mvs-bat1.txt

(54 KB) Pobierz
{1204}{1351}Tłumaczenie:|Sabat1970 & martek76
{1546}{1697}Korekta:|Sabat1970 & martek76
{2464}{2534}- Nas trzech. Zróbmy to.|- Tylko tylu? Trzech?
{2538}{2563}Dwóch goci na dachu.
{2567}{2627}Każdy dostaje swojš działkę.|Pięć działek to sporo...
{2628}{2688}Szeć działek.|Nie zapominaj o gociu, który nagrał robotę.
{2689}{2739}Myli, że może stać z boku|i dostać dolę?
{2740}{2785}Już wiem,|czemu nazywajš go Joker.
{2789}{2819}Dlaczego nazywajš go Joker?
{2823}{2875}- Słyszałem, że nosi makijaż.|- Makijaż?
{2876}{2928}Tak, żeby straszyć ludzi.|Wiesz, barwy wojenne.
{3212}{3281}Dobra, wszyscy!|Ręce do góry, głowy w dół!
{3303}{3373}Powiedziałem: ręce do góry,|głowy w dół!
{3377}{3452}Chod tu, kolego!|Muszę podjšć trochę gotówki!
{3456}{3493}- Mówiłem: ręce do góry!|- Nie!
{3496}{3582}Cichy alarm...|I po alarmie.
{3591}{3615}Głowy w dół!
{3620}{3674}Nie mam całego dnia!
{3678}{3726}Powiedziałem: leżeć!
{3750}{3830}Zabawne, że nie wybrał 997.|Próbował dzwonić na prywatny numer.
{3834}{3890}- Mamy problem?|- Nie. Skończyłem tutaj.
{4100}{4143}Leżeć! Leżeć!
{4172}{4235}Leżeć!|Powiedziałem: leż tu!
{4321}{4400}Oczywicie, nie chcemy,|żebycie robili cokolwiek z rękami,
{4404}{4465}poza trzymaniem w nich|swego cennego życia.
{4647}{4704}Na ziemię!|Leżeć na ziemi!
{4708}{4757}Nikt się nie rusza!|Nikt!
{4761}{4791}Leżeć!
{5185}{5200}Tak!
{5276}{5318}Macie pojęcie, kogo okradacie?!
{5322}{5370}Ty i twoi kumple|jestecie już trupami!
{5374}{5419}Wszystko wystrzelał, tak?
{5487}{5506}Co...?
{5712}{5765}Gdzie uczyłe się liczyć?!
{5817}{5874}Podłšczyli to do 5000 woltów.
{5878}{5928}- Jaki bank robi co takiego?|- Bank mafii.
{5932}{5982}Joker musi być tak szalony,|jak mówiš.
{5986}{6010}Gdzie goć od alarmu?
{6011}{6078}Szef powiedział, że jak zrobi swoje,|to mam go załatwić.
{6082}{6121}Jeden mniej do podziału, nie?
{6135}{6192}Zabawne.|Mnie powiedział co podobnego.
{6197}{6215}Nie... nie!
{6499}{6532}To kupa forsy.
{6536}{6652}Gdyby ten Joker był taki sprytny,|załatwiłby nam większy samochód.
{6658}{6772}Założę się, że Joker kazał ci mnie zabić,|jak tylko załadujemy forsę.
{6776}{6877}Nie, nie, nie...|Ja zabiję kierowcę autobusu.
{6884}{6918}Kierowcę autobusu?
{6961}{7004}Jakiego kierowcę autobusu?
{7095}{7147}Już po lekcjach.|Czas ruszać.
{7151}{7196}Cat już nie wstanie, co?
{7220}{7248}To kupa forsy.
{7340}{7373}Co z resztš chłopaków?
{7560}{7613}Mylisz, że jeste taki sprytny?
{7627}{7736}Goć, który cię wynajšł,|zrobi to samo z tobš.
{7753}{7828}Przestępcy w tym miecie|kiedy w co wierzyli...
{7832}{7897}... honor, szacunek...
{7902}{7963}Spójrz na siebie.|W co ty wierzysz?
{7967}{8001}W co ty wierzysz?!
{8005}{8117}Wierzę, że cokolwiek cię nie zabije,|po prostu uczyni cię...
{8156}{8194}... dziwniejszym.
{9192}{9278}/Panie burmistrzu, wygrał pan w kampanii,|/majšcej oczycić miasto.
{9282}{9314}/Kiedy zamierza pan zaczšć?
{9315}{9353}/Cóż, Mike,|/mylę, że już zaczšłem.
{9354}{9406}/A Batman?|/Słyszy się, że robi dużo dobrego.
{9407}{9451}/Przestępcy bojš się go,|/ale powiadam...
{9452}{9502}Nie, stary... nie tej nocy.
{9506}{9538}Co ty?|Przesšdny jeste?
{9542}{9599}Prędzej wygrasz w totka,|niż natkniesz się na niego.
{9600}{9636}/To nieprawda.|/Powiedziano mi,
{9637}{9699}/że MCU jest bliskie...|/[MCU - Jednostka do Walki ze Zbrodniš]
{9700}{9762}Burmistrz twierdzi,|że jeste bliski schwytania Batmana.
{9776}{9832}ledztwo jest w toku.
{9836}{9889}/Oczyszczanie miasta|/to proces długotrwały.
{9893}{9947}/Podczas trwania kampanii,|/obiecałem, że...
{10048}{10106}Zamierza pan jeszcze|spotkać się z żonš, poruczniku?
{10110}{10167}Mylałem, że miała pani|zajšć się matkš, detektywie.
{10171}{10207}Wróciła z powrotem do szpitala.
{10228}{10249}Przykro mi.
{10283}{10308}Nie pokazał się?
{10318}{10360}Mam nadzieję,|że tego nie zrobi.
{10366}{10420}Nie lubię przypominać wszystkim,|że on tam jest.
{10424}{10447}Dlaczego nie przychodzi?
{10451}{10533}Mam nadzieję, że jest zajęty.
{10940}{11003}Dlatego przyprowadzamy psy.
{11020}{11068}Moje pieszczoszki.
{11166}{11224}Spójrz, co twoje narkotyki|zrobiły z moimi klientami.
{11240}{11274}Klient musi być ostrożny.
{11278}{11364}Mówiłem ci, że moja mikstura|zabierze cię do różnych miejsc.
{11368}{11433}Nie twierdziłem, że będš to miejsca,|do których chciałby się udać.
{11437}{11485}Mój interes odbija się|na klientach.
{11494}{11574}Jeli nie podoba ci się, co oferuję,|kupuj od kogo innego.
{11587}{11650}Oczywicie, jeli Batman|kogo takiego zostawił...
{11741}{11804}Moje psy sš głodne!
{11915}{11975}Szkoda, że jeste sam.
{12185}{12208}To nie on.
{12311}{12344}Spuć psy!
{12647}{12683}Tak już lepiej.
{12882}{12912}/CZEKAM
{13019}{13043}/ZASTRASZANIE
{14806}{14853}Żebym was tu więcej|nie widział.
{14861}{14887}Chcemy ci pomóc.
{14896}{14922}Nie potrzebuję pomocy!
{14927}{14953}Nie według mnie.
{14960}{14987}Dlaczego masz decydować?
{15004}{15038}Czym różnisz się ode mnie?
{15053}{15098}Nie noszę ochraniaczy hokejowych.
{15307}{15357}Nie może oprzeć się,|by pokazać nam swojš twarz.
{15485}{15520}Co ukrywa pod tym makijażem?
{15724}{15769}Potrzebujemy chwili spokoju, dobrze?
{15840}{15893}Znowu on?|Kim byli pozostali?
{15897}{15935}Następna ławica płotek.
{15966}{16009}Częć z oznaczonych banknotów,|które ci dałem.
{16012}{16060}Moi detektywi od tygodni|płacili nimi za narkotyki.
{16063}{16126}Ten bank pierze forsę mafii.|To już pišty.
{16129}{16174}Odkrylimy większoć ich|brudnych pieniędzy.
{16179}{16204}Pora wkroczyć do akcji.
{16210}{16260}Musielibymy uderzyć|na wszystkie banki jednoczenie.
{16266}{16297}Oddziały S.W.A.T., wsparcie.
{16304}{16340}Co z tym typem... Jokerem?
{16346}{16412}Jeden człowiek, czy cała mafia?|Niech zaczeka.
{16417}{16482}Gdy prokurator okręgowy dowie się o tym,|będzie chciał w to wejć.
{16488}{16502}Ufasz mu?
{16507}{16610}Będzie trudno trzymać go z daleka.|Słyszałem, że jest uparty... jak ty.
{16945}{17073}WAYNE ENTERPRISES|PRYWATNA WŁASNOĆ - WSTĘP WZBRONIONY
{17668}{17733}Będzie miło, gdy dwór Wayne'ów|zostanie odbudowany.
{17740}{17857}Zamieni pan "nie spanie" w apartamencie,|na "nie spanie" w pałacu.
{17867}{17959}Za każdym razem, gdy pan się zszywa,|robi pan cholerny bałagan.
{17964}{18028}Tak... uczę się na błędach.
{18034}{18108}Zatem powinien pan posiadać|dużš wiedzę.
{18156}{18269}Moja zbroja... jest za ciężka.|Muszę być szybszy.
{18277}{18341}Pan Fox zapewne wywiadczy|nam tę przysługę.
{18347}{18379}Pokiereszował pana tygrys?
{18384}{18404}To był pies.
{18410}{18453}- Co?|- Duży pies.
{18491}{18559}Jeszcze więcej naladowców, Alfredzie.|Uzbrojonych.
{18563}{18613}Może pan ich wynajmie|i wemie wolny weekend?
{18619}{18744}Niedokładnie to miałem na myli,|mówišc, że chcę inspirować ludzi.
{18748}{18772}Wiem.
{18786}{18882}Ale ma się ku lepszemu.|Proszę spojrzeć na nowego prokuratora okręgowego.
{18898}{18942}Przyglšdam mu się.|Blisko.
{18952}{18998}Muszę wiedzieć,|czy można mu zaufać.
{19005}{19097}Interesuje pana jego charakter,|czy otoczenie towarzyskie?
{19201}{19265}To, z kim Rachel spędza swój czas,|to jej sprawa.
{19300}{19353}Mam nadzieję, że nie ledzi mnie pan,|gdy mam wolne.
{19354}{19404}Mógłbym, gdyby kiedykolwiek|wzišł wolne.
{19444}{19489}Sš pewne granice,|panie Wayne.
{19496}{19564}Batman nie ma granic.
{19577}{19606}Cóż, pan ma.
{19610}{19649}Nie mogę sobie pozwolić,|by je poznać.
{19652}{19699}Co się stanie w dniu,|gdy pan je pozna?
{19704}{19768}Wiemy, jak lubisz mówić:|"A nie mówiłem?"
{19775}{19862}Wówczas, panie Wayne,|nawet ja nie zechcę tego powiedzieć.
{19867}{19893}Chyba.
{20070}{20115}/Wybaczcie spónienie, ludzie.
{20199}{20226}Gdzie się podziewałe?
{20232}{20257}Obawiała się wystšpić?
{20263}{20309}Harvey, znam te akta|na wylot.
{20315}{20374}Spokojnie.|Niech będzie sprawiedliwie.
{20381}{20435}Orzeł... biorę to,|reszka... sprawa jest twoja.
{20440}{20448}Czyżby?
{20453}{20486}Rzucisz monetš,|żeby odkryć lidera?
{20492}{20526}To szczęliwa moneta mojego ojca.
{20528}{20581}O ile pamiętam,|załatwiła mi pierwszš randkę z tobš.
{20584}{20644}Nie pozostawiłby|czego takiego lepemu trafowi.
{20659}{20734}Oczywicie, że nie.|Sam kreuję własne szczęcie.
{20765}{20848}/Proszę wstać!|/Przewodniczy sędzia Surrillo.
{20866}{20934}Mylałem, że prokurator gra w golfa|z burmistrzem, albo co w tym stylu.
{20938}{20962}Zaczynamy grę o 13:30.
{20966}{21034}Aż nazbyt wiele czasu, żeby wsadzić cię|na dożywocie, Sally.
{21040}{21085}Z Carminem Falconem,|zamkniętym w Arkham,
{21090}{21158}kto musiał wystšpić|i poprowadzić, tak zwanš, rodzinę.
{21164}{21300}Czy ten człowiek jest dzi na sali?|Może go pan dla nas zidentyfikować?
{21305}{21353}Wygrał pan, prokuratorze.
{21395}{21426}To ja!
{21473}{21545}Posiadam pańskie zaprzysiężone zeznanie,
{21549}{21607}że ten człowiek, Salvatore Maroni,
{21612}{21679}jest nowym szefem przestępczej|rodziny Falcone.
{21683}{21779}Maroni? To tylko figurant.|Ja jestem mózgiem organizacji.
{21797}{21811}/Spokój!
{21812}{21868}Proszę o pozwolenie,|by traktować to zachowanie, jako wrogie.
{21869}{21922}- Udzielone.|- Wrogie? Ja ci dam wrogie!
{22056}{22110}Włókno węglowe.|Kaliber 28. Chiński.
{22115}{22222}Jeli chce pan zabić urzędnika publicznego,|panie Maroni, polecam zakupić amerykański.
{22240}{22265}/Zabrać go stšd.
{22266}{22316}Wysoki Sšdzie,|jeszcze nie skończyłem.
{22386}{22436}Nie udowodnimy, że Maroni|miał co wspólnego z broniš,
{22437}{22475}więc nie będziemy mogli|go oskarżyć,
{22476}{22546}ale fakt, że chcš cię zabić,|oznacza, że siedzimy im na karku.
{22547}{22626}Cieszę się, że jeste zadowolona, Rachel.|Przy okazji, nic mi nie jest.
{22627}{22688}Daj spokój, Harvey.|Jeste prokuratorem okręgowym Gotham.
{22689}{22745}Strz...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin