1 00:00:01,759 --> 00:00:04,470 Uprzedzałem Hilly, że nie chcę ić na żadnš randkę. 2 00:00:04,595 --> 00:00:07,974 Nie byłem na to gotów. 3 00:00:10,309 --> 00:00:12,353 W zeszłym roku byłem zaręczony. 4 00:00:12,520 --> 00:00:14,772 - Ona mnie zostawiła. - Nie wštpię. 5 00:00:14,897 --> 00:00:19,235 To nie tak. Nie zawsze jestem palantem. 6 00:00:19,444 --> 00:00:22,697 Chodzilimy ze sobš od liceum, wiesz jak to jest. 7 00:00:22,822 --> 00:00:26,617 Niestety nie wiem, nigdy z nikim nie chodziłam. 8 00:00:26,743 --> 00:00:28,703 Nigdy? 9 00:00:28,828 --> 00:00:31,414 Przenigdy. 10 00:00:35,877 --> 00:00:38,129 - To pewnie dlatego. - Co? 11 00:00:38,254 --> 00:00:41,716 W życiu nie spotkałem kobiety, która mówi to, co myli. 12 00:00:41,841 --> 00:00:46,054 - Mam wiele do powiedzenia. - Nie wštpię. 13 00:00:46,179 --> 00:00:49,515 Przy tobie się mieję. 14 00:00:52,226 --> 00:00:55,396 Dasz się zaprosić na kolację? 15 00:00:55,563 --> 00:00:57,231 Moglibymy pogadać. 16 00:00:57,398 --> 00:00:59,692 Tym razem bym słuchał. 17 00:00:59,817 --> 00:01:03,279 Nie wyobrażam sobie nic gorszego. 18 00:01:03,404 --> 00:01:06,032 Rozumiem, przykro mi. 19 00:01:06,157 --> 00:01:10,370 Powiedziałem, co chciałem. 20 00:01:15,708 --> 00:01:17,502 Daj mi minutę. 21 00:01:17,627 --> 00:01:20,588 Pójdę po sweter. 22 00:01:24,926 --> 00:01:26,344 Nie przepadam za ostrygami. 23 00:01:26,469 --> 00:01:30,973 Służš jako nonik dla krakersów i keczupu. 24 00:01:31,224 --> 00:01:34,268 Za nowy poczštek. 25 00:01:42,819 --> 00:01:43,736 Jeste obleny. 26 00:01:43,861 --> 00:01:46,447 Już mi to dała do zrozumienia. 27 00:01:46,572 --> 00:01:48,324 Jeli chcesz wiedzieć, 28 00:01:48,449 --> 00:01:51,536 systematycznie czytuję rubrykę Panny Myrny. 29 00:01:51,661 --> 00:01:54,038 Powaga? Czytasz to? 30 00:01:54,163 --> 00:01:56,040 Od deski do deski. 31 00:01:56,165 --> 00:01:57,750 Bardzo pouczajšce. 32 00:01:57,875 --> 00:02:00,837 Nie wiedziałem, że skorupkami jaj można wywabiać tłuste plamy. 33 00:02:00,962 --> 00:02:03,798 Robię badania. 34 00:02:08,302 --> 00:02:11,139 Masz lekkie pióro. 35 00:02:11,305 --> 00:02:13,808 Dziękuję. 36 00:02:15,059 --> 00:02:17,562 Chcę być dziennikarkš. 37 00:02:17,687 --> 00:02:19,772 Albo pisarkš. 38 00:02:19,897 --> 00:02:21,649 Albo tym i tym. 39 00:02:21,816 --> 00:02:24,652 Podoba mi się. 40 00:02:25,486 --> 00:02:26,988 Jeste naprawdę mšdra. 41 00:02:27,155 --> 00:02:29,615 I ładna. 42 00:02:36,789 --> 00:02:39,167 Skeeter! 43 00:02:39,292 --> 00:02:42,086 Mam nadzieję, że napiszesz co dobrego. 44 00:02:42,211 --> 00:02:45,173 Co, w co wierzysz. 45 00:02:56,309 --> 00:02:58,686 /Halo? 46 00:02:59,645 --> 00:03:01,022 /Co? 47 00:03:01,189 --> 00:03:02,482 /Już lecę. 48 00:03:02,607 --> 00:03:06,569 Aibileen, musimy ić pomóc Hilly. 49 00:03:11,574 --> 00:03:13,785 Wynocha! 50 00:03:14,744 --> 00:03:18,998 To Skeeter. Ogłosiła to w biuletynie. 51 00:03:19,540 --> 00:03:23,753 Powiedziałam wyranie "przynocie używane ubrania" 52 00:03:23,878 --> 00:03:26,631 Nie toalety! 53 00:03:27,965 --> 00:03:30,593 Nie pamiętam, Hilly. 54 00:03:30,718 --> 00:03:33,471 Co za wstyd. 55 00:03:43,022 --> 00:03:45,858 Dzidzia robi, mamo. 56 00:03:45,983 --> 00:03:50,446 Nie, Mae Mobley, zejd mi z tej ubikacji. 57 00:03:53,574 --> 00:03:57,286 Nabawisz się jakiej choroby. 58 00:04:09,966 --> 00:04:13,636 Jeste dobra, mšdra i ważna. 59 00:04:26,441 --> 00:04:28,651 /Nie kupujcie niczego na Capitol Street. 60 00:04:28,776 --> 00:04:34,991 /Niech tamtejsi kupcy zbankrutujš, /niech odczujš to na własnej skórze. 61 00:04:36,451 --> 00:04:39,454 /Jeden z kupców zadzwonił do mnie /i powiedział, 62 00:04:39,620 --> 00:04:44,834 /że rozmawiał ze swojš Centralš /i kazali mi przekazać, 63 00:04:45,501 --> 00:04:48,880 /że nie potrzebujš czarnuchów za klientów. 64 00:04:49,005 --> 00:04:52,925 /Tego typu akcje wspierajš /Obywatelskie Rady Białych, 65 00:04:53,051 --> 00:04:59,223 /których celem jest traktowanie nas /jak obywateli drugiej kategorii. 66 00:05:02,310 --> 00:05:03,686 Nie zachęcaj ich w ten sposób. 67 00:05:03,811 --> 00:05:04,979 To był Dziennik. 68 00:05:05,104 --> 00:05:08,357 Nie podoba mi się to. 69 00:05:09,025 --> 00:05:11,652 Rozumiesz? 70 00:05:20,912 --> 00:05:23,748 Co słychać, pani Clarke? 71 00:05:23,873 --> 00:05:27,418 Dziękować. A co u ciebie? 72 00:05:29,587 --> 00:05:33,174 Z bożš pomocš, jako idzie. 73 00:05:34,258 --> 00:05:36,844 To dobrze. 74 00:05:45,520 --> 00:05:49,232 - Co się stało? - Kolorowi, wysiadać. 75 00:05:49,357 --> 00:05:52,276 Reszta, powiedzcie, gdzie chcecie dojechać. 76 00:05:52,402 --> 00:05:54,612 - Co się stało? - Nie wiem. 77 00:05:54,737 --> 00:05:56,614 Postrzelili jakiego czarnucha. 78 00:05:56,739 --> 00:06:01,577 - Gdzie państwa zawieć? - Na Woodrowa Wilsona. 79 00:06:10,169 --> 00:06:13,840 - Poradzi sobie pani? - Tak, nie martw się. 80 00:06:13,965 --> 00:06:17,510 - Odprowadzić paniš? - Nie, dziękuję. 81 00:06:17,635 --> 00:06:19,470 Dobranoc. 82 00:06:19,595 --> 00:06:22,557 Którędy idziesz? 83 00:06:29,397 --> 00:06:36,320 /To było wyrachowane zabójstwo, /popełnione z zimnš krwiš, 84 00:06:36,446 --> 00:06:39,866 /w dzikim, nieucywilizowanym stanie. 85 00:06:39,991 --> 00:06:44,871 /Żaden inny stan nie odnotowuje /tylu zbrodni, co Missisipi. 86 00:06:44,996 --> 00:06:48,374 /Króluje tu brak człowieczeństwa, /okrucieństwo, 87 00:06:48,499 --> 00:06:51,544 /przemoc i nienawić rasowa. 88 00:06:51,669 --> 00:06:55,089 /Niżej nie da się upać. 89 00:06:57,133 --> 00:06:59,886 /O godzinie 00:15 /Medgar Evers wysiadł z auta 90 00:07:00,011 --> 00:07:02,013 /i udał się do swojego domu /w dzielnicy murzyńskiej. 91 00:07:02,138 --> 00:07:06,809 /Został postrzelony / z odległoci 40 metrów. 92 00:07:06,934 --> 00:07:11,647 Nic nam nie jest, siadaj. Dobrze się czujesz? 93 00:07:15,151 --> 00:07:19,322 /Zmarł po godzinie, /w szpitalu w Jackson. 94 00:07:20,156 --> 00:07:22,992 Ku Klux Klan go zastrzelił. 95 00:07:23,117 --> 00:07:25,912 Godzinę temu. 96 00:07:26,079 --> 00:07:29,123 Na oczach rodziny. 97 00:07:29,707 --> 00:07:32,710 Będę się modlić za Eversów i Marthę. 98 00:07:32,835 --> 00:07:35,004 Mieszkamy w piekle. 99 00:07:35,129 --> 00:07:39,133 W pułapce. Tak samo nasze dzieci. 100 00:07:41,886 --> 00:07:46,099 Sugar, zabierz stšd rodzeństwo. 101 00:07:49,852 --> 00:07:52,397 Dobranoc. 102 00:08:10,164 --> 00:08:13,501 Co zrobiš jak nas złapiš z pannš Skeeter? 103 00:08:13,626 --> 00:08:16,170 Będziemy ostrożne. 104 00:08:16,295 --> 00:08:20,383 Będš nas wlec na sznurze za autem. Zastrzelš na oczach dzieci. 105 00:08:21,509 --> 00:08:23,636 Nic złego nie robimy. 106 00:08:23,761 --> 00:08:27,932 Opowiadamy tylko prawdziwe historie. 107 00:08:28,641 --> 00:08:31,477 Jeste głupia, kobieto. 108 00:08:49,454 --> 00:08:54,042 /Powiedział, że jest gotów umrzeć, jeli... 109 00:09:04,343 --> 00:09:05,470 Panno Phelan! 110 00:09:05,595 --> 00:09:10,892 Maszyny w ruchu. Od pół godziny czekamy na "Pannę Myrnę". 111 00:09:11,059 --> 00:09:13,561 Raz, raz! 112 00:09:31,954 --> 00:09:34,624 Pani Celiu! 113 00:09:50,598 --> 00:09:53,726 - Pani Celiu! /- Id już, do zobaczenia jutro. 114 00:09:53,851 --> 00:09:56,104 Znowu zważyło się pani nadzienie? 115 00:09:56,270 --> 00:09:58,272 Uczyłam paniš przecież. 116 00:09:58,439 --> 00:10:03,111 Dokładnie roztrzepać masło. Pamięta pani? 117 00:10:05,613 --> 00:10:08,282 Pani Celiu! 118 00:10:08,616 --> 00:10:11,411 /Id do domu! 119 00:10:26,968 --> 00:10:29,971 Wyno się, mówię! 120 00:10:43,401 --> 00:10:46,654 Czemu jest tyle krwi? 121 00:10:51,617 --> 00:10:55,872 Następnym razem się uda, zobaczy pani. 122 00:10:57,999 --> 00:11:02,003 Pobralimy się, bo byłam w cišży. 123 00:11:02,837 --> 00:11:06,799 Ale poroniłam miesišc póniej. 124 00:11:07,884 --> 00:11:11,512 Johnny pragnie mieć dzieci. 125 00:11:13,264 --> 00:11:16,225 Co ze mnš zrobi? 126 00:11:18,186 --> 00:11:22,815 No cóż... będzie musiał się z tym pogodzić. 127 00:11:25,234 --> 00:11:28,613 Nie wiedział o dziecku. 128 00:11:31,532 --> 00:11:34,994 Ani o dwóch poprzednich. 129 00:12:28,423 --> 00:12:31,300 Yule Mae Davis? 130 00:12:33,261 --> 00:12:36,264 - Co robicie? - Jeste aresztowana. 131 00:12:36,389 --> 00:12:39,767 Zadzwoń do mojego męża. 132 00:12:43,396 --> 00:12:45,857 Upuciłam torebkę. 133 00:12:47,108 --> 00:12:49,902 Moja torebka! 134 00:12:51,529 --> 00:12:54,741 Nie walcz, Yule Mae! 135 00:13:15,094 --> 00:13:18,806 Wiedziałam, że to złodziejka. 136 00:13:18,973 --> 00:13:24,103 Murzynka przyłazi do lombardu z takim piercionkiem? 137 00:13:24,479 --> 00:13:29,025 W 10 minut się dowiedzieli, gdzie pracuje. 138 00:13:29,650 --> 00:13:33,738 Mam strasznš chę...
DzikaBanda