A Bit of Fry and Laurie [1x04] (XviD asd).txt

(28 KB) Pobierz
{85}{164}Ojejku, to� to okropne!
{185}{257}Walijskie, prawda?
{459}{571}ODROBINA FRY'A I LAURIEGO|Odcinek 01x04|Polskie t�umaczenie i synchronizacja: Jan Marcinkowski|jasiek.barca@gmail.com
{575}{649}Z ODROBIN� STEPHENA FRY'A
{653}{735}I Z ODROBIN� HUGH LAURIEGO
{862}{941}Zmieszane z czym�, nie?
{1031}{1100}Roy Hattersley?
{1220}{1277}Chanel...?
{1281}{1381}Pragniemy og�osi�, �e podczas dzisiejszego|programu b�dziemy organizowa� konkurs.
{1385}{1451}Wszystko b�dzie wygl�da�o tak:
{1455}{1567}B�dziemy gra� serie skecz�w i oczywi�cie|w ka�dym z nich b�dziemy nosi� inny kostium.
{1571}{1696}Tylko �e dzisiaj b�dziemy nosi�|z�e spodnie w ka�dym skeczu.
{1718}{1741}Zgadza si�.
{1745}{1818}Wymieszali�my spodnie jak lecia�o.
{1822}{1986}Pa�stwo musz� u�y� w�asnych zdolno�ci i oceny,|aby wskaza�, kt�re spodnie s� do kt�rego skeczu.
{1990}{2095}Zgadza si�. Na przyk�ad, je�li s�dzicie,|�e spodnie, kt�re nosz� w skeczu A,
{2099}{2219}powinien nosi� Stephen w skeczu G,|to sobie to zapiszcie.
{2227}{2307}Jak wszystko ju� okre�licie, wy�lijcie nam|kartk� i napiszcie w maksymalnie 10 s�owach,
{2311}{2410}dlaczego uwa�acie,|�e spodnie s� wa�ne.
{2415}{2484}Autor pierwszej|poprawnej odpowiedzi otrzyma
{2488}{2618}t� doskona�� par� spodni.|Zgodz� si� pa�stwo, �e s� osza�amiaj�ce,
{2622}{2750}jak r�wnie� wycieczki z przewodnikiem|po wydziale spodni w naszej "Odrobinie Fry'a i Lauriego".
{2754}{2828}Wycieczki prowadzi|popularny Cliff Michelmore.
{2832}{2949}- Zatem powodzenia.|- I skutecznego okre�lania spodni!
{2978}{3035}Wej��.
{3060}{3142}A, Terry, wejd� do �rodka.
{3200}{3280}- Wiesz, dlaczego po ciebie pos�a�em?|- Niezupe�nie, prosz� pana.
{3284}{3346}Niezupe�nie...
{3350}{3440}Na wst�pie gratuluj� zwyci�stwa|w szkolnym konkursie poetyckim.
{3444}{3470}Dzi�kuj� panu.
{3474}{3582}Pan Drip m�wi� mi, �e to jeden|z najdojrzalszych i podniecaj�cych wiersz�w,
{3586}{3711}kt�re otrzyma� od jakiegokolwiek ucznia.|Nie ssij kciuka, ch�opcze.
{3734}{3863}- Przecie� tego nie robi�.|- To by�a og�lna rada na przysz�o��.
{3881}{3939}No, Terry...
{3943}{4017}Terence...|Terenche...
{4021}{4129}Wracaj�c do wiersza: przeczyta�em go, Terry;|nie chc� zgrywa� znawcy poezji,
{4133}{4257}bo jestem nauczycielem angielskiego,|a nie homoseksualist�.
{4288}{4334}Musz� przyzna�, �e on mnie zmartwi�.
{4338}{4429}Zmartwi� mnie, mam go przed sob�.
{4434}{4492}/"Poplamione Kruki Rozpaczy:"
{4496}{4602}/"Dziury od Pazur�w|/w Dupsku Umys�u �wiata."
{4622}{4709}Co to ma by� za tytu� wiersza?
{4713}{4781}- To m�j tytu�, prosz� pana.|- "Dupsko Umys�u �wiata"?
{4785}{4836}Co to ma znaczy�?|Co� ci� zasmuci�o?
{4840}{4889}My�l�, �e wiersz to pr�buje zg��bia�.
{4893}{4967}Zg��bia�? Rozumiem.
{4974}{5028}Sp�jrzmy, c� on tam zg��bia, dobrze?
{5032}{5148}/"Pogr�ki moszny|/zrzucaj� z konia kwesti� kwiat�w."
{5166}{5233}Co jest z tob�?|Zachorowa�e� na co�?
{5237}{5286}A mo�e dziewczyna|jest �r�d�em problemu?
{5290}{5360}Nie mog� tego wyja�ni�.|Wszystko jest w wierszu.
{5364}{5436}Z pewno�ci� "wszystko jest w wierszu".
{5440}{5569}/"Pyta�em dla odpowiedzi,|/a dosta�em w zamian g�ow� pe�n� heroiny."
{5573}{5621}Terry, sp�jrz na mnie.|Kto ci dawa� heroin�?
{5625}{5680}To bardzo powa�na sprawa,|musimy co� z tym zrobi�.
{5684}{5740}- Nikt, prosz� pana.|- Terry, jestem zmuszony nalega�.
{5744}{5807}Tak jest w wierszu.
{5811}{5895}To sprawa dla policji.|Musisz mi powiedzie�, kto ci dawa� heroin�.
{5899}{5933}Nikt mi nie dawa� heroiny.
{5937}{6012}Czyli wiersz jest fikcj�, tak?|Fantazj�? K�amstwem? Co tu si� dzieje?
{6016}{6059}Nie, to wszystko prawda.|To autobiografia.
{6063}{6132}Terry, musz� wi�c nalega�,|by� powiedzia� mi, kto ci dawa� heroin�.
{6136}{6175}Czy to jaki� inny ch�opiec?
{6179}{6219}To pan mi j� dawa�.
{6223}{6312}Ja? Co ty pleciesz,|zdeprawowany ch�opaku?
{6316}{6393}To� to impertynencja.|Nigdy w �yciu nie da�em nikomu heroiny.
{6397}{6452}- Nie, to jest metafora.|- Metafora czego?
{6456}{6613}Tego, �e chodz� do szko�y, aby si� uczy�,|ale dostaj� tylko �mieci zamiast odpowiedzi.
{6635}{6727}�mieci? O czym ty...?|Program w gimnazjum jest surowo stosowany...
{6731}{6830}- To tylko opinia.|- Tak? A to te� jest tylko opini�?
{6834}{6955}/"Kiedy na pod�og� pad�|/masturbuj�cy si� czas, kopn��em go w z�by."
{6959}{7003}To ma tylko zaszokowa�?
{7007}{7061}A mo�e chcesz ze mn� porozmawia�|o czym� osobistym?
{7065}{7103}/"Masturbuj�cy si� czas."
{7107}{7165}- Co to ma znaczy�?!|- To cytat.
{7169}{7275}Cytat? A czyj? Na pewno nie Miltona,|a ju� na pewno nie Wordswortha.
{7279}{7317}- Bowiego.|- Bowiego?
{7321}{7362}Davida Bowiego.
{7366}{7433}A to te� jego?
{7439}{7618}/"Moje cia�o mnie obrzydza; ��j si� zwil�a,|/czu� spocone jaja i grzyba na udzie."
{7629}{7713}- Ty si� myjesz?|- Oczywi�cie.
{7717}{7807}Wi�c czemu brzydzisz si� swoim cia�em?|Dla mnie wygl�da na normalne.
{7811}{7914}- Czemu nie napiszesz o jakiej� ��ce?|- Nigdy jej nie widzia�em.
{7918}{7984}A my�lisz, �e od czego jest wyobra�nia?
{7988}{8045}/"W moim umy�le|/rozbiera si� dziewczyna,"
{8049}{8120}/"�ciska moj� ostatni�|/bij�c� kropl� nadziei"
{8124}{8225}/"i przewraca mnie, bym zasn�� samotnie."|Ty masz 15 lat, Terry.
{8229}{8297}- Co si� w tobie dzieje?|- Wiersz to chyba...
{8301}{8370}Guzik ten wiersz zg��bia.
{8374}{8432}Ju� nic z tego nie rozumiem.
{8436}{8471}Pan te� kiedy� by� m�ody.
{8475}{8530}W pewnym sensie tak.
{8534}{8566}Nigdy pan tak si� nie czu�?
{8570}{8658}Pytasz, czy chcia�bym:|/"Cisn�� ognist� kul� w zmar�e miasta umys�u
{8662}{8760}/"i patrze� na �uszczenie i wypaczanie sk�ry"?|Bogu dzi�ki, nie chcia�em tego.
{8764}{8807}Mog�em by� czasem nieszcz�liwy,
{8811}{8883}je�li zgubi�em album ze znaczkami|lub z�ama�em scyzoryk,
{8887}{8960}ale na pewno o tym nie pisa�em|i nie pokazywa�em tego ludziom.
{8964}{9049}- Mo�e by�oby lepiej, gdyby pan to zrobi�.|- Tak my�lisz, m�ody Terry?
{9053}{9177}Wi�c pewnie jestem jednym z:|/"nieszcz�liwych b�belk�w analnego wiatru,
{9181}{9294}/"p�kaj�cych i mrugaj�cych w wannie �miertelnik�w".|To jestem ja?
{9298}{9349}Twoja cisza m�wi mi wszystko!
{9353}{9414}Jestem wi�c nieszcz�liwym|b�belkiem analnego wiatru!
{9418}{9453}Ja tylko tak to widz�.|To jest wa�ne.
{9454}{9510}Wa�ne?|Nie m�wimy tu o wa�nych biletach.
{9514}{9604}Nazywasz swojego dyrektora|/"nieszcz�liwym b�belkiem analnego wiatru"!
{9608}{9630}Ja te� nim jestem.
{9634}{9686}Skoro wszyscy�my nieszcz�liwymi|b�belkami analnego wiatru,
{9690}{9758}p�kaj�cymi i mrugaj�cymi w wannie �miertelnik�w,|to nie ma �adnego problemu,
{9759}{9804}i nie mam zamiaru|powiadomi� o tym fakcie rodzic�w.
{9808}{9880}Skoro to jest poezja, to ka�da �ciana toalet|w Anglii jest antologi�.
{9884}{9928}Co si� sta�o|z Ksi�g� angielskiej poezji Oxfordu?
{9932}{9986}Gdzie ona tu si� zagubi�a?
{9990}{10077}Mo�e to jest papier toaletowy.
{10085}{10148}- A to pomys�owe?|- Nie wiem.
{10152}{10241}To pewnie|kolejny cytat Dereka Bowiego, co?
{10245}{10350}- Nic ju� z tego nie rozumiem.|- To mnie nie dziwi, prosz� pana.
{10354}{10411}Mo�e jest pan sfrustrowany.|W ko�cu to samotna praca.
{10415}{10464}Jestem sfrustrowany,|a to jest samotna praca.
{10468}{10528}Napad�o mnie zw�tpienie,|a strach mnie zrujnowa�.
{10532}{10607}To niech pan to napisze.|Niech pan odrzuci system.
{10611}{10668}/"Napadni�ty przez zw�tpienia,|/zrujnowany przez strach."
{10672}{10753}Tak my�lisz? No dobrze...
{10800}{10877}/"Rzucony w rozbit� pian� �luzu..."
{10881}{10940}- �luzu...|- Nienawi�ci?
{10944}{11009}Dobre.|A mo�e "mia�d��cego obrzydzenia"?
{11013}{11050}Lepiej, jest pan naturalny.
{11054}{11120}/"Rozbit� pian� �luzu|/mia�d��cego obrzydzenia."
{11124}{11253}/"Zasmarkane �cie�ki prochu|/przebijaj� jelita moich zamiar�w."
{11280}{11386}/"Majorze Tomaszu,|/za�� czerwone buciki..."
{11463}{11539}W takich sytuacjach|zawsze pytam sam siebie,
{11543}{11648}co Lester Piggott|zrobi�by w moim po�o�eniu.
{11903}{11964}M�j Bo�e!
{11982}{12045}Co to jest?|Obrzydliwe!
{12049}{12101}- Sir?|- Co tak �mierdzi?!
{12105}{12171}To� to...|FU!
{12178}{12232}- Co to jest?!|- Jaki zapach?
{12236}{12333}No ten, nie czuje go pan?|Ja go czuj�.
{12342}{12419}- Co� okropnego...|- M�wi pan o cebuli?
{12423}{12485}Nie m�wi� o cebuli,|wiem, jaki ona ma zapach!
{12489}{12580}M�wi� o tym drugim zapachu.|Bo�e!
{12607}{12654}Niech pan wybaczy,|ale ja nic nie czuj�.
{12658}{12769}No niewa�ne. Pan nie czuje,|ja czuj�, ale to nic.
{12926}{12964}Ohyda!|Bo�e!
{12968}{13025}- Ci�gle panu to przeszkadza?|- Oczywi�cie, �e tak.
{13029}{13098}�mierdzi jak gangrena!
{13102}{13191}Kto� tu ma gangren�, tylko kto?
{13223}{13286}Chcia�by pan przenie�� si�|do innego stolika?
{13290}{13341}Ale to nie powstrzyma gangreny, co?
{13345}{13485}Jak gangrena ju� capnie, to...|Mo�e se pan przestawia� stoliki, ile chce.
{13497}{13531}Pa�stwo wybacz�!
{13535}{13625}Kto� z pa�stwa ma gangren�?|Bo mi to strasznie przeszkadza.
{13629}{13673}To obrzydliwe!
{13677}{13727}Je�li pan chce,|to mog� otworzy� okno.
{13731}{13785}Nie, to ju� niewa�ne.|Chyba musimy to przetrzyma�.
{13789}{13864}No ju�, sio mi st�d.
{13957}{14039}- Chyba, �e to fettuccine.|- Prosz�?
{14043}{14140}Fettuccine i gangrena|maj� podobny zapach.
{14144}{14250}- Stolik 14 dosta� fettuccine.|- Czyli to st�d si� wzi�o.
{14254}{14348}Ju� wszystko gra, to nie gangrena,|tylko pa�stwa fettuccine.
{14352}{14441}Skoro to wszystko, to dzi�kuj�.
{14456}{14515}No nie!
{14573}{14656}- Co tym razem?|- Kto� tu ma d�um�!
{14660}{14754}- Co, prosz�?|- To odpychaj�ce!
{14801}{14835}Ja to napisa�em, do cholery!
{14839}{14932}Nie mo�ecie podpieprza� czego�,|co ja napisa�em!
{14936}{15031}Sama b�d� cicho!|Ja to napisa�em!
{15056}{15134}Ja to napisa�em, a wy�cie to ukradli!
{15138}{15212}Jest jaki� problem?
{15218}{15282}Problem?|Powiem, �e to cholernie wielki problem!
{15286}{15380}To m�j skecz,|a wy�cie go zakosili!
{15391}{15443}A kiedy...?
{15447}{15504}- Co "kiedy"?|- Kiedy pan go na...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin