Słonko majowe – Adam Asnyk
Słonko majowe
ze snu już wstaje.
We mgłach różowe
wyzłaca gaje.
Przez chmur koronki
patrzy ciekawie,
biegnie przez łąki
kąpać się w stawie.
Promyki drżące
po drzewach wiesza.
I budzić śpiące
kwiaty pospiesza.
Wszystko się budzi.
Do zajęć wraca.
Ożywia ludzi
radość i praca.
Majowy deszcz – Wiera Bodalska
Roś deszczyku, roś!
Będzie chleba dość!
Urosną ziemniaki,
groch nie byle jaki,
kapusta - jak przetak,
jak donica - rzepa,
lny się zaniebieszczą,
owsy zaszseleszczą,
żyto się wykosi,
pszenica zazłoci.
Roś, deszczyku, roś!
Będzie chleba dość.
Marzanna – Wanda Chotomska
Ruszamy gromadą ,
wesołym pochodem,
niesiemy Marzannę
nad zieloną wodę.
Płyń sobie, Marzanno,
szumiącym potokiem,
nad morze szerokie,
nad morze głębokie.
Zgiń, przepadnij, zimo,
i nie wracaj do nas,
na przyjęcie wiosny
otwórzmy ramiona.
A teraz, gdy zima
poszła już daleko –
zatańcz z nami, wiosno,
nad zieloną rzeką.
W ogródku – Józef Czechowicz
W ogródku cichutko,
choć to jeszcze wcześnie...
Wzdychały,
Szumiały
kwitnące czereśnie...a
Słowiku,
muzyku,
w czereśniach pod gankiem,
ciurlikaj,
tiurlikaj,
Śpiewaj kołysankę...
Wiosna – Wiesław Drabik
Skąd się bierze u nas wiosna?
- pyta Pani dzieci.
Może zima ją przyniosła
w śniegowej zamieci?
Czy wyrosła wiosna w lesie
z maleńką sasanką?
Może babcia ją przyniosła
w koszyczku z pisanką?
A ja chętnie wam odpowiem
skąd wiosna na świecie:
Marzec w garncu ją gotował,
z kwiatów uplótł kwiecień.
Pani z balonikiem – Danuta Graj
Kocurek wpada
do domu z krzykiem:
-Przez łąkę idzie
ktoś z balonikiem!
Ten ktoś ubrany
jest na zielono,
balon zaś świeci,
jak gdyby płonął.
A kotka na to:
- Cicho, kocurku.
To wiosna trzyma
słońce na sznurku.
Wiosenne wiadomości z miejskiego podwórka – Jan Huszcza
Ziemia lśni słońcem ogrzana,
ruch na podwórzu od rana.
W powietrzu bzykają muchy,
wietrzą się futra, kożuchy.
Leżą dywany na murze,
a tam pod ścianą, na sznurze,
wiszą czerwone chodniki
jak czyjeś długie języki.
W poduszki, co na poręczy,
biją trzepaczki, aż jęczy!
Powiem wam, dzieci, na uszko:
nie chciałbym ja być poduszką!
Jabłoneczka – Maria Konopnicka
Jabłoneczka biała
Kwieciem się odziała;
Obiecuje nam jabłuszka,
Jak je będzie miała.
Mój wietrzyku miły,
Nie wiej z całej siły,
Nie trącaj tego kwiecia,
Żeby jabłka były.
Powitanie wiosny – Maria Konopnicka
Leci pliszka
Spod kamyszka:
- Ja się macie dzieci!
Już przybyła
Wiosna miła,
Już słoneczko świeci!
Poszły rzeki w
świat daleki,
płyną het - do morza;
A ja śpiewam,
A ja lecę,
Gdzie ta ranna zorza!
W marcu – Irena Suchorzewska
Raz śnieg pada,
a raz deszczyk.
Na jeziorze
lód już trzeszczy.
Błękit nieba
lśni w kałuży,
bałwan w słońcu
oczy mruży.
- Koniec zimy.
Przerwa.
Dzwonek.
- To nie dzwonek,
to skowronek!
Wiosna – autor nieznanyWynurzyły się kwiaty Z zimowej pościeli Przebiśniegiem się zaraz Cała łąka zabieli Krokusami zafioleci Kaczeńcami zażółci Czy to wiosna już biegnie ? Przyleciały jaskółki Słońce mocniej przygrzewa Już zielenią się drzewa TO WIOSNA!
Maj – autor nieznany
Najweselsze, najzieleńsze
maj ma obyczaje.
W cztery strony - świat zielony
umajony majem!
Ciepły deszczyk każdą kroplą
rozwija dokoła
z pąków - kwiaty, z listków - liście,
z ziółek - bujne zioła.
A po deszczu dzień pogodny
malowany tęczą
lubi wiązać krople srebrne
na nitkę pajęczą.
A gdy ciepła noc nadchodzi,
kiedy dzień już zamilkł,
maj bzem pachnie, wniebogłosy
dzwoni słowikami!
aik1973