Skrypt.doc

(1958 KB) Pobierz
ANTYK, BIBLIA

ANTYK, BIBLIA

 

1. W czym tkwi istota tragizmu "Antygony" Sofoklesa?

 

 

Sofokles należy do grona trzech najwybitniejszych dramaturgów greckich, obok Ajschylosa i Eurypidesa. Tragedia "Antygona" opiera się na micie dotyczącym dynastii tebańskiej, bohaterką tytułową jest nieszczęsna córka Edypa. Ojciec Antygony nieświadomie stał się ojcobójcą i wstąpił w związek kazirodczy ze swą matką, za co - z woli bogów - miał cierpieć on sam oraz jego dzieci. Antygona była jednym z czworga dzieci Edypa, posiadała siostrę Ismenę i dwóch braci: Polinejkesa i Eteoklesa. Bracia mieli co rok zmieniać się na odziedziczonym po ojcu tronie tebańskim, lecz Eteokles nie chciał oddać berła bratu. Polinejkes otrzymał wsparcie wojskowe od sąsiedniego państwa i najechał na Teby. W czasie wyprawy wojennej obaj spadkobiercy tronu zginęli w bratobójczej walce i władzę w Tebach objął Kreon - brat Jokasty, matki i żony Edypa.

Treść "Antygony" rozpoczyna się w momencie objęcia władzy w Tebach przez Kreona. Władca ten wydaje zakaz grzebania zwłok Polinejkesa, który sprowadził na ojczyznę wrogie wojska. Antygona łamie  zakaz grzebiąc ciało brata, czym ściąga na siebie karę śmierci. Zamurowana żywcem wybiera śmierć samobójczą. Syn Kreona widząc zwłoki  narzeczonej, także odbiera sobie życie. Władca Kreon na koniec dowiaduje się o samobójstwie  żony, która nie mogła przeboleć utraty syna.

Bohaterowie tragedii: Antygona i Kreon przyjmują dwie biegunowo różne postawy. Antygona pozostaje wierna prawom boskim, zgodnie z którymi należy pogrzebać ciało zmarłego, aby dusza jego mogła przejść do krainy umarłych. Czyn ten dyktuje jej także miłość do brata. Kreon staje się rzecznikiem prawa ludzkiego. Władca  pragnął ukarać zdrajcę ojczyzny, a ponieważ Polinejkes już nie żył, nie widział innej możliwości wymierzenia kary. Teby były przecież terenem walki braci o władzę i społeczeństwo podzieliło się na dwa obozy. Należało  zakończyć kłótnie, przykładnie ukarać tego, który wystąpił zbrojnie przeciwko własnemu narodowi.

Kreon wydając tak okrutne i surowe zarządzenie nie przypuszczał, że  siostrzenica i narzeczona jego syna wystąpi przeciwko woli władcy. Gdy Antygona złamała zakaz grzebania zwłok, Kreon musiał ją ukarać. Cóż powiedzieliby poddani, gdyby czyn ten uszedł bezkarnie sprawczyni - do tego krewnej władcy? Kreon nie mógł okazać się słaby, dbał o prestiż stanowiska króla, musiał utrzymać poddanych w posłuszeństwie. Racje Kreona nie były bagatelne, ale też i Antygona miała swoje racje, za którymi przemawiali bogowie. Obaj polegli bracia byli jej najbliższymi krewnymi. Któż - jeśli nie ona - miał ich opłakiwać i grzebać? Postąpiła zgodnie z prawami boskimi,  nie ugięła się pod ciężarem kary, więc szła na śmierć z dumnie podniesioną głową. Wolała zginąć w obronie praw boskich niż okryć się hańbą pozwalając na bezczeszczenie szczątków brata. Racje bohaterów nie mogły zostać pogodzone, bo były ze sobą sprzeczne. Bohaterowie nie mieli wyboru i to stanowi o ich tragizmie. Sofokles w tragedii  ujawnia przekonanie, że należy szanować zarówno prawa boskie jak i ludzkie. Problem poruszony w "Antygonie" Sofoklesa ma wymiar ponadczasowy. Tytułowa bohaterka staje w obronie praw zwyczajowych, boskich przeciwko samowoli władcy. Tragedia Kreona ma pouczać, że żaden władca nie ma prawa ustanawiać przepisów niezgodnych z odwiecznymi prawami i obowiązkami ludzkimi.

 

 

2. Wybrane przykłady z mitologii inspiracją dla twórców różnych epok.

 

 

Mitem, nazywa się dawną baśń lub opowieść o bóstwach i półlegendarnych bohaterach. Wiele narodów posiada  własne mitologie - zbiory mitów. Najbardziej znaną i obszerną jest mitologia grecka. Grecy wyobrażali sobie bogów na podobieństwo ludzi - mieli więc bogowie  wiele cech ludzkich i często ulegali ludzkim słabościom, choć byli nieśmiertelni i obdarzeni boską mocą. Człowiek był często zabawką w rękach bogów, ale też często nie chciał podporządkować się ich woli. Powszechny był  w Grecji kult herosów , którzy często byli potomkami  bogów i przewyższali innych ludzi siłą, odwagą i mądrością. Za herosów uznawali też starożytni ludzi wybitnych, którzy zasłużyli na pamięć i wdzięczność potomnych. Mityczne opowieści urzekały nie tylko Greków, ale  po dziś dzień zachwycają też inne narody europejskie. Tłumaczono je na różne języki, a rzeźbiarze, malarze i pisarze czerpali z nich motywy do swej twórczości.

Humaniści w dobie odrodzenia pozostawali pod urokiem mitologii i wiele aluzji mitologicznych znajdujemy w ich utworach.

Czołowy polski humanista - Jan Kochanowski wielekroć sięgał do tej skarbnicy myśli. W "Odprawie posłów greckich" odwołał się do mitu o wojnie trojańskiej. Bezpośrednim źródłem stała się dla naszego poety "Iliada" - epos bohaterski Homera opowiadający o dziejach tej dziesięcioletniej wojny. Kochanowski posłużył się epizodem mówiącym o przybyciu  poselstwa greckiego do Troi z żądaniem zwrotu porwanej przez Parysa pięknej Heleny - żony króla Sparty, Menelaosa. Stary król Troi - Priam zwołuje radę, która ma podjąć decyzję w sprawie zwrotu lub zatrzymania pięknej Greczynki. Parys przekupuje członków rady, dzięki czemu Helena pozostaje w Troi, lecz staje się to powodem długiej, wyniszczającej walki i wreszcie klęski Troi. Jan Kochanowski w  tragedii "Odprawa posłów greckich" posłużył się tym motywem mitologicznym, lecz równocześnie pod maską Troi ukazał Polskę, zaś rada trojańska porównana została do sejmu polskiego. Stał się więc dramat Kochanowskiego głosem patrioty głęboko zatroskanego o przyszłość Polski. Prywata, brak poczucia odpowiedzialności za losy kraju, doprowadziły Troję do zguby. Przepowiednia Kassandry odnosi się nie tylko do jej ojczyzny.

Wiele elementów mitologicznych pojawia się także w innych utworach Jana Kochanowskiego. Prosi on mitologiczne muzy o natchnienie poetyckie, porównuje się do mitologicznego Proteusa - który dowolnie zmieniał swą postać, płacząc nad śmiercią córeczki Urszulki poeta poszukuje jej także w mitologicznych zaświatach. Do mitu arkadyjskiego (Arkadia - mitologiczna kraina wiecznej szczęśliwości, ładu i spokoju) nawiązuje nasz poeta w "Pieśni świętojańskiej o Sobótce". Wyraża w niej pochwałę osiadłego życia wiejskiego zapewniającego człowiekowi dostatek, spokój, szczęście.

Ten motyw arkadyjski odnajdujemy też  w sentymentalnej sielance Franciszka Karpińskiego "Laura i Filon". Przeżyciom bohaterów towarzyszy piękna i stała natura oraz atmosfera wieczoru na wsi. Bardzo popularna stała się mitologiczna postać Prometeusza - tytana, który z miłości do ludzi wykradł bogom ogień i przyniósł go na ziemię. Nauczył ludzi posługiwania się ogniem, czym niepomiernie ułatwił im życie. Za ten śmiały czyn władca Olimpu - Zeus srogo ukarał  śmiałka: drapieżne ptaki rozszarpywały wnętrzności Prometeusza, który został przykuty do skały. Tytan  stał się symbolem poświęcenia i cierpienia dla dobra innych. Mit prometejski odnajdujemy w wielkim dramacie romantycznym A. Mickiewicza - "Dziady" cześć III. W "Wielkiej Improwizacji" Konrad, podobnie jak Prometeusz, buntuje się przeciwko Bogu uzasadniając swoją postawę słowami:

             

                                                  "Ja i ojczyzna to jedno,

                                                           Nazywam się Milijon - bo za milijony

                                                           kocham i cierpię katusze".

 

Żarliwa miłość do ojczyzny dyktuje Konradowi słowa buntu przeciwko Bogu, który obojętnie patrzy na męczeństwo narodu polskiego. Domaga się od Boga "rządu dusz", gdyż jest przekonany, że posiadając część Boskiej mocy, dzięki sile własnego uczucia, potrafiłby uszczęśliwić swój naród. Konrad nazywany jest polskim Prometeuszem, bo z postawy tego mitycznego bohatera przejmuje główne cechy: miłość do ludzi, bunt przeciwko Bogu oraz ofiarę i cierpienie.

Również Juliusz Słowacki chętnie sięgał po motywy mitologiczne, o czym świadczy jego utwór "Grób Agamemnona". Tytułowa postać była wodzem wojsk greckich pod Troją i poeta snuje refleksje na temat podobieństwa losów Grecji i Polski. Porównuje też siebie jako poetę  z nieśmiertelnym Homerem. Do mitu prometejskiego powraca młodopolski poeta Jan Kasprowicz w  hymnie "Święty Boże, Święty Mocny". Przyczyną buntu poety wobec Boga jest wszechobecne nieszczęście ludu, niesprawiedliwość społeczna powodująca obfitość "żalników łez".

Stefan Żeromski w  powieści "Syzyfowe prace" nawiązał do mitu o Syzyfie, który nieustannie wtaczał na szczyt góry olbrzymi głaz. Było to zajęcie bezowocne, gdyż głaz staczał się z wierzchołka i mordercza praca Syzyfa stawała się niewykonalna. W tytule powieści Żeromskiego praca Syzyfa pełni funkcję metaforyczną i określa daremność wysiłków rusyfikacyjnych w stosunku do polskiej młodzieży. Marcin Borowicz - bohater powieści - prawie już uległ rusyfikacji, lecz wystarczyła recytacja "Reduty Ordona" przez Bernarda Zygiera, aby w sercu chłopca odżyły uśpione uczucia miłości do ojczyzny.

Piękny poemat Konstantego Ildefonsa Gałczyńskiego - "Niobe" odwołuje się do tragizmu matki, która opłakuje śmierć  dzieci. Takich matek było w Polsce wiele po zakończeniu II wojny światowej. Również współczesny poeta Zbigniew Herbert chętnie nawiązuje do motywów mitologicznych, o czym świadczą  wiersze: "Nike, która się waha" oraz "Apollo i Marsjasz". Pierwszy wiersz poświęcony jest młodziutkiemu powstańcowi warszawskiemu, który musi zginąć, choć nawet Nike - bogini zwycięstwa - posyła go na śmierć z wahaniem serca. Drugi wiersz nawiązuje do współzawodnictwa Marsjasza i Apollina w grze na flecie. Apollo wygrał pojedynek i pokonanego Marsjasza przywiązał do drzewa oraz odarł ze skóry. Kiedy cierpienia Marsjasza wywołują grozę i współczucie natury /słowik kamienieje, drzewo staje się "siwe zupełnie"/, Apollo czyści swój instrument. Poeta w wierszu  potępia okrucieństwo i przemoc, które uosabia Apollo.

Związki  naszej kultury i literatury z mitologią są bardzo ścisłe. Wiele określeń potocznych wywodzi się właśnie z tego źródła:

·              pięta Achillesa - przenośnie: słaby, czuły punkt /Achilles mógł być śmiertelnie zraniony jedynie w piętę, gdyż matka - bogini Tetyda - kąpiąc swego synka w nieśmiertelnej wodzie Styksu, trzymała go  za piętę i to miejsce nie zostało obmyte i nie zapewniło Achillesowi odporności na ciosy/.

·              koń trojański - przenośnie: chytry podstęp /Grecy nie mogąc wygrać bitwy pod Troją posłużyli się podstępnym podarunkiem: drewnianym koniem pozostawionym pod murami miasta. Trojanie - nieświadomi podstępu - wciągnęli konia do miasta i świętowali zwycięstwo. Tymczasem pod osłoną nocy z konia wyszli wojownicy greccy, wezwali resztę wojsk i napadli na zaskoczonych Trojan/.

·              stajnia Augiasza - przenośnie: sprawa zaniedbana, bałagan /Herakles otrzymał dwanaście niezwykle trudnych do wykonania zadań - jednym z nich było uprzątnięcie stajni Augiasza, która od 30 lat nie była oczyszczana/.


3. Motywy biblijne w znanych Ci utworach literatury polskiej.

 

 

"Biblia" i kultura oraz literatura antyczna są głównym źródłem kultury europejskiej, a więc i polskiej. Nazwa "Biblia" pochodzi od greckiego słowa i oznacza dosłownie: księgi. W dziele tym wyróżnia się "Stary Testament" i "Nowy Testament". "Stary Testament" powstawał na przestrzeni wieków: XIII p.n.e. - I n.e., a więc w ciągu około 1400 lat i miał wielu autorów, często anonimowych. "Nowy Testament" powstawał od 51 do 96 roku n.e., czyli w okresie 45 lat i autorzy byli współcześni sobie, często słowa Chrystusa przekazali Jego uczniowie. Wszystkie księgi obejmujące różne gatunki biblijne dzieli się tematycznie na: historyczne, mądrościowe i prorockie. "Biblia" kształtuje duchowe oblicze człowieka, który jest świadomy swej słabości, ale też i boskiej mocy, czuje się odpowiedzialny za siebie i innych. To wychowanie w wierze stało się podstawą światopoglądu twórców i często bywa inspiracją ich twórczości.

W literaturze średniowiecznej odnajdujemy wiele motywów biblijnych. Epoka ta kształtowała się pod olbrzymim wpływem Kościoła i rozprzestrzeniającej się religii chrześcijańskiej. Twórcami utworów literackich byli przeważnie duchowni. Popularnym gatunkiem stały się apokryfy nawiązujące do trzech motywów biblijnych: żywotu Matki Boskiej, dzieciństwa Chrystusa i ofiary krzyżowej na Golgocie. Średniowieczna literatura polska posiada bardzo obszerny zasób pieśni maryjnych - niezwykle wówczas popularnych. Propaguje też chrześcijańskie wzorce osobowe: ascety, rycerza walczącego z poganami oraz dobrego władcy wzorującego się na pasterzu Bożej owczarni. Model ascety zawarty jest w popularnych wówczas żywotach świętych, do których zalicza się anonimową "Legendę o św. Aleksym". Postać świętego posiada cechy godne naśladowania: miłowanie Boga, zdolność do poświęceń, wyrzekanie się dóbr materialnych. Również rycerz Roland z "Pieśni o Rolandzie" posiada cechy, które powinien kształcić w sobie każdy mężczyzna noszący miecz: odwagę, siłę, gotowość do poniesienia śmierci w imię słusznej sprawy. Portret dobrego i bogobojnego władcy przekazał nam Gall Anonim w "Kronice", w której zawarł charakterystykę Bolesława Chrobrego i dalszego jego następcy - Bolesława Krzywoustego.

Epoka odrodzenia "odkryła" kulturę i literaturę antyczną i zachłysnęła się ich pięknem. Twórcy tej epoki dali jednak wyraz także treściom biblijnym. Głęboka wiara tchnie z dziękczynnej pieśni Jana Kochanowskiego "Czego chcesz od nas Panie za Twe hojne dary". W innej pieśni ten sam poeta poucza, że "A jeśli komu droga otwarta do nieba - Tym, co służą Ojczyźnie". Sens tych słów jest odbiciem spojrzenia na świat i los ludzki przez pryzmat wiary, która każe człowiekowi troszczyć się o los drugiego człowieka - brata, bo wszyscy są dziećmi jednego Boga - Ojca.

Literatura polska okresu Baroku chętnie wracała do tematyki biblijnej i stąd tak częsty w niej motyw śmierci, przemijania. W biblijnej "Księdze Koheleta" autor snuje rozważania nad sensem życia ludzkiego. Refren "marność nad marnościami" jest odpowiedzią na pytanie o szczęście; nie zapewnia go ani bogactwo, ani rozkosz, ani mądrość. Człowiek poddany jest prawu przemijania. Motyw ten odnajdujemy w wierszach Daniela Naborowskiego: "Marność" oraz "Krótkość żywota".

"Dziady" A. Mickiewicza wyrosły także z głębokiej wiary poety. Ukochaną i umęczoną ojczyznę porównuje on do Chrystusa. Odpowiednikiem Heroda staje się car, lata prześladowań Polaków zestawione są z męką Jezusa, krzyżem są trzy państwa zaborcze. Zmartwychwstanie Chrystusa jest dla poety zapowiedzią zmartwychwstania Polski. Również "Hymn" J. Słowackiego rozpoczynający się od słów "Bogarodzico, Dziewico! Słuchaj nas, Matko Boża..." nawiązuje do pierwszej pieśni polskiej, która stała się hymnem narodowym. W utworze odnajdujemy wiarę poety w miłość Matki Bożej do walczących o wolność Polaków i gorącą prośbę, aby wyjednała Ona Boże błogosławieństwo dla powstańców.

Jezus, Maryja i Józef oraz wiele innych postaci biblijnych stanowią w naszej literaturze wzory pracowitości. Pochwałę pracowitości i naganę lenistwa znajdujemy w wielu utworach różnych epok i autorów. Pracę sławią: Mikołaj Rej, Jan Kochanowski, Ignacy Krasicki, Adam Mickiewicz, Maria Konopnicka i wielu innych twórców literatury. Wzorami pracowitości stają się postacie bohaterów powieści: "Nad Niemnem", "Chłopów", "Nocy i dni".

Częsty w naszej literaturze jest także motyw Sądu Ostatecznego, do którego nawiązuje Jan Kasprowicz w  katastroficznych hymnach. Zygmunt Krasiński w "Nie - Boskiej komedii" nawiązuje do "Apokalipsy" stwierdzając, że ostatnie słowo historii ludzkiej należy do Chrystusa. Pankracy po odniesionym zwycięstwie wyznaje: "Galilae , vicisti!" (Chryste, zwyciężyłeś!). Do motywów biblijnych i wiary chrześcijańskiej odwołuje się bardzo często powstańczy poeta Krzysztof Kamil Baczyński, który z pokorą i ufnością gotów jest ponieść śmierć dla ojczyzny, choć tak bardzo kocha życie. Władysław Broniewski w wierszu "Romantyczność" nawiązuje do motywu Męki Pańskiej zestawiając ten tragiczny obraz z życiem i śmiercią Ryfki - żydowskiej dziewczynki.

Podobnie jak z literatury antycznej, tak i z "Biblii" wiele określeń weszło do języka potocznego:

·              nosić swój krzyż - przenośnie: cierpieć,

·              pocałunek Judasza - podstępne skazanie kogoś na cierpienia,

·              apostoł - głosiciel.

 

 

 

 

 

 

 

 

ŚREDNIOWIECZE

 

 

4. Dokonaj klasyfikacji literatury średniowiecznej oraz omów jej cechy charakterystyczne.

 

 

Polska literatura średniowieczna pozostawała pod silnym wpływem Kościoła. Wiąże się to z przyjęciem chrześcijaństwa w 966 roku. Wcześniej pogańscy Polacy obywali się bez pisma (podobnie jak większość narodów europejskich). Pismo pojawiło się na naszych ziemiach wraz z duchownymi, którzy władając łaciną, starali się przystosować ten alfabet do wyrażenia polskich głosek, co było bardzo kłopotliwe(w jęz. łacińskim nie ma odpowiedników dla głosek takich, jak: ą, ę, ś, ź, ć, ż, dz, cz, sz, c).

Pierwsze księgi były pisane ręcznie na pergaminie , dopiero pod koniec XV w. powstał pierwszy w Polsce młyn papierniczy. Książki więc były drogie i praktycznie niedostępne dla ogółu społeczeństwa. Niewielu ludzi - poza duchownymi - posiadało umiejętność czytania i pisania. Jedną z głównych cech literatury średniowiecznej jest jej dwujęzyczność. Początkowo pisano niemal wyłącznie po łacinie, później coraz częściej w języku polskim. Drugą znamienną cechą tych utworów jest ich religijność - podporządkowanie nauce chrześcijańskiej.

Wielką popularnością cieszyły się żywoty świętych zaliczane do utworów parenetycznych (podających wzór do naśladowania). Średniowieczny człowiek, chcąc zasłużyć sobie na zbawienie, starał się wzorować na swoim patronie. Gatunek ten reprezentuje "Legenda o św. Aleksym" opisująca życie  świętego. Pochodził on z możnego rodu w Rzymie, miał bogobojnych rodziców. W dniu  ślubu pozostawił małżonkę, aby wyruszyć w świat i poświecić się służbie Bożej. Kosztowności zabrane z domu rozdał biednym i duchownym, sam siedział w obcym kraju pod kościołem modląc się, cierpiąc głód i zimno. Ofiara ta była miła Matce Boskiej, która schodząc z obrazu nakazywała klucznikowi otwarcie drzwi kościoła i wpuszczenie do środka modlącego się Aleksego. Wkrótce rozeszła się wieść o świętości obcego przybysza, więc Aleksy postanowił ruszyć dalej w świat. Jednak Boża opieka skierowała go do kraju rodziców. Aleksy nie chciał zostać rozpoznany, w domu swych rodziców siedział pod schodami dla służby przez 16 lat. Wylewano na niego pomyje, cierpiał różne upokorzenia. Kiedy zmarł, rozdzwoniły się dzwony w całym Rzymie, a ciało zmarłego miało moc uzdrowicielską. Zmarły trzymał w zaciśniętej dłoni kartkę, lecz dłoń mogła otworzyć tylko jego żona, żyjąca w czystości. Tak się stało i dopiero z zapisu na zwitku papieru wszyscy dowiedzieli się, kim był człowiek, który bogactwo, szczęście małżeńskie i rodzinne poświęcił Bogu.

Wielką popularnością cieszyły się też utwory apokryficzne, czyli opowiadające o życiu Rodziny Świętej, a także zbiory modlitw, pieśni, przekłady "Biblii". Oczywiście, ze względu na wysoki koszt takich książek, były one własnością klasztorów lub osób bardzo bogatych. Spośród zachowanych polskich rękopisów średniowiecznych najcenniejszymi są: "Kazania Świętokrzyskie" pochodzące z   XIII - XIV w, "Psałterz floriański" przeznaczony dla królowej Jadwigi i pochodzący z przełomu      XIV / XV wieku oraz "Biblia królowej Zofii" tłumaczona w połowie XVw dla ostatniej żony Władysława Jagiełły.

Kolejną cechą literatury średniowiecznej jest jej anonimowość. Autor nie podpisywał swego dzieła, gdyż Bóg wiedział, komu zawdzięcza ten utwór, zaś dbałość o sławę rozumiana była jako przejaw pychy. Z tego powodu nie znamy wielu autorów i historycy literatury łamią sobie głowy nad ustaleniem narodowości autora, jego pochodzenia, nazwiska.

Chrześcijaństwo propagowało także świeckie wzorce osobowe - nie wszyscy zdolni byli naśladować świętych i ascetów (ludzi dobrowolnie umartwiających się). Świeckim wzorcem był rycerz chrześcijański. Postać taką ukazała nam "Pieśń o Rolandzie". Bohater utworu posiadał cechy: waleczność, męstwo, wierność władcy i Kościołowi, dbałość o cześć i honor, żądzę wojennych przygód i płynącej z nich sławy. Innym wzorcem świeckim był dobry władca - król, książę, którego wizerunek ukazywał Gall Anonim w "Kronice". Jest nim Bolesław Chrobry posiadający takie główne cechy, jak: sprawiedliwość, rycerskość, wielkoduszność i życzliwość w stosunku do poddanych.

Bardzo ważnym utworem w tej epoce jest pierwsza pieśń polska "Bogurodzica". Ma ona charakter religijny, gdyż treścią jej jest prośba do Matki Boskiej o wstawiennictwo u Chrystusa i zapewnienie wiernym dostatku w życiu doczesnym oraz ułatwienie drogi do bram raju. Pieśń ta szybko zdobyła sobie olbrzymią popularność, stała się pieśnią śpiewaną podczas wyjątkowych chwil dla narodu, aż urosła do rangi hymnu narodowego.

Od XV wieku do literatury średniowiecznej zaczynają przenikać coraz częściej akcenty świeckie. Ludzie troszczą się o własne zbawienie po śmierci, lecz chcieliby także  życie ziemskie, doczesne przeżyć w spopsób jak najbardziej pełniy. Życie to niesie obfitość problemów różnej natury i trzeba wobec nich zająć jakieś stanowisko. W utworze (anonimowym) "Rozmowa mistrza Polikarpa ze śmiercią" pojawia się popularny średniowieczny motyw "danse macabre" (taniec śmierci), czyli śmierci "tańczącej" z przedstawicielami wszystkich stanów. Okrutna, lecz sprawiedliwa śmierć wypowiada krytykę uprzywilejowanych ludzi: duchownych, sędziów, kupców. Autor oczywiście nie odważył się podpisać pod tak radykalnym tekstem, a na wszelki wypadek słowa krytyki włożył w usta śmierci. Utwór ma formę dialogu - bardzo popularną w tej epoce.

Innym utworem łączącym tematykę religijną ze świecką jest wiersz "O zachowaniu się przy stole". Autor bał się ulec pragnieniu okrycia się sławą, lecz z drugiej strony było ono tak silne, że nazwisko swoje wplótł w tekst prośby skierowanej do Boga - po prostu przedstawił się Stwórcy słowami: "Słota, grzeszny sługa twój...". Wspomniany autor rozpoczął wiersz wykazaniem, że na stole znajdują się dary Boga, więc człowiek powinien uszanować to miejsce. Dalej następują wskazówki i zalecenia: nie należy przepychać się przy stole, trzeba nakładać małe porcje i ewentualnie potem sobie dobierać, należy wcześniej umyć ręce, a nawet - okazywać szacunek kobietom. To ostatnie zalecenie Słota tłumaczy faktem, że Matka Boska też jest kobietą i cześć oddawana Jej, spływa na wszystkie przedstawicielki tej płci. Wiersz można uznać za pierwszy polski podręcznik savoir vivre'u (dobrych manier).

Całkowicie świecki charakter posiada - znów anonimowa - "Satyra na leniwych chłopów". Autor - z pewnością szlachcic - narzeka w niej na "chytrych" chłopów, którzy bardzo opieszale wykonują  obowiązki pańszczyźniane: używają do pracy chorych wołów, niszczą narzędzia, korzystając z braku nadzoru wylegują się w krzakach. Rozgoryczony autor stwierdza, że słyszy się tu i ówdzie głosy współczucia dla biednych chłopów, ale są oni niesolidni w pracy, przebiegli, mało wydajni. Utwór  świadczy o żywym już konflikcie społecznym na polskiej wsi, a był to koniec XV wieku.

Literatura średniowieczna - jak widać - była bardzo różnorodna, zarówno w treści, jak i w formie utworów.

 

 

5. Literatura wieków średnich o śmierci i ascezie.

 

 

Tematyka śmierci przenikała twórczość pisarzy XIV i XV wieku. Hasło "memento mori" (pamiętaj o śmierci) było zawołaniem tych czasów. Już od wczesnego średniowiecza popularność zdobył motyw śmierci, ale pojmowana była ona jako oczekiwane z utęsknieniem wyzwolenie z doczesności lub chwalebne uwieńczenie rycerskiego losu. Śmierć późnego średniowiecza odarta jest z tej romantyki (męczeństwa, poświęcenia, wybawienia) i ma budzić uczucie grozy i lęku. Ukazana jest jako ohydny rozkład ciała i równocześnie stanowi wyraz nietrwałości życia doczesnego i kary za grzechy. Tematyka śmierci obecna jest w "Legendzie o św. Aleksym", gdzie stanowi miarę poświęcenia i przywiązania do wiary Aleksego. W "Pieśni o Rolandzie" śmierć  jest bohaterska, stanowi konsekwencję rycerskiego rzemiosła. W późnym średniowieczu popularny staje się motyw "dance macabre" (tańce śmierci), w którym śmierć przedstawiona jest w postaci szkieletu, a tańczą z nią - spleceni rękami - przedstawiciele wszystkich stanów. Do motywu tego wyraźnie nawiązuje anonimowy autor "Rozmowy mistrza Polikarpa ze śmiercią". Wiersz ma formę dialogu, a przedstawienie wyglądu śmierci stanowi pokaźną część utworu. Jest to obraz odrażający, makabryczny - jakby z lubością eksponowany przez autora. Czytelnik ulega uczuciu grozy i wstrętu. Tymczasem autor dowodzi dalej, że śmierć - choć okrutna - jest nieprzekupna i sprawiedliwa, a przy tym nieuchronna. Z wypowiedzi śmierci wynika, że zajęcie swoje wykonuje  z pasją:

 

                     "Toć me nawięcsze wiesiele,

                                Gdy mam morzyć żywych wiele:

                                Gdy się jimę z kosą plęsać,

                                Chcę jich tysiąc pokęsać..."

Entuzjazmu dla pracy można by śmierci pozazdrościć! Wobec śmierci wszyscy ludzie są równi, nikt nie ma u niej względów - papież jest równy najlichszemu żebrakowi. Pomysłowy i sprytny Polikarp szuka możliwości skrycia się lub ucieczki przed śmiercią, więc pyta:

             

                       

                        "Mógł - li bych się skryć przed tobą,

                                 Gdy bych się w ziemi chował

                                 Albo twardo zamurował?"

 

Na nic jednak wszelkie wysiłki - każdy musi umrzeć, a śmierć odrobinę względów będzie miała tylko dla ubogich i dobrych mnichów, którzy nie boją się "jej kary", bo człek dobry umierając "nic nie traci" i "pójdzie w niebieskie radości".

W średniowieczu popularny jest także motyw ascezy. Ascetą nazywamy człowieka, który dobrowolnie umartwia się, rezygnuje z wszelkich przyjemności życia doczesnego, a nawet zadaje sobie ból fizyczny i psychiczny. Czyni to w celu zbliżenia się do Boga. Literatura religijna stworzyła wzorce postaci świętych, owianych legendą oraz sławą niezwykłych czynów i cudów. Żywoty świętych zaliczane są do dzieł hagiograficznych (opisy życia świętych) oraz do utworów  parenetycznych (dostarczających wzorów do naśladowania).

Popularnym w Polsce utworem tego typu była "Legenda o św. Aleksym". Bohater jej pochodził z możnej i bogobojnej rzymskiej rodziny. Ożenił się zgodnie z wolą ojca, lecz w dniu ślubu postanowił zrezygnować z czekających go rozkoszy małżeńskich. Pozostawił więc dom bogatych rodziców, młodą żonę i z częścią drogocennych przedmiotów udał się w świat. Kosztowności swe rozdał biednym i duchownym. Dnie spędzał pod kościołami w obcych krajach na modlitwie. Głodny, zmarznięty znosił wszelkie niedogodności swego życia. Matka Boska ulitowała się nad biedakiem i zszedłszy z obrazu, rozkazała klucznikowi otworzyć kościół i wpuścić Aleksego do środka, aby mógł się trochę ogrzać. Zdarzało się to często, więc rozeszła się wieść o świętości Aleksego, co nie mogło się spodobać  ascecie. Postanowił dalej ruszyć w świat, ale wiatry morskie przygnały statek do Rzymu. Aleksy zamieszkał pod schodami pałacu swego ojca. Służba wylewała nań pomyje, lecz on znosił te upokorzenia dla chwały Boga. Kiedy po 16 latach takiej poniewierki umarł, rozdzwoniły się same dzwony na znak, że Aleksy został przyjęty do nieba. Ciało jego miało moc uzdrawiania chorych i kalek. Zmarły nie został przez nikogo rozpoznany, lecz zastanowiła wszyst...

Zgłoś jeśli naruszono regulamin