00:00:01:movie info: XVID 560x300 23.976fps 703.8 MB|/SubEdit b.4066 (http://subedit.com.pl)/ 00:00:00:JAKIEKOLWIEK ZMAIANY I PRZER�BKI TYLKO|ZA ZGOD� AUTORA T�UMACZENIA 00:00:32:MROCZNE PO��DANIE|* txt: jacekm * 00:00:37:bollykorekty: |Ewa i Dominika 00:02:26:Umieram. 00:02:28:S�ysz� kroki nadchodz�cej �mierci. 00:02:34:Chcia�bym m�c zacz�� wszystko od pocz�tku. 00:02:40:Mia�e� racj�, Sidharth, m�j przyjacielu. 00:02:45:Pod��a�em w stron� w�asnej zag�ady. 00:02:50:�a�uj�, �e tamtej nocy ci� nie |pos�ucha�em i nie poszed�em do domu. 00:02:58:Mo�e moje �ycie wygl�da�oby wtedy inaczej. 00:03:04:Kabir, ju� prawie �wita. |Co ty wyprawiasz? 00:03:10:Ty te� z nim siedzisz? |Wstawaj! Ju� prawie pi�ta. 00:03:15:Wyt�umacz mu to!|-No dawaj, Kabir. 00:03:18:Kabir, podnie� si�. |Jest bardzo p�no. 00:03:22:Rano musimy by� w s�dzie. |Co robisz? 00:03:25:Zaraz zacznie �wita�. 00:03:31:Tak, zacznie �wita�. |Posied�my tu jeszcze troszk�. 00:03:37:Przywitamy si� ze s�o�cem |i p�jdziemy do domciu. 00:03:42:Siedzisz tu po to �eby |przywita� si� ze s�o�cem? 00:03:45:O co ci kurna chodzi? |Dlaczego nie chcesz i�� do domu? 00:03:49:Gdybym wiedzia�, o co mi chodzi... 00:03:54:ju� dawno le�a�bym w |��eczku jak inni idioci. 00:03:59:Sam nie wiem, o co mi chodzi. 00:04:07:A zdychaj tu, draniu! |Zostaw go. Jedziemy. 00:04:10:Mamy go tak zostawi�? |-Wsiadaj do samochodu. 00:04:13:Niech zdycha. Wsiadaj! 00:04:15:Rano masz by� w s�dzie! 00:04:35:* W�druj�c bez celu 00:04:40:* Co� dziwnego �apie mnie za serce 00:04:44:* Czuj� dziwny niepok�j 00:04:49:* Jaki duch op�ta� moje serce? 00:05:44:* Co rano nad �wiatem wstaje s�o�ce 00:05:54:* W�a�nie wtedy dla mnie ko�czy si� dzie� 00:06:04:* W�druj�c bez celu 00:06:09:* Co� dziwnego �apie mnie za serce 00:08:08:* Na tym �wiecie, dobry Bo�e 00:08:11:* Moje serce nie mo�e znale�� spokoju 00:08:15:* Gdyby kto� m�g� mu da� ukojenie... 00:08:20:* Jeszcze kogo� takiego nie pozna�em 00:08:27:Jestem m�atk�. 00:08:31:Wi�c?|-Nie szukam towarzysza... 00:08:34:przyjaciela ani adoratora. 00:08:44:Wi�c twierdzisz, �e jeste� szcz�liw�... 00:08:48:i zadowolon� �on�.|-Tak, jestem szcz�liwa. 00:08:54:Ale co ci� to obchodzi? 00:09:03:Szanowna pani, cz�owiek powinien dba�... 00:09:07:o szcz�cie innych ludzi. 00:09:13:Przynie�� ci drinka? 00:09:18:Nie s�ysza�e�? |Jestem m�atk�. 00:09:22:A m�j m��...|-Gdzie jest tw�j m��? 00:09:28:Jemu te� postawi� drinka.|-W tej chwili nie ma go w mie�cie. 00:09:37:Uwielbiam takich m��w. 00:09:40:Mo�emy uczci� jego nieobecno��? 00:09:43:Przyje�d�a tu tylko na weekendy. 00:09:52:Oferta postawienia ci drinka... 00:09:56:niebawem wyga�nie. |Zabawi� tu tylko przez jak�� godzin�. 00:10:02:Potem odejd�. |Na zawsze. Z twojego �ycia. 00:10:08:Je�li musisz, kup mi jaki� soczek. 00:10:20:Nie pasujesz do tego miejsca. |-Dlaczego tak s�dzisz? 00:10:25:Twoja twarz mi m�wi...|�e pochodzisz z bardzo bogatej rodziny. 00:10:34:Wida�, �e dbaj� o ciebie. 00:10:37:Tak, bardzo o mnie dbaj�. 00:10:46:Chcia�bym mie� kogo�, kto |zadba o moje zm�czone cia�o... 00:10:54:kogo�, kto zadba o potrzeby |mojej udr�czonej duszy. 00:11:02:O�e� si�.|-O�e�? 00:11:06:Mam tak� potrzeb� dzisiaj. 00:11:13:Sonia, ty niezdaro. 00:11:14:Wi�c nazywasz si� Sonia? |Pi�kne imi�. 00:11:20:Przyniesiesz mi chusteczk� z toalety? 00:11:24:Pewnie. 00:13:54:* Chod�... 00:13:57:* pozw�l si� zabra�... 00:14:02:* do miejsca... 00:14:07:* gdzie s�odkie odurzenie... 00:14:15:* Czeka na nas w cieniu gwiazd 00:14:21:* Chod�, zabior� ci�... 00:14:26:* Do nieba 00:14:29:* Do miejsca 00:15:01:* Zawsze b�dzie �piewa� nam wiatr... 00:15:05:* Chod� do mnie...|* Zbli� si�... 00:15:12:* To w�dr�wka naszych sn�w... 00:15:14:* To wir mojego serca... 00:15:16:* Chod�, pogr�� si� w nim 00:15:23:* W tej chwili... 00:15:28:* Stara�am si� ukry�... 00:15:31:* A znalaz�am... 00:15:33:* Miejsce... 00:15:35:* Gdzie s�odkie odurzenie... 00:15:41:* Czeka na nas w cieniu gwiazd. 00:15:46:* Chod�, zabior� ci�... 00:15:51:* Do nieba 00:15:54:* Do miejsca 00:16:21:* Figlarne �wiat�o ksi�yca|* Odpowiedni nastr�j... 00:16:26:* Chod� do mnie 00:16:31:* Nasza mi�o�� unosi si� w powietrzu|* jak s�odka wo� kwiat�w... 00:16:37:* Nie odchod� 00:16:43:* Spe�nia si�... 00:16:48:* Tw�j pi�kny sen 00:16:53:* W miejscu... 00:16:55:* Gdzie s�odkie odurzenie... 00:17:01:* Czeka na nas w cieniu gwiazd 00:17:15:* Chod�... 00:17:18:* Pozw�l, �e ci� zabior�... 00:17:23:* Do miejsca... 00:17:28:* Gdzie s�odkie odurzenie... 00:17:36:* Czeka na nas w cieniu gwiazd 00:18:15:Co tu robisz? |-Szukam ciebie. 00:18:20:Tracisz czas. 00:18:23:A c� my biedacy, mamy opr�cz czasu? 00:18:31:Barman, ma�y rum. 00:18:35:Kabir Lal. 00:18:47:Dlaczego oni si� na mnie gapi�? 00:18:52:Bo paru facet�w chcia�o |si� do mnie przysi���. 00:18:55:Ty jeste� pierwszy, |kt�remu pozwoli�am. 00:19:01:Nie powinna� si� im dziwi�. |To ma co� wsp�lnego z twoj� sukienk�. 00:19:05:Przyci�ga ich. |-Moje ubranie? 00:19:09:Co jest w nim takiego wyj�tkowego? |-Jest. 00:19:14:Ciasno opina twoje cia�o. |Wygl�da to wyj�tkowo. 00:19:20:Cz�sto tu przychodzisz? |Sama? 00:19:24:A co to za r�nica? |Siedz� sama w domu... 00:19:27:tu te� siedz� samotnie. |-Wi�c jeste� podobna do mnie. Samotna. 00:19:34:Nie, mam swoje dzwoneczki. |Po�wi�cam im sporo czasu. 00:19:41:Ciekawy spos�b na |walk� z samotno�ci�. 00:19:46:Mog� je obejrze�? |Mo�e mi si� spodobaj�. 00:19:52:Mog� do ciebie wpa��? 00:19:55:Wi�c chcesz mnie odwiedzi�? |-Tak. 00:19:59:Tylko obejrze� dzwoneczki? |-Chcia�bym je us�ysze�. 00:20:04:I nic wi�cej. Nie chcia�bym |ci sprawia� k�opot�w. 00:20:10:Wi�c nie lubisz sprawia� k�opot�w? 00:20:12:Nie chcia�bym, aby� |wyla�a na mnie wiadro pomyj. 00:20:16:Nie nosz� ze sob� parasola. 00:20:22:Mo�e wyda ci si� to dziwne, |ale czy m�g�by� wyj�� przede mn�? 00:20:27:Dlaczego? |-Przychodzimy tu cz�sto z m�em. 00:20:32:To ma�e miasteczko, nie chc�, |�eby ludzie zacz�li plotkowa�. 00:20:37:Szanowna pani, ludzie |uwielbiaj� plotkowa�, prawda? 00:20:44:Bardzo ci�ko kogo� nabra�. 00:21:16:Potraktowa�em to jako zach�t�. |�wietny pomys�, s�odka damo! 00:22:06:Zupe�nie jak u mnie w domu! 00:22:09:Nie masz s�u�by w tak wielkim domu? 00:22:16:Mam pokoj�wk�, |wieczorem wraca do domu. 00:22:20:Nie lubi� zbyt du�o s�u�by. 00:22:23:Przyszed�e� obejrze� dzwoneczki, prawda? 00:22:26:Ach, tak! Dzwoneczki! 00:22:29:Chod�. 00:22:47:Niesamowite! Niesamowita muzyka. 00:22:52:M�g�bym tego s�ucha� przez ca�� noc. |-Lubisz muzyk�? 00:23:01:Co jeszcze lubisz? 00:23:15:Naprawd� chcesz to wiedzie�? 00:23:28:Obejrza�e� dzwoneczki i dom. 00:23:33:Teraz musisz ju� i��. 00:23:41:Dopiero przyszed�em. |-Odprowadz� ci� do drzwi. 00:24:06:Naprawd� chcesz, �ebym sobie poszed�? 00:24:10:Tak. Najlepiej, �eby� |sobie poszed�. Musisz ju� i��. 00:24:16:My�lisz, �e kontrolujesz swoje ��dze? 00:24:21:Tak. Wszystko |mam pod kontrol�. 00:25:16:Otw�rz. 00:25:18:Otw�rz drzwi. 00:27:14:Tamten poranek by� wyj�tkowy. 00:27:17:�wiat pachnia� inaczej. 00:27:23:Poczu�em, �e co� |budzi si� w moim sercu. 00:27:31:Ju� wsta�e�? |Niesamowite! 00:27:35:Zazwyczaj o tej porze |zalany wracasz do domu. 00:27:39:Kiedy kumple nie daj� mi zarobi�... 00:27:42:musz� co� ze sob� zrobi�. |Musz� zacz�� zarabia� sam. 00:27:47:Jeste� um�wiony z Frankiem, prawda? 00:27:51:Chod�. 00:27:53:Powiedz mi co�. |-Co? 00:27:57:Nie mo�esz si� oby� |bez z�odziei i �obuz�w? 00:28:01:Czy wszyscy porz�dni ludzie |w mie�cie poumierali, mecenasie? 00:28:06:A po co nam porz�dni ludzie, stary? 00:28:09:Obaj mamy za co �y�, dzi�ki |z�odziejom i innym oprychom. 00:28:14:Gdyby nie oni, zamkn�liby |ten komisariat, Sidharth . 00:28:21:Wiesz co? W�a�nie takie |podej�cie do �ycia... 00:28:24:doprowadzi ci� kiedy� |do zguby. Rozumiesz? 00:28:28:A teraz porozmawiaj z koleg�. 00:28:40:O co oskar�acie mojego przyjaciela? 00:28:42:Powiedzieli, �e jestem terroryst�! 00:28:45:Ja nic nie zrobi�em. |Przysi�gam na swoj� mamusi�. 00:28:48:Przyjechali filmowcy z Bombaju. |Potrzebowali materia��w wybuchowych. 00:28:52:W�a�nie je wioz�em, |kiedy mnie zatrzymali. 00:28:55:Nic nie zrobi�em. |Jestem niewinny. 00:28:58:Stul dzi�b! Powtarzasz |to w k�ko od wczoraj! 00:29:01:Nie masz ju� do��? 00:29:04:Wi�z� 15 kilo prochu strzelniczego... 00:29:07:i niby jest niewinny! Przymkn� go |z paragrafu antyterrorystycznego! 00:29:11:Czy mog� porozmawia� z |klientem na osobno�ci? 00:29:15:Mam do tego prawo. |Zostawisz nas samych? 00:29:29:Pos�uchaj, Frankie. |Zawsze pami�taj... 00:29:34:mo�esz oszukiwa�, kogo chcesz. |Ale nigdy nie oszukuj swojego adwokata. 00:29:43:Wi�c powiedz mi prawd�. |O co tu chodzi? 00:29:49:Pope�ni�em b��d. |Podkusi�o mnie. 00:29:55:W�a�nie tego u was nie lubi�. 00:29:58:Ile razy powtarza�em, r�bta co chceta... 00:30:01:ale nie dajcie si� przy�apa�. |C�, do was to nie dociera. 00:30:09:My�la�em, �e mi si� uda. 00:30:12:Przest�pstwa mo�na pope�nia� |na tysi�c sposob�w... 00:30:16:a wpa�� mo�na na tysi�c jeden. 00:30:20:Teraz b�d� musia� wymy�li� |spos�b, �eby ci� st�d wyci�gn��. 00:30:27:Nie martw si�. 00:34:02:Co robisz? 00:34:05:Jeste� pani� domu, |a nie s�u��c�. 00:34:07:Pope�ni�am zbrodni�, |musz� to posprz�ta�. 00:34:17:Wi�c bardzo boisz si� m�a? 00:34:24:Tak, boj� si�. |Boj� si�, �e nas przy�apie. 00:34:35:Aby m�c dalej �y�, |b�dziemy musieli k�ama�. 00:34:41:Musisz mi co� obieca�. 00:34:44:Nikomu o nas nie powiesz. 00:34:48:To musi pozosta� tajemnic�. 00:34:50:Nie mo�esz o tym nikomu powiedzie�. |Rozumiesz? 00:35:04:Nie k�am. |Co� przed nami ukrywasz! 00:35:06:Popatrz na niego, Sidharth. |On co� ukrywa! 00:35:09:Co? 00:35:10:Twoja twarz zdradza to, |co robi�e� ostatniej nocy. 00:35:13:O co wam chodzi? 00:35:16:Czy kiedy� czego� wam nie powiedzia�em? |-W�a�nie tak. 00:35:19:Nie powiesz kumplom? |No gadaj. 00:35:23:Co?|-Z kim ostatnio... 00:35:26:sp�dzasz noce? |-A kto by chcia� golasa? 00:35:31:Teraz panienki ...
gosia19-06