00:00:00:www.napiprojekt.pl - nowa jakość napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu. 00:01:00:LABIRYNT 00:01:03:-= Napisy w całości przetłumaczył Hash_Pro. =- 00:01:06:-= Napisy w całości przetłumaczył Hash_Pro. =- 00:01:09:- Napisy poprawione przez Brytke - 00:01:12:- Napisy poprawione przez Brytke - 00:01:16:= Poprawa poprawek i interpunkcji ARCzi = 00:02:55:Oddaj mi dziecko! 00:02:58:Poprzez niewypowiedziane niebezpieczeństwa... 00:03:00:...i trudności niezliczone... 00:03:03:...wywalczyłam moją drogę tutaj do zamku... 00:03:05:...ponad Miastem Goblinów... 00:03:08:...żeby odebrać dziecko, które porwałeś. 00:03:12:...Moja wola jest równie silna jak Twoja... 00:03:15:...A moje królestwo równie wielkie... 00:03:23:...Moja wola jest równie silna jak Twoja... 00:03:25:... A moje królestwo równie wielkie... 00:03:31:nigdy, nie pamiętam tej linijki 00:03:33:"...nie masz nade mną władzy..." 00:03:41:Oh, Merlin. 00:03:48:O nie, Merlin. Nie wierzę już 7-ma!!! | Chodź. 00:04:39:to nie fair... 00:04:44:- Przepraszam | - Nie stój w deszczu 00:04:47:- Chodź piesku 00:04:49:- Nie, pies nie wchodzi! 00:04:51:- Idź do garażu. 00:04:56:- Idź Merlin, idź do garażu. Idź! 00:05:02:- Sara, jesteś godzinę spóźniona! 00:05:04:- Powiedziałam przepraszam. | - Pozwól mi skończyć. 00:05:06:...wiesz, że rzadko z ojcem wychodzimy | - W każdy weekend! 00:05:09:...popilnuj proszę brata jeśli nie popsuje Ci to planów... 00:05:13:- Skąd możesz wiedzieć jakie mam plany. | Nigdy nie zapytałaś... 00:05:18:- Powiedz jeżeli masz randkę. Powinnaś mieć randki. 00:05:22:- O, Sara jesteś w domu. 00:05:24:- Już zaczynaliśmy się martwić o Ciebie 00:05:25:- Już nic mi nie wolno robić! 00:05:29:- Traktuje mnie jak złą macochę nieważne co mówię. 00:05:32:- Porozmawiam z nią. 00:06:12:- Sara! 00:06:13:- Mogę z tobą porozmawiać? | - Nie ma o czym! 00:06:17:- Lepiej już idźcie, bo się spóźnicie. 00:06:19:- Słuchaj, nakarmiliśmy Tobiego i włożyliśmy do łóżeczka,| musimy już iść ale wrócimy po północy... 00:06:25:- Rzeczywiście chciałeś ze mną rozmawiać. | Trzasnąłeś tylko drzwiami. 00:06:34:Lancelot! Ktoś znowu był w moim pokoju! | Nie cierpię tego. 00:06:44:Nienawidzę Cię, nienawidzę. 00:06:47:Niech mnie ktoś uratuje, | niech mnie zabierze z tego okropnego miejsca. 00:06:54:Czego chcesz, bajki na dobranoc? 00:07:02:...dawno dawno temu, żyła przepiękna dziewczyna... 00:07:05:...którą macocha zawsze wplątywała w opiekowanie się bratem... 00:07:09:...dzieckiem, które wszystkie rzeczy przywłaszczało wyłącznie sobie... 00:07:12:...a dziewczyna praktycznie była niewolnikiem... 00:07:15:...Ale nikt nie wiedział, że pewien Król Goblinów... 00:07:20:...zakochał się w tej dziewczynie i udzielił jej trochę ze swych mocy... 00:07:24:...Więc pewnej nocy kiedy dziecko szczególnie dawało się we znaki 00:07:29:...przyzwała gobliny na pomoc... 00:07:33:[Psst, słuchajcie!] 00:07:36:..."musisz tylko wymówić prawidłowe słowa - powiedział goblin 00:07:40:...a ja zabiorę dziecko do miasta goblinów... 00:07:44:...a ty będziesz wolna" 00:07:49:...ale dziewczyna wiedziała, | że Król Goblinów zatrzyma dziecko w swym zamku na zawsze... 00:07:55:...i zmieni je w goblina... 00:07:57:...więc dziewczyna cierpiała w milczeniu... 00:08:00:...aż pewnej nocy, kiedy była zmęczona po całym dniu... 00:08:07:...i nie mogła tego dłużej znieść... 00:08:12:O rany, już dobrze, dobrze - nie płacz. 00:08:19:Przestań, przestań płakać. 00:08:21:bo wymówię słowa... 00:08:23:nie, nie mogę, nie potrafiłabym... 00:08:28:Życzyłabym sobie... | [Powie to] 00:08:31:[Co powie? | [Zamknij się]] 00:08:35:[Ty się zamknij] | [Słuchajcie, zamierza powiedzieć Słowa] 00:08:39:Nie mogę już dłużej czekać. 00:08:42:Goblini Królu, Goblini Królu gdziekolwiek możesz być... 00:08:46:...zabierz to dziecko z daleka ode mnie... 00:08:53:[Eee to nie to, nawet nie zaczęła od "Chciałabym"] 00:08:59:Tobi przestań! 00:09:03:Chciałabym wiedzieć co powiedzieć, żeby gobliny cię zabrały. 00:09:07:[Chciałabym, żeby gobliny przyszły i zabrały cię teraz. | To nie takie trudne.] 00:09:13:Chciałabym... Chciałabym... 00:09:17:[Powiedziała? Cicho!] 00:09:37:Chciałabym żeby gobliny zabrały Cię do siebie! 00:09:41:Teraz! 00:10:03:Tobi? 00:10:06:Tobi? 00:10:08:Wszystko w porządku? 00:10:15:Dlaczego nie płaczesz? 00:11:42:- Znam Cię. Ty jesteś Król Goblinów. 00:11:46:- Chcę z powrotem mojego brata, proszę. | Potraktuj, że nie wypowiedziałam Słów. 00:11:48:- Co zostało powiedziane - zostało wypowiedziane! 00:11:51:- Ale ja tak nie myślałam... | - Naprawdę? 00:11:54:- Proszę, gdzie on jest? 00:11:55:- Wiesz doskonale gdzie jest! 00:11:58:- Proszę, oddaj go. 00:12:00:- Proszę. 00:12:02:- Saro, wróć do swojego pokoju... 00:12:06:...bawić się swoimi lalkami i kostiumami. 00:12:10:- Zapomnij o dziecku. 00:12:13:- Nie mogę. | - Przyniosłem Ci prezent. 00:12:18:- Co to jest? | - Kryształ, nic więcej. 00:12:23:- Ale gdy zajrzysz do jego wnętrza ujrzysz swoje marzenia. 00:12:28:- Ale to nie jest prezent dla zwykłej dziewczyny, | która przejmuje się krzyczącym dzieckiem. 00:12:36:- Czy go chcesz? 00:12:40:- Więc zapomnij o dziecku! 00:12:44:- Nie mogę. 00:12:46:- Doceniam twoją propozycję, ale chcę z powrotem brata. | Musi być przerażony. 00:12:51:- Sara! 00:13:00:- Nie próbuj mnie zawieść. 00:13:10:- Nie stanowisz dla mnie wyzwania! 00:13:13:- Ale ja muszę odzyskać brata. 00:13:16:- Jest tam, w moim zamku... 00:13:24:...czy nadal zamierzasz go szukać? 00:13:28:- Czy to zamek ponad Miastem Goblinów? 00:13:32:- Zawróć Saro, zawróć dopóki nie jest za późno! 00:13:36:- Nie mogę, czy nie rozumiesz, że nie mogę? 00:13:41:- Szkoda | - Nie wygląda, żeby był zbyt daleko. 00:13:45:- Jest dalej niż myślisz, a czasu jest mało. 00:13:54:- Masz 13 godzin, żeby przebyć labirynt | zanim twój brat... 00:13:59:- ...stanie się jednym z nas na zawsze. 00:14:04:- Jaka szkoda. 00:14:09:Labirynt, nie wygląda tak strasznie. 00:14:14:Więc, chodźcie stopy. 00:14:38:- Przepraszam. 00:14:39:- Nie to ja przepraszam. 00:14:42:- Aaa to ty. 00:14:43:- Przepraszam, ale muszę przejść przez labirynt. | Czy możesz mi pomóc? 00:14:52:- Jaka słodziutka. 00:14:55:- 57! 00:14:56:- Jak mogłeś! | - Mogłem. 00:15:03:- Jesteś potworem. 00:15:05:- Auu, ugryzła mnie... 00:15:08:- A czego oczekiwałaś po robalach? 00:15:11:- Myślałam, że to coś miłego jak latające wróżki. 00:15:15:- Nie wiesz za dużo o tym świecie prawda? 00:15:19:- To okropne! 00:15:21:- Pewnie, że tak. Jestem Hogl. A ty? 00:15:24:- Sara. | - Dokładnie tak jak myślałem. 00:15:28:- 59. | - Czy wiesz może gdzie znajdują się drzwi do labiryntu? 00:15:32:- Być może. | - W takim razie gdzie. 00:15:36:- 60. | - To gdzie jest? 00:15:39:- Co gdzie jest? 00:15:40:- Drzwi! 00:15:41:- Jakie drzwi? 00:15:42:- Czy na wszystkie pytania odpowiadasz w ten sposób? | -Nie, jeśli zadasz właściwe pytanie. 00:15:47:- Jak mogę dostać się do labiryntu? 00:15:53:- O tak, już lepiej. 00:15:56:- Możesz wejść tędy. 00:16:07:- Naprawdę tam idziesz, prawda? 00:16:12:- Tak, obawiam się, że muszę. 00:16:39:- Huhu, nabrałem Cię. 00:16:45:- A teraz, pójdziesz w lewo, czy w prawo? 00:16:52:- Wyglądają tak samo. 00:16:54:- W ten sposób daleko nie zajdziesz! 00:16:56:- A ty w którą stronę byś poszedł? | Ja? Ja nie wybrał bym żadnej. 00:17:01:- Jeśli nie chcesz mi pomóc - po prostu odejdź. 00:17:04:- Wiesz na czym polega twój problem? | Wiele rzeczy bierzesz zbyt dosłownie. 00:17:08:- Weźmy ten labirynt. 00:17:10:- Nawet jeśli dotrzesz do serca labiryntu, | nigdy stamtąd nie wyjdziesz. 00:17:13:- To twoje zdanie. | - Znacznie lepsze niż twoje! 00:17:17:- Dzięki za nic, Hogr. 00:17:21:- Hogl. I nie mów później, że Cię nie ostrzegałem. 00:18:27:Ten labirynt ciągnie się w nieskończoność... 00:18:39:A może nie. 00:18:42:Może chcą, żebym tak myślała. 00:19:32:- Helou 00:19:41:- Czy powiedziałeś może Cześć. 00:19:43:- Nie, powiedziałem Helou, ale to bliskoznaczne. 00:19:47:- Jesteś robakiem, prawda? | - Tak, jestem. 00:19:51:- Czy wiesz jak wydostać się z tego labiryntu? 00:19:54:- Kto, ja? Niestety nie, jestem tylko robakiem. 00:19:58:- Wejdź do środka, poznaj rodzinę. 00:20:02:- Nie mam czasu. Muszę przebyć ten labirynt. 00:20:05:- Ale tu nie ma żadnych zakrętów, wejść. Nic z tych rzeczy. 00:20:07:- Nic tylko prosta droga. 00:20:09:- Ależ jest tego mnóstwo, po prostu ich nie widzisz! 00:20:12:- Gdzie one są? | O, jedno tuż przed Tobą... po drugiej stronie. 00:20:18:- Nie, nie ma. | - Wejdź do środka, przecież się śpieszysz. 00:20:21:- Ale tu nic nie ma. 00:20:24:- Ależ jest, jest. 00:20:27:- Przejdź przez ścianę, wtedy wszystko zrozumiesz. 00:20:30:- Dalej, śmiało. 00:20:34:- To tylko ściana, nie można przez nią przejść. 00:20:37:- Tutaj rzeczy nie są takimi na jakie wyglądają. 00:20:40:- Więc nic nie możesz brać na serio. 00:20:49:- Hej, super. 00:20:52:- Zatrzymaj się. | - Dziękuję byłeś bardzo pomocny. 00:20:55:- Nie idź w tę stronę. 00:20:57:- Słucham? | - Powiedziałem nie idź w tę stronę. 00:21:00:- Nigdy nie idź w tę stronę! 00:21:02:- O tak, dzięki. 00:21:06:- Jeśli poszłaby w tę stronę trafiłaby prosto do zamku. 00:21:21:Tobi! 00:21:24:Idę Tobi. 00:24:00:Za 9 godzin i 23 minuty będziesz mój. 00:25:32:- Masz? | - Mam. | - Dobrze. 00:25:47:- Ktoś zmienia moje znaki! 00:25:51:- Co za okropne miejsce. To nie fair. 00:25:54:- To prawda - to nie fair. 00:25:58:- Nie widziałaś nawet połowy. 00:26:01:- Ale oto jego koniec. | - Nie, dopiero początek. Spójrz za siebie. 00:26:09:- On się zmienia. Co powinnam zrobić? 00:26:12:- Jedyne rozwiązanie to przejść przez jedne z tych drzwi. 00:26:16:- Jedne prowadzą do zamku pośrodku... 00:26:19:- ale drugie... do nagłej nieoczekiwanej śmierci. 00:26:24:- Któ...
xszefx