Jak sobie radzić z zachowaniami trudnymi u dzieci.doc

(52 KB) Pobierz



     

  Jak radzić sobie z zachowaniami trudnymi u dzieci.

    Nie ma ważniejszego zajęcia na świecie niż bycie rodzicem. Pracujemy z dziećmi i ich rodzicami ponieważ wierzymy w to, że rodzice pełnią kluczową rolę w życiu dziecka.
Podstawowym obowiązkiem rodzica jest usilna praca nad tym, by wyposażyć Je w narzędzia, za pomocą których osiągnie ono w życiu sukces.
Większość rodziców naprawdę pragnie dobrze wychować dzieci, nie chce ich zaniedbywać, ani czynić im krzywdy. W rzeczywistości jednak wielu z nich jest tak bardzo zajętych codziennymi sprawami, że wychowanie schodzi na drugi plan.
Smutne jest to, że często zwracają oni baczniejszą uwagę na swoje dzieci dopiero wtedy, gdy zaczynają mieć z nimi problemy.
Rodzicem się nie jest.
Rodzicem stajesz się przez to co ROBISZ. Wychowanie wymaga działania.

ZACHĘCAJ dziecko do tego by starało się jak najbardziej.
A sukces oceniaj na podstawie tego jak mocno się starało

Poparcie dla WYSIŁKÓW dziecka, a nie dla stopnia jego osiągnięć zwiększy
SAMOOCENĘ i MOTYWACJĘ do podejmowania wysiłków w przyszłości.

Warto wyrażać aprobatę lub dezaprobatę wobec zachowań, a nie ludzi.
Takie stwierdzenie jak:
- jesteś takim dobrym chłopcem
- byłeś dzisiaj straszny, okropnie się zachowywałeś
nie pomagają w zmianie zachowania, a tak naprawdę wywołują pomieszanie pojęcia miłości z aprobatą.

Słowa takie jak:
- podobało mi się, że pomogłeś mi pozmywać naczynia bez proszenia o „to”
- jestem zły, że nie wyniosłeś śmieci
są skuteczniejsze i jaśniejsze od ogólnych stwierdzeń.

Zapewnianie dziecka o swojej miłości nawet wtedy gdy nie zrobiło niczego szczególnie godnego uwagi przesyła informacje, że twoja miłość do niego nie opiera się tylko i wyłącznie na jego dokonaniach. Dzieci, które dorastają w przeświadczeniu, że muszą zadawalać wszystkich- będą w przyszłości pełne lęków i wątpliwości co do wartości swojej osoby. Ich poczucie własnej wartości pozostanie pod kontrolą innych.

U W AG A     R O D Z I C Ó W


Wszystkie dzieci chcą skupiać na sobie uwagę. To proste stwierdzenie stanowi podstawową prawdę związaną z rodzicielstwem. Dzieci starają się zwrócić na siebie uwagę rodziców, również poprzez złe zachowanie. Uwielbiają kiedy je chwalisz, z drugiej strony, wolą raczej być przez ciebie skrzyczane i pouczone niż kompletnie zignorowane. Dzieci nie cierpią być ignorowane. Niestety rodzice często dają się porwać wirowi spraw życia codziennego i zapominają pochwalić dzieci, gdy te dobrze coś zrobią lub gdy nie sprawiają kłopotów. Zamiast tego dorośli czekają, aż dzieci coś źle zrobią i dopiero wtedy zaczynają zwracać na nie uwagę. W efekcie, by skupić na sobie uwagę rodziców, dzieci zaczynają się źle zachowywać. Rodzice skarżą się, że ich dzieci prezentują różnego rodzaju złe zachowania. gdy się temu bliżej przyjrzeć, problemy te często stwarzają sami rodzice, którzy koncentrują się tylko i wyłącznie na złym zachowaniu swoich pociech. Innymi słowy, nieświadomie skupiają uwagę na niegrzecznym zachowaniu, wzmacniając je w ten sposób u dzieci Aby zwiększyć skuteczność swoich działań, rodzice muszą się nauczyć szukać pozytywnych zachowań u swoich dzieci a potem nagradzacie uwagą i pochwałą. Wydaje się to bardzo proste, ale wymaga dużego wysiłku. Bardzo łatwo jest wpaść w pułapkę ”nie – wywoływania wilka z lasu” i nic nie mówić, gdy dzieci zachowują się dobrze. (przykład: oddział przyszpitalny, poziomy 1-4). Nagradzanie za właściwe postępowanie naprawdę się sprawdza. Żeby osiągać lepsze efekty, pochwały rodziców muszą być skierowane na konkretne zachowania a nie na te, które można opisać ogólnymi stwierdzeniami. O wiele lepiej jest powiedzieć: „Dziękuję, że otworzyłeś mi drzwi” niż „dzisiaj byłeś bardzo grzeczny”. Ułatwiając dziecku skupianie na sobie naszej uwagi poprzez odpowiednie zachowania, wybieramy najbardziej efektywny sposób zwiększania liczby zachowań pożądanych i zmniejszania niepożądanych. Działa to po prostu o wiele lepiej niż zwracanie uwagi na dziecko tylko wtedy, gdy źle się zachowuje. Takie podejście ma jeszcze dodatkową zaletę, a mianowicie zwiększa w dziecku poczucie znajomości rzeczy, pewność siebie, samoocenę oraz motywację, by dobrze się sprawować. Jeśli dziecko przyniesie świadectwo z ocenami, a widnieją na niej same piątki i jedna trójka, to rodzice mogą:- albo skoncentrować się na piątkach, albo na trójce. 3 5 Uwaga jest dla dziecka nagrodą. Jako rodzic masz możliwość wyboru, czy skupić się na dobrych zachowaniach dziecka i nagradzać je, czy kłaść nacisk głównie na zachowania złe. Na początku będzie to wymagało trochę wysiłku z Państwa strony, by zmienić przedmiot uwagi, ale wysiłek ten się opłaci. Będziecie mieli państwo poczucie większego spełnienia i zdrowsze, szczęśliwsze dziecko.

K O N S E K W E N C J A


Brak konsekwencji to jedna z najczęstszych pułapek, w jakie wpadamy my rodzice. Nie dziwią różnorakie przyczyny, jakie podają dorośli, by wyjaśnić, skąd bierze się ich niekonsekwencja, łącznie z brakiem czasu, roztargnieniem, stresem i zwykłą nieuwagą. Bez względu na to , co jest powodem – brak struktury i konsekwencji przyczyniają się do powstawania wielu problemów wychowawczych. Konsekwencja oznacza kierowanie się przyjętymi zasadami i logiką. Jeśli ustalasz jakąś zasadę lub straszysz następstwami jej nieprzestrzegania, postępuj zgodnie z tym, co zostało powiedziane. Dzieci bardzo szybko uczą się sprawdzać, gdzie jest granica, szczególnie gdy rodzice składają oświadczenia i się z nich nie wywiązują. (przykład z Tomkiem, który ma posprzątać pokój) Ważne jest również, by rodzice konsekwentnie dotrzymywali obietnic oraz nagradzali (przykład z ośmioletnią Kasią) Swoją niekonsekwencją rodzice nie tylko podważyli zasady działania listy ale także dali córce złą lekcję. Nieświadomie zakomunikowali jej, że ich obietnice są nic nie warte. Gdy rodzice są konsekwentni i postępują zgodnie z tym, co powiedzieli, budują strukturę, do której dzieci dążą i której bardzo potrzebują. Konsekwentna struktura daje dziecku poczucie bezpieczeństwa, przewidywalności i kontroli. Dzieci nie są zmuszone do sprawdzania swoim zachowaniem granic tolerancji i wytrzymałości rodziców. Mogą odprężyć się i funkcjonować w znanym sobie systemie kar i nagród. Struktura uczy je także , jak ważne jest dotrzymywanie obietnic i wywiązywanie się ze zobowiązań. Konsekwencja jest bardzo ważna również w stosowaniu dyscypliny. Wielu rodziców złości się z powodu złego zachowania swoich dzieci i szybko wyciąga wobec nich odpowiednie konsekwencje. Być może pod wpływem złości, stosują oni zbyt surowe lub zbyt długotrwałe kary, które później trudno zastosować. Jeśli Państwo w złości zakażecie dziecku wychodzić przez następny miesiąc- to w ciągu miesiąca znajdą liczne odstępstwa od przestrzegania kary. O wiele lepiej jest ustanowić karę krótką, ale konsekwentnie stosowaną, niż taką, którą najpierw się nałoży, a potem trudno ją egzekwować. Stosowanie jednolitego frontu i konsekwencja to dwie bardzo ważne rzeczy, ponieważ jeśli dzieci są przekonane, że domowe zasady są niewzruszone i niezmienne wprowadzane w życie, to zwykle nie sprawdzają granic wytrzymałości rodziców, by określić, jakie reguły obowiązują w tym tygodniu. W podobny sposób, jeśli konsekwentnie stosuje się kary, dzieci w mniejszym stopniu usiłują wymigać się od następstw złego zachowania.
    

P O R O Z U M I E W A N I E    S I Ę


Umiejętność porozumiewania się ze swoim dzieckiem to najprawdopodobniej najważniejsza umiejętność rodziców. Kiedy dzieci wiedzą, że mogą porozmawiać z rodzicami o swoich sprawach czują się ważne i kontrolują sytuację. Dobra komunikacja jest podstawą uczenia dzieci samooceny, rozwiązywania problemów i współpracy z innymi. Komunikacja jest istotna także dlatego, że gdy dzieci dorastają, rodzice w znacznym stopniu przestają bezpośrednio wpływać ich postępowanie. Kiedy dorośli tracą zdolność bezpośredniego kontrolowania najbliższego otoczenia dzieci, otwarty i uczciwy dialog staje się najefektywniejszą i często jedyną metodą wychowawczą. Jeżeli nastolatek potrafi rozmawiać z własnymi rodzicami o swoich związkach z innymi, narkotykach lub seksie, ma większe szanse na pomyślne przetrwanie tych często burzliwych lat. Rodzice niezdolni do dobrej komunikacji doprowadzą najprawdopodobniej do niekończącej się próby sił lub będą zmuszeni, by usiąść i” czekać na lepsze jutro”. Porozumiewanie się z dziećmi może mieć charakter otwarty lub zamknięty. Aby komunikacja z dziećmi była otwarta i skuteczna, muszą one czuć, że rodzice naprawdę wysłuchają ich z pełną i szczerą uwagą. Jeśli dzieci obawiają się, że próba nawiązania rozmowy z rodzicem wywoła z jego strony potok krytycznych uwag, po prostu z tego zrezygnują. Jednym ze sposobów podtrzymywania zamkniętego stylu komunikacji jest takie rozmawianie z dziećmi lub nastolatkami, które wpisuje się w następujące role:

RODZIC   AUTORYTARNY


Rodzic przyjmujący ten styl komunikacji jest bardzo zajęty utrzymywaniem kontroli
Stosując rozkazy, żądania lub groźby, autorytarny rodzic komunikuje , żeby dziecko po prostu pozbyło się uczuć, które postrzega jako niepotrzebne lub niechciane. Rodzic taki może wypowiadać takie zdania, jak:
- Nie przejmuj się- nie ma powodu do płaczu
- Nie musisz się tak czuć
- Nie waż się podnosić na mnie głosu!
Autorytarni rodzice często przerywają swoim dzieciom i lekceważą ich.
M: Młoda damo, przyjdź i pomóż mi pozmywać naczynia
C: Ale mamo, rozwiązuję właśnie zadanie z matematyki . Mogę najpierw skończyć?
M: Nie obchodzi mnie, co właśnie robisz. Powiedziałam żebyś tu w tej chwili przyszła i mi pomogła
Ten styl komunikacji jasno pokazuje, że rodzic przywiązuje małe znaczenie do tego, co dziecko czuje, myśli i robi. Przyjmuje on zasadę , według której rodzic- większy, silniejszy i mądrzejszy- ma ważniejsze potrzeby niż dziecko. Umniejsza w ten sposób potrzeby młodego człowieka i przekazuje mu komunikat, że nie interesuje go to, co dziecko ma do powiedzenia.

RODZIC POUCZAJĄCY


Ulubione słowo rodzica pouczającego to powinieneś. Najważniejszy jest dla niego fakt, aby doznawać tylko właściwych uczuć. Zdania wypowiadane przez takiego rodzica brzmią często tak:
- Nie powinieneś się martwić. Twój nauczyciel wie, co jest dla ciebie najlepsze.
- Nie powinieneś się tak czuć- wiesz, że nie o to mi chodziło
- Nie powinieneś być taki znudzony- taki dziś piękny dzień
Ten styl komunikacji zamyka proces porozumiewania się miedzy rodzicem a dzieckiem także dlatego, że dziecku zazwyczaj mówi się, co powinno czuć i robić.
S: Mamo, zadzwoniłem do Jacka i poprosiłem, żeby do mnie wpadł. Znowu powiedział, ze jest zajęty. To już trzeci raz. Myślę, że Jacek już mnie nie lubi.
M: Nie powinieneś już więcej dzwonić do nie go. Mówiłam ci, że to nie jest dla ciebie odpowiednie towarzystwo. Powinieneś zadzwonić do Piotra, który mieszka na końcu ulicy. To jest ktoś, do kogo powinieneś zadzwonić
S: Mamo, ale…
Podobnie jak w powyższym przykładzie, nikt nie lubi, gdy mówi się mu, co powinien robić i czuć. Nikt nie lubi również wysłuchiwać ciągłych pouczeń

RODZIC OBWINIAJĄCY


Taki rodzic dokłada starań, by dziecko wiedziało, o ile jest on ważniejszy od niego
Wypowiada takie słowa:
- Co ci mówiłem? Wiedziałem, że tak się stanie
- Gdybyś tylko mnie posłuchał…
- Rozumiesz co mam na myśli?

Czasami rodzic obwiniający, by postawić na swoim, wybiera sarkazm, obelgi i poniżanie. Te destrukcyjne techniki nie tylko wywyższają rodzica, ale także pomniejszają wartość dziecka.
- Potrafisz być taki głupi
- I co zrobiłeś tym razem?
- Nie bądź idiotą. To się nigdy nie uda
Dzieci rodziców posługujących się obwiniającym stylem komunikacji wahają się, czy dyskutować z nimi o czymkolwiek. Uczą się, że cokolwiek zrobią i tak nie będzie to wystarczająco dobre.

RODZIC BAGATELIZUJĄCY


Takiemu rodzicowi wydaje się, że szybkie udzielenie wsparcia rozwiąże każdy problem. Rodzic bagatelizujący obawia się zaangażowania uczuciowego lub bywa zbyt zajęty innymi sprawami. Niestety nastolatki czują, że dorosły tak naprawdę nie słucha ich lub po prostu nie przejmuje się nimi i ich nie rozumie.
- To nic wielkiego; po prostu otrząśnij się z tego.
- Jutro będzie lepiej
- To tylko taki okres. Przejdzie ci.

C: Tato nie wiem, czy w ogóle jeszcze chcę grać w koszykówkę
T: Dlaczego nie kochanie? Minęła już prawie połowa sezonu
C: Po prostu za każdym razem gdy dostaję piłkę, zaraz ktoś mi ją odbiera. No i nigdy nie mam rzutów wolnych
T: Nie martw się tym kochanie. Jestem pewien, że z czasem się poprawisz
Chociaż ta wymiana zdań na pierwszy rzut oka wydaje się nieszkodliwa, to ojciec, który zresztą ma dobre intencje, ignoruje wątpliwości córki dotyczące gry w koszykówkę. Komunikacja byłaby o wiele lepsza, gdyby tato uświadomił sobie jej lęki i obawy, zanim zacznie ją zapewniać, że wszystko będzie dobrze.
Od czasu do czasu wchodzimy w/w role. Nikt nie jest w stanie się przed tym ustrzec. Trzeba jednak zdawać sobie sprawę z tego, że każda z tych ról zamyka komunikację.

SZTUKA    SŁUCHANIA

Przez codzienny stres i napięcie, którego rodzice doświadczają w życiu, łatwo zaniedbać dziecko lub tylko biernie je wysłuchać. Nawet jeśli rodzic w danym momencie nie może poświęcić dziecku całej uwagi, to wystarczy zatrzymać się na chwilę i krótko odpowiedzieć na jego pytanie.. O wiele lepiej powiedzieć- „Kochanie mamusia jest teraz zajęta. Możemy porozmawiać za piętnaście minut?”, niż słuchać tylko połowicznie. Dziecko będzie przynajmniej wiedziało, że mama czy tata przywiązują wagę do tego, co ma ono do powiedzenia, i że poświęcą mu czas trochę później. Jeśli dziecku uda się poczekać określony czas pamiętaj, by mu powiedzieć jak bardzo doceniasz jego cierpliwość.
Jeśli rozmawiasz z dzieckiem:

- przerwij swoje zajęcia i skup na dziecku całą swoją uwagę

- utrzymuj stały kontakt wzrokowy

- pochyl się ku dziecku, zwłaszcza wtedy, gdy mówi ono coś, co jest dla niego bardzo ważne

- unikaj przerywania- pozwalając młodemu człowiekowi skończyć to, co chce powiedzieć, okazujesz mu szczere i pełne troski zainteresowanie

- od czasu do czasu potakuj

- uśmiechaj się w odpowiednich momentach, aby pokazać dziecku, że rozmowa z nim jest nie jest dla ciebie obciążeniem

- niekiedy zwykłe Mmm pozwala dziecku zauważyć, że aktywnie się przysłuchujesz

 

DYSCYPLINA


W każdej rodzinie bywają sytuacje wymagające od rodziców wprowadzenia dyscypliny.

Wprowadzaj dyscyplinę, kiedy już się nie złościsz

 

Wprowadzaj dyscyplinę w odpowiednim momencie

Chociaż często najlepszym rozwiązaniem jest natychmiastowa reakcja na złe zachowanie, to niestety nie zawsze możemy tego dokonać. Jak najbardziej właściwe jest skierowanie do dziecka następujących słów ” Teraz jestem bardzo zła. Muszę mieć trochę czasu, żeby się uspokoić i pomyśleć o tym wszystkim”

Unikaj obrzucania wyzwiskami

Próba karcenia dziecka pod wpływem złości ma też inne potencjalne wady. Nie tylko uniemożliwiamy komunikację i zaostrzamy konflikt, ale również mówimy rzeczy , których potem żałujemy.

Stosuj takie kary, które możesz wykonać

 

Dawaj wybór


Kolejny ważny czynnik dyscyplinujący to dawanie wyboru. Takie podejście zwiększa dziecięce poczucie kontroli i zmniejsza potrzebę reagowania buntem. Jeśli rodzic daje dziecku wolny wybór dotyczący jego postępowania i nie ingeruje, dziecko często wybiera najlepsze rozwiązanie.

Czyny mówią więcej niż słowa


- Ucz dzieci dając im dobry przykład
- To, co rodzice robią, ma na dzieci większy wpływ nią to, co mówią
- Dzieci i nastolatki mogą ulegać wpływom rówieśników i mediów, ale najczęściej przyjmują wartości i postawy przekazywane im przez rodziców


Opracowała Jadwiga Świlak pedagog PPP nr 4 we Wrocławiu

...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin