That.70s.Show.S02E02.DVDRip.XviD-FFNDVD.txt

(10 KB) Pobierz
00:00:00:www.napiprojekt.pl - nowa jako�� napis�w.|Napisy zosta�y specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
00:00:03: T�umaczenie: | Chaw
00:00:07: Nawet radio dzia�a
00:00:10: I wszystkie drzwi si� otwieraj�
00:00:13: Ma r�wnie� hamulce
00:00:16: Mo�ecie w to uwierzy�? M�j wujek po prostu odda� go mi
00:00:19: Tak po prostu odda� go mi| za darmo.
00:00:21: To jest szalone! Da�bym za to dziesi�tki dolar�w.
00:00:28: Albo nie.
00:00:31: Czy on mia� kota?
00:00:34: Tak, Kupie od�wie�acz powietrza
00:00:36: Kup  najwi�kszy jaki maj�.
00:00:37: Ch�opaki, To jest jak sypialnia na ko�kach.
00:00:42: Nigdy wi�cej Michel siedzenie jest za ma�e
00:00:47: Michel ci�gniesz mnie za w�osy, Michel dusisz mnie
00:00:50: Koniec z tym
00:00:52: Wow sp�jrzcie na t� kup� z�omu!
00:00:56: To m�j van!
00:01:02: Yeah, mia�em vana do dostarczania jedzenia w liceum
00:01:06: To bardzo zabawne jak kto� zajdzie w ci�...
00:01:10: Musisz uwa�a� z tym vanem Kelso wiesz co mam na my�li?
00:01:13: Nawet idiota by zrozumia�
00:01:17: Co masz na my�li?
00:01:20: Sprzedaj vana ch�opcze
00:01:22: Co to mia�o znaczy�?
00:01:24: Oh, Jestem szcz�liwy
00:01:26: Czy wy nie powinni�cie medytowa� czy jako� tak?
00:01:31: Hej Forman.
00:01:32: Rzu� okiem na t� du�� i p�ask� przestrze� �adunkow�
00:01:39: Tak, mo�na tu zmie�ci� cale p�yty pod�ogowe
00:01:42: Tak, albo Donne
00:01:47: Dlaczego mia�bym chcie� trzyma� Do...
00:01:49: Oh! Ok
00:01:52: Nie, wiesz ona nie chcia�aby zrobi� tego w vanie, chce �eby to by�o specjalne.
00:01:57: O czym gadacie ch�opaki?
00:01:59: o p�ytach pod�ogowych
00:02:02: Dobrze, dobrze
00:02:03: Bo nie zrobi� tego w vanie
00:02:07: Wiesz co uczyni to naprawd� specjalnym? | Nie rozmawianie z kolegami o  nas robi�cych to
00:02:50: Ok Eric dzi� ostatni dzie� ojca w pracy.
00:02:53: Nie rozmawiajcie o tym.|A najlepiej: Wyjd�cie!
00:02:59: Schowam si� w piwnicy.
00:03:01: Nie, nie, nie.|Nie puszcz� was bez �niadania.
00:03:04: Zr�b sobie kanapk�.|Zjesz w samochodzie.
00:03:09: Dzie� Dobry!
00:03:10: No �wietnie.
00:03:13: Teraz ojciec zobaczy, �e ma tr�jk� do wykarmienia.
00:03:17: Za�o�y�a� bluz� uniwersytetu Wisconsin.
00:03:21: Tak.|Chodzi�am tam.
00:03:22: Nie.|Wylecia�a� stamt�d.
00:03:26: R�wnie dobrze mog�aby� za�o�y� bluz� uniwersytetu:|"Marnowa�am pieni�dze ojca".
00:03:32: �ci�gaj.
00:03:35: O m�j bo�e.
00:03:37: Zostaw.
00:03:39: Brak jej charakteru.
00:03:42: Zamknij si�! Powiniene� si� cieszy�, �e tu mieszkasz sieroto!
00:03:47: Nazwa�a mnie sierot�.
00:03:49: Hej. On nie jest sierot�.|Matka po prostu go porzuci�a.
00:03:51: Zamknij si� Forman!
00:03:53: Koniec tego!|Wszyscy do piwnicy!
00:03:56: Ju�!
00:03:58: Dzie� Dobry!
00:04:09: Amen.|Siada� i je��.
00:04:31: Jak si� czujesz?
00:04:33: �wietnie.
00:04:39: Wi�c ja...
00:04:41: Co robisz?
00:04:44: Czytam.
00:04:46: I pij� kaw�.
00:04:50: Dobra kawa?
00:04:53: No dobra.
00:04:55: Ka�dy wie, �e dzi� m�j ostatni dzie� w pracy.
00:04:59: Zamykaj� fabryk�.
00:05:02: Wi�c.
00:05:05: Zapewniam was.
00:05:06: �e wszystko b�dzie dobrze.
00:05:12: Wi�c.
00:05:15: B�dzie dobrze.
00:05:19: Tato to cudownie!
00:05:21: Dasz mi 20 dolar�w?
00:05:23: Do piwnicy!
00:05:31: Wi�c.|Jackie.
00:05:32: I co powiesz?
00:05:36: Michael to straszne!
00:05:38: O czym ty m�wisz?
00:05:40: Przez telefon m�wi�e�, �e jest super.|Ale jest okropny.
00:05:45: Nie poka�e si� nigdzie w czym� takim.
00:05:50: Chyba w tym Vanie si� nie zabawisz.
00:05:56: Powiem ci co�.
00:05:57: 23 lata pracy i wszystko przepad�o.
00:06:01: Ty znajdziesz robot�.|Jeste� przecie� kierownikiem.
00:06:05: To prawda.
00:06:06: Przepraszam.
00:06:08: To fatalny moment na utrat� posady. | Wiesz Przeszczep mojego m�a si� nie przyj��.
00:06:17: To rzeczywi�cie przykre.
00:06:21: Cze�� Red, Stan, Emy.
00:06:22: Kradn� wyposa�enie biura.
00:06:25: Red chyba nie chcia�e� swojego zszywacza
00:06:27: Nie.
00:06:28: To dobrze bo ju� go ukrad�em.
00:06:32: Idziemy do Charliego na ostatniego drinka.|Wpadniesz?
00:06:37: Nie dzi�ki. Ja nie wpadam.
00:06:41: M�wi�em, �e nas nienawidzi.
00:06:47: C� ja...
00:06:55: Tak male�ki.
00:07:00: Teraz poje�dzimy.
00:07:13: Tak.
00:07:16: Ty to potrafisz dowali�.
00:07:19: Dzi�ki Kelso.
00:07:20: Wiedzia�em, �e znaj�c pana zaczn� u�ywa� po "holiwoodzku".
00:07:26: Kelso.
00:07:28: To wspania�y Van.
00:07:30: Prawdziwie odlotowy.
00:07:33: Tak.|Teraz mo�esz mie� g�ry panienek.
00:07:38: Narazie jestem tylko z Jackie.
00:07:42: Tylko?
00:07:44: Zidiocia�e�?
00:07:51: Wiem, �e z tak� maszynk� tarza�bym si� w futerkach.
00:07:58: Ale kocham Jackie.
00:08:00: Z kim rozmawiasz?
00:08:11: Cze��.
00:08:13: Laurie.
00:08:15: Co tu robisz?
00:08:17: Nudz� si�.|W telewizji nic nie ma.
00:08:20: To twoja nowa bryka?
00:08:22: Tak jest.
00:08:24: Sporo tu miejsca.
00:08:31: Chyba nie powinna� tu wchodzi�.
00:08:36: Wiem, �e �wirowali�my kilkana�cie razy
00:08:40: Dwa razy.
00:08:41: No dobra
00:08:43: Ale to ju� sko�czone.
00:08:46: Brakuje mi ciebie Kelso.
00:08:59: Mojej dziewczynie nie spodoba�o by si�, �e na mnie siedzisz.
00:09:06: Ale tobie si� podoba.|Czuj� to.
00:09:12: No dobra.
00:09:14: Ale nie w tym rzecz.
00:09:18: Zamknij si� Kelso.|To Tw�j szcz�liwy dzie�.
00:09:25: Przesta�.
00:09:27: To moje spodnie.
00:09:55: Co nowego Kelso.
00:10:00: M�wi� ci stary.
00:10:02: To znaczy nic.
00:10:05: Wi�c.
00:10:06: Eric.|Masz gor�c� siostr�.
00:10:12: Nie.
00:10:13: Tylko ty uwa�asz, �e ona jest gor�ca.
00:10:18: Nie prawda.
00:10:20: Setki razy wyobra�a�em j� sobie nago.
00:10:24: Kiedy dzi� rano bra�em prysznic...
00:10:27: Daj spok�j.
00:10:30: Nie wypada m�wi� w ten spos�b o cudzej siostrze.
00:10:36: Cho�by� nie wiem jak bardzo j� chcia�.
00:10:39: Prawda Kelso?
00:10:42: Stary.
00:10:47: No co?
00:10:50: Jaki� k�opot?
00:10:52: Chcesz nam co� opowiedzie� o siostrze Erica?
00:10:55: Zrobi�em TO z ni�!
00:11:01: Co?!
00:11:03: Znaczy... Ona mnie wykorzysta�a.
00:11:07: Zgwa�ci�a.
00:11:09: Opu�� te kciuki idioto.
00:11:13: Udawanie jest takie trudne.
00:11:16: Zamknij si� zbocze�cu.
00:11:17: To moja siostra.
00:11:21: Wiem.
00:11:23: To zakazane.|Temat tabu.
00:11:28: Tabu zawsze kojarzy mi si� z podniet�.
00:11:33: O tak!|By�o...
00:11:35: Zamknij si�!
00:11:38: Jeszcze s�owo o mojej siostrze i powiem Jackie.
00:11:47: Stary.
00:11:49:  Zapomnia�em o Jackie.
00:11:54: Tak jasne.|Zapomnia�e�, �e u szyi masz kotwic�? | C� zdarza si�.
00:12:05: Wi�c.
00:12:06: Pierwszy raz prze�y�am to na koniach.
00:12:17: Aha.
00:12:21: Wiesz co.
00:12:23: Taki Van to fajna sprawa.
00:12:25: Ciesz� si�, �e go ma.
00:12:27: Mo�e nauczy si� odpowiedzialno�ci.
00:12:32: Trzymaj si� tego marzenia.
00:12:34: Dona, m�wi� powa�nie.
00:12:36: Czuj�, �e dojrzewa.
00:12:38: Jestem z niego taka dumna, �e gdybym z nim ju� nie sypia�a,|to bym si� z nim przespa�a.
00:12:44: Wi�c.
00:12:46: Robi�a� to ju� z Ericem?
00:12:48: Tak.|Tylko zapomnia�am ci powiedzie�.
00:12:53: Co was powstrzymuje?
00:12:57: Niewa�ne.
00:13:00: B�dzie, kiedy b�dzie.
00:13:02: Tak my�lisz?
00:13:06: Gdybym by�a dziewczyn� Erica,|te� bym si� nie �pieszy�a.
00:13:18: Wiesz co.
00:13:20: Mo�e po�yczysz Vana od Kelso?
00:13:27: Super.
00:13:35: To tak jakby...
00:13:38: Kiedy?
00:13:41: Bo ja wiem... | Kiedy�
00:13:45: W �rod�?
00:13:49: Mo�liwe.
00:13:53: A dzisiaj?
00:13:55: Nie.
00:13:58: Wi�c..
00:14:01: Sama nie wiem.
00:14:02: Mo�e.
00:14:04: Tak?
00:14:07: A gdzie poduszki.
00:14:29: Sp�jrzcie na mnie.
00:14:30: Mam prawie 50 lat.
00:14:32: To nie masz 50-ciu?
00:14:35: Zamknij si�.
00:14:39: Przez ca�e �ycie robi�em tylko jedno...
00:14:43: �adna inna fabryka nie otworzy si� w tej dziurze.
00:14:48: Za co ja utrzymam rodzin�?
00:14:52: Do diab�a z tym.
00:14:55: Mam was.
00:14:58: Kocham was.
00:15:05: No dobra.|Dzi�kuj� za telefon Eimi. Cze��
00:15:09: Eric.|Odbierz ojca z baru u Charliego.
00:15:12: Upi� si�?
00:15:20: Upi� si�.
00:15:23: Wcale nie. S�abo si� poczu�.
00:15:25: Chod� Fez.|Ojciec si� upi�.
00:15:28: Nie prawda.|S�abo si� poczu�.
00:15:44: Zak�adasz gniazdko.|To takie dojrza�e.
00:15:48: No dobra.
00:15:49: Musimy pogada�.
00:15:53: Ten Van mnie odmienia.
00:15:55: Wiem Michael. Wiem.
00:15:57: Wiesz?
00:15:58: To dobrze.
00:16:00: Bo chc� �eby� co� zrozumia�a.
00:16:07: �rodek transportu to powa�na odpowiedzialno��.
00:16:11: To prawda.
00:16:13: Tak.
00:16:14: I dlatego chc� si� spotyka� z innymi lud�mi.
00:16:20: Nie.
00:16:22: Oboje b�dziemy si� spotyka� z innymi.
00:16:27: Nie.
00:16:30: No dobra.
00:16:31: Tylko ja.
00:16:35: Nie.
00:16:37: No dobra.
00:16:40: No dobra!
00:16:46: Cze��
00:16:47: Przysz�a ca�a paczka.
00:16:51: Jak leci Fez?
00:16:52: O m�j Bo�e on zna moje imi�!
00:16:57: Czy to baczki?
00:16:59: Ob�udnej klasy.
00:17:02: Daj ch�opakom piwo.
00:17:04: Nie, tato powinienem cie zawie�� do domu. | Mama tak powiedzia�a.
00:17:08: Normalnie powiniene� robi� to co ka�e matka.
00:17:13: Czasami zachowujesz si� jak...|...jak dupa wo�owa.
00:17:19: Ale generalnie porz�dny z ciebie dzieciak.
00:17:23: Dzi�ki tato.
00:17:26: Dzi� by� m�j ostatni dzie� w pracy.
00:17:30: Nie urz�dzili mi przyj�cia.|Nie dali z�otego zegarka.
00:17:35: Nie dali NIC!
00:17:38: Dlatego.
00:17:41: Napijemy si�!
00:17:52: Halo.
00:17:53: Witaj mamo.
00:17:55: WITAJ MAMO!!!
00:17:59: M�wi tw�j syn Eric.
00:18:03: S�abo si� czuj�.
00:18:11: Zaraz tam b�d�.
00:18:22: Och. Red.
00:18:28: Kocham Ci� Kitty.
00:18:31: Aha.
00:18:35: Barman. Dwie kawy!
00:18:40: Red.
00:18:41: Dobra. Dobra.|Chcia�em powiedzie� jedno.
00:18:45: To do ciebie niepodobne.
00:18:47: Nie mog� si� napi� piwa?
00:18:50: M�wi� o towarzystwie ludzi. | Nienawidzisz ich.
00:18:58: To prawda.
00:19:03: Jako� to prze�yjemy.
00:19:05: O Tak.
00:19:07: Przechodzili�my gorsze sytuacje.
00...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin