00:00:23:T�umaczenie: macan 00:00:40:Jak tak �le mo�na gra�? 00:00:44:O ile jeszce gorzej | zamierzacie gra�? 00:00:47:Jeste�cie najgorsz� dru�yn�, | jaka kiedykolwiek siedzia�a w tej szatni. 00:00:52:Wy gnojki nawet nie | zas�ugujecie na szatni�. 00:00:55:Nie zas�ugujecie na ni� | bo jeste�cie beznadziejni. 00:00:59:Powinni�cie gra� bez stroj�w. 00:01:01:Powinni�cie chyba | gra� w gorsetach. 00:01:03:Jasna cholera! 00:01:08:Jak tylko zbli�a si� mecz | to rzyga� mi si� chce. 00:01:10:Niedobrze mi od patrzenia | na wasz� gr�. 00:01:13:�aden z was, ani jeden, | nie nauczy� si� jak wygrywa�. 00:01:17:Dostali�my w dup� cztery ostatnie mecze | ale to si� musi sko�czy�! 00:01:25:Ale jak dalej b�dziecie tak grali, 00:01:27:to nam znowu z�oj� dup�. 00:01:30:Tak jestem przybity, �e nawet | mi si� nie chce o tym gada�. 00:01:33:Macie walczy� gnojki! 00:01:38:Jeste�cie najg�upsz� dru�yn�, | jak� mi si� zdarzy�o trenowa�. 00:01:43:Wymy�lcie co z tym zrobi�. 00:01:54:Dobra ch�opaki, obro�cy... 00:01:56:Na Boga! Jak widz� wasz� gr� to | mam ochot� i�� do domu i p�aka�. 00:02:00:Czy wy nie rozumiecie? 00:02:02:Nawet nie wiecie jak bardzo | mi si� nie chce was ogl�da�. 00:02:06:Tak mi si� nie chce ogl�da� | waszej gry, �e na Boga, 00:02:12:jedyn� moj� rado�ci� jest teraz, 00:02:15:�e b�d� was musia� ogl�da� | jeszcze tylko dwa mecze. 00:02:19:Cholera! 00:02:33:Dobra ch�opaki, | pogadajmy o meczu. 00:02:36:Pomy�lmy o tym co | mamy teraz zrobi�. 00:02:40:Chcecie wiedzie� jak bardzo | mam do�� koszyk�wki? 00:02:45:Nigdy nie my�la�em, �e nadejdzie dzie�, | w kt�rym ta dru�yna upadnie tak nisko. 00:02:51:Mam nadziej�, �e ju� nigdy w �yciu nie | obejrz� �adnego meczu. 00:03:00:Dwayne, mo�esz przej�� przez | college na p� gwizdka. 00:03:04:Richard, mo�esz przej�� przez | �ycie na p� gwizdka. 00:03:07:Ale gwarantuj� wam, gwarantuj� | wam to, jak jasna cholera: 00:03:11:Nie wygracie, graj�c | na p� gwizdka! 00:03:14:Chc� wygra� ten mecz! | Do roboty! 00:04:46:Witam pa�stwa w Dolphin Dome | na dzisiejszym meczu 00:04:49:pomi�dzy Texas Western Cowboys | i Western University Dolphins. 00:04:52:Trener Western, Pete Bell | wydaje si� by� na wylocie. 00:04:55:Wygl�da na to, �e pierwszy raz w karierze | sko�czy sezon z ujemnym bilansem, 00:04:58:ale zwyci�stwo dzisiaj | mo�e temu zapobiec. 00:05:02:B�dzie ci�ko, bardzo ci�ko, bo | Texas Western s� na fali. 00:05:06:S� dobrze prowadzeni przez | trenera Ricka Pitino. 00:05:08:Maj� te� �wietny duet obro�c�w: | Sama Crawforda i Rexa Waltersa, 00:05:12:kt�rych wspomaga� b�d� wysocy | Chris Mills i George Lynch. 00:05:16:To powinien by� wielki mecz. | Zaraz zacznie si� pierwsza po�owa. 00:05:23:Bro� stary. | Podnie� r�ce, Hack. 00:05:25:Przetnij podanie! 00:05:27:Dwayne, id� do pi�ki! 00:05:30:R�ce, ch�opie. 00:05:32:Idzie w lewo. | Pilnuj go z przodu. 00:05:36:Dwa rzuty. 00:05:38:Zas�ona. 00:05:40:Przejmij go, przejmij! 00:05:42:- Graj sam, Mitch.|- Pomagaj przy pi�ce. 00:05:44:- Mitch, ruszaj si� na nogach!|- Dalej, Ed, Dalej. 00:05:46:- Faul, faul.|- Przewinienie... 00:05:48:O �esz w mord�! 00:05:50:Co si� do diab�a z tob� dzieje? 00:05:52:Cholera nie ma ruchu pi�k�. | Stoicie tylko w k�ko i nic. 00:05:55:Ruszcie si� we czterech. 00:05:59:Nie przejmujcie si� ich wysokim, | nie da sobie rady. 00:06:01:Nie ganiajcie czw�rki i pi�tki. | Tylko jedynk�, dw�jk� i tr�jk�. 00:06:10:Id� na kosz! 00:06:16:Co to jest do cholery? 00:06:17:�wietna decyzja. Jeste� wielki. 00:06:19:Co to mia�o by�? |O�lep�e� czy co? 00:06:22:Ca�y mecz nic nie robisz. 00:06:25:Uwa�aj. 00:06:26:Dlatego jeste� dobrym s�dzi�. 00:06:30:Patrz, patrz. | W d� i w g�r�, George. 00:06:33:Rusz si�, George, rusz, si�. 00:06:36:Dobrze. mamy ich. | Tak trzyma�, tak trzyma�! 00:06:41:A to niby co za gwizdek? | Mo�e mi to wyt�umaczysz. 00:06:43:Masz moje ostatnie ostrze�enie. 00:06:46:Siadaj.|Ju� swoje dosta�e�. 00:06:48:- Zaraz ci� wyrzuc�.|- Cholera! 00:06:51:Wracaj, wracaj!|Szybciej. 00:06:57:Skurwysyn. 00:07:02:Trzy. 00:07:04:Teraz, teraz, teraz. 00:07:07:No w�a�nie. 00:07:10:Dobrze. Zbieraj! 00:07:12:Powoli! Nie spiesz si�! 00:07:19:M�cz� si�. | Zaraz si� za�ami�. 00:07:21:Nie s� w za dobrej formie. 00:07:24:Dalej, biegiem. Ju�. 00:07:26:- George! O tak.|- Widzia�e� to? 00:07:28:W�a�nie tak, odci�gaj �rodkowego. | Pakuj. 00:07:30:Faulowa�! Faul! 00:07:33:Zbieraj. Zbieraj! Tak! 00:07:37:Zmieniajcie pozycje. 00:07:38:Uwa�aj na niego! 00:07:42:- Fauluj� mnie za ka�dym razem!|- Mam to gdzie�! 00:07:44:Grajcie w swoim tempie. 00:07:47:Wchod� ostro, Rick. | Za�atwi�e� go. 00:07:49:�rodkiem.|�rodkiem. 00:08:01:Nigel, cholera, | przydepcz mu t� lew� stop�! 00:08:05:Ray Charles by lepiej gwizda�. 00:08:08:Dajcie mu przewinienie! 00:08:09:Sta�e� obok, | on go nawet nie dotkn��! 00:08:11:- Cholera!|- Ja jestem tu a on tam! 00:08:17:Ale on nie gwizdn��. 00:08:18:Przysi�gam na Boga... 00:08:22:Trzeci, kurwa, raz to robisz! 00:08:28:- To co mam robi�?|- Skurwysyn! 00:08:32:Skurwysynu! 00:08:36:Wylatujesz!|Wylatujesz st�d! 00:08:39:Mam j�! Mam j�! 00:08:40:Mo�e nie mia�em racji? 00:08:43:- Patrzy� z innego k�ta.|- G�wno prawda! Mam racj�? 00:08:46:Wal si�. 00:08:49:Trener Bell zostaje usuni�ty z sali. 00:09:10:Hej, trenerze. 00:09:12:Tu tw�j przyjaciel, dyrektor sportowy. 00:09:15:Pomy�la�em, �e mo�e lepiej tu zajrz� zanim | wydam oficjalne o�wiadczenie na temat twojego zachowania. 00:09:19:Cholera, Vic. Je�li b�d� musia� | tak wrzeszcze� na tych ch�opak�w 00:09:22:jak to robi�em dzi�, | �eby ich zmusi� do gry, 00:09:25:to nie wiem czy przetrwam | kolejny mecz. 00:09:27:Spokojnie, wyluzuj troch�? 00:09:28:To ko�c�wka d�ugiego sezonu. | Sam wiesz jak to jest. 00:09:31:Jutro ci przejdzie. 00:09:34:Nie ma takiej cholernej mo�liwo�ci, | �eby mi jutro przesz�o. 00:09:37:Wiesz, �e b�dzie tylko gorzej.| B�d� coraz bardziej w�ciek�y. 00:09:40:We� sobie wolny dzie�. | Do wieczora ci przejdzie. 00:09:43:Wiesz, �e jak b�dziemy dalej | przegrywa� to ci� wywal�. 00:09:46:Bo�e, powiedz mi co� | o czym nie wiem. 00:09:52:Moje gratulacje dla Texas Western | i ich wspania�ego zespo�u trenerskiego. 00:09:55:Zagrali dzi� �wietny mecz. 00:09:58:To wszystko co mam do powiedzenia. | S� jakie� pytania, m�dre czy te� g�upie? 00:10:03:- Dobrze, Allan?|- Tak, trenerze. 00:10:05:Chcieliby�my us�ysze� pana wersj� na temat | tego incydentu z kopaniem pi�ki. 00:10:09:Kopaniem pi�ki do kosza... | Dobra, nast�pne pytanie. 00:10:12:Allan, wykorzysta�e� ju� swoje. | To by�o g�upie. 00:10:14:Ed? 00:10:16:Czy potwierdza pan, �e problemy | z wdro�eniem programu szkoleniowego 00:10:19:maj� zwi�zek z b��dami przy rekrutacji, | kt�re zacz�y si� cztery lata temu 00:10:23:po incydencie z domniemanym | handlem punktami? 00:10:25:Jak d�ugo b�dziesz si� jeszcze | w tym grzeba�, Ed? 00:10:28:Dobrze wiesz, �e nie | by�o �adnego incydentu. 00:10:31:By� rzekomo jaki� incydent, | kt�ry sam wymy�li�e�. 00:10:34:R�wnie dobrze ja m�g�bym ci zarzuci�, | �e sypiasz z owc�. 00:10:38:Czy nale�y wi�c domniemywa�, | �e z ni� sypiasz? 00:10:41:- To nie na temat trenerze.|- O co ci chodzi? Jak nie na temat? 00:10:43:Jak nie masz argument�w, | to ze mnie zejd�. 00:10:45:Cholera! Nie masz zielonego | poj�cia co si� wtedy wydarzy�o. 00:10:47:Nie powiedzia�em, �e to si� wydarzy�o. | Zapyta�em tylko czy wed�ug pana 00:10:50:te domniemania maj� | wp�yw na rekrutacj�. 00:10:53:Nie powiedzia�em, | �e to mia�o miejsce. 00:10:55:Je�eli taki ma by� poziom waszych pyta� | to ta konferencja jest sko�czona. 00:11:01:Przyjemniaczek, co? 00:11:28:Widzia�a� mecz? 00:11:29:Nie zbieracie | Pobili was na tablicach. 00:11:33:To fakt, nie zbieramy. 00:11:35:Nie gramy agresywnie. 00:11:37:Wydawa�o mi si�, | �e ch�opaki dawali z siebie wszystko. 00:11:40:Tak, to prawda. | Robili co mogli. 00:11:43:Nie wsadzaj kasety | z meczem do magnetowidu. 00:11:45:- Obejrzyjmy to dzi�.|- Dzi� nie. 00:11:51:No dobra. 00:11:52:Powinni�cie mocniej naciska� | ich rozgrywaj�cych. 00:11:55:Tak, trzeba by�o ich przycisn��, 00:11:58:ale nie byli�my | wystarczaj�co szybcy. 00:12:00:To drogi trunek, trenerze. 00:12:02:Jak chcesz si� o��opa�,| to w kuchni masz co� ta�szego. 00:12:07:Pr�bujesz mnie zmi�kczy�? 00:12:09:Zawsze. 00:12:11:- Jak ci min�� dzie�?|- M�j dzie�? 00:12:15:20 pierwszoklasist�w | robi�cych walentynki. 00:12:21:Tak serduszka trudno wyci��. 00:12:24:�atwiej ni� dynie. 00:12:28:Taa, fakt... 00:12:36:Kochanie, nic ci nie jest? 00:12:40:Nie. 00:12:42:Na pewno? 00:12:46:Oj, ten cholerny Ed Axe.| B�dzie w dodatku Daily News. 00:12:51:Znowu wyci�ga� t� star� | spraw� handlu punktami. 00:12:55:Ale� to bzdury. 00:12:57:B�d� mia� sw�j pierwszy przegrany sezon. | Ci�ko mi si� z tym pogodzi�. 00:13:02:Nie s�dzisz, �e to przesada, �e 50-cio letni | staruszek kopie pi�k� do kosza w trybuny? 00:13:07:- Mam nadziej�, �e nikt nie oberwa�.|- Nie. 00:13:12:Ja tylko...Ja po prostu nie | radz� sobie z tymi pora�kami. 00:13:16:Zdoby�e� dwa mistrzostwa. 00:13:17:M�w dalej. 00:13:19:To wi�cej ni� inni | trenerzy mog� sobie wymarzy�. 00:13:21:Wygra�e� osiem tytu��w mistrza konferencji. | Nie nazwa�abym tego przegrywaniem. 00:13:24:Masz �wietnych ch�opak�w. 00:13:26:Najlepszy program w Stanach. | Wszyscy ko�cz� uczelni�. 00:13:29:Zarabiasz sporo kasy | robi�c to co lubisz. 00:13:32:- Mog�abym tak jeszcze d�ugo.|- No, dalej, dalej. 00:13:34:Ale nie b�d� bo si� wkurz�. 00:13:36:Lubisz jak si� wkurzam, |bo ci� to kr�ci, co? 00:13:39:- My�lisz, �e to sexy?|- No. 00:13:40:- Wygl�dam sexy?|- No, pewnie. 00:13:42:Pewnie mia�by� ochot� | na ma�e jeden-na-jeden? 00:13:44:Mog� tu zosta� na noc? 00:13:46:Nie. 00:13:48:- No wiesz, daj spok�j?|- Nie, nie, id� ju�. 00:13:56:No ju�, zmiataj. 00:14:11:Przypomnij mi dlaczego|si� rozwiedli�my? 00:14:13:Bo z tob� si� | nie da wytrzyma�. 00:14:15:- A poza tym?|- Dobranoc. 00:15:01:/Texas Western 74,|Western University 5...
dianox