{1}{100}www.napiprojekt.pl - nowa jako�� napis�w.|Napisy zosta�y specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu. {230}{287}Przepraszam. Czy mog� prosi� o komentarz? {417}{491}Tak, prosz� pani,|nie wychodzimy za lini�. {513}{573}ZAGINIONA {589}{622}Prosz� si� cofn��. {623}{641}Kapitanie. {642}{721}Agentka Lisbon.|Chyba nie b�dziemy was potrzebowa�. {722}{803}- Mamy ch�opaka z s�siedztwa, kt�ry znalaz� cia�o.|- Przyzna� si�? {804}{896}- Niez�y z niego ptaszek...|- Zabi�e� j�? {1037}{1123}/Ojciec Mercy chcia�by|/wyda� kr�tkie o�wiadczenie. {1124}{1196}To zajmie tylko chwil�.|Chc� podzi�kowa� wszystkim funkcjonariuszom, {1197}{1340}oraz wolontariuszom, kt�rzy pomogli|nam w poszukiwaniach naszej kochanej c�rki. {1364}{1437}Spos�b, w jaki ca�a ta spo�eczno��|po��czy�a swe si�y, {1438}{1538}aby wesprze� mnie oraz Juniper|w tym niezwykle trudnym czasie, {1539}{1627}by� dla nas wielkim pocieszeniem. {1659}{1736}A teraz chcia�bym|tylko poprosi�, {1737}{1851}/aby�cie dali nam troch�|/czasu, przestrzeni oraz prywatno�ci. {1863}{1923}/By�my mogli op�akiwa� sw� c�rk�.|/Dzi�kuj�. {1940}{2058}T�umaczenie: AnDyX & Highlander|Korekta: Chudy {2060}{2134}MENTALIST [01x01]|Pilot {2136}{2300}.:: Grupa Hatak - Hatak.pl ::. {2311}{2365}KALIFORNIJSKIE BIURO �LEDCZE {2464}{2531}�RODKI USPOKAJAJ�CE I NASENNE {3809}{3866}Dzie� dobry, pani Tolliver. {3867}{3907}Kim pan jest? {3908}{3964}Nazywam si� Patrick Jane. {3965}{4037}Jestem tu, by wam pom�c. {4038}{4115}Napije si� pani herbaty? {4135}{4200}Tak, dzi�kuj�. {4278}{4336}Musi by� pani zm�czona. {4337}{4409}Niech pani usi�dzie. {4423}{4491}Tak tu mi�o i cicho, prawda? {4492}{4572}Cicho, koj�co, spokojnie... {4618}{4678}Spokojnie. {4844}{4882}Obserwowa�em pani� i pani m�a. {4883}{4998}Chc�, �eby pani wiedzia�a,|�e wiem, co pani teraz czuje. {5035}{5106}Nie ma pan poj�cia. {5124}{5163}Prosz� mi wierzy�. {5164}{5230}Ale� mam.|Wiem. {5262}{5369}- Wiem i chc� pani pom�c.|- Nie mo�e mi pan pom�c. {5370}{5410}Co pan mo�e wiedzie�? {5411}{5483}Ca�e mn�stwo rzeczy. {5487}{5563}Tak naprawd� tylko|udaje pani, �e lubi narty, prawda? {5564}{5650}- Tak, ale...|- Cieszy si� pani, �e kole�anka ostatnio przyty�a. {5662}{5698}Z 4 kg. {5718}{5780}�al pani, �e za m�odu|nie by�a bardziej ��dna przyg�d. {5781}{5860}Uwielbia pani Indie, ale nigdy tam nie by�a.|Ma pani k�opoty ze spaniem. {5861}{5939}Pani ulubionym kolorem jest... {5940}{6000}Niebieski. {6001}{6066}Nie rozumiem. {6095}{6173}- Jest pan medium?|- Nie. {6180}{6235}Ja tylko uwa�am. {6236}{6330}Kiedy� zarabia�em sporo|na udawaniu medium. {6331}{6424}I m�wi� to pani, bo chc�,|by pani zrozumia�a, �e nie ma sensu {6425}{6511}czegokolwiek przede mn� ukrywa�. {6544}{6601}Ukrywa� czego? {6602}{6672}Wie pani, co widz�,|patrz�c na pani m�a? {6673}{6768}Widz� ciep�ego, kochaj�cego|oraz szczodrego cz�owieka. {6769}{6822}Mo�e troch� pr�nego, egoistycznego. {6823}{6885}Kontroluj�cego ludzi,|lecz wci�� przyzwoitego. {6904}{6960}Owszem. {7010}{7127}Wi�c czemu podejrzewa go pani|o zamordowanie waszej c�rki? {7171}{7244}Nie podejrzewam go... {7253}{7360}- Ch�opak od McClusky'ch to zrobi�.|- Tak twierdzi policja. {7361}{7409}Ale pani uwa�a, �e si� myl�. {7410}{7444}Dlaczego? {7458}{7531}Nie wiem...|Nie wiem. {7554}{7613}Prosz� mi powiedzie�. {7614}{7705}Zesz�ego roku byli sobie tak obcy... {7721}{7829}I �adne nie chcia�o przyzna�,|�e co� jest nie tak. {7862}{7979}Chyba raz pr�bowa�a mi powiedzie�,|ale ja nie... ja nie... {8032}{8108}Bo�e. O Bo�e. {8118}{8203}Zapyta�a go pani, czy j� zabi�? {8204}{8331}- I co by powiedzia�?|- Wi�kszo�� �on widzi, kiedy m�owie k�ami�. {8351}{8406}Tak... {8442}{8509}Nie chc� herbaty.|To zrobi� ch�opak od McClusky'ch. {8510}{8564}Mo�e. {8691}{8761}Pan te� uwa�a, �e to on to zrobi�. {8762}{8844}Ufam matczynemu instynktowi. {8863}{8917}June? {8939}{8999}Tu jeste�. {9001}{9068}Witam, kim pan jest? {9079}{9180}Jestem z policji.|Czy zabi� pan swoj� c�rk�? {9258}{9295}Jak pan �mie? {9296}{9405}Zada�em panu proste pytanie.|Czy zabi� pan swoj� c�rk�? {9406}{9490}Nie.|Nie zabi�em swojej c�rki! {9491}{9577}A teraz wyno� si� z mojego domu! {9612}{9659}June? {9660}{9728}June, co ci jest? {9760}{9860}- Odbior� panu odznak�!|- Niewinny ju� dawno by mnie uderzy�. {9861}{9917}Zniszcz� ci �ycie! {9918}{10045}Wchodzisz tu, nagabujesz moj� �on�|i powodujesz jakie� problemy... {10062}{10116}June? {10123}{10162}June, kochanie, prosz�! {10240}{10283}/Rusza� si�! {10400}{10492}Serio, nie jest tak �le, jak wygl�da. {10535}{10638}Pani Tolliver?|Pani Tolliver, prosz� zaczeka�. {10649}{10692}/W pokoju od ulicy czysto! {10939}{10983}PALM SPRINGS, KALIFORNIA {10986}{11057}2 TYGODNIE PӏNIEJ {11245}{11298}Niech mnie szlag, Eagle 17! {11299}{11333}Jaja jakie�, czy co? {11334}{11411}Na tym polu?|Pieprzony Eagle... {11412}{11458}To pole nigdy ci nie s�u�y�o, Price. {11467}{11506}W Orlando p�jdzie lepiej. {11508}{11524}Wylosowali�my niez�e miejsce. {11525}{11588}Powiem ci co�.|Davis b�dzie trzeci. {11592}{11632}Mo�e mnie poca�owa� w dup�. {11891}{11962}/Alison?|/Alison! {12100}{12195}LOTNISKO MI�DZYNARODOWE W PALM SPRINGS {12295}{12398}/Lot 233 z Sacramento.|/Odbi�r baga�u z pasa 2. {12422}{12489}/Lot 233 z Sacramento... {12495}{12543}Przepraszam... {12544}{12599}Masz baga� podr�ny?|Co ty, na wakacje polecia�a�? {12600}{12634}Nie, prosz� pani,|to si� wi�cej nie powt�rzy. {12635}{12737}To jak ju� odbierzesz co twoje,|id� prosto do biura szeryfa, {12738}{12806}za�atw nam jakie� pokoje, meble|i linie telefoniczne. {12807}{12847}Tak jest, prosz� pani. {12849}{12906}Idziemy. {13109}{13189}Dzie� dobry wszystkim.|Jak wam min�� lot? {13190}{13250}Wynocha, jeste� zawieszony. {13252}{13300}Dzi�kuj�. {13309}{13363}Jestem na przymusowym urlopie.|Ko�czy si� w nast�pnym tygodniu. {13365}{13411}Wi�c wr�� wtedy. {13412}{13430}Gor�co, nie? {13432}{13488}Kt�ry z was dupk�w mu powiedzia�? {13489}{13529}- To ty, Cho, prawda?|- Tak. {13531}{13557}Pewnie, �e do mnie zadzwoni�. {13558}{13611}Chodzi o Red Johna,|nie mo�esz mnie od tego odsun��. {13613}{13638}I po co mia�aby� to robi�? {13639}{13690}Spowodowa�e� �mier� cz�owieka,|musisz ponie�� konsekwencje. {13692}{13772}Cz�owieka, kt�ry zabi� sw� c�rk�,|bo nie chcia�a si� ju� z nim pieprzy�? {13773}{13820}Nie wiedzia�e� tego,|nie wiedzia�e�! {13821}{13872}- Gdyby nie zostawi�a pami�tnika...|- Ale zostawi�a. {13873}{13924}B�d� rozs�dna.|To moja sprawa. {13926}{13952}Twoja sprawa? {13953}{14064}- Red John jest m�j.|- Red John do nikogo nie nale�y. {14105}{14161}Nale�y do mnie. {14162}{14214}To nie moja decyzja.|Zasady to zasady. {14215}{14282}Wr�� za tydzie�. {14294}{14365}Nie pozw�l mu wej��. {14508}{14548}Szefie? {14549}{14651}Gregory Tannen, bia�y m�czyzna,|43 lata, samotny. {14652}{14696}Jeszcze go nie otworzyli�my, ale... {14698}{14800}Wybacz, �e ci tak wszed�em na g�ow�.|Jako� si� odkupi�, obiecuj�. {14802}{14890}- W ramach odkupienia sied� cicho.|- Chyba dam rad�... {14945}{15007}Przepraszam. {15035}{15159}�lady oparze� wskazuj�, �e ofiara zosta�a|obezw�adniona paralizatorem, raczej pospolitym. {15190}{15260}Przyczyn� �mierci wydaj� si�|by� uderzenia w ty� czaszki, {15262}{15345}zgodne z obecno�ci� zakrwawionego|kija do golfa, na miejscu zbrodni. {15349}{15462}Kobieta to Alison Randolph,|27 lat, bezdzietna m�atka. {15480}{15571}Znaleziona w domu, czas zgonu|to prawdopodobnie wczesny sobotni wiecz�r. {15572}{15663}Tu r�wnie� oznaki paralizatora,|nast�pnie zwi�zana by�a ciasnym, czarnym plastykiem. {15664}{15786}Mn�stwo ran ci�tych i k�utych klatki piersiowej,|nast�pnie cia�o zosta�o wykorzystane. {15787}{15838}- Podr�cznikowy Red John.|- Kto znalaz� cia�a? {15840}{15914}Jej m��, wracaj�c|z bratem w niedziel� z lotniska. {15916}{15950}- Profesjonalny golfista.|- Tak? {15952}{15996}Price Randolph. {15997}{16039}Wiemy, o co chodzi z tamtym? {16041}{16082}Jest zapisany jako jeden z lekarzy. {16084}{16126}- By� z wizyt� domow�?|- Kochankowie? {16127}{16203}Nie.|Ten tu jest gejem. {16244}{16376}Doktor Wagner mo�e zna� ich za�y�o��.|Jest tu, by zidentyfikowa� cia�o. {16382}{16400}Dobrze. {16443}{16509}Doktorze Wagner. {16524}{16612}Jestem agentka Teresa Lisbon, KB�. {16617}{16653}Jaki jest pana zwi�zek z ofiarami? {16655}{16693}Pracowa�em z Gregorym. {16694}{16731}Znaczy z dr. Tannenem. {16732}{16801}A Randolphowie s� wieloletnimi|klientami naszej przychodni. {16803}{16870}- Zwyk�o si� u was prowadzi� wizyty domowe?|- Nie. {16871}{16921}Gregory i Alison byli bliskimi przyjaci�mi. {16922}{16969}- Kochankami?|- Nie. {16971}{17064}On by� gejem.|Byli tylko przyjaci�mi. {17074}{17117}Co im si�, na lito�� Bosk�, sta�o? {17118}{17188}Wygl�da to na Red Johna. {17189}{17230}Kim jest Red John? {17232}{17276}Nie wiemy, kto to zrobi�. {17277}{17323}Prawdopodobnie b�dziemy w kontakcie. {17324}{17383}Dzi�kuj�. {17505}{17530}Ustawi� tutaj? {17531}{17560}Tak, tam jest dobrze. {17562}{17651}Red John wchodzi t�dy.|Przepraszam. {17676}{17734}Podchodzi tutaj, {17736}{17790}czeka na ni�. {17791}{17833}Oczekiwa�, �e przyjdzie sama. {17835}{17863}Ale niestety, {17864}{18004}jej przyjaciel Tannen wybra� z�� noc,|�eby przyj�� sobie na romansid�o i lody. {18006}{18104}Wi�c Red John atakuje|obydwoje swoim paralizatorem, {18105}{18161}i... przepraszam, {18162}{18254}st�d bierze kij i bam! {18340}{18395}Roztrzaskuje Tannenowi czaszk�. {18396}{18449}A potem z Alison wcale si� nie spieszy. {18450}{18488}W swoim stylu. {18489}{18566}To s�odka, lecz niema�a dziewczyna,|wi�c o ile nie jest si�aczem, {18567}{18676}/domy�lam si�, �e wzi�� j�|/za rami� i zaci�gn��... {19348}{19441}DZI� JEST PIERWSZYM DNIEM|RESZTY TWOJEGO �YCIA. {19576}{19680}/M�wi, �e �a�uje za b�l,|kt�ry zada� tobie i twojej matce. {19692}{19712}5 LAT WCZE�NIEJ {19713}{19774}Bardzo �a�uje. {19775}{19846}Prosi ci� o wybaczenie. {19847}{19929}Czy jeste� w stanie mu wybaczy�, Jenny? {19930}{19992}- On ...
barlos7