00:00:01:movie info: XVID 576x336 23.976fps 698.3 MB|/SubEdit b.3886 (http://alfa.icis.pcz.czest.pl/~subedit)/ 00:00:17:---Halo. Tu pogotowie.|W jakim celu pan dzwoni?--- 00:00:20:---...szybko... ktokolwiek...|Potrzebuj� pomocy.--- 00:00:23:---Sk�d pan dzwoni?--- 00:00:24:---Z Kaihoro.--- 00:00:26:---...us�yszeli�my dziwny d�wi�k,|wielki b�ysk na niebie....--- 00:00:30:---...a potem ci... ci... naje�d�cy!--- 00:00:33:---...zacz�li nas zabija�!--- 00:00:35:---Niech pan poczeka.|Po��cz� pana z Departamentem Spraw Wewn�trznych--- 00:00:38:---Nie ma czasu!|Oni mnie goni�!--- 00:00:40:---Halo?--- 00:00:44:---Jest tam kto?--- 00:00:57:Co pan s�dzi, ministrze? 00:00:59:---Wezwij natychmiast|wszystkie jednostki. Zorganizuj oddzia�.--- 00:01:04:---Maj� by� najm�drzejsi,|najsilniejsi, najwi�ksi.--- 00:01:15:Nie jestem pewien czy to wystarczy.... 00:01:18:My�l�, �e to robota|dla prawdziwych m�czyzn. 00:01:22:-CH�OPAKI- 00:01:54:Ani kroku dalej! 00:02:02:--- My�lisz, �e b�dziesz|musia� go zabi� Barry? --- 00:02:05:Chyba, �e co� wymy�lisz... 00:02:07:--- Nie, za szybko si� rusza.... --- 00:02:28:St�j, to definitywnie twoja ostatnia szansa! 00:02:55:--- �adne halo! --- 00:03:00:--- Zawsze my�la�em, �e jeste� lewor�czny... --- 00:03:51:Ooo Jezu. 00:03:54:Jak ten biedny dra� zamierza to teraz posprz�ta�? 00:04:03:"Z�Y SMAK" 00:04:22:W�� resztki m�zgu do reklam�wki,|Barry. Przydadz� si� do analizy. 00:04:27:Nie ma kurde mowy.|Mo�e zejdziesz i sam to zrobisz? 00:04:34:To ty jeste� naukowcem... 00:04:38:...no dobra. Zejd� zaraz po lunchu. 00:04:42:To mo�e przynajmniej pr�bki krwi...? 00:04:44:Nie ma potrzeby,|dam ci moje buty. 00:04:48:C�, przynajmniej dorwali�my bydlaka... 00:05:05:Widzisz jeszcze kogo�, Barry? 00:05:08:Nie, to jakie� odludzie.|Pewnie wszyscy s� martwi. 00:05:11:Powinno ich by� jakie� 75 os�b. 00:05:13:Jeeezu. Mam nadziej�,|�e przybyli�my w por� by uratowa� �wiat. 00:05:18:Powiedzia�bym,|�e to kapitalna pora. 00:05:22:Bez w�tpienia Barry.|Patrzy�em na niebo.... 00:05:26:A wiesz co niebo zrobi�o? 00:05:30:Wskaza�o na to miejsce. 00:05:40:Dlaczego Obcy nie mog� by� przyjacielscy? 00:05:46:Mamy tu band� pozaziemskich psychopat�w. 00:05:51:Zupe�nie, jakby odwiedzili|nas przybysze z planety Charles'a Mansona. 00:05:56:Zacz�o si� w ma�ym miasteczku... 00:06:00:....ale rozwinie si� dalej|Chrisechurch, Wellington.... 00:06:04:---Oakland?--- 00:06:06:To nie by�o by a� takie z�e.... 00:06:21:Lepiej skontaktuj si� z reszt�,|Derek. Na pewno s� wkurwieni. 00:06:25:I lepiej powiedz im �eby mieli oko na okolic�,|na wypadek gdyby kto� t�dy przeje�d�a�. 00:06:30:Kto? 00:06:31:Domokr��ca. Ulotki by�y|wci�niete mi�dzy wszystkimi drzwiami... 00:06:34:...a dzi� jest dzie� zbierania dar�w. 00:06:48:"PROSZ� CHOJNIE OBDAROWA�|ZBIERACZA GDY SI� ZJAWI - SOBOTA ,31 PA�DZIERNIKA" 00:06:52:Hej, co� mi w�a�nie przysz�o do g�owy. 00:06:55:Co znowu? 00:06:57:Ten kole� kt�remu odstrzeli�e�|g�ow� m�g� mie� kumpli. 00:07:01:Na twoim miejscu mia�bym oczy szeroko otwarte. 00:07:04:O mnie sie nie martw,|nie zrobi� nic g�upiego 00:08:27:Frankie, Ozzy, odbi�r.|Jeste�cie tam? 00:08:48:Ch�opaki, jeste�cie tam? 00:08:55:�cisz muzyk� Ozzy! 00:09:00:Przecie� ta muza jest do dupy. 00:09:05:--- Frank, Ozzy, jeste�cie tam? --- 00:09:08:Taa.Jeste�my. U�yj innej cz�stotliwo�ci,|�eby nikt nas nie pods�ucha�. 00:09:13:Na tym zadupiu nie ma|�ywego cz�owieka Frank. 00:09:16:Poza tym , nie s�dz�|�eby szeptanie co� pomog�o. 00:09:18:Ma racj� Frank. 00:09:20:Nikogo nie ma? 00:09:23:My�la�em, �e jeste�cie w Kaihoro. 00:09:25:Jestem w Kaihoro,|mia�em racj�, wyr�neli calutkie miasto. 00:09:31:Kto wyr�n�� miasto? 00:09:32:Istoty pozaziemskie. 00:09:37:I wiesz co? Mamy jednego z tych drani. 00:09:41:--- Barry wypatrzy� go brykaj�cego|rankiem na wzg�rzu, zupe�nie jakby by� u siebie....--- 00:09:45:Co mam teraz robi�? 00:09:47:Pos�uchaj Derek, zosta� przy nim. 00:09:49:Zabezpieczy�e� wszystko? 00:09:52:No jasne! 00:09:53:Dobrze. I nie dotykaj tego!|B�dziemy za 44 minuty. 00:09:56:Cokolwiek by sie dzia�o nie|ruszaj si� stamt�d.Po prostu sied� na dupie. 00:10:02:Ich mo�e by� wi�cej. 00:10:05:No i jest, tam , na pla�y. 00:10:07:Nie zbli�aj si� do nich. 00:10:09:Troch� ju� na to za p�no, Frank. 00:10:11:Co? 00:10:12:To nie ja, Barry rozpiepszy�|jednemu �eb. U�y� Magnum. 00:10:18:Wiedzia�em, �e to b��d dawa� mu bro�. 00:10:21:--- Jeste�my Rz�dowym Departamentem,|a nie pracownikami paramedycznymi. --- 00:10:25:Tak, jeste�my S�u�b� �ledcz� i Obronn� 00:10:27:Powinni�my zmieni� nazw�... 00:10:30:....badamy i zwalczamy potencjalne zagro�enie... 00:10:33:Dobra, dobra, przymknij si� ju�. 00:10:36:Interesuje was to co si� tu dzieje? 00:10:39:Jasne, �e tak Derek. 00:10:42:Zosta� gdzie jeste�, a ja zdam naoczn� relacj� z tej .. 00:10:46:...intergalaktycznej jatki. 00:10:56:No wi�c, okre�li�bym go|jako raczej cz�ekopodobnego... 00:11:01:...ma jeansy i niebiesk� koszul�. 00:11:04:O Jezu, to jaki� pieprzony rolnik! 00:11:06:Taa, ale jest w nim co� dziwnego,|ma jak�� dziwn� twarz. 00:11:12:To naprawd� jest|pieprzony rolnik. 00:11:16:Taa, Derek kontratakuje. 00:11:18:To chyba nie b�dzie|znowu fa�szywy alarm, co? 00:11:22:To jak wyja�nisz|znikni�cie ca�ego miasta, Frank? 00:11:28:Aaa, ju� wiem! 00:11:31:...a �wistak siedzi|i zawija ich w te sreberka... 00:11:35:Tak, tak. Wy�wiadcz mi tylko jedn� przys�ug�... 00:11:39:...spr�buj nie narobi� smrodu do naszego przyjazdu. Bez odbioru. 00:11:44:Chryste! Co za je�op! Jak on si� wkr�ci� do zespo�u? 00:12:13:No wi�c, to ci psuje|plany podboju wszech�wiata, co? 00:12:22:Przyjacielu - kosmodraniu,|czas na pogaw�dk�! 00:12:27:W czasie gdy moi kumple ju� tu jad�... 00:12:30:..chc� s�ysze� jak nawijasz w jakim� pozaziemskim j�zyku. 00:12:34:A na wypadek gdyby� nie chcia� robi� tego, co ci ka��... 00:12:37:...zawsze mog� zach�ci�|ci� wbijaj�c to zimne stalowe ostrze... 00:12:42:...w twoj� st�pk�. 00:12:44:Nawiercimy ma�� dziurk�, co? 00:12:52:A teraz, kim jeste� i w jakim|celu przyby�e� na moja planet�? 00:13:43:Trudno...chyba nadszed� czas na nawierty. 00:13:46:Raz! 00:13:49:Dwa! 00:13:54:Trzy! 00:13:56:Sze��! 00:13:58:Siedem | osiem! 00:14:00:Dziewi��! 00:14:04:Dziesi��. 00:14:59:Derek, uwa�aj!!! 00:15:47:Derek!!! 00:15:50:---Zg�o� si� Derek!!!--- 00:15:53:Czego? 00:16:08:---Derek!!!--- 00:16:12:Dobra, id�! 00:16:19:---Szybciej Derek!!!--- 00:16:22:- No dawaj!!!|- Jezu, Barry o co ci chodzi? 00:16:24:Jezu, Barry o co ci chodzi? 00:16:27:Kilku z tych pojeba�c�w idzie do ciebie!!! 00:16:47:---Szybko stamt�d znikaj Derek!--- 00:16:49:Nie moge tego zrobi�... 00:16:52:...jestem Derek... 00:16:54:- Dereki nie uciekaj�.|- Lepiej szybko co� wymy�l! 00:17:00:Tu Derek, spoko!|Przedsi�wzi��em odpowiednie kroki. 00:22:39:Na�ryj si�, frajerze!!! 00:25:56:My�lisz �e to poskutkuje, Ozzy? 00:25:59:Pewnie, nadaje si� idealnie. Nikt nie przejedzie. 00:26:04:DROGA ZAMKNI�TA - SKA�ENIE NUKLEARNE 00:26:07:Kto uwierzy w ska�enie nuklearne w Ameryce? 00:26:09:Przecie� mog�a by�|jaka� eksplozja w elektrowni wodnej... 00:26:13:---Frank, Ozzy?--- 00:26:16:---Frank, Ozzy, odbi�r!--- 00:26:19:Co jest Barry? 00:26:21:Narobi�o si� tym razem... 00:26:23:Derek, rozkwasi� pi�ciu z tych Obcych. 00:26:25:M�wi� wam, krwawa �a�nia! 00:26:33:A gdzie jest Derek? 00:26:37:Hm...nie najlepiej z nim. 00:26:40:Zaliczy� skok na g��wk� z klifu... 00:26:42:Po�ama� �ebra. 00:26:45:Biedny Derek. 00:26:48:Kto teraz zajmie si� jego ptaszarni�? 00:26:51:Taa, m�g�by si� zaprzyja�ni�|tylko z ptakami. To jego hobby. 00:26:58:---Dobra, b�dziemy u ciebie za kwadrans.--- 00:27:00:---Chyba b�dzie lepiej, jak zostaniecie.--- 00:27:02:---Czekajcie, a� was wezw�.--- 00:27:04:Ja si� kieruje w stron�,|w kt�r� te potwory sz�y, gdy je spotkali�my. 00:27:11:Musz� mie� jaki� cel. 00:27:13:Pewnie maj� gdzies tam baz�. 00:27:16:Oni nie potrzebuj� bazy,|mog� si� przecie� spotyka� na swoim statku. 00:27:19:Chyba przedawkowa�e� "Star Trek", Ozzy. | Pa pa! 00:31:54:"NAJEMNIK" 00:31:59:Na dzi� mam ju� do��,|mo�e teraz ty? 00:32:02:---Hej, Frank--- 00:32:06:Tak, o co chodzi, Barry? 00:32:08:Gdzie dok�adnie jeste�cie? 00:32:11:Oko�o pi�� kilometr�w od Kaihoro. 00:32:13:To zostancie tam.|Ja co� zauwa�y�em i podchodz� bli�ej. 00:32:23:Sko�czy�e�? 00:33:09:O cholera! 00:33:28:Czy m�g�bym skorzysta� z telefonu?|Mamy k�opoty. 00:34:13:Mamy k�opoky. 00:34:18:Jeste�my w drodze. 00:35:36:Zapewne zastanawiasz si� dlaczego siedzisz|w kadzi z limonkami i innymi owocami egzotycznymi... 00:35:45:Jutro zjemy ciebie na lunch. 00:35:54:B�dziesz nowym, egzotycznym zjawiskiem kulinarnym i smakowym. 00:35:59:Ludzkie mi�sko. 00:36:01:Masz zaszczyt by� pierwszym posi�kiem jaki spo�yjemy od naszego przyjazdu. 00:36:06:Wi�c, b�dziemy ci� traktowac jako g��wne danie. 00:36:12:To prawdziwy zaszczyt. 00:36:17:P�jdziemy ju�, �eby� m�g� si� przespa�. 00:39:10:Mo�e zadzwonimy do biura, we�miemy wi�cej sprz�tu. 00:39:13:To zajmie ca�y dzie�. 00:39:15:Z papierkow� robot� - dwa dni. 00:39:18:Taa, a do tego czasu domokr��ca b�dzie ju� trupem. 00:39:22:Je�li ju� nie jest... 00:39:27:Wiesz co? Wchodzimy! 00:40:25:Idziemy po Ozzyego. 00:40:40:Zacz�� si� sezon na E.T., Frank? 00:40:45:Pamietaj Ozzy,|wchodzimy i wychodzimy bezszelestnie. 00:40:49:Mam nadziej�,|�e to taka sprawa... 00:41:19:Przykro mi, Ozz,|tego mo�emy potrzebowa� p�niej. 00:41:26:Co zrobimy je�li nas zauwa��, Frank? 00:41:36:C�, b�dziemy w nich strzela�. 00:41:40:Moja kolej na Magnum. 00:41:47:Wkurza mnie, �e musimy nosi� te �achy. 00:41:50:Znasz zasady.... 00:41:52:...gdy robimy jako tajniacy, musimy zas�ania� twarze. 00:41:56:Kapuj�! To na wypadek|zabicia mn�stwa niewinnych ludzi! 00:42:01:Nie zapominaj Ozz... 00:42:03:...nasz� powinno�ci�|jest walka z potworami n�kaj�cymi planet� Ziemi�. 00:42:06:I Ksi�yc!|Dobra, Ksi�yc te�. 00:42:13:Trzymaj, Ozz. 00:42:15:Nak�adaj ciuchy...
sylwiaplewa123