniowo w wydechu, otwieramy drogi rodne. Gdy w brzuchu „nie ma               już               powietrza, nieco mocniej napinamy mięśnie brzucha otwierając te na dole. Ta               technika               jest bardzo wygodna do zastosowania w porodzie znieczulonym, choć nie               tylko.Dziecko nie jest wypchane tylko wyłania się z ciała matki w wydechu.

              c) w momencie wyłaniania się główki dziecka rodząca kobieta już nie powinna przeć, a               zastosować jakieś techniki oddychania przez usta, aby powstrzymać się od parcia.               Wszystkie techniki, które zmuszają ją do trzymania otwartych rozluźnionych ust, są bardzo               korzystne. Może być to technika dmuchania świeczki bądź naśladowanie końskiego               parskania.

...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin