Stargate SG-1 - 1x01 - Children of the Gods.txt

(41 KB) Pobierz
{168}{257}Znowu mam beznadziejne karty.
{364}{446}Dobra poka�cie co macie.
{451}{492}Si�demka i dw�jka,
{494}{563}walet i �semka,
{609}{705}dama z kr�lem z tego co� mo�e by�.
{762}{839}Dwie �semki i Joker.
{899}{971}Zaczynaj� �semki.
{995}{1077}Nie boicie si� �e kto� nas nakryje?
{1079}{1180}Nie ma obawy, tu nikt nie przychodzi.
{1218}{1278}Czy to co� zawsze tak si� zachowuje?
{1280}{1302}Jak?
{1304}{1388}Nie wiem co tam chowaj�, ale w�a�nie si� poruszy�o.
{1391}{1484}To nic nie robi tylko kosztuje du�o forsy.
{1487}{1611}I pewnie w ko�cu jej zabrak�o,|od kilku miesi�cy wci�� redukuj� personel.
{1614}{1652}M�wi� wam, �e co� si� tam rusza.
{1654}{1748}Jak nie masz dobrej karty to po prostu spasuj.
{1750}{1820}Czy tak mamy to rozumie�?
{1822}{1901}Grajmy dalej bez niej.
{2577}{2709}Czy to znaczy �e do tej pory co�|takiego si� nie zdarza�o?
{3126}{3189}Co robisz?
{3759}{3841}Co robisz?|Nie dotykaj!
{4193}{4261}Nie strzela�.
{4416}{4496}Sta�.|Przedstawi� si�!
{5059}{5131}Zabierajcie �apy.
{5275}{5335}Pu�� j�!
{5922}{6032}Zostali�my zaatakowani, przy�lijcie posi�ki!
{7063}{7130}Nie strzela�.
{9648}{9713}DZIECI BOG�W
{10396}{10442}Pu�kownik Jack O'Neill?
{10444}{10490}Na emeryturze.
{10492}{10533}Major Samuels.
{10535}{10585}Lotnictwo?
{10588}{10669}Tak jest. Jestem adiutantem genera�a.
{10672}{10739}Co� panu poradz� majorze,
{10741}{10861}niech pan si� przeniesie do NASA,|lotnictwo to prze�ytek.
{10864}{10947}Wszystko rozegra si� tam.
{10955}{11029}Mam rozkaz eskortowa� pana do genera�a Hammonda.
{11031}{11053}Nie znam go.
{11055}{11173}Zast�pi� genera�a Westa. Powiedzia� �e to wa�ne.
{11175}{11257}Chodzi o Gwiezdne Wrota.
{12463}{12568}Dalej pojedziemy druga wind�,|to jeszcze spory kawa� w d�.
{12571}{12657}Wiem, ju� tu kiedy� by�em.
{12679}{12746}Rzeczywi�cie.
{12971}{13036}Prosz� t�dy.
{13302}{13359}Wej��.
{13364}{13419}Pu�kownik O'Neill.
{13422}{13455}Na emeryturze.
{13458}{13499}Widz�.
{13501}{13604}Mnie te� ju� nie wiele zosta�o.|Chyba powinienem zacz�� spisywa� wspomnienia.
{13606}{13690}My�la� pan o wydaniu ksi��ki o swoich prze�yciach?
{13693}{13834}Owszem, ale p�niej musia�bym|zlikwidowa� wszystkich czytelnik�w.
{13906}{13959}To mia� by� �art,
{13961}{14024}ostatnie 10 lat wype�nia�y mi tajne operacje.
{14026}{14084}Oczywi�cie.
{14086}{14143}Major Samuels wspomnia� o gwiezdnych wrotach.
{14146}{14206}Rzeczywi�cie, przejd�my do rzeczy.
{14208}{14273}T�dy prosz�.
{14455}{14486}Zna go pan pu�kowniku?
{14489}{14529}To nie jest cz�owiek.
{14532}{14589}Tak pan s�dzi?
{14592}{14661}Przypuszczamy, �e te szczeliny|na brzuchu to rodzaj kieszeni.
{14664}{14714}Podobne maj� nasze torbacze.
{14716}{14743}Na przyk�ad kangury?
{14745}{14800}Nie przeprowadzili�my jeszcze sekcji.
{14803}{14930}Ci ludzie, czy jak pan woli kosmici, zjawili si� tutaj,
{14961}{15079}zabili cztery osoby a pi�t� uprowadzili, u�ywali|zaawansowanej technicznie broni.
{15081}{15138}Broni?
{15177}{15258}Nie wiemy jak to dzia�a.
{15426}{15462}Domy�lam si� �e pan to ju� widzia�?
{15465}{15517}Tak.
{15522}{15637}Ale na Abydos nie by�o takich istot,|tam �yli ludzie, pochodzili z Ziemi,
{15640}{15690}Ra przeni�s� ich tam przed tysi�cami lat.
{15692}{15738}Wiem o tym,
{15740}{15884}ale stwierdzi� pan w swoim raporcie, �e ten Ra|by� w istocie kosmit� zasiedlaj�cym ludzkie cia�o.
{15887}{16004}Tak, jego oczy �wieci�y to by�a pierwsza r�nica.
{16088}{16133}Jest pan pewien �e nie �yje?
{16136}{16229}Nikt nie prze�yje wybuchu j�drowego prosto w twarz,
{16232}{16313}tak, jestem pewien. Czemu pan pyta?
{16316}{16404}Ci ludzie czy kimkolwiek s�,
{16424}{16517}os�aniali innego, kt�ry przeszed� przez gwiezdne wrota,
{16519}{16587}przyjrza�em si� jego oczom...
{16589}{16649}�wieci�y.
{16711}{16788}Co teraz s�dzi pan o wyprawie poza gwiezdne wrota?
{16790}{16831}Co pan przez to rozumie?
{16834}{16896}Min�� ju� ponad rok, czy pa�ski pogl�d uleg� zmianie?
{16898}{16958}No c�...
{17138}{17152}czy to s�...?
{17155}{17256}Kawalsky i Feretti, brali udzia� w pierwszej|misji pod pa�skim dow�dztwem.
{17258}{17320}Prosz� mi co� opowiedzie� o Danielu Jacksonie.
{17323}{17375}Dlaczego przes�uchujecie moich ludzi?
{17378}{17450}To ju� nie s� pa�scy ludzie, jest pan na emeryturze.
{17452}{17526}Wr��my do Jacksona.
{17538}{17574}Czyta� pan raport?|Tak.
{17577}{17598}Wszystko tam napisa�em.
{17601}{17658}Czy�by?
{17713}{17740}O co w�a�ciwie chodzi?
{17742}{17778}Nie lubi� pan Daniela Jacksona?
{17781}{17903}By� naukowcem, bez przerwy kicha�, zwyczajny dziwak.
{17932}{17968}Wi�c nie po�wi�ca� mu pan wiele uwagi?
{17970}{18004}Tego nie powiedzia�em.
{18006}{18083}Uratowa� mi �ycie i umo�liwi� nam powr�t do domu.
{18085}{18167}Co� takiego zasadniczo zmienia stosunek do cz�owieka,|to chyba zrozumia�e.
{18169}{18258}Pa�ska misja obejmowa�a przej�cie przez gwiezdne wrota,
{18260}{18301}wykrycie ewentualnych zagro�e� dla Ziemi,
{18303}{18459}a w przypadku ich istnienia zdetonowanie �adunku|j�drowego i zniszczenie przej�cia po tamtej stronie.
{18462}{18486}Tak.
{18488}{18529}Ale pan tego nie zrobi�?
{18531}{18591}Nie od razu.
{18593}{18706}Ra dysponowa� liczniejszymi si�ami,|przej�� �adunek zanim go uzbroi�em.
{18708}{18838}Ale z pomoc� doktora Jacksona odzyska� go pan|i w ko�cu zdetonowa�, czy tak?
{18840}{18852}Tak.
{18855}{19044}I z posiadanych przez pana wiadomo�ci wynika|�e Daniel Jackson i wszyscy mieszka�cy Abydos zgin�li?
{19071}{19118}Tak.
{19121}{19157}Dobrze.
{19159}{19315}A zatem i nic nie stoi na przeszkodzie|aby zrealizowa� nast�pny etap planu.
{19416}{19509}Ten minera�, z kt�rego wykonano gwiezdne wrota
{19512}{19584}jest na tyle wytrzyma�y by znie��|wybuch bomby typu MARK-3.
{19586}{19706}Po powrocie wys�ali�my automatyczn� sond�,|wr�ci�a uszkodzona,
{19708}{19802}widocznie wrota na Abydos zosta�y zawalone.
{19804}{19900}Ale najwyra�niej kto� je odkopa�.
{20044}{20104}M�j Bo�e.
{20214}{20281}Wysy�acie nast�pn� bomb�?
{20284}{20324}Tym razem to MARK-5,
{20327}{20471}je�li te stwory otworzy�y wrota na|Abydos to zamkniemy je na dobre.
{20583}{20629}Nie wolno wam tego zrobi�.
{20631}{20708}Odliczanie ju� trwa,
{20739}{20833}chyba �e ma pan co� do dodania.
{21058}{21132}Generale Hammond...
{21243}{21339}m�j raport by� niezupe�nie zgodny z prawd�.
{21341}{21370}Nie zdetonowa� pan �adunku.
{21372}{21511}Zdetonowa�em, na pok�adzie statku Ra, zabi�em go|i wyeliminowa�em zagro�enie jakim by� dla Ziemi.
{21514}{21571}A wi�c.
{21586}{21648}Statek Ra znajdowa� si� w�wczas w przestrzeni,
{21650}{21792}ani wrota, ani nic innego na powierzchni planety|nie uleg�o zniszczeniu.
{21794}{21866}Daniel Jackson �yje w�r�d mieszka�c�w Abydos.
{21869}{21909}Z�ama� pan wyra�ny rozkaz, dlaczego?
{21912}{21984}Bo ludzie z Abydos niczym nam nie zagra�aj�.
{21986}{22058}Nie pan o tym decyduje!
{22060}{22219}Gdybym ujawni�, �e wrota po tamtej stronie s� ca�e,|wys�ano by nast�pn� bomb�, tak jak teraz.
{22221}{22314}Tamci ludzie nie musieli gin��,|zagro�enie ze strony Ra przesta�o istnie�.
{22317}{22379}A sonda? Zosta�a zniszczona.
{22382}{22535}Po naszym powrocie Daniel mia� zasypa� wrota ska�ami,|uniemo�liwiaj�c ponowne przej�cie.
{22537}{22669}Zw�oki czterech moich ludzi|w kostnicy ka�� s�dzi� inaczej.
{22768}{22806}Zgodnie z rozkazem wy�lemy drug� bomb�.
{22808}{22825}Nie mo�e pan!
{22828}{22849}Nie mog�?!
{22852}{22890}Na tamtej planecie �yj� niewinni ludzie!
{22892}{22950}Tu te�.
{22969}{23096}Ja tak�e otrzymuj� rozkazy pu�kowniku|i stosuj� si� do nich.
{23099}{23158}Odprowadzi� pu�kownika do aresztu
{23161}{23314}niech zastanowi si� nad swoim post�powaniem,|a ja pomy�l� co z nim zrobi�.
{23707}{23748}Panie pu�kowniku.
{23751}{23859}Jestem na emeryturze, nie oddawaj honor�w.
{23911}{23974}Nic im nie powiedzieli�my.
{23976}{24029}Doceniam to.
{24031}{24108}Ci ch�opcy z Abydos mnie tak�e uratowali �ycie.
{24110}{24156}Tak...
{24158}{24218}ch�opcy.
{24285}{24393}To ze wzgl�du na nich zachowali�my tajemnic�, prawda?
{24396}{24448}Tak.
{24456}{24549}Jeden wprost pana ub�stwia�, pami�ta go pan?
{24551}{24645}Mia� takie dziwne imi�, jak on si� nazywa�?
{24647}{24753}W�a�nie. Pami�ta pan jak panu salutowa�?
{24839}{24940}Kiedy m�j syn by� ma�y robi� to samo.
{24947}{25005}Skaara mi go przypomina�.
{25007}{25160}O rany, tyle razem przeszli�my,|a ja nawet nie wiedzia�em �e ma pan syna.
{25247}{25304}Zgin��,
{25355}{25443}nied�ugo przed wypraw� na Abydos.
{25446}{25532}Przykro mi, nie wiedzia�em.
{25738}{25820}To ilu ludzi �yje na Abydos?
{25822}{25920}Ilu widzieli�my? Mo�e pi�� tysi�cy.
{26038}{26103}To znaczy �e waha si� pan czy wys�a� t� bomb�?
{26105}{26199}To znaczy, �e wys�ucham ka�dej propozycji.
{26201}{26263}Pozw�lcie mi przeprowadzi� zwiad.
{26266}{26371}Dowiemy si� kim s� ci obcy, byli�my tam z Kawalskym|znamy t� planet�, znamy tych ludzi.
{26374}{26503}Tak si� wam wydaje, mo�e Jackson nie �yje,|nie wiadomo gdzie traficie.
{26505}{26611}Mo�na to sprawdzi� tylko w jeden spos�b.
{26637}{26671}To prawda.
{26673}{26762}W�a�nie dostali�my prototypow� sond�.
{26764}{26815}Nie b�dzie nam potrzebna.
{26817}{26834}Nie?
{26836}{26882}Nie.
{26884}{26956}To nam wystarczy.
{27453}{27498}Czwarty symbol na miejscu.
{27500}{27570}Wyja�ni mi pan w czym rzecz?
{27572}{27654}Pi�ty symbol na miejscu.
{27656}{27702}Jackson jest alergikiem.
{27704}{27721}Ju� rozumiem.
{27723}{27906}B�dzie wiedzia� �e to wiadomo�� ode mnie, a nie od|kogo� takiego, prosz� mi wybaczy�, jak pan.
{28148}{28232}Sz�sty symbol na miejscu.
{28352}{28436}Si�dmy symbol na miejscu.
{28939}{29033}Obiekt powinien osi�gn�� cel za pi�� sekund...
{29035}{29057}cztery...
{29059}{29081}trzy...
{29083}{29104}dwa...
{29107}{29167}jedna...
{29179}{29277}Obiekt przekroczy� wrota na Abydos.
{29299}{29320}Co teraz?
{29323}{29416}Poczekamy, je�li Daniel tam jest zrozumie wiadomo��.
{29419}{29505}A je�li przechwyc� j� obcy?
{29514}{29560}To b�d� si� mogl...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin