W pierwszej klasie uczyliście się takich pięknych modlitw jak: akt miłości, akt nadziei, akt wiary i akt żalu. Katecheta lub katechetka tłumaczyli, że Pan Bóg jest tak dobry, sprawiedliwy, i tak bardzo kocha nas wszystkich, że powinniśmy odpowiedzieć Mu z całą mocą naszą miłością, zaufaniem i wiarą.Pan Bóg, przez Mojżesza, dał ludziom dziesięć przykazań, bo chciał im wskazać, co powinni robić, by byli naprawdę szczęśliwi. Pierwsze przykazanie brzmi: „Niebędziesz miał bogów cudzych przede Mną”. Co to znaczy? Czy wystarczy, że nie wierzymy w innych bogów? Nie.
Chodzi o wszystko, co sprawia, że Pan Bóg przestaje być najważniejszy. Ktoś zaczyna wierzyć w horoskopy. Są ludzie gotowi zawrócić i stracić czas, byle czarny kot nie przebiegł im drogi. Inni odwołują ważne spotkanie, bo akurat wypada trzynastego w piątek. Tacy ludzie bardziej ufają wróżkom i przepowiedniom niż Panu Bogu. Pan Bóg przestaje więc być dla nich najważniejszy.
Ktoś inny może za bardzo rozkochać się w rozrywkach. Zawsze znajdzie czas na zabawę, ale zabraknie mu czasu, aby pójść na nabożeństwo. Zdarza się, że telewizor jest bożkiem. Niektórzy spędzają przed nim wiele godzin, a nie znajdują czasu na modlitwę, pomoc w domu, a nawet na niedzielną Mszę świętą. To nie znaczy, że cuda techniki są czymś złym. Trzeba je jednak mądrze wykorzystywać. One mają służyć człowiekowi i pomagać w codziennym życiu.
Już wiesz, co może stać się dla człowieka bożkiem, czyli „cudzym bogiem”. Co zrobić, żeby być Panu Bogu wiernym? Na pewno modlić się, bo modlitwa to rozmowa z Panem Bogiem. Uczestniczyć w niedzielnej Mszy świętej, bo to najpiękniejsze spotkanie z Panem Bogiem. Poznawać Pana Boga w domu, na katechezie i pilnie się o Nim uczyć.
Siostra Małgorzata
jolas_79