Scenariusz sytuacji edukacyjnej
Grupa wiekowa: 5-latki
Podstawa programowa: I 1,4,8,13; II 1,2,8; III 10
Program: ABC. Program wychowania przedszkolnego XXI wieku – Anna Łada-Grodzicka
Dział programowy: Poznaję literaturę i bawię się w teatr
Poznaję sztukę plastyczną i sam jestem twórcą
Uczę się myśleć, mówić, słuchać i rozumieć
Obszar edukacji w zakresie mowy i myślenia
Obszar edukacji kulturowo-estetycznej
Treści programowe:
§ poznawanie dłuższych, pogodnych nastroju utworów literackich o różnorodnych wartościach
§ próby mieszania kolorów i ich nazywanie
§ rozwiązywanie prostych zagadek o bliskich znanych przedmiotów
Temat: Skąd się wzięły kolory?
Cele ogólne:
· Zapoznanie dzieci z pojęciami barwy podstawowej i pochodnej,
· Wyrobienie znajomości i umiejętności mieszania barw podstawowych dla uzyskania barw pochodnych.
Cele operacyjne. Dziecko:
· zna i rozróżnia kolory podstawowe: żółty, niebieski i czerwony oraz kolory pochodne: pomarańczowy, fioletowy, zielony i brązowy,
· potrafi wymieszać kolory podstawowe w taki sposób, by uzyskać odpowiedni kolor pochodny
· szybko reaguje na sygnał barwny i dźwiękowy,
· potrafi logicznie myśleć podczas rozwiązywania zagadek,
Metoda: słowna – opowiadanie
czynna
Forma: cała grupa
Środki dydaktyczne: Bajka A. Czylok „Bajka o Białej Krainie i czarnoksiężniku Koloruchu”, kolorowe zagadki, plansze przedstawiające kolejne etapy bajki; sylwetki postaci występujących w bajce, rekwizyty do zabaw ruchowych: krążki w czterech kolorach, kolorowe kartoniki, magnetofon, słoje z wodą, kolorowanki, farby, pędzle.
Przebieg i organizacja zajęć:
· Jakie kolory dostał król?
· Czy wystarczyły, by pomalować całą krainę?
· Czy czarnoksiężnik podpowiedział królowi, jak wykorzystać kolory?
· W jakich okolicznościach król rozwiązał zagadkę i czego się dowiedział?
· Zabawa w króla - wybrane dzieci podchodzą i mieszają kolory w słojach.
· Wspólne głośne utrwalenie wiadomości.
· Rozdanie dzieciom szarf w kolorach podstawowych.
· Zapoznanie z zasadami zabawy ruchowej.
· Wspólna zabawa.
„Kolory” – zabawa ruchowo-dydaktyczna
Każdemu dziecku nauczycielka przypina do sweterka kółeczko w jednym z czterech kolorów (żółty, niebieski, czerwony, zielony). Wyjaśnia zasady zabawy, zapoznaje z sygnałem barwnym i dźwiękowym. Dzieci biegają po całej sali w rytm dowolnej rytmicznej melodii. Na przerwę w muzyce dzieci ustawiają się obok odpowiednich do swojego kartonika kolorowych krążków. Zabawa potarza się kilkakrotnie.
Brązowy
W jakim kolorze borowik – elegant
na swoją głowę kapelusz przywdziewa.
Czerwony
Tego koloru szukajcie w makach
lub w muchomorze, co rośnie w krzakach.
Niebieski
Gdy spojrzysz w górę na niebo
lub chabry zobaczysz w życie,
już będziesz wiedział na pewno
o jakim kolorze myślę.
Pomarańczowy
Marchewka zawsze ten kolor kryje,
ale też takie bywają dynie.
Zielony
Liście są takie i trawa też.
Jaki to kolor? Pewnie już wiesz.
Żółty
Słonecznik swą nazwę zawdzięcza słońcu.
Powiedzcie, jaki kolor je łączy?
· Podział dzieci na grupy przy stolikach. Każda grupa ma na stole kolorowankę przedstawiającą jeden przedmiot o określonym kolorze (marchewka – pomarańczowy; śliwki – fioletowy; listek – zielony; grzybek – brązowy).
· Objaśnienie zasad wykonania pracy plastycznej: wymieszanie odpowiednich kolorów podstawowych w celu uzyskania potrzebnej barwy pochodnej i pomalowanie konturów.
8. Omówienie wykonanych prac.
9. Pożegnanie gości.
10. Porządkowanie stanowisk pracy.
Załącznik
„Bajka o Białej Krainie i czarnoksiężniku Koloruchu”
Dawno temu, za górami, za lasami była kraina, którą nazywano „Białą Krainą”, nie ze względu na porę roku, gdyż śnieg nie padał tam wcale, tylko dlatego, iż wszystko tam było białe. Biała była trawa, białe niebo i słońce, drzewa w kolorze bieli i kwiaty, a domy miały białe ściany i dachy, a zamek króla białe mury i wrota.
Ludzie w tej krainie byli bardzo smutni, nie chciało im się pracować, uprawiać ziemi, sadzić kwiatów, nie zbierali też białych owoców z białych drzew. Całymi dniami siedzieli w domach, tak, jak król płacząc i oczekując, że kiedyś będzie inaczej.
Pewnego dnia król tej krainy wyczytał w wielkiej, mądrej książce, iż daleko mieszka dobry czarnoksiężnik Koloruch, który może coś poradzić na troski króla i poddanych. Wybrał się więc król na swoim rumaku w daleką, niebezpieczną podróż, aby odszukać Kolorucha. Zabrało mu to wiele czasu i bogactw, ale król wrócił do swego królestwa z podarunkiem od czarnoksiężnika. Były to trzy barwy, które miały przywrócić kolory w krainie: barwa żółta, niebieska i czerwona. Jednak król nie był do końca zadowolony z podarunku, ponieważ Koloruch był osobą bardzo tajemniczą i nie wyjawił królowi, co ma zrobić, aby otrzymać pełną gamę kolorów. Powiedział tylko, iż trzy podarowane barwy mają w sobie czarodziejską moc, a umiejętnie wykorzystane uszczęśliwią ludzi. Jednak klucz do zagadki pozostał tajemnicą a król musiał nauczyć się cierpliwości.
Wróciwszy do królestwa król rozlał trzy kolory po całej krainie: żółć pomalowała słońce, gruszki na drzewie, łany rzepaku na polach, słomiane dachy domów; czerwień – pomalowała cegły, jabłka, wiśnie; kolor niebieski wymalował niebo, szyby w oknach i rzeki. Wszystko wyglądało teraz pięknie i kolorowo, jednak wciąż pozostawało dużo bieli, a poddani wkrótce zaczęli znów narzekać i prosić króla, by uczynił ich świat w pełni kolorowy. Król czuł się bezsilny, wpadał raz rozpacz raz w złość, aż pewnego dnia zdenerwowany niechcący upuścił pojemnik z niebieską farbą i część koloru wpadła do pojemnika z farbą żółtą. Król ze zdziwieniem zobaczył, że farby mieszając się stworzyły nowy kolor – zielony. Postanowił więc eksperymentować dalej. Niebieski dołożył do czerwieni i otrzymał fiolet. Żółć pomieszał z czerwienią i otrzymał kolor pomarańczowy. A gdy zmieszał wszystkie barwy otrzymał brązowy.
Król zrozumiał, że zagadka czarnoksiężnika tkwiła w umiejętnym pomieszaniu barw, które otrzymał na początku i że w zupełności wystarczyły one, aby Kraina Bieli stała się kolorową krainą. Odtąd wszyscy żyli szczęśliwie i nigdy więcej nie byli smutni.
Pewnego dnia król tej krainy wyczytał w wielkiej, mądrej książce, iż daleko mieszka dobry czarnoksiężnik Koloruch, który może coś poradzić na troski króla i poddanych. Wybrał się więc król na swoim rumaku w daleką, niebezpieczną podróż, aby odszukać Kolorucha. Zabrało mu to wiele czasu i bogactw, ale król wrócił do swego królestwa z podarunkiem od czarnoksiężnika. Były to trzy barwy, które miały przywrócić kolory w krainie: barwa żółta, niebieska i czerwona. Jednak król nie był do końca zadowolony z podarunku, ponieważ Koloruch był osobą bardzo tajemniczą i nie wyjawił królowi, co ma zrobić, aby otrzymać pełną gamę kolorów. Powiedział tylko, iż trzy podarowane barwy maja w sobie czarodziejską moc, a umiejętnie wykorzystane uszczęśliwią ludzi. Jednak klucz do zagadki pozostał tajemnicą a król musiał nauczyć się cierpliwości.
1
beatynka1