4.txt

(42 KB) Pobierz
Jak olej obecny jest w nasionku sezamu,
Jak masło obecne jest w mleku,
Jak aromat obecny jest w kwiecie,
Jak słodki sok obecny jest w owocu,
Jak ogień obecny jest w drewnie,
Tak Bóg obecny jest w tym rozległym wiecie.
(wers sanskrycki)


Wszechprzenikajšcy Bóg jest obecny w każdej istocie. Obecny jest też w człowieku w swej subtelnej formie. Bóg jest dla człowieka tym, czym dla ucha jest słuch, a dla oczu wzrok. To włanie dzięki tej wewnętrznej mocy Boga wszystko funkcjonuje jak należy. Cały kosmos i wszechwiat w ogóle, jest przejawem stwórczej mocy woli Boga. To przejawienie okrelamy mianem natury, żeńskiego aspektu Boga. Natura jest emanacjš Boga. Także człowiek rodzi się, aby przejawiać Boga. O ile jednak wszelkie istoty we wszechwiecie przejawiajš się w całkowitej zgodnoci ze swš wewnętrznš naturš, jedynym wyjštkiem pod tym względem jest człowiek. Choć przejawianie szlachetnych cech ludzkich, stanowišcych jego najgłębsza naturę, jest jego wrodzonym obowišzkiem, człowiek się z niego nie wywišzuje.

Każdy z was powinien przydawać najwyższe znaczenie oddaniu Bogu i dyscyplinie. Dopiero póniej przychodzš obowišzki. Wy, młodzi ludzie, jestecie wszyscy w głębi bardzo dobrzy, lecz brak wam dyscypliny. Powinnicie być zdyscyplinowani. Nie wolno wam marnować czasu, ponieważ każda chwila jest cenna i więta.

Jak najlepiej wykorzystać swój czas? Otóż powinnicie żyć idealnie i na każdym kroku promieniować więtymi wartociami ludzkimi. Co więcej, powinnicie stać się także inspiracjš dla innych, aby i oni zaczęli przestrzegać w życiu szlachetnych zasad i odpowiedniej dyscypliny. Dzi jednak ludzie nie rozumiejš czym jest dyscyplina.

Przychodzš na spotkania i klaszczš głono, gdy tylko mówca powie o nich co dobrego. Taki aplauz nie niesie z sobš żadnej wartoci. Jest to jedynie strata czasu i energii. Dzisiejszy wiat potrzebuje dyscypliny. Człowiek jest bardzo wartociowy, stšd wszystko co robicie powinno mieć swojš wartoć. Na tym polega dyscyplina.

Każda sekunda jest cenna, powinnicie wykorzystać jš właciwie. Nie wolno wam zmarnować ani chwili. Oto prawdziwa dyscyplina. Dzięki dyscyplinie kształtujecie swój charakter, na którym zbudujecie następnie całe swoje życie. Młodoć jest najważniejszym okresem w życiu, jest wyjštkowš szansš i jeli zmarnujecie jš, żyjšc bez ładu i składu, zaprzepacicie tym samym swojš przyszłoć. Młodoć nie bez powodu nazywana jest złotym okresem w życiu człowieka. To włanie w młodoci szczególnie potrzebujecie dyscypliny. Powinna stać się ona dla was wykładnikiem wzrostu duchowego. Czy bez dyscypliny moglibycie ukształtować właciwie swój charakter?

Młoda sadzonka wymaga uwagi oraz opieki. Jeżeli sadzonka będzie rosła prosto, dorosłe drzewo także będzie proste. Dlatego Swami powtarza często: zaczynajcie wczenie, podróżujcie ostrożnie, a dojedziecie bezpiecznie. Młodoć jest najlepszym okresem na rozpoczęcie życia duchowego. Jest czasem sadzonki. Poczštek jest bardzo ważny, dlatego należy być ostrożnym już w młodoci. Niezależnie z jakiego kraju pochodzicie pamiętajcie, że najważniejsze jest kształtowanie swego charakteru na bazie dyscypliny. Nie istnieje nic takiego jak amerykański charakter, rosyjski charakter, niemiecki charakter, czy hinduski charakter. Charakter jest wspólny wszystkim ludziom.

Jest tylko jedna rasa rasa ludzkoci,
Jest tylko jeden język język serca,
Jest tylko jedna religia religia miłoci.


Dlatego niezależnie od tego, z jakiego zakštka Ziemi pochodzicie, jakim mówicie językiem, oraz jakš wiarę wyznajecie, powinnicie kształtować w sobie szlachetne cechy charakteru. Charakter jest bowiem kluczowym czynnikiem waszego dalszego rozwoju.

W starożytnoci charakter młodych ludzi był nieskalany. Historia zna tego niezliczone dowody. Historię tworzš jedynie ludzie z charakterem. Prawy charakter jest bardzo ważny. Jeżeli charakter obecnego pokolenia byłby bez skazy, przyszłe generacje długo dowiadczałyby wypracowanego w ten sposób dobrobytu. Indywidualna czystoć i więtoć sprawiajš, że społecznoć lokalna, a nawet cały kraj stajš się więte. Gdy za tacy szlachetni ludzie będš już we wszystkich krajach wiata, cała Ziemia zmieni się w królestwo pokoju i dostatku.

Mówicie, że ten wiat jest okrutny, że jest pełen cierpienia i niesprawiedliwoci. Ale wiat wcale taki nie jest, tylko jawi się takim w waszych oczach. Wszystko zależy od perspektywy, z jakiej postrzegacie wiat. A sposób patrzenia z kolei kształtowany jest przez wasz charakter. Charakter jest bardzo ważny. Nie powinnicie zbyt dużo mówić, osłabia to bowiem siłę charakteru. Nikt zresztš nie lubi ludzi, którzy sš nadmiernie gadatliwi. Takich ludzi się unika. W starożytnoci jak ognia unikano też ludzi bez charakteru. Charakter to trzy czwarte życia.

Gdybycie powięcili trochę czasu historii, zrozumielibycie, że ludzie w starożytnoci byli szczęliwi, ponieważ kontrolowali swoje zmysły. Na przykład, gdy król Dżanaka, ojciec Sity, ofiarował jej rękę Ramie, młody ksišżę nawet nie spojrzał w jej kierunku(1). Pomimo wielokrotnych prób króla Dżanaki, aby Rama spojrzał na Sitę i wzišł jej dłoń, Rama wcišż patrzył w innym kierunku. Wiedział bowiem, że nie wolno mu spojrzeć na kobietę, zanim nie założy jej na szyję lubnego naszyjnika. W ten sposób był wierny zasadzie, że młody człowiek przed lubem nie powinien spoglšdać na kobietę, nawet jeli jest to jego przyszła żona. Tak więc Rama milczał i nie podnosił wzroku na Sitę. Posadzono ich koło ołtarza. Gdy Sita stała z prawej strony, Rama patrzył w lewo. Gdy stała z lewej, patrzył w prawo. Do momentu zalubin Rama ani razu nie spojrzał jej w twarz. Taki był włanie awatar Rama. Każdym swoim czynem propagował ideał. Wszyscy Jego bracia postępowali tak, jak On. Gdy Lakszmana, brat Ramy wyruszył z Ramš i Sitš na wygnanie, które trwało pełne czternacie lat, ani razu przez cały ten czas nie podniósł wzroku na Sitę. Nigdy nie spojrzał jej w twarz. Sita miała wówczas osiemnacie lat, a Rama i Lakszmana po dwadziecia.

Jednym z wielu dowodów idealnego zachowania Lakszmany w tym względzie jest pewien epizod z Ramajany, gdy Rama i Lakszmana spotkali na swej drodze króla małp, Sugriwę. Wkrótce się z nim zaprzyjanili, opowiedzieli mu o porwaniu Sity i podjętych przez siebie poszukiwaniach. Po wysłuchaniu całej historii, Sugriwa polecił swoim dworzanom przynieć klejnoty, jakie wyrzuciła z rydwanu kobieta, którš klika dni wczeniej porwał Rawana. Na widok przedmiotów, które mogły należeć do jego żony, Rama poczuł się bardzo wzruszony. Poprosił Lakszmanę, aby dokładnie przyjrzał się klejnotom i stwierdził czy w rzeczywistoci należały one do Sity. Lakszmana rzekł wówczas z pokorš: "Bracie! Nie wiem do kogo należš te obršczki, kolczyki oraz naszyjnik, lecz jestem absolutnie pewien, że te ozdoby na stopy należš do matki Sity". Sugriwa i Rama byli zdziwieni takš odpowiedziš: "Jak to? Rozpoznałe jednš rzecz, a nie potrafisz rozpoznać pozostałych?". Lakszmana odparł: "Nie potrafię zidentyfikować żadnych klejnotów, które matka Sita nosiła na rękach, na szyi, ani na głowie, bowiem nigdy nie widziałem jej twarzy. Rozpoznaję jedynie ozdoby, które matka Sita nosiła na kostkach, ponieważ codziennie kłaniałem się jej do stóp".

Choć od czasów Ramy i Lakszmany minęło już wiele tysięcy lat, wcišż o nich pamiętamy, ponieważ ich zachowanie i życie były idealne. Mieli nieskalane charaktery. Wy, młodzi, powinnicie podobnie kształtować swój charakter. Dotyczy to zarówno mężczyzn jak i kobiet. Szlachetny charakter powinien być dla was ważniejszy niż życie. Jeżeli pragniecie wzniosłego, więtego i szczęliwego życia musicie troszczyć się o swój charakter.

Pracujcie bezinteresownie dla tych, którzy potrzebujš pomocy. Bezinteresowna służba jest bowiem najlepszym rodkiem na przepłynięcie tego oceanu życia i mierci. Wedy mówiš:

Ani dzięki wyrzeczeniom,
Ani dzięki pielgrzymkom,
Lecz jedynie dzięki bezinteresownej służbie
Człowiek osišga wyzwolenie.


Służba innym wymazuje egoizm na tym polega jej wielka wartoć duchowa. Poza tym, kształtuje też zdolnoci przywódcze. Ten, kto służy innym, będzie żył w pokoju.

Gdy Walmiki skończył komponować Ramajanę, zaczšł rozmylać nad tym, kto mógłby ponieć jš w wiat. Czuł bowiem, że takie więte dzieło powinno zostać wyjawione wszystkim ludziom na całej Ziemi. Nagle pojawili się przed nim dwaj chłopcy, Lawa i Kusza, których Walmiki przygarnšł wraz z matkš do swojego aramu kilka lat wczeniej. Chłopcy zapytali mędrca nad czym tak poważnie rozmyla. Walmiki odparł, że jego pragnieniem jest, aby cudowna historia Ramy, którš włanie skomponował w wersach, rozniosła się po krańce ziemi. Ludzie powinni poznać słodycz imienia Ramy oraz nauczyć się żyć ideałami, które propagował. Słyszšc te słowa, chłopcy poprosili go, aby zlecił im to zadanie. "O Mistrzu", rzekli, "Jestemy gotowi powięcić dla ciebie nawet życie. Jestemy twoimi uczniami. Powiedz tylko, co mamy robić. Jestemy gotowi".

Widzšc zapał chłopców Walmiki wzruszył się do łez. Choć Lawa i Kusza byli jeszcze dziećmi, przejawiali już szlachetne cechy charakteru, gotowoć do powięceń oraz niezachwianš determinację. Walmiki wiedział, że po latach jego nauki Lawa i Kusza znajš już więte pisma, a ich charaktery sš nieskalane. Powiedział więc: "Dobrze. Wyruszycie już jutro. piewajcie o chwale Ramy, wszędzie, gdzie się znajdziecie". Gliniany dzban pełen nektaru niemiertelnoci jest o wiele cenniejszy niż złoty dzban, w którym jest trucizna. Ciało jest jak gliniany dzban, jednak w rodku zawiera największy skarb wiata, który umiecił tam Bóg. Mšdry człowiek wybiera nektar niemiertelnoci. Natomiast wiat kusi nas jak złoty dzban, lecz tak naprawdę w rodku pełen jest trucizny przyjemnoci zmysłowych, która niesie ze sobš jedynie ból i cierpienie.

Bóg jest obecny w sercu człowieka, ...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin