Jesień – Helena Bechler
Chodzi po lesie
pogodna jesień,
rozchyla niskie gałęzie.
Liczy na ścieżkach
spadłe orzeszki,
liczy na dębach żołędzie.
I na mchu siada,
z klonami gada,
gdzie jest orzeszków najwięcej.
Patrzy ciekawie,
ile na trawie
spadłych się liści ściele.
Ile rydzyków
niosą w koszyku
Kasieńka i Marcelek.
Wiewiórka – Władysław Broniewski
Ruda wiewiórka, ruda wiewiórka
skacze wesoło z drzewa na drzewo.
Z chwiejnej gałązki w zieleń da nurka,
machnie ogonkiem w prawo i w lewo.
Zeszła na ziemię, nic się nie boi,
wie, że orzeszki mamy w kieszonkach.
O, z ręki bierze! O, przy mnie stoi
chwiejąc puszystym końcem ogonka.
Nikt jej nie skrzywdzi, nikt jej nie spłoszy
taka jest śliczna, zręczna i żywa!
Zjadła orzeszków za kilka groszy,
na pożegnanie ogonkiem kiwa.
Zbieramy kasztany – Władysław Broniewski
Zbieramy kasztany,
robimy w nich dziurki,
a wtedy je można
nawlekać na sznurki.
Tak robi się lejce,
naszyjnik z korali.
Kasztany, kasztany
będziemy zbierali.
Deszcz – Elżbieta Burakowa
Szaro po szybach szemrze deszcz...Sypią się krople sennie jak mak...Snuje się cichy, tajemniczy szept -- Pierwszy jesienny deszcz.Jeszcze będą czerwone liście.Jeszcze będzie kwitło babie lato.Jeszcze słońce przez nagie gałęzie zaświeci,ale to już... ale to już czas...Szaro po szybach szemrze deszcz.
Jesień – Józef Czechowicz
Szumiał las, śpiewał las, gubił złote liście, świeciło się jasne słonko chłodno a złociście... Rano mgła w polu szła, wiatr ją rwał i ziębił: opadały ciężkie grona kalin i jarzębin... Każdy zmierzch moczył deszcz, płakał, drżał na szybkach... I tak ładnie mówił tatuś: - Jesień gra na skrzypkach...
Pani Jesień – Zofia Dąbrowska
Przeszedł sobie dawno
śliczny, złoty wrzesień...
Teraz nam październik
Dała pani jesień...
Słono takie śpiące,
coraz później wstaje,
Ptaszki odlatują,
hen, w dalekie kraje.
W cieniu, pod drzewami
cicho śpią kasztany,
każdy błyszczy pięknie,
niby malowany.
Lecą liście z drzewa
różnokolorowe,
te są żółto – złote,
a tamte – brązowe.
Jeszcze niby ciepło,
słonko świeci, grzeje...
aż tu nagle skądejś
wichrzysko zawieje.
Chmur wielkich deszczowych
nazbiera, napędzi...
tak się pan listopad
nauwija wszędzie.
Liście – Tadeusz Droń
Czerwone, złote, brązowe,liście jak z bajki kolorowe,płyną na wietrze jesiennym,a za oknem świat taki senny.Ptaki w dalekie lecą kraje,jabłoń owoce swoje nam daje.Deszcz kropelkami na ziemię kapie,
pola już puste, spichrze bogate.
Jesienny pociąg – Dorota Gellner
Stoi pociąg
na peronie -
żółte liście ma w wagonie
i kasztany, i żołędzie-
dokąd z nimi jechać będzie?
Rusza pociąg
sapiąc głośno.
Już w przedziałach
grzyby rosną,
a na półce,
wśród bagaży,
leży sobie bukiet z jarzyn.
Pędzi pociąg
lasem, polem
pod ogromnym parasolem.
Zamiast kół kalosze ma,
za oknami deszcz mu gra.
O, zatrzymał się na chwilę!
Ktoś w wagonie drzwi uchylił
potoczył w naszą stronę
jabłko duże
i czerwone.
Jesień u fryzjera – Danuta Gellnerowa
Przyszła jesień do fryzjera: - Proszę mną się zająć teraz! Lato miało włosy złote, ja na rude mam ochotę. No, bo niech pan spojrzy sam, rudo tu i rudo tam... Mówi fryzjer: - Rzeczywiście! Dookoła rude liście, ruda trawa, rude krzaki, chyba modny kolor taki. Szczotka, grzebień, farby fura, już gotowa jest fryzura. Woła jesień: - W samą porę! Płacę panu muchomorem!
Liście – M. Gerson – Dąbrowska
Wietrzyk chodzi po ogródku,
strąca złote liście,
wietrzyk gra, a one tańczą,
raźno, zamaszyście,
Szur, szur, szur, szur,
szu, szu, szu!
Lecą, lecą liście z drzewa
żółte i czerwone,
kręcą, kręcą się w powietrzu,
w tę i w tamtą stronę.
do tańca je prosi,
"Tańczcie! Tańczcie!" Słonko świeci,
wiatr listki roznosi.
To podlecą, to opadną,
spłoszoną gromadą,
aż bezsilne i omdlałe
pokotem się kładą.
Listopad – W. Grodzieńska
Wyszedł sobie do ogrodu
stary, siwy pan Listopad.
Grube palto wdział od chłodu
i kalosze ma na stopach.
Deszcz zacina, wiatr dokucza,
pustka, smutek dziś w ogrodzie.
Pan Listopad cicho mruczy
"Nic nie szkodzi, nic nie szkodzi".
Po listowiu kroczy sypkim
na ławeczce sobie siada:
"Chłód i zimno, mam dziś chrypkę.
Trudna rada! Trudna rada!"
List jesieni – J. Hockuba
Przybywaj zimo, siwa damo, dawno już spadły wszystkie liście. Wdziej swoje futro, czapkę włóż, bo tu, w kałużach błyszczy mróz i wiatr w gałęziach świszcze. I tak tu pusto, jakby las pogubił gdzieś wesołe ptaki... Przybywaj zimo, bo Twój czas - grudzień cię woła, daje znaki. Moja walizka już spakowana pełna kasztanów i suchych traw. Gdy ty się zjawisz, odejdę sama, zanim opadnie poranna mgła.
Smutne drzewa – J. Hockuba
Jesień odchodzi liść na liściem, w lesie jest jaśniej uroczyściej... I w górze coraz więcej nieba. A na gałęziach zamiast ptaków usiadły rzędem zimne gwiazdy. Więc smutne teraz stoją drzewa.
Jesień – Czesław Janczarski
Bure chmury w dal płynąnad doliną, niziną...Rankiem słońce na wrzosiew brylantowej lśni rosie.koniec skwarów i lata,przyszła jesień bogata,zaorane już pole,dzieci uczą się w szkole.Idą co dzień z książkamiścieżynami, dróżkami...A jabłonka za płotem,spójrzcie, jabłka ma złotegałązkami się kłania,wola Florka i Franiai tak szumi jej listek:"Spróbuj ,jabłko soczyste"
Hafciarka jesienna (frag.) – Hanna Januszewska
Tu – złoty liść. Tam rudy blask i srebrny mech na śliwie. Otwieraj oczy i patrz! Patrz! Barwami cię zadziwię. W złotym szeleście stoi klon i szumi jak muzyka. A złoto, poszum czyjeż są? Toć pana Października.
Jesień – Małgorzata Karolewska
Jesień – paleta farb rozrzucona pośród kwiatu przyrody. Błyszcząca w promieniach słońca, złocistymi barwami świata. Tonąca w kroplach deszczu, ukrywająca się w porannej mgle. Znikająca w pochmurnych nocach jesieni. Walcząca z wiatrami – pokonana wtula się w ramiona matki ziemi.
Jesień – Z. Konic
Jesień, jesień idzie,
czas już na porządki:
Pozagrabiać liście
i przekopać grządki.
Idzie jesień, idzie,
za jesienią zima,
Ale nasz ogródek
każdy mróz przetrzyma.
Prześpią się rośliny
pod pierzynką śniegu.
A więc do roboty! Dzieci, do szeregu!
Jesienią – Maria Konopnicka
Jesienią, jesienią
sady się rumienią:
czerwone jabłuszka
pomiędzy zielenią.
Czerwone jabłuszka,
złociste gruszeczki,
świecą się jak gwiazdy
pomiędzy listeczki.
- Pójdę ja się, pójdę
p...
wanda-przedszkole