+=+=+=+=+=+=+=+=+=+=+=+=+=+=+=+=+=+=+=+=+=+=+=+=+=+=+=+=+=+=+=+=+=+=+=+=+=+=+=+=+=+=+=+ Oryginalny upload by Zlotopolsky. Znacznie więcej znajdziesz na stronie mojego chomika: http://chomikuj.pl/Zlotopolsky Znajduje się tam mnóstwo e-booków i audiobooków. Serdecznie zapraszam. +=+=+=+=+=+=+=+=+=+=+=+=+=+=+=+=+=+=+=+=+=+=+=+=+=+=+=+=+=+=+=+=+=+=+=+=+=+=+=+=+=+=+=+ Autor: Borun Krzysztof, Andrzej Trepka Tytuł: Proxima Format: mp3@32 kbps Rozmiar: 260 MB Uploader: Zlotopolsky Czas trwania: 18:57,34 Lektor: Jacek Kiss Opis : Przeszli kilka kroków wzdluz sladu, gdy chwilowa cisze przerwal nagle zdlawiony glos Kaliny: - Ona tam... Ona tam lezy... Zdaje sie... niezywa... - Gdzie? - Tam! Tam gdzie to zielonkawe swiatlo. Krag zielonego swiatla... - Startuje! - Dean rzucil sie gwaltownie w bok i wzbil ukosnie w góre. Wyladowal kilkadziesiat metrów od miejsca, z którego wydobywalo sie zielone swiatlo. Reszte drogi przebyl piechota, brnac przez sypki, hamujacy ruchy pyl. Zoe lezala na wznak, z szeroko otwartymi oczami. W odleglosci metra od jej stóp spoczywal na ubitym pyle torus otoczony aureola. Lampka ostrzegawcza w helmie astronoma sygnalizowala znaczne natezenie radioaktywnosci. Dean przypadl do ciala Zoe. Nachylil sie nad jej helmem i zadrzal. Poprzez szybe patrzyly na niego martwe oczy. Nagle, jakby we wnetrzu helmu, rozblysla na moment jasnoblekitna gwiazda. Nie... to odbicie jakiegos obiektu swiecacego gdzies nad Deanem na niebie. Astronom spojrzal w góre. Ale tam, wsród czerni kosmicznych przestworzy, swiecily tylko jednostajnie dobrze mu znane gwiazdy. +=+=+=+=+=+=+=+=+=+=+=+=+=+=+=+=+=+=+=+=+=+=+=+=+=+=+=+=+=+=+=+=+=+=+=+=+=+=+=+=+=+=+=+ Oryginalny upload by Zlotopolsky. Znacznie więcej znajdziesz na stronie mojego chomika: http://chomikuj.pl/Zlotopolsky Znajduje się tam mnóstwo e-booków i audiobooków. Serdecznie zapraszam. +=+=+=+=+=+=+=+=+=+=+=+=+=+=+=+=+=+=+=+=+=+=+=+=+=+=+=+=+=+=+=+=+=+=+=+=+=+=+=+=+=+=+=+
ursmajor