00:00:16:KOSTNICA 00:01:44:To b�dzie napisane przy wej�ciu ? 00:01:47:Tylko przy wej�ciu do piwnicy,|nie b�dziesz go widzie� 00:01:50:A ty b�dziesz ? 00:01:52:Tak, b�d� tam pracowa� 00:01:57:Czy oni strasz� ? 00:01:59:Nie skarbie, wog�le 00:02:08:26-cio godzinna podr� samochodem|po nic 00:02:11:To m�wi ! 00:02:14:To musi by� dla ciebie jaki� rekord 00:02:17:6 godzin... 00:02:24:Pos�uchaj, to by�a szansa... 00:02:26:Musia�am j� wzi��� 00:02:28:To pow�d dla kt�rego wr�ci�am do szko�y 00:02:31:To pocz�tek mojej kariery|i nowy start dla nas 00:03:10:Uda�o ci si�... 00:03:24:Nareszcie 00:03:25:Eliot, dobrze Ci� widzie� 00:03:28:Przepraszam za sp�nienie|utkn�li�my na mi�dzystanowej 00:03:31:Niepotrzebnie, dobrze �e jeste�cie 00:03:35:To m�j syn Jonathan... 00:03:39:... i moje c�rka Jamie 00:03:43:Chod�cie 00:03:44:Tylko uwa�ajcie na t� ogromniast� ka�u�� 00:03:47:Strasznie ostatnio pada�o.|Nie mieli�my takich opad�w od wiek�w 00:03:50:Dlatego w �rodku mo�e by� ma�y ba�agan 00:03:55:Dzier�awisz to z mo�liwo�ci� kupna 00:03:58:wi�c konserwacja nale�y do ciebie 00:04:01:Ale za�atwie ci wyw�z szamba|najszybciej jak potrafi� 00:04:04:Nie powinno by� z tym problemu|gdy� stoi pusty od 50-ciu lat 00:04:06:Czy wszystko jest tam zamokni�te,|��cznie z kostnic� ? 00:04:09:Taak... 00:04:11:Nawet nie chce my�le�|co mokrego si� tam jeszcze znajduje 00:04:16:Wiesz co, mam zanajomego, kt�ry mo�e tym si� zaj�� 00:04:19:Jest drogi, ale op�acalny 00:04:23:To jego numer 00:04:24:Po prostu zadzwo� 00:04:30:To jest fajne...To b�dzie fajne 00:04:34:Zaci�gn� po�yczk� i zabawimy si� z tym pr�chnem 00:04:42:B�dziemy potrzebowa� tu jakich� schod�w 00:04:52:Samoch�d z rzeczami przyjecha� wczoraj 00:04:56:Wszystko wypakowane 00:04:59:Swietna robota, nie ma �adnych pude� Leslie 00:05:06:To jest to w czym zabrali tate ? 00:05:10:Nie skarbie|Chod� tu 00:05:14:Du�o poprawek... 00:05:16:...i jeszcze te przewody, elektryka 00:05:21:A teraz kuchnia, chod�cie zobaczy�. 00:05:26:Chod� kochanie, idziemy 00:05:36:O rany... 00:05:40:To obrzydliwe 00:05:45:To nic, Elbow sie tym zajmie 00:05:49:Nie jest tak �le jak to wygl�da... 00:05:51:Troch� farby, troch� skrobania...|...i b�dzie wygl�da�o jak nowe. 00:05:55:O m�j Bo�e, My mamy tu je�� ? 00:05:57:My�la�am, �e powiedzia�e�,|�e jest tu posprz�tane 00:06:01:�e wynaj��e� jak�� ekip� wi�zienn� 00:06:03:Taa, mieli�my wi�ni�w|ale nie pozwolono nam u�y� �rodk�w chemicznych 00:06:09:Uwie�ysz w to ? 00:06:10:Wi�niowie detonuj�cy chemikalia,|g�upie nie ??? 00:06:15:Nie jest tak �le jak wygl�da 00:06:19:Jestem pewien, �e znajdziesz kogo�|kto pomo�e ci z tym wszystkim 00:06:26:Nie jest tak �le... 00:07:14:Tatusiu ??? 00:07:31:Kochanie, wszystko w porz�dku ? 00:07:35:O raju�ku... 00:07:36:Co ty tu robi�a�? 00:07:38:To znaczy, �e ten ma�y truposz skoczy�|i Ci� przestraszy�? 00:07:42:To dobra lekcja dla Ciebie 00:07:45:Zapami�taj, ciekawo�� to pierwszy stopie� do piek�a. 00:07:48:Po prostu trzymaj si� od tego z daleka 00:07:51:Nic jej nie jest 00:07:53:Masz gum� 00:07:57:Wiesz, �e otwieraj� kolejny dom opieki w hrabstwie ? 00:08:02:- Wspaniale|- Naprawd� ? 00:08:05:Na szcz�cie mamy najniebezpieczniejsz� autostrad� w stanie 00:08:09:Uwie� mi, interes b�dzie si� kr�ci�. 00:08:12:Wierz� ci 00:10:28:-Jezu|-Przepraszam 00:10:34:Dlaczego siedzicie w ciemno�ci? 00:10:44:-Mog� zatrzyma� ten pok�j ?|-Jasne. 00:10:48:-Dlaczego tu wygl�da jak w wi�zieniu ?|-Chodzi Ci o te kraty ? 00:10:52:Nie wiem 00:10:57:Jak chcesz to zrobi� ?|Pytam powa�nie. 00:11:02:Kiedy ostatni raz Ci� zawiod�am ? 00:11:05:Ostatnim razem, kiedy przewioz�a� mnie przez ca�y kraj|w po�owie roku szkolnego... 00:11:10:...do czego� co nazywasz domem 00:11:11:Poczekaj, a� odpicuje to miejsce 00:11:16:Zmienisz chocia� nazwe|na co� w stylu... 00:11:18:�mier� za darmo|albo co� tak chwytliwego ? 00:11:20:Uwa�aj, bo sie spe�ni. 00:11:24:Market tanich trup�w... 00:11:26:- �adnie brzmi|- Zabawne 00:12:01:Du�o roboty, co nie? 00:12:09:Mog� dosta� kluczyki...prosz� 00:12:11:Gdzie jedziesz ? 00:12:13:Dlaczego j� tutaj zabra�a� ? 00:12:15:Ona tylko...pomaga 00:12:17:Taaa... 00:12:20:Pozatym...mama m�wi�a �e wszystko jest OK|kiedy nie ma tu �adnych trup�w 00:12:24:O, naprawd� ? 00:12:28:Du�o soli 00:12:30:To s�l kamienna 00:12:32:Do robienia lod�w 00:12:34:Kto� musia� to naprawd� lubi� 00:12:37:Mog� spr�bowa� ? 00:12:41:Jaki smak ? 00:12:42:Mo�e czekoladowe ? 00:12:44:Wiecie co ?|Pojad� po jakie� hamburgery czy co�... 00:12:47:-...wi�c czy mog� dosta� klucze ?|-Jasne 00:12:54:Chcecie co� ? 00:12:58:W�a�ciwie to tak 00:12:59:M�g�by� kupi� jak�� wod� i mleko ? 00:13:01:I Jonathan... 00:13:03:...bardzo doceniam to co robisz 00:13:54:Cholera 00:15:07:Kuchnia zamkni�ta skarbie 00:15:09:Czego Ci potrzeba ? 00:15:11:Tylko...czego� co wygl�da jak obiad 00:15:16:Powiem ci co�...mam tylko trzy kanapki z indykiem,|kt�re zosta�y z lunchu. Mo�e by� ? 00:15:22:By�o by wspaniale 00:15:23:Dobrze wi�c przynios� je 00:15:25:Przepraszam czy m�g�bym dosta� formularz ? 00:15:32:Wiesz co ?|Dobrze ci z oczu patrzy 00:15:35:Powiem ci co�...przyjd� jutro i zobaczymy.|Je�eli ci� polubie... 00:15:40:...to masz robot� 00:15:43:Dzi�ki 00:15:56:Cze�� 00:16:00:Jestem Jonathan Doyle 00:16:03:W�a�nie si� wprowadzi�em 00:16:08:Wi�c ? 00:16:10:Dobre 00:16:13:Prosz� bardzo 00:16:17:Nie 00:16:18:Do domu 00:16:20:-Napewno|-Tak, tak 00:16:22:Dozobaczenia jutro 00:16:25:Dzi�ki 00:18:14:Pieprzy� to g�wno 00:19:32:Schowek 00:19:34:Kuchnia 00:19:35:Kuchnia 00:19:37:Schowek 00:19:39:Kuchnia 00:19:42:To te� do kuchni 00:20:19:O cholera 00:20:50:Fuj 00:21:03:-Cholera, auu|-Przepraszam, przepraszam 00:21:06:Co ? 00:21:07:Mamo...wiesz �e kto� wczoraj by� w ogr�dku ? 00:21:09:Przepraszam, mia�em na my�li na cmentarzu, zesz�ej nocy 00:21:12:Taa, ty �a�i�e� tam oko�o 2 w nocy 00:21:16:Pali�e� tam, tak ? 00:21:18:Wpad�e� ! 00:21:21:Po pierwsze, przesta�em pali� papierosy i... 00:21:25:Tak, jasne dawaj 00:21:27:-Co ?|-Wiesz co...dawaj 00:21:30:Dawaj 00:21:33:Nie mam fajek, ale...prosz� oto zapalniczka 00:21:37:Mamo, kto� mnie goni� po cmentarzu 00:21:41:Zobacz...znala�em to 00:21:51:Mog� to za�o�y� ? 00:21:53:Mo�esz to po�o�y� z reszt� twoich rzeczy 00:21:59:Wiesz to jest cmentarz|nie jeste�my dobrymi s�siadami 00:22:03:Nast�pnym razem we� kij baseballowy 00:22:07:Gdzie idziesz ? 00:22:10:Mam robot� 00:22:11:Mia�e� mi pom�c 00:22:14:Tak w�a�nie mia�o si� sta� 00:22:20:A co ze mn� ? 00:22:25:Robisz tak, �apiesz ? 00:22:28:Bierzesz fili�ank� 00:22:30:Wk�adasz tam i gotowe 00:22:33:Specjalne �niadanie 00:22:36:Dzi�ki kochanie 00:22:37:Je�eli by� bra� tyle lekarstw co ja | dadz� ci co tylko zechcesz 00:22:44:To moja panienka - Liz|�adna jest, co nie? 00:22:47:Liz powiedz "cze��" 00:22:51:Jonathan 00:22:53:Wiem, mieszkasz na cmentarzu.|Fajowo 00:22:57:Taa, jest super 00:23:00:Ale wasze szambo wyla�o przez ten deszcz 00:23:02:I zasmrodzi�o ca�e miasto 00:23:07:Ogromne szambo jest jednym tematem rozm�w|w tym miasteczku 00:23:20:Mo�e... 00:23:21:Hej Grady! 00:23:28:To Jonathan 00:23:31:Grady. To co zwykle ? 00:23:32:Wiesz to 00:23:34:Dobra dzieciaku. Do roboty 00:23:45:Jak si� masz ? 00:23:47:Spotka�e� ju� Bobbiego ? 00:23:49:S�ucham ? 00:23:52:Kostnica nie wie kim jest Bobby 00:23:57:Bobby Fowler 00:23:58:Ah ten Bobby 00:24:01:Jak d�ugo si� umawiali�cie ? 00:24:20:Co za lachoci�g bije si� z moim pomocnikiem ? 00:24:25:Cal, wyno� si� z t�d ! 00:24:28:Ale to on zacz�� 00:24:31:Cho� kochanie idziemy 00:24:33:Fiut ! 00:24:40:Nie, zatrzymaj si� 00:24:42:S�uchaj, Cal nie odpu�ci nikomu, kto go powali� na glebe|Wszystko w porz�dku ? 00:24:47:Nie martw si� nim | To sko�czony dupek ! 00:24:50:S�ownictwo 00:24:52:Przepraszam Rita 00:24:57:Wi�c kim jest Bobby Fowler ? 00:25:56:Co robisz ? 00:25:59:Mog� by� g�odni 00:26:01:Oh, wporz�dku 00:26:04:Owiera�a� to ? 00:26:09:Nie. Chcesz kawa�ek ? 00:26:11:Mo�esz zostawi� dla mnie na p�niej ? 00:26:15:Dlaczego nie wejdziesz do �rodka zmieni� spodni?|Jeste� ca�a w b�ocie 00:26:20:-Ok|-Zaraz tam przyjd� 00:26:57:1905 00:27:14:1922 00:28:01:To co jest martwe...nie mo�e wiecznie k�ama� 00:28:06:Z up�ywem wiek�w nawet...�mier� mo�e umiera� 00:28:40:-Pani Doyle !|-Mamo ! 00:28:46:Id� 00:28:51:Glen Howl, szeryf 00:28:54:Witam na naszym ma�ym zadupiu 00:28:56:Dzi�kuj�. Prosz� m�w mi Leslie 00:28:59:Mog� wr�ci� do �rodka ? 00:29:01:Jasne 00:29:06:Wi�c, Leslie.|Nie b�d� robi� oficjalnego powitania 00:29:10:Jak wiesz interes i w�adza s� tutaj jak rodzina 00:29:15:Wspieramy si� nawzajem 00:29:17:Eliot Cook zaoferowa� mi pod��czenie... 00:29:19:Eliot Cook jest zaraz� w naszym miasteczku|A dzie� w kt�rym zosta� wybrany do rady miasta jest... 00:29:25:...najczarniejszym dniem w naszej historii 00:29:28:Aha, przepraszam 00:29:32:Co� m�wi�e� ? 00:29:40:Mam nadzieje, �e rozumiesz...�e to po�o�enie jest naturalnym magnesem dla m�odych ludzi 00:29:47:Bawi� si�, robi� �arty ale zawsze ko�czy si� tutaj 00:29:53:Miejscowi ch�opcy uwa�aj� �e zaimponuj� panience robi�c to...|...na cmentarzu 00:30:00:Racja, b�d� mie� oczy szeroko otwarte 00:30:05:Razem mo�emy powstrzyma� cmentarnych pieszczoch�w 00:30:08:S�ucham ? 00:30:11:M�ody ch�opak przyprowadza tu dziewczyn� poniewa� 00:30:17:Nic nie zbli�a tak jak odrobina strachu...i robi si�... 00:30:28:...intymnie 00:30:33:Cmentarne pieszczochy 00:30:38:Dobrze, wi�c to jest moja wizyt�wka 00:30:41:Je�eli by by�y problemy po prostu zadzwo� 00:30:44:Masz to jak w banku 00:30:46:Dobrze 00:30:55:Fowlerowie zawsze byli cz�ci� osady 00:30:58:Byli jedn� z pierwszych rodzin, kt�re si� tutaj osiedli�y|Kiedy nie by�o nic opr�cz Ranch 00:31:03:Hodowcy... 00:31:04:Daj mi to powiedzie� 00:31:08:Wi�c 00:31:09:Zapitayah Fowler przyjecha� tu by rozpocz�� interes hodowlany|Jak wszyscy...z tego by�y pieni�dze 00:31:16:Problem w tym...�e ni...
Swora1