{1539}{1642}"U szczytu swojej potęgi|Cesarstwo Rzymskie było ogromne... {1646}{1756}rozcišgajšc się od pustyń Afryki|po granice Północnej Anglii. {1760}{1844}Ponad ćwierć ludnoci wiata|żyła i zmarła... {1848}{1930}pod rzšdami cesarzy. {1957}{2053}W zimie 180 AD, 12-letnia kampania|cesarza Marka Aureliusza... {2057}{2139}przeciwko plemionom barbarzyńców|w Germanii dobiegała końca. {2143}{2241}Na drodze do zwycięstwa Rzymu|i pokoju w Cesarstwie... {2245}{2352}stała jeszcze tylko|jedna forteca." {4739}{4809}- Panie generale.|- Generale. {5043}{5081}Panie generale. {5445}{5484}Chudzi i głodni. {5559}{5627}- Nadal nic?|- Ani znaku. {5631}{5700}- Ile go już nie ma?|- Prawie dwie godziny. {5771}{5842}- Będš z nami walczyć?|- Wkrótce się okaże. {5846}{5907}Żołnierzu, kazałem ci|przesunšć katapulty do przodu. {5911}{5972}- Sš poza zasięgiem.|- Zasięg jest dobry. {5998}{6080}- Niebezpieczeństwo dla kawalerii...|- Jest do zaakceptowania. Zgoda? {6324}{6352}Odmawiajš. {6579}{6628}Stój! Stój! {6968}{7017}Ludzie powinni wiedzieć|kiedy sš pokonani. {7284}{7343}Wiedziałby Kwintusie? {7347}{7377}A czy ja bym wiedział? {7777}{7834}- Siła i honor.|- Siła i honor. {7982}{8052}Na mój znak,|wywołaj piekło. {8599}{8636}Załadować katapulty. {8662}{8701}Piechota gotowa do ataku. {8739}{8794}- Łucznicy gotowi.|- Łucznicy! {8798}{8841}- Nacišgnšć!|- Nacišgnšć! {9410}{9441}Fratres! {9445}{9488}Maximus! {9518}{9614}Za trzy tygodnie,|będę zbierał żniwa. {9618}{9725}Wyobracie sobie co wy będziecie robić,|i tak się stanie. {9748}{9826}Wyrównać!|Trzymajcie się blisko! {9830}{9892}Jeli znajdziecie się sami... {9896}{9960}jadšcy po zielonych polach|ze słońcem palšcym w twarz... {9998}{10065}nie martwcie się. {10069}{10157}Jestecie po prostu w Raju,|i jestecie martwi! {10212}{10251}Bracia... {10281}{10347}czego dokonujemy w życiu... {10351}{10398}odzwierciedla się w wiecznoci. {10588}{10618}Cišgnij! {10807}{10876}Cišgnij! Cišgnij! {10995}{11044}Katapulty gotowe! {11305}{11359}Łucznicy, zapalajcie! {11363}{11426}- Zapalać!|- Zapalać! {11562}{11628}Łucznicy, nacišgać! {11694}{11726}Strzelać! {11779}{11809}Strzelać! {12442}{12489}W porzšdku, wszyscy gotowi! {12635}{12680}Wyrównać! {12816}{12877}Nacišgać! Strzelać! {12881}{12930}Strzelać! Strzelać! {12934}{12969}Nacišgać! {13090}{13135}Wyrównać! {13139}{13194}Nacišgać! Strzelać! {13258}{13299}Trzymajcie się blisko! {13428}{13481}Trzymajcie się mnie! {14148}{14218}Rzym zwycięży! {17890}{17937}Rzym zwycięży! {18935}{18982}Czy naprawdę mylisz,|że umiera? {19034}{19081}Umiera już od dziesięciu lat. {19116}{19186}Gdyby nie umierał naprawdę,|nie posłałby po nas. {19190}{19236}Może za nami tęskni. {19240}{19304}A senatorzy?|Nie wzywałby ich gdyby... {19308}{19332}Uspokój się, Commodusie. {19336}{19408}Po dwutygodniowej podróży,|pęka mi głowa od twoich knowań. {19593}{19640}Podjšł decyzję. {19644}{19701}Oznajmi jš wkrótce. {19778}{19823}Mnie wybierze. {19890}{19956}Pierwszš rzeczš jakš uczynię... {19960}{19994}gdy... {20049}{20134}uczczę go igrzyskami|wartymi Jego Wysokoci. {20138}{20245}Tymczasem ja powinnam sobie|sprawić goršcš kšpiel. {20286}{20327}Wasza wysokoć? {20412}{20455}Prawie jestemy na miejscu. {20618}{20662}- Panie.|- Gdzie jest cesarz? {20666}{20739}Tam z przodu, panie.|Nie było ich przez 19 dni. {20743}{20807}Ranni nadal zjeżdżajš. {20811}{20855}Daj mi konia. {20859}{20906}Mój panie. {20968}{20992}Buziaki? {21866}{21950}I tym razem dowiodłe swego|męstwa Maximusie. {22005}{22068}Miejmy nadzieję,|że to ostatni raz. {22072}{22133}Nie ma już z kim|walczyć, panie. {22137}{22198}Zawsze jest z kim walczyć. {22202}{22272}Jak mogę wynagrodzić|najlepszego generała Rzymu? {22395}{22425}Pozwól mi wrócić do domu. {22466}{22530}Do domu. {22976}{23015}Oddajš ci czeć cesarzu. {23019}{23093}To tobie oddajš, Maximusie. {23637}{23702}Spóniłem się?|Spóniłem się na bitwę? {23741}{23785}Spóniłe się na wojnę. {23789}{23840}Ojcze, gratulacje. {23844}{23896}Złożę w ofierze sto byków|na czeć twego zwycięstwa. {23900}{23946}Ocal byki. {23950}{24001}Zaszczyt należy się Maximusowi.|On wygrał bitwę. {24024}{24075}- Generale.|- Wasza wysokoć. {24101}{24186}Rzym chyli głowę,|a ja traktuję cię jak brata. {24190}{24234}Za długo to wszystko trwało,|mój przyjacielu. {24238}{24286}- Wasza wysokoć.|- Proszę, Ojcze. {24291}{24345}We mnie za rękę. {24375}{24444}Na mnie już czas. {24797}{24879}I tyle nam z|chwały Rzymu. {27038}{27077}Wspaniała walka. {27648}{27692}- Generale.|- Wcišż żywy? {27697}{27766}- Wcišż żywy.|- Bogowie muszš mieć poczucie humoru. {27770}{27832}- Bogowie muszš cię kochać.|- Waleriusz. {27837}{27895}Generale, powrót do koszarów?|Czy to Rzymu? {27900}{27973}Do domu. Mojej żony,|syna, żniw. {27995}{28072}Maximus rolnik.|Nadal trudno mi sobie to wyobrazić. {28076}{28162}Kwintusie, łatwiej oczycić|z siebie brud niż krew. {28167}{28215}- Oto i on.|- Wasza wysokoć. {28220}{28262}Senator Gaius, Senator Falco. {28267}{28346}Strzeż się Gaiusa. Naleje ci|trucizny do ucha... {28351}{28414}i jak się pewnego dnia przebudzisz,|powiesz, "Republika, Republika." {28418}{28490}A dlaczego nie?|Rzym powstał z republiki. {28495}{28560}Tak, a w republice|senat jest przy władzy. {28564}{28620}Ale to oczywicie nie ma znaczenia|dla senatora Gaiusa. {28624}{28686}A pan, Generale, po czyjej jest stronie?|Cesarza czy senatu? {28690}{28741}Żołnierz ma możliwoć... {28746}{28814}patrzenia swojemu wrogowi|prosto w oczy Senatorze. {28818}{28912}No cóż, z całš armiš za sobš|mógłby być politycznie nastawiony. {28916}{28985}Ostrzegłem cię. Teraz|muszę cię ocalić. Senatorowie wybaczš. {29220}{29273}Maximus. {29277}{29336}Będę potrzebował dobrych ludzi,|takich jak ty. {29393}{29453}Czym mogę służyć Wasza Wysokoć? {29458}{29524}Wiesz co to znaczy|dowodzić ludmi. {29529}{29609}Wydajesz rozkazy, wszyscy ich|słuchajš i bitwa wygrana. {29614}{29721}A senatorzy tylko knujš, kłócš się,|pochlebiajš i oszukujš. {29725}{29807}Maximusie, mój przyjacielu,|musimy ocalić Rzym od polityków. {29811}{29897}Czy mogę na ciebie liczyć|jak nadejdzie czas? {30034}{30111}Jak tylko pański ojciec mnie zwolni,|zamierzam powrócić do domu. {30115}{30212}Cóż, nikt bardziej sobie na to|nie zasłużył. {30217}{30313}Nie ciesz się za bardzo.|Mogę cię niedługo potrzebować. {30354}{30427}Lucilla jest tutaj.|Wiedziałe? {30432}{30476}Nie zapomniała o tobie. {30506}{30556}Teraz jeste wielkim człowiekiem. {30849}{30917}Gdyby tylko|się urodziła mężczyznš. {30943}{30989}Byłby z ciebie wspaniały cesarz! {31039}{31073}Ojcze. {31214}{31260}Silny. {31265}{31336}Ciekawe czy sprawiedliwy? {31341}{31403}Byłabym takim jakim|mnie nauczyłe. {31468}{31509}Jak minęła podróż? {31513}{31611}Długa. Niewygodna.|Dlaczego po mnie wezwałe? {31615}{31674}Potrzebuję twojej pomocy.|Chodzi o twojego brata. {31679}{31727}Oczywicie. {31732}{31776}On cię kocha.|Zawsze cię kochał. {31806}{31841}I... {31880}{31961}teraz będzie cię potrzebował|więcej niż kiedykolwiek. {32076}{32118}Ale wystarczy z politykš. {32122}{32208}Poudajmy,|że jeste kochajšcš córkš... {32213}{32277}a ja dobrym ojcem. {32404}{32489}To przyjemne mrzonki,|nieprawdaż? {32781}{32816}Dzień dobry. {33134}{33188}Potrzebuję jeszcze trzech koni. {33428}{33481}Dwa! Trzy! {33485}{33529}Cztery! {33533}{33597}Jeden! Dwa! {33973}{34020}Wzywałe mnie, cesarzu? {34131}{34227}- Cesarzu?|- Przypomnij mi Maximusie. {34232}{34298}Dlaczego my tutaj jestemy? {34303}{34370}Z powodu chwały Imperium, panie. {34374}{34409}A tak. {34447}{34492}A tak, pamiętam. {34568}{34622}Widzisz tę mapę Maximusie? {34626}{34700}To wiat,|który stworzyłem. {34726}{34780}Przez 25 lat... {34784}{34897}podbijałem, rozlewałem krew,|poszerzałem Imperium. {34901}{34993}Od czasu jak jestem cesarzem,|były tylko 4 lata bez wojen. {34998}{35050}Cztery lata w cišgu dwudziestu. {35054}{35101}I po co to wszystko? {35278}{35363}Przyniosłem same wojny.|Nic więcej. {35394}{35426}Cesarzu, twoje życie... {35431}{35502}Proszę.|Zapomnij o tytułach. {35506}{35570}Chod tu. {35575}{35625}Siadaj. {35629}{35707}Porozmawiajmy sobie teraz-- {35712}{35762}tak zwyczajnie-- jak mężczyni. {35803}{35891}Maximusie, mów. {35980}{36045}Pięć tysięcy moich ludzi|marznie tam po kolana w błocie. {36049}{36105}trzy tysišce z nich|krwawišcy i poranieni. {36109}{36157}Dwa tysišce z nich|nigdy nie wyjdzie stšd żywa. {36161}{36217}Nie uwierzę w to, że|walczyli i polegli za nic. {36221}{36265}A w co by uwierzył? {36269}{36345}Że walczyli za ciebie i Rzym. {36349}{36392}A czym jest Rzym? {36444}{36500}Widziałem kawał wiata. {36504}{36597}Jest brutalny, okrutny i smętny.|Rzym jest wiatłem. {36601}{36647}Ale nigdy tam nie byłe. {36651}{36707}Nie widziałe czym się stał. {36711}{36782}Umieram Maximusie. {36786}{36830}Jak człowiek zbliża się ku końcowi... {36834}{36917}chce wierzyć, że w jego życiu|był jaki cel. {36921}{37005}Jak wiat będzie o mnie mówił|za parę lat? {37009}{37063}Czy będš mnie uważać|za filozofa? {37067}{37100}Wojownika? {37104}{37138}Tyrana? {37180}{37291}Czy też cesarza, który|oddał Rzymowi jego tożsamoć? {37317}{37365}Rzym był kiedy marzeniem. {37369}{37440}Mogłe tylko o nim szeptać. {37444}{37514}Podniósłby głos,|i by go zdmuchnšł... {37518}{37568}taki był delikatny. {37572}{37660}I obawiam się, że|nie przetrwa zimy. {37697}{37750}Maximusie... {37754}{37822}poszeptajmy teraz razem... {37826}{37878}ty i ja. {37882}{37921}Masz syna. {37948}{37989}Opowiedz mi o swoim domu. {38157}{38274}Mój dom leży na wzgórzach|nad Truchillo. Zwykłe miejsce. {38310}{38379}Różowe kamienie,|wygrzewajš się na słońcu. {38383}{38477}Kuchenny ogród,|który pachnie ziołami w dzień... {38481}{38526}a jaminem wieczorem. {38565}{38...
kiewar