Pod Sztandarem Niepokalanej nr 20.pdf

(1450 KB) Pobierz
Grudzień 2011 Czasopismo rzymskokatolickie Nr 12 (20) 2011
Gloria in excelsis Deo!
1
754971659.018.png 754971659.019.png 754971659.020.png 754971659.021.png 754971659.001.png 754971659.002.png
Puer natus est nobis, et filius datus est nobis: cujus imperium super humerum ejus:
et vocabitur nomen ejus, magni consilii Angelus.
( Missale Romanum. Introitus de Missa in die Nativitatis Domini ).
-------------------
Dzieciątko się nam narodziło i Syn jest nam dany Na Jego ramionach władza
królewska a Jego imię Wielkiej Rady Wysłannik
( Mszał rzymski. Introit z Mszy w dzieo Bożego Narodzenia ).
Spis treści
Niepokalana ........................................................................................................................ 3
"Głos Karmelu"
Kazanie na uroczystość Bożego Narodzenia ................................................................. 4
Ks. Zygmunt Golian
Gloria in excelsis Deo ....................................................................................................... 11
Br. Anzelm od św. Andrzeja z Korsynu
Anielska Święta ................................................................................................................ 15
"Głos Karmelu"
O unikaniu grzechu powszedniego ................................................................................... 19
Św. Teresa od Jezusa
Cesarskie Boże Narodzenie ( Noël Impérial 1811 ) ........................................................... 22
Franciszek Coppée
Proroctwo o dokonaniach religii rozumu .......................................................................... 25
Ks. Jan Komperda
Wykład nauki chrześcijańskiej. – Wykład Drugiego Przykazania ................................... 28
Św. Robert kard. Bellarmin
2
754971659.003.png 754971659.004.png 754971659.005.png 754971659.006.png
 
NIEPOKALANA
Na dzień 8 grudnia
Jakże Ci, Matko, dzisiaj winszować?
Jak się nie cieszyć i nie radować?
Skoroś tak śliczna, jak Lilia nietknięta,
Bez cienia winy i zmazy poczęta
Skoroś z tysiąca istot wybrana
Na Matkę Bożą – Niepokalana!
Chóry Aniołów Cię otaczają,
Na złotych harfach pieśń nową grają –
A my, Twe dzieci, z tej biednej ziemi
Sercem i duchem łączym się z nimi,
Boś, Ty, za Matkę nam dzisiaj dana,
Lilio wśród cierni – Niepokalana!
Matko Najczystsza, Dziewic Królowo,
Do Syna Swego wyrzeknij słowo:
By serca nasze ustrzegł dla Siebie
I, byśmy zawsze kochali Ciebie,
O te dwie łaski racz błagać Pana,
Lilio bez zmazy – Niepokalana!
Wejrzyj dziś, Matko, na swoje dziatki,
O wejrzyj okiem i sercem Matki;
My oczy nasze dziś wznosim, łzawe,
A usta grzeszne szepczą Ci "Ave",
Boś nam Najdroższa, boś Ukochana,
Lilio najczystsza – Niepokalana!
My Cię kochamy z serca i duszy,
Niech nędza nasza, Matko, Cię wzruszy,
Usłysz błaganie i spuść łask zdroje
Tym, co przeczyste Poczęcie Twoje
Czczą i kochają – Lilio wybrana!
Czysta – bez zmazy – Niepokalana!
Karmelita Bosy
"Głos Karmelu", rok II, nr 12, grudzień 1928.
3
754971659.007.png 754971659.008.png 754971659.009.png 754971659.010.png 754971659.011.png
 
Na Uroczystość Bożego Narodzenia
KAZANIE
O trzech stopniach, po których ku nam zstąpił
Syn Boży, stawszy się człowiekiem (1)
K S . Z YGMUNT G OLIAN
TREŚĆ:
Wstęp: Przyszedł do nas Bóg jako dziecię, uwinięte w pieluszki. Po to przyszedł, aby nas podnieść, przybrał
na się nędze ludzkie. Wziął na się 1. Naturę ludzką, aby ją ubóstwić. 2. Cierpienia i śmierć, aby je pokonać i
w rozkosz zamienić. 3. Ubóstwo, aby je osłodzić.
4
754971659.012.png 754971659.013.png 754971659.014.png
 
I. Część: 1. Przez grzech przedział między Bogiem a człowiekiem nieskończony. 2. Pan nachylając się ku
ziemi przez wcielenie, wyrównał ten przedział. 3. Skutkiem grzechu zamieszanie i trwoga, więc Chrystus
pokój przynosi. 4. Pokój ten nie wszystkim daje, ale tylko ludziom dobrej woli.
II. Część: 1. Przyjął na się Chrystus wszystkie słabości ludzkie, stąd okazując Bóstwo okazuje
człowieczeństwo, gdzie okazuje człowieczeństwo, dowodzi Bóstwa. 2. Wielbić nam trzeba to pomieszanie
Bóstwa z człowieczeństwem i człowieczeństwa z Bóstwem. 3. On w cierpieniach pociechą, bo dla nas je na
siebie przyjął.
III. Część: 1. Bóg zniża się do człowieka, jego nędze przyjmując. 2. Człowiek w swej nędzy z Bogiem się
równa. 3. Skutkiem pychy rozliczne cierpienia, które się stały udziałem człowieka. 4. Nędze te zostawił Bóg
jako sieci, by nas chwytać do królestwa swego, my stroniąc od nich, uciekamy od królestwa niebieskiego.
Domówienie. Jezus bez nas samotny a my bez Jezusa. – On czeka na nas ze skarbami swymi.
" A ten wam daję znak: Znajdziecie niemowlątko uwinione w pieluszki i położone w żłobie ".
(Łk. II, 12).
Otóż i przyszedł Ten, który był oczekiwaniem dusz naszych. Wypuścił Pan, wysłał już
ku nam Baranka, władcę ziemi. Bóg stał się człowiekiem, wziął ciało w łonie przeczystej
Dziewicy; Maluczki nam się narodził, a Syn nam jest dany (2) . Oto Panna poczęła i
porodziła Syna (3) , a imię Jego Emanuel, co się wykłada Bóg z nami (4) . Oto Bóg, którego
Niebiosa i ziemia ogarnąć nie mogą, zamknięty w ciałeczku drobnego niemowlęcia, objęty w
pieluszki i ogarnion żłobem. Co czynisz Panie mój? Anioły u najświętszych stóp Twoich
korzą swe czoła, wyznają nicość swoją, a Ty Bóg po trzykroć Święty stajesz się
człowiekiem, zstępujesz poniżej Aniołów? Świat cały i jego losy w Twojej wszechwładnej
spoczywają prawicy, wszystko co się stało, skinieniem Twej woli się stało, a Ty bierzesz na
się kształt niemowlątka i bezwładne rączęta pozwolisz krępować w pieluszki. Tron Twój
otoczony przedwiecznym, niestworzonym blaskiem, a Ty zstępujesz z niego, idziesz jak
cichy Baranek, aby się ukłaść w ten tak ciasny żłóbek, cóż Cię tu wiedzie, o Królu? tu, gdzie
o Tobie najmniej pamiętają, gdzie imię Twoje najmniej pochwalone, gdzie Twoja chwała
zelżona najciężej?
On idzie ku nam i dla nas, a po cóż? Czyż nie widzi, jakośmy od Niego daleko, czy
nie czuje, jako się boimy Jego widoku? Ach! widzi i czuje to wszystko, dlatego też idzie w
postaci dziecięcia, by nas ośmielił, pociągnął ku sobie; zstępuje, by nas podniósł, ale nie
upada, by się razem układł z nami na tych nizinach grzechu. Natura nasza poniżona
grzechem, znikczemniona, zesromocona, więc ją bierze Bóg na siebie, by ją oczyścił,
uszlachetnił, wzniósł na chwały dawny stopień, ubóstwił niejako, a nie dosyć jeszcze na tym,
że zstąpił niżej aniołów, bo najczystszy i najniewinniejszy, stał się podobien grzesznikom.
Jak to? Ot tak? że naturę naszą przyjął z wszystkimi nędzami, z całą słabością, z
cierpieniami, z niewolą, śmiercią, tym nieprawym płodem grzechu; przyjął na siebie
wszystko, co poszło z grzechu prócz niewiadomości i skłonności do grzechu, by sam grzech
zniweczyć; otoczył się śmiercią, by z śmiercią bój stoczył. On wieczne źródło życia, stoczył
z śmiercią walny pojedynek, przywdział boleści i nędze, by zastarzałą boleść człowieka
uleczył, a spod jarzma rozwielmożonej nędzy uwolnił. Niżej aniołów, a zrównan
grzesznikom, czy koniec na tym? Ale patrzcie, gdzież jest? gdzie położon Bóg wcielony? W
5
754971659.015.png 754971659.016.png 754971659.017.png
 
Zgłoś jeśli naruszono regulamin