BananowaBajka.rtf

(22 KB) Pobierz
Jarzmo kredytowe

Jarzmo kredytowe.

 

Aby zrozumiec na czym polega tzw. problem zadluzenia Polski i innych panstw, musimy zastanowic sie skad i w jaki sposob tworzony jest pieniadz, jak i w jaki sposob tworzony jest kredyt. W jakim stopniu odnosi sie owa dzialalnosc

finansowa do ekonomii fizycznej, a w jaki sposob odrywa sie od niej i rozpoczyna niezalezne, zycie w formie spekulacji finansowej, caly czas czerpiac sily i niszczac ekonomie fizyczna na wzor tkanki rakowej.

Nie bedzie to zaden wyklad ekonomii, gdyz nie ma tu na to miejsca, ale po prostu dla przyblizenia pewnych pojec posluzymy sie pewna........ stara bajka z wysp archipelagu Hula Gula.

Otoz pieniadz, jaki znamy w chwili obecnej jest umownym medium wymiany, ktorego waznosc gwarantowana jest przez panstwo. Jako taki nie ma nic wspolnego z pieniadzem, ktory sam w sobie jest wartosciowym przedmiotem i

moze egzystowac, jako niezalezne medium wymiany bez zadnej sankcji ze strony panstwa(np. srebro, zloto)

Poniewaz w chwili obecnej nie ma juz nigdzie, takowych pieniedzy nie bedziemy sie nimi zajmowac.

Medium wymiany, znaczy cos zastepczego, cos co zastapi i co pozwoli wymierzyc i przekazac prawdziwa wartosc przedmiotow, czy towarow, czy uslug wykonanych -  bez koniecznosci zamiany na dobra, czy uslugi innego typu. Np.

dzieki pieniadzowi mozemy za owce otrzymac pewna ilosc pieniedzy, ktore przeznaczamy na rozne potrzeby.  W przypadku braku pieniedzy, musielibysmy starac sie znalezc za swoja owce, jakis inny bardziej podzielny towar, ktory

moglibysmy wymienic na inne etc.

Zastanowmy sie, jak tak swietny i pozyteczny wynalazek, moze nam usprawnic i ulatwic zycie, ale moze tez zarazem zamienic je w pieklo. Wiedzial o tym Mojzesz i dlatego tak zabezpieczyl lud  Israela przed niszczaca lichwa bezwglednie jej zakazujac. Polega to na tym, ze jako taki- sam pieniadz -jako medium nie przedstawia soba zadnej wartosci, jego wartosc jest umowna wyrazajaca sie tylko i wylacznie w procesie wymiany. Np. umowmy sie, ze uwazamy za pieniadze muszle....... z autografem wodza. Na wyspie wodz, jako wladza -rzad-suweren, gromadzi muszle, opatruje swoim kulfonem i wprowadza do obiegu, jako legalny srodek platniczy, czyli  pieniadze. Oto jeden z jego poddanych przynosi do niego kisc bananow, za co dostaje muszle, z muszlami pedzi do drugiego i od

niego dostaje jagnie, ten zabiera muszle i kupuje korale swojej zonie, sprzedawca korali idzie i kupuje od wodza za muszle banany. Muszle zatoczyly duze kolo i wrocily skad wyszly, spelnily bardzo pozyteczna funkcje,  spelnily funkcje pieniadza, czyli odegraly role medium wymiany i obrotu towarowego. Poniewaz zbieranie muszli tez pochlania czas i wymaga pracy, jak i pilnowanie muszli i ich wydzielanie. Wodz postanawia, ze od kazdej wymiany od stu bananow odrywal bedzie dwa, ktore to ida na potrzeby wodza, jego swity, zbieraczy muszli, atrament do podpisywania stalowki etc... itp. Poniewaz jest to 2%, zatem na calej wymianie wszyscy pracujacy traca 2%, otrzymuja o tyle mniej, poniewaz tyle ich kosztuje operacja sprawnej obslugi wymiany towarowej ..no i posiadania wladzy na wyspie, ktora to owa skutecznosc gwarantuje. Mowiac to bardziej ekonomicznie, inflacja na wyspie wynosi 2%. Porownujac klopot, jaki mieliby bez istnienia mozliwosci wymiany, wyspiarze dochodza do wniosku, ze im sie i tak oplaci, jak najbardziej bo coz znaczy 2%, a wygoda, ze ho,ho....

Ale oto na wyspe przybyl sprytny, prawieze bialy. Widzac, ze nie umie wspinac sie po drzewach, nie umie lowic ryb, nie potrafi zbierac jagod, wyplatac koszy jednym slowem nie potrafi nic...za wyjatkiem liczenia. Postanawia, ze zaproponuje wodzowi objecie funkcji, do ktorej sie nadaje.... do liczenia i wydzielania muszli. Wodz godzi sie z radoscia, bo daje mu to wiecej czasu, ktore spedza oddajac sie surfingowi. Wodz ma i tak i tak swoje 2%, ale bialy odlamuje teraz dla siebie nastepne 2 banany widzac, ze wyspiarze nie przywiazuja do tego wagi, a sa dobrze odzywieni i szczesliwi. Od tego tez momentu skoro pelni funkcje suwerena, ale nie jest nim - bo jest nim wodz , czyni to w jego imieniu i nazywa sie First Bank Wodza Hula Gula .

Za przyjemnosc posiadania Banku Wodza inflacja na wyspie wzrosla o nastepne 2% i stanowi 4%. Siedzac w cieniu, popijajac zimne mleko kokosowe Sprytny Prawieze Bialy zaczyna zastanawiac sie. Gdyby tak zaczal pozyczac muszle,

ktorych jest zatrzesienie w szopie i nawet .....nikt nie wie ile ich jest.  On juz zauwazyl, ze ludzie i tak i tak nie wymieniaja wszystkich muszli, a zaledwie nie wiecej jak 10% reszte powoli wymieniaja i trzymaja w chatach.

Okazja nadarza sie sama, mlody wyspiarz przechodzi i wdaja sie w rozmowe, oto chlopiec zamierza sie ozenic, ale musi czekac, ....az dojrzeja banany, gdyz za banany dostanie muszle, ktorych nie ma, za ktore kupi narzeczonej

wymagany tradycja naszyjnik slubny z korali. I oto sprytny bialy oferuje ......kredyt, on da chlopcu muszle, za co on

jak dojrzeja banany odniesie mu banany, za przysluge drobiazg oderwie dodatkowo cztery banany......

Swietny interes, chlopiec pedzi po korale, za chwile ojciec panny mlodej stoi przed bialym, ktory pozycza mu muszle na jagnie i prosie na uczte weselna, za chwile ustawia sie kolejka weselnikow, szczesliwa , ze sprytny bialy rozwiazal problem i nie musza czekac do chwili, az dojrzeja banany. Inflacja na wyspie siegnela 8%, kredyt napedza ekonomie, wesele goni wesele, wytwornie paciorkow nie moga nadazyc z zamowieniami, wodz sie cieszy -

tlusty i szczesliwy-  caly czas dostaje swoje 2%, ale od czasu do czasu straszy bialego, ze go pogoni z wyspy ......Prawiezebialy odstepuje wodzowi swoje 2% dziela sie z wodzem 50/50. Ale oto ciemnieje niebo, przez wyspe przechodzi huragan, ( Uwaga!!!! Role huraganu z naszej bajki w normalnym swiecie - zazwyczaj pelnia ... rzady o

lepkich lapach wsparte opinia glupich autorytetow !!!).

Ogromne straty polamane bananowce, potopione prosieta i jagnieta. Zbiory bananow zmiejszyly sie o polowe niz zakladane, to samo z innymi. Sprytny Prawiezebialy zadowolony, bo po sztormie cala plaza zaslana muszlami, na ktorych zbieranie tylko on ma koncesje i wylacznosc. Nikt tego nie przewidzial, nikt o tym nawet nie myslal, nic takiego nie zdarzylo sie przez wiele wiele lat. Dlug jaki zaciagneli od Prawiezebialego mial pojsc pol na pol na splate, w nowej sytuacji okazuje sie, ze dla wyspiarzy nie zostaje nic.

Ale dobry bialy jest czlowiekiem ludzkim...oto mowi cyt"...nie martwcie sie, nie zabiore wam wszystkiego..... polowe oddam wam na dodatkowy procent, trudno oddacie w nastepnym roku, jak bedzie urodzaj, musicie z czegos zyc.

Oto rodzi sie lichwa, straszna lichwa, prosze pomyslec, czym ryzykowal  Prawiezebialy pozyczajac pieniadze-muszle czy chociazby papierowe czy nawet z kruszcu??? Doslownie niczym, nie ponosil zadnego ryzyka pozyczajac tylko

medium wymiany. Cale ryzyko przedsiewziecia ekonomicznego i tak w 100% spadlo na pozyczajacych..... Malo tego od tego momentu tkwia w dlugu, ktorego juz nie pozbeda sie do konca ..... inflacja siegnela 50%. Wodz

widzac co sie dzieje straszy bankiera, ze pozbedzie sie go z wyspy..... Ale bankier nie w ciemie bity, doskonale wie, ze najsilniejszemu wojownikowi na wyspie huragan zabil wszystkie owce, czlowiek jest w rozpaczy, nie dosc, ze

nie ma nic na oddanie dlugu, sam nie wie - jak przezyje z rodzina. Dobry Prawiezebialy zupelnie przypadkowo spotyka go samotnie rozmyslajacego w bezludnym zaciszu. Oto ma rozwiazanie, on sam by cos i moze dal rady

zrobic ba...on tak go kocha, ze po prostu ot..,,podaruje caly dlug .....i  niech go pieklo pochlonie, ze to zrobi...ale wodz! Ta opasla, chytra swinia, rozpustnik i utracjusz co nic nie robi ino na desce po falach surfuje nie

pozwoli..... Chyba , zeby tak......... Wyspa pograzona w smutku, oto nieodzalowanej pamieci wodz utopil sie wraz

zona i dziecmi, na zwyklej przejazdzce. Po pogrzebie znow nastepny problem,  co z wodzem, ale po co nam wodza..... wybierzemy demokratyczna wladze, ze tak powiem Rade Wyspy na przewodniczacego, jak zwykle Najsilniejszego

Wojownika, doradca ...no jakzeby inaczej zostanie.... Sprytny Prawiezebialy. Juz nikt nie straszy Prawiezebialego pogonieniem z wyspy to teraz straszy  szefa Rady, ze jak by cos,......... to z tym topieniem..... Czlonkow rady, ze jak cos to ......nie musza byc w radzie, inflacja i tak i tak ponad 50%, jakie to ma znaczenie.  Rada powolala komisje, kazdemu

wydziela sie wg jego pracy i uleglosci etc, i jedynie Sprytny Prawiezebialy mieszka w najwiekszej chacie z molo, przy ktorym cumuja lodzie z innych wysp.  Lodzie, z ktorych wynosza i kosze i owoce i ryby i nawet  proce i

luki pod spodnicami z trawy.  Dym z "trawy" przenika strzeche chaty,  nad molo tubylcy przybijaja tablice z napisem "Welcome in Peerelandia". A na plocie wokol chaty inne " Strefa specjalna ekonomiczna- tubylcom wstep wzbroniony"  obok mola "Tubylcom wstep wzbroniony".

Lecz oto wali Tam Tam, na zebraniu Wielkiej Rady ogloszono ze smutkiem, ze nie bedzie w tym roku festiwalu dozynkowego, poniewaz nie ma na to(!!!!)  muszli(!!!!!!) ....chyba??????? zeby zaciagnac kredyt od przedstawiciela

Zjednoczonych Wysp Gula Gow, ktorych  przedstawiciel przypadkowo jest w chacie bialego i zupelnie przypadkowo ma pelna lodz muszli, za ktore...... poczeka do nastepnego lata, za co oderwia nastepne banany.......I tylko wyspowy matolek rozpowiada, ze w nocy w szopach obok mola w specjalnej strefie slychac... jak trzeszcza rozgniatane muszle... ale kto da  wiare glupkowi.

Oto wyspa zadluzyla sie u obcych wysp, silnych i agresywnych, za muszle beda splacac bananami, koralami, prosietami, beda coraz mniejsze racje zachowywac dla siebie dla swych dzieci, bo co ciezsze kiscie zabierane sa na

splate dlugu publicznego. Juz nawet nie na obsluge dlugu, ale..... na obsluge dlugu od dlugu, odsetek od odsetek, i tylko Prawiezebialy placze coraz glosniej, ze dlug rosnie i jak nie przyciagna pasa pardon spodnicy to nie wiadomo co bedzie. Sytuacja zmienila sie wyraznie, na szczesliwej kiedys wyspie. Zmniejszyla sie liczba malzenstw, mlodzi nie mieli na paciorki. Ci co nawet mieli na paciorki nie byli w stanie postawic chaty bo nie mieli muszli, zmuszeni byli

gniesc sie w starych razem z rodzicami i bracmi i ich potomstwem. Dzieci tez zaczelo sie rodzic mniej bo, nawet checi nie bylo, ani sposobnosci, zreszta patrzac na ryczace z glodu bachory odchodzila chec na bycie rodzicami. Po pewnym czasie zauwazono , ze coraz mniej trawy potrzeba na spodnice, wojownicy zrobili sie jakby bardziej smukli i lekkcy, juz potrzeba bylo ich az trzech zeby zatrzasc kokosowa palma, a i tak coraz czesciej ktorys z tych trzech spadal z kokosami. Prawiezebialy pokazywal na obrazkach, ze dopiero taka sylwetka to majatek i udzielal przepustek na molo mlodym chlopcom, zwlaszcza gdy przyplywaly ciezkie lodzie wojenne z Pedofilandii. Chlopcy wracali obwieszeni

paciorkami, guma do zucia, za nimi poszly w slad dziewczeta.....Kiedy sytuacja stala sie nie do zniesienia, Tam Tamy zwolaly Rade Wyspy, bialy Minister Skarbu przedtem, a obecnie Minister Dlugu Wyspy i Dziadostwa Publicznego oglosil, ze po wielu nagocjacjach z wierzycielami udalo mu sie wynegocjowac zmiane warunkow i darowanie dlugow...znaczy tego -czesci dlugow. Wsrod czlonkow Rady zapanowala bloga radosc. Bialy napisal na piasku Stan Naszego Dlugu.

Otoz od samego poczatku

Pozyczylismy                                8,9 mld muszli.

Do dnia dzisiejszego oddalismy             17,6 mld muszli

po darowaniu nam czesci dlugu pozostalo nam do oddania

46mld muszli.*( powyzsze dane zupelnie przypadkowo zapozyczone z danych World Bank za rok 1994, zupelnie przypadkowo odnoszace sie do stanu zadluzenia Polski)

"Jest to ogromna ulga dla obywateli naszej Wyspy, ze zobowiazan tych musimy sie wywiazac tym bardziej, ze juz rozpatrywana jest aplikacja naszego czlonkostwa w Zjednoczonych Wyspach  Gula  Gow.....i od tego wiele zalezy...

bo jak nas juz przyjmia to...ho, hoo!!!!"

I tylko wyspowy glupek trzasl rekami i wykrzykiwal, ze to granda, ze on tam nie jest ekonomista, ale liczyc do 100 potrafii ...ale kto by tam glupka sluchal, dostal od porzadkowych bambusowa pala w leb i lezal cicho w piachu

z lekka kopiac go bosymi stopami.

Juz Rada miala sie rozchodzic, kiedy Bialy Minister Dlugu i Dziadostwa Publicznego powiedzial. cyt" Tak dalej byc nie moze, owszem mozemy uzyskac jakowes nastepne ulgi, ale musimy zmienic ekonomie. Koniec z przestarzala

wlasnoscia wyspowa, precz z kolchozem .....wyspe nalezy sprywatyzowac!!!!!!!!. Tak,...... jest dosc piachu na naszej wyspie, aby obdzielic kazdego"

Co sie zaczelo dziac, trudno opisac!!!! Szal radosci, ludzie plakali, rzucali sie sobie w ramiona powtarzali drzacymi glosami, .......kazdemu piachu po rowno....... kazdemu ....kobiety zaczely wyspiarskie zawodzenie do  najwiekszych bostw "O Lado Kolado, Kupalo" ( jako rzecz sie w czerwcu dziala).

Jak postanowiono tak i uczyniono. Wyspe podzielono sprawiedliwie wg zasad wolnorynkowych. Kazdy, absolutnie kazdy wolny obywatel wyspy razem i osobno mial prawo wykupic wlasciwe nadzialy wg, cen ustalonych przez Rade Wyspy, wg  zasad i dyrektyw najlepszego na calym archipelagu specjalisty i Wielkiego Czarownika Sor Osa, ktorego wspieral sam znachor Zz Ass, z ramienia wyspiarzy przeprowadzil prywatyzacje i urynkowil bananowa i swinska ekonomie znachor  Bal Cer Oo- Witz.

Zeby bylo sprawiedliwie czlonkom Rady Wyspy, Porzadkowym i tym co zatrudnieni byli w szopach z muszlami, udzielono krotkoterminowego kredytu na zakup calych transzy akcji. Wiecej chetnych nie bylo, ale wszyscy mogli

patrzec, sluchac ba nawet podsluchiwac. Pchac sie nie mieli z czym, bo nikt nie mial muszli na zakup, tym bardziej, ze znow podrozalo mleko kokosowe i banany. I Bogom O Lado, Lado, Kupalo! dziekowac, ze dobry Minister Dlugu i

Dziadostwa Publicznego udzielil swoim kredytu, bo wszystkooooo poszloby w rece obcych.

Swoi tez kupili tanio, ale zaraz odsprzedali drogo obcym, taaaak zaplacili jak za banany..... dziesiec razy drozej, swoi zaraz odniesli dlug do szopy jeszcze przed wieczorem , reszte muszli zawiezli do chat. Zostalo malo co,

ot to co juz nikt nie chcial, zostalo to na zgryzote Rady Wyspy i jej mieszkancow co to nawet na to nie maja....na psa urok. Wyspa zmienila sie do niepoznania, podzielona na prywatne czesci, ogrodzona z powbijanymi tabliczkami " Wlasnosc Prywatna - Nie wchodzic", z jednego konca na drugi trzeba bylo chodzic dookola, od czasu do czasu wlazac w morze....Bialy Wlasciciel Wiekszej Czesci Wyspy oglosil, ze..... nie ma juz dlugu.  Ale poniewaz wies i chaty znalazly sie na jego prywatej posiadlosci, zeby bylo sprawiedliwie za uzywanie jego terytorium potracal bedzie niewiele ot jednego z czterech bananow, jakie otrzymuje za dniowke pracy na plantacji kazdy zdolny do pracy. Bialy Wlasciciel, jest ludzki i nawet, jak ktos nie ma.... to moze mu wyplacic banany, a potraci sie na drugi rok...

Wyspiarze zaczeli szemrac na poczatku, ale natychmiast ucichli, kiedy rozeszla sie wiadomosc, ze Bialy Wlasciciel oburzony niewdziecznoscia  wyspiarzy powiedzial ,ze jak sie wkurzy to wogole zamknie plantacje, lub sprowadzi ludozercow do roboty z wysp Golapupaa, albo wogole przeniesie na Golapupaa cala Plantacje, bo o wiele nizsze koszty produkcji i niech Golapupaa przyjma do Zjednoczenia Wysp Gula Gow.

Populacja wyspy spadla o polowe, po wyspie snuli sie smukli staruszkowie slaniajac sie na nogach. Wyspa ekologicznie przypominala Raj, zarosly sciezki i zatoczki i ......wtedy kiedy juz wydawalo sie , ze zostanie tak na

zawsze ...pojawili sie.....W zasadzie juz nawet zapomniano o starym micie, mowiacym, ze kiedy Narod zostanie zagrozony- powstana Spiacy Pod Wulkanem Wojownicy i zaprowadza porzadek i uratuja narod. Pojawili sie rosli i silni o piesciach, jak bochny chleba -o ktorym, juz prawie tez zapomniano. Ich wodz szedl prosto do willi Wlasciciela, ale okazalo sie, ze..... za pozno...... Bialy Wlasciciel Wyspy zdazyl opuscic Wille i wlasnie oddalal sie szybko na ciezko wyladowanej lodzi z paroma wiernymi ochroniarzami, w bezkresie oceanu ginal szybko samotny bialy zagiel.

Nastepnie Spiacy, a raczej Wyspani Wojownicy chodzili i zdecydowanymi kopniakami powalali tablice z napisami Wstep....najpierw bachory z wrzaskiem choc niewiele ich zostalo rzucila sie na plantacje, za nimi starzy i dorosli

niesli do domu cale kiscie bananow...zatrzymywali sie przed gankiem chaty... podali wodzowi  kiscie, potrzasnal glowa oderwal dwa banany i skinal reka ....... wiecej nie dam rady zjesc......na wyspie inflacja wrocila do 2%.

............Do wyspy Golapupaa przybila lodz, wypelniona muszlami ......  Sprytny Wybitny Prawiezebialy Autorytet Archpelagialny Laureat Najwyzszych Nagrod Ekonomicznych Ekonomii  Autor setek Prac z dziedziny i Stategii dla

Golapupua .....bla, bla bla, jako wybitny specjalista z doswiadczeniami z zakresu ekonomii tyransformacji ustrojowej zaproponowal Wodzowi..... tfuu!!!!!.......Brrrrrr....ale bajka.......

Roman Kafel.

January 23 AD 1995.

...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin