Samurai Champloo - 3.txt

(12 KB) Pobierz
0:00:00:www.napiprojekt.pl - nowa jako�� napis�w.|Napisy zosta�y specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
0:01:36:�eby tak odwraca� si� do mnie plecami...
0:01:39:Czy nie za bardzo si� ods�aniasz, co?!
0:01:55:Co wy wyprawiacie ch�opaki?
0:01:57:Poranna...
0:01:58:Gimnastyka.
0:02:02:Och... Co to ma by�?
0:02:05:Dlaczego ci�gle bijecie si� bez powodu?
0:02:08:Nie macie niczego innego do roboty?
0:02:10:Rety!
0:02:11:Nie mo�ecie z�ama� obietnicy, kt�r� mi z�o�yli�cie,
0:02:14:tej za ocalenie �ycia.
0:02:17:Zanim nie znajdziemy samuraja pachn�cego s�onecznikami,
0:02:19:b�jki s� zakazane, w porz�dku?
0:02:22:Rany...
0:02:23:Chodzi o to, �e umeramy z g�odu
0:02:25:a wy ci�gle �wirujecie i 
0:02:28:bezsensownie marnujecie energi�.
0:02:32:A do tego od wiek�w nie mieli�my okazji si� wyk�pa�.
0:02:36:Co za zaniedbanie dla mojej urody!
0:02:39:Przede wszystkim...
0:02:42:Co wy tam robicie we dw�ch!? Zbocze�cy...
0:02:45:No, no, nie�le walczysz, no nie.
0:02:47:Jak uwa�asz?
0:02:48:Taa.
0:02:49:Co to ma by�?
0:02:51:Naprawd�, robisz wra�enie.
0:02:53:Da�by� sobie rad� sam. | No nie?
0:02:55:Taa.
0:02:57:Co wam nagle odbi�o ch�opaki?
0:02:59:No wi�c widzisz.
0:03:02:Powodzenia w �yciu!
0:03:07:Czekajcie!
0:03:11:To niemo�liwe!!!
0:03:14:Odcinek 3. : Ciche porozumienie | Piekielne ogary do wynaj�cia (cz�� 1)
0:03:35:Powita�.
0:03:38:To miejsce si� nada.
0:03:41:Jest jeszcze mn�stwo wolnych miejsc.
0:03:48:Ej, ty!
0:03:51:Ci ludzie to, no tego...
0:03:54:Hee? Jakuza?
0:03:58:M�wisz o jakuzie, kt�rej ludzie...
0:04:01:mocni s� tylko w kupie?
0:04:04:Co� ty powiedzia�!? | Czy wiesz, �e nale�ymy do rodziny Nagatomi?
0:04:09:Nie uno�cie si�.
0:04:10:W ko�cu jeste�cie yakuza, no nie?
0:04:23:O �esz ty! | Moja r�ka!
0:04:25:Przesta�cie.
0:04:26:Jestem g�odny i rozdra�niony.
0:04:29:Mo�e nie sko�czy� si� tylko na r�ce.
0:04:31:Co� powiedzia�?!
0:04:33:Szukasz �mierci?!
0:04:40:Ah, ty! | Czekajcie.
0:04:43:Szefie!
0:04:46:Nie masz ochoty na co� smaczniejszego?
0:04:51:Masz jaja i walczysz po mistrzowsku.
0:04:55:Podobasz mi si�.
0:04:56:S-Szefie!
0:04:58:Nie dociera do was?
0:04:59:Nie mo�ecie si� z nim r�wna�.
0:05:03:Spr�bowa�bym kraba.
0:05:07:Chod� za mn�.
0:05:13:Dobra! Obstawiajcie!
0:05:15:Nieparzyste, nieparzyste! | Parzyste! 
0:05:17:W porz�dku!
0:05:18:B�d� nieparzyste! | Parzyste!
0:05:20:Nieparzyste!
0:05:22:Tym razem musz� by� parzyste!
0:05:26:Gramy!
0:05:28:2 i 5! S� nieparzyste!
0:05:35:No wi�c.
0:05:37:Teraz zap�acisz mi co� winien.
0:05:40:To nie krab?
0:05:42:Na razie popatrz sobie. To m�j lokal.
0:05:50:No dalej, obstawia�!
0:05:55:B�dzie para parzystych.
0:06:03:Za�o�� si� jeszcze o co�.
0:06:07:Ju� nied�ugo tym krajem b�d� rz�dzili silni,
0:06:11:a pozycja i tyt� nie b�d� mia�y znaczenia.
0:06:15:Gramy!
0:06:17:6 i 6! Parzyste!
0:06:21:Moja intuicja cz�sto si� sprawdza.
0:06:29:No wi�c, Sousuke.
0:06:31:Kto zapocz�tkowa� Konfucjonizm?
0:06:37:Sousuke?
0:06:41:Wi�c jakie by�o pytanie?
0:06:43:Sam chcia�e�, �ebym ci� uczy�a, czy� nie?
0:06:46:Draniu! | Wygadujesz bzdury.
0:06:49:Nie lubi� marnowa� czasu na bzdury.
0:06:53:Oszcz�d� mnie, prosz�! | Bez sklepu nie wy�yj�!
0:06:56:Co� powiedzia�?
0:06:57:Co chcia�e� zrobi�, | przegrywaj�c i nie b�d�c w stanie zap�aci�?
0:07:00:Zosta�em oszukany.
0:07:02:Nie pozwol�, �eby� nas oczernia�.
0:07:05:Chcia�bym zobaczy� jaki� dow�d, | oczywi�cie je�li jaki� masz.
0:07:10:Ojcze?
0:07:11:Zosta� tam.
0:07:13:Je�li nie mo�esz zap�aci�, | b�dziesz musia� nam to wynagrodzi� w inny spos�b.
0:07:27:Witam.
0:07:29:Co ma by�?
0:07:31:Nic. Problem w tym...
0:07:34:Nic z tego. Chyba | nie chcesz powiedzie�, �e nie masz pieni�dzy.
0:07:39:Znowu to samo!
0:07:40:Prawd� m�wi�c, mieli�my tu ju� | jednego w��cz�ge bez grosza, | kt�ry nie�le narozrabia�.
0:07:46:Czy gdzie� w okolicy
0:07:47:mog� znale�� jak�� prac�?
0:07:49:Wygl�dasz mi na takiego od czarnej roboty.
0:07:52:Je�li tak, to przyszed�e� w dobrym momencie.
0:07:55:To miasto...
0:07:56:od bardzo dawna stanowi teren yakuzy rodziny Kawara.
0:08:00:Ale, mimo �e nazywa si� ich yakuz�, | to ich szef jest dobrym cz�owiekiem.
0:08:05:Nazywanym czasem "Heitarou Budda".
0:08:07:D�ugo �yli�my w spokoju,
0:08:11:ale p� roku temu, pojawi� si� nowy gang, Nagotomi
0:08:16:i to miejsce ca�kiem si� zmieni�o.
0:08:21:Czy nie mo�na co� na to poradzi�, panie Heitarou?
0:08:24:W przeciwnym razie m�j zak�ad stolarski, | kt�ry prowadz� ju� tyle lat, | zostanie mi odebrany!
0:08:28:Podnie� g�ow�, Daigorou.
0:08:31:�eczywi�cie, znamy si� od wielu lat.
0:08:34:Twoja Osuzu opiekowa�a si� moim synem.
0:08:37:Bardzo chcia�bym zrobi� co� w tej sprawie.
0:08:40:Mimo to,
0:08:41:nie mo�emy ot tak si� wtr�ca� i | wszczyna� wojn�, nie maj�c dowodu, | �e graj� nieczysto.
0:08:47:Szefie, przecie� nie chodzi, tylko o Daigorou!
0:08:50:Hazard rujnuje mieszka�c�w.| Jednego po drugim...
0:08:53:Ich zak�ady i c�rki przechodz� w r�ce rodziny Nagatomi.
0:08:57:Je�li nie zrobimy czego� w tej sprawie | stracimy pozycj� w mie�cie.
0:09:00:Szefie!
0:09:15:Los s�abych, to po�arcie przez silnych. To nieuniknione.
0:09:19:Wykorzystywa�em s�abych, �eby pi�� si� w g�re.
0:09:23:Pobliskie miasta s� ju� w moich r�kach.
0:09:28:Tak wi�c przyby�em, �eby zdoby� tak�e to.
0:09:36:Rany, ale twardy.
0:09:40:Jeste� niesamowity.
0:09:42:No to jak? B�dziemy wsp�lnikami?
0:09:46:Je�li po��czysz swoj� si�� | z moimi pieni�dzmi i organizacj�, | nie b�dziemy obawiali si� nikogo.
0:09:51:To jak?
0:09:53:Podbijmy razem ten kraj.
0:09:56:To wcze�niej... To by�o oszustwo, no nie?
0:09:59:Co takiego?
0:10:00:Ta gadka o podbijaniu kraju.
0:10:03:Czy to te� nie jest �ciema?
0:10:07:Tak wi�c rozumiesz,
0:10:09:nie obchodzi mnie, 
0:10:10:kt�ra strona wygra.
0:10:13:M�wi�em, �e nie mam pieni�dzy.
0:10:15:Je�li chcesz je szybko zarobi�,
0:10:17:powiniene� zosta� siepaczem gangu Nagatomi, | kt�ry ma pieni�dze.
0:10:24:Oto i oni! O wilku mowa. | Nale�� do rodziny Nagatomi.
0:10:29:Powita�.
0:10:31:Oddawajcie weksel!
0:10:34:Zastanawia�em si� kto to taki.| A to nast�pca rodu Kawara.
0:10:39:Weksel na dom Osuzu. |( nee chan - siostrzyczka ).
0:10:41:Oddawajcie!
0:10:46:A niech was!
0:10:47:Zdobyli�cie go dzi�ki oszustwom!
0:10:50:Co jest ch�opczyku?
0:10:52:Jeste� o 10 lat za m�ody, | na to �eby si� z nami mierzy�.
0:10:57:Oddawajcie!
0:10:59:Biegnij do domu i po�sij cyca, albo co!
0:11:06:Hej, ch�opcze.
0:11:10:Nie chcia�by� wynaj�� ochroniarza, co?
0:11:14:Zaraz poka�� ci co potrafi�.
0:11:15:Co?!
0:11:16:Nie mieszaj si� do tego �mieciu!
0:11:28:Oddawaj!
0:11:30:Weksel...
0:11:32:Oddawaj!
0:11:34:Chcesz tylko weksel, tak?
0:11:37:Nie zapomnimy ci tego! 
0:11:49:Nie mog� w to uwierzy�. | Tak poprostu nawia� i mnie zostawi�.
0:11:53:Dobrze!
0:11:54:Sama odnajd� pachn�cego s�onecznikami samuraja, bez �aski.
0:12:02:Ale jestem g�odna.
0:12:05:Ty tam, dziewczynko.
0:12:08:Zdaje mi si�, �e czego� szukasz.
0:12:10:Tak, tak. Zgadza si�.
0:12:13:Tw�ch m�czyzn.
0:12:16:Dw�ch?
0:12:19:A, m�wisz o tych dw�ch.
0:12:27:To wszystko co mam. Powiesz mi?
0:12:31:No, mo�e ma�� wskaz�wk�.
0:12:35:Strze� si� glinianego dzbana.
0:12:38:Glinianego dzbana?
0:12:41:Bracie!
0:12:42:Co jest? Zbledli�cie.
0:12:45:Ochroniarz m�wicie?
0:12:47:Tak! Te� bardzo dobrze walczy.
0:12:50:Jest tak szybki, |�e nie wida� nawet kiedy wyci�ga miecz.
0:12:53:Wi�c m�wicie mi, �e dostali�cie | lanie i dali�cie nog�?
0:12:56:Yyy... tak...
0:13:00:Ciekawe.
0:13:02:To ja si� tym zajm�.
0:13:05:Rozumiem.
0:13:06:Ciesz� si�.
0:13:08:Prosz� zaczeka�. | Je�li potrzebujesz ochroniarza, ja tu jestem, Ishimatsu.
0:13:11:O nie jest tylko ochroniarzem.
0:13:15:Jest partnerem.
0:13:20:W tym gangu nie ma miejsca dla nas dw�ch.
0:13:23:Ten, kt�ry zostanie przy �yciu, | b�dzie ochroniarzem tego gangu.
0:13:26:Wyci�gaj miecz!
0:13:44:To nawet mo�e by� troch� ciekawe.
0:14:00:Interesuj�ce.
0:14:03:Do�� tego.
0:14:07:Id� po c�rk� stolarza.
0:14:10:N-Nie mo�esz powierzy� tego m�odszym?
0:14:13:Nie wykonasz rozkazu?
0:14:22:Dzi�kuj� ci.
0:14:23:Dzi�ki tobie...
0:14:28:Hej! Czekaj chwil�!
0:14:31:Porozmawiam o tym z ojcem. | Chcia�by� zosta� naszym ochroniarzem?
0:14:35:Co to za miecz?
0:14:38:To nie zabawka.
0:14:40:Sam by�by� sobie winien | gdyby ci� zabili.
0:14:43:Je�li nie jeste� got�w umrze�,
0:14:45:nie wymachuj czym� takim.
0:14:48:A teraz wybacz.
0:14:50:Nie traktuj mnie jak durnia, | tylko dlatego, �e jestem dzieckiem!
0:14:52:Ja...
0:15:04:Prze... Przepraszam!
0:15:06:Oh nie. Co za strata.
0:15:09:Zap�acisz mi za niego?
0:15:11:Pytam, czy mo�esz zap�aci� mi za ten garnek.
0:15:14:Garnek...
0:15:15:Uh, ile?
0:15:17:100 ryou.
0:15:19:Nie pozwol�, �eby� go zniszczy�a i nie zap�aci�a.
0:15:24:Co takiego? Potrzebujesz 100 ryou?
0:15:27:Tak.
0:15:28:Masz fart.
0:15:30:Mam co� �wietnego dla ciebie.
0:15:32:Powa�nie?
0:15:37:O co chodzi?
0:15:38:Co si� dzieje?
0:15:47:Nie! Przesta�cie!
0:15:51:Nie mamy zamiaru jej zje��.
0:15:53:Poprostu d�u�nik musi odpracowa�. | To wszystko.
0:15:58:Cz-Czekajcie!
0:15:59:Je�li chodzi o d�ug, to oddam wam! Obiecuj�!
0:16:01:�ooo�.
0:16:03:Musz� o tym pom�wi� z rodzin� Kawara.
0:16:07:Ju� nie chodzi tylko o dom.
0:16:10:To w�a�nie oni wynajeli ochroniarza | i zabrali weksel
0:16:28:Nie jestem ju� jednym z twoich ludzi.
0:16:30:Czy m�g�by� nie zwraca� si� do mnie tak poufale?
0:16:33:Idziemy.
0:16:46:Chwilunia!
0:16:47:B�dziesz pracowa�a ci�ko, a� zarobisz te 100 ryou!
0:16:51:Czy to miejsce to nie...
0:16:53:To jest burdel, oczywi�cie!
0:16:56:To niemo�liwe!
0:17:00:Ojcze, pos�uchaj mnie.
0:17:03:Wi�c to jest ten ochroniarz, | o kt�rym s�yszeli�my.
0:17:06:Co zrobi�e� z wekslem?
0:17:09:Ty g�upcze!
0:17:11:Zabrali Osuzu do burdelu.
0:17:15:Przed chwil�.
0:17:17:Niemo�liwe. | Powiniene�by� wiedzie�.
0:17:19:Odwet wywo�uje odwet.
0:17:21:Oni w�a�nie tak dzia�a...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin