Wzmaganie Odporności Umysłu.txt

Ajurweda Radzi Wzmaganie Odpornoci Umysłu

Nauczyciel Ajurwedyjskiej Medycyny Naturalnej musi dbać o swoich pacjentów nie tylko aby ich wyleczyć, gdy zaniemogš i zachorujš ale także musi być zdolnym przepisywać im rolinne leki, oraz udzielać porad jak wzmagać swojš psychobiologicznš odpornoć na wszelkie trucizny, które mogš spowodować ból lub chorobę. Każdemu może zdarzyć się wsadzić palec między drzwi, oparzyć rozlanš herbatš czy uderzyć bolenie w palec i chociaż uważa się takie przypadki  wypadki za wynik nieuwagi, roztrzepania czy pecha, to jednak można z pomocš Jogi Medytacyjnej tak wyćwiczyć uważnoć, skupienie, że nie będš się nam na ogół zdarzać i możemy się już nie zacišć nożem w palec, ani nie musimy zwichnšć nogi na z pozoru prostej drodze! Proste ćwiczenie przez Jogę zwane Trataka, Ogniskowaniem polega na wpatrywaniu się w płomień oliwnej lampki, lub wiecy tak, aby myleć tylko o płomieniu i nie zwracać uwagi na nic więcej w otoczeniu. Jeden kwartał, czy pół roku takiego codziennego ćwiczenia przez godzinkę dziennie, a nasza uwaga nauczy się ogniskować na tym dokładnie, co akurat robimy bez mylowego odjeżdżania i ulatywania w sferę fantazji, akurat, gdy chodzimy po skórkach od banana. Póniej ćwiczymy Tratakę włanie na codziennych czynnociach tak, aby być zaabsorbowanym dokładnie w to, co wykonujemy, w czynnoć spacerowania, kierowania pojazdem, krojenia, uderzania młotkiem. Dodatkowo, kilkanacie głębokich oddechów, w wykonanie których angażujemy mięnie brzucha, rozlunia i wycisza wszelkie emocjonalne podrażnienia, które do utraty uważnoci nas prowadzš! Odprężanie z pomocš oddechu głębokiego jest ważne, gdyż jest to jedyna naprawdę szybka metoda rozproszenia stresowych napięć i podrażnień emocjonalnych, a ludzie zaafektowani czy to przez złoć, czy przez rozkosz potrafiš zupełnie stracić rozsšdek i uważnoć.

Wedle Ajurwedy zapobiega się chorobom, a także leczy się choroby dwiema zasadniczymi metodami, z których pierwsza to regulacja głębokiego oddychania rodzšcego się w nas od podbrzusza, a druga sprawa to właciwe żywienie naszego organizmu obejmujšce zarówno to, co zjadamy i to, co wypijamy, a także to, co wšchamy! Ajurweda, podobnie jak i Medycyna Żółtego Cesarza powiada, że 2/3 chorób leczy się oddychaniem, a 1/3 odżywianiem, a oczywicie lekarstwa, zarówno zioła, jak i antybiotyki to lecznicze dodatki do naszego pokarmu, czyli terapia odżywianiem, jakby na to nie patrzeć. Jeli spotkamy lekarza Ajurwedy lub jego kolegę, Lekarza Chińskiej Medycyny i zapytamy, jaki zabieg uznaje za podstawowy dla zapobiegania chorobom i leczenia pacjentów, oczywicie (jeli ma pojęcie o przedmiocie) odpowie, że jest to regulacja oddychania oraz regulacja odżywiania! Chińscy Medycy, tak samo jak Ajurwedyjscy Terapeuci (Waidyas) polecš cztery półgodzinne sesje specjalnego Leczniczego Oddychania, którego uczymy wszystkich pacjentów i adeptów naszych zajęć, aby mogli dbać o swoje własne zdrowie, a także wyleczyć się szybko z różnych pospolitych dolegliwoci, jakie mogš się czasem człowiekowi przytrafić. Podstawš wzmagania odpornoci psychicznej i fizycznej jest gruntowne dotlenienie organizmu, witalizacja całego systemu podtrzymywania życia, opartego na oddychaniu włanie, a choć jest to trywialnie oczywiste, to nawet w Indii, kraju Joginów w sumie społeczeństwo dba o te sprawy w niewielkim tylko stopniu, nie mówišc już o krajach Zachodu, gdzie sztuka Leczniczego Oddychania traktowana jest jako co egzotycznego. Dotlenianie organizmu dobrze się praktykuje łšczšc ćwiczenie z kšpielš, lub inhalacjami ziołowymi, a przecież zapachy wdychane wraz z powietrzem mogš mieć kapitalne znaczenie dla wzmożenia naszej psychofizycznej odpornoci, oczywicie pod warunkiem, że sš to zapachy leczniczych rolin i ziół! Codzienne wdychanie samochodowych spalin niestety niszczy odpornoć i osłabia zdrowie gromadzšc złogi owocujšce rozmaitymi chorobami, które potem nie tylko bolš i dręczš, ale też i zabijajš odbierajšc ludziom zbyt wczenie ich życie. Musimy koniecznie mieć na oku miejsca, gdzie nie docierajš spaliny i inne wyziewy motoryzacji, przemysłu toksycznego, nieekologicznego, aby tam oddychać głęboko i wchłaniać naturalne aromaty ziół i energię wiatła wchłanianego wraz z atmosferycznym azotem, co samo w sobie jest interesujšcym zjawiskiem z pogranicza biologii i fizyki!

Jakże żšdne zysku muszš być bardzo dochodowe konsorcja farmaceutyczne, jeli wiedzšc, że 2/3 chorób udaje się uniknšć, bšd wyleczyć z pomocš Leczniczego Oddychania, ani trochę nie chcš sfinansować powszechnej edukacji takiej Pranaterapii (Prańabheszdja). Cóż, ludzie chodziliby trzy razy rzadziej do lekarzy, a sprzedaż leków spadłaby drastycznie, zyski niestety też, a zdrowe oddychanie jeszcze jest za darmo, bo kursy autentycznej Ajurwedy sš bardzo tanie, o tak, tanie! Każdy musi się uodpornić w dzisiejszych czasach na oszustów, którzy przez jeden weekend chcš niebotycznych pieniędzy, często całej wypłaty od każdej osoby! Tacy na pewno sš nacišgaczami i hochsztaplerami, a często jeszcze zapominajš, szczególnie w dziedzinie Ajurwedy i Medycyny Orientalnej o nauczeniu podstawowych, istotnych rzeczy. Żšdni zysku niczym koncerny farmaceutyczne za nieskuteczne przykładowo leki przeciwdepresyjne, chociaż powszechnie wiadomo przecież od tysišcleci, ze kawałek naturalnego cukru czerwonego, lub łyżka stołowa naturalnego miodu to najlepszy kliniczny lek przeciwko depresji! Tylko że cukier, nawet ten bardzo naturalny, czerwony, czy miód jest i tak bardzo tani i nie można go opatentować, aby czerpać z oszustwa niegodziwe zyski! Nie dawać się oszukiwać to także częć kształtowania odpornoci psychofizycznej człowieka, bo oszukani wychodzimy ze stratami moralnymi i finansowymi, a to także jest duży ból i cierpienie w życiu.

Kupujšc w sklepie słoik miodu, aby powiedzmy zapobiegać depresji i wzmacniać odpornoć na choroby, ulegamy złudzeniu, że kupujemy substancję leczniczš, a niestety to, co jako miód kupujemy w sklepach pozbawione jest bardzo wielu składników leczniczych, które zabierane sš dla innych celów produkcyjnych. Musimy znaleć ródło miodu prosto z ula, z pasieki, od pszczelarza, a za najlepszy uważany jest miód dzikich pszczół. Szklanka letniej (ciepławej) wody mineralnej z łyżkš miodu spożywana jako napój do posiłku przez dłuższy okres czasu, lub wypijana małymi łykami rano na czczo bardzo wzmocni naszš naturalnš odpornoć i zmobilizuje organizm do usuwania toksyn i zwalczania bardzo wielu chorób. Kurację takš poleca się także na poczštek postu o samej wodzie mineralnej, ródlanej i na jego zakończenie dla wszystkich chętnych. Czasem też rzekomy miód pszczółki produkujš z syty czyli z wody cukrowej jak pszczelarz nie jest uczciwy, ale to osobny problem, jak bardzo musimy uodpornić się na rozmaitej maci oszustów żšdnych zysku, których do tego nie ma jak ukarać, bo jak ukarać lekarza, który specjalnie przepisuje mało skuteczne leki, abymy jak najczęciej przychodzili się do niego leczyć? Na Wschodzie słusznie płacono lekarzom za wyleczenie, a nie za leczenie. Każdy chyba rozumie na czym polega różnica, zważywszy, że mierć i koszta pogrzebu pokrywał lekarz. Szaman też powinien pobierać opłaty za wyleczenie, nie tylko za kolejne godziny wykonywania niewiadomego autoramentu hokus pokus. A trzeba być dobrym specjalistš, aby pobierać honorarium co łaska za wyleczenie, a nie z góry ustalonš stawkę za leczenie, które nie wiadomo czy pomoże! Rszi Suruta i Ćaraka, starożytne autorytety medyczne bardzo podkrelali tę zasadę POMAGANIA, a nie tylko zarabiania na wykiwanym pacjencie! To częć konieczna dla nabrania odpornoci, dzięki której będziemy i zdrowsi i bogatsi. Płacenie przymusowego podatku na opiekę medycznš bez możliwoci leczenia się za to u zielarzy i bioterapeutów, a nawet masażystów to niewštpliwie skorumpowane nadużywanie władzy nad obywatelem z chęci zysku na niewiadomego autoramentu drogich lekach farmacji!

Wzmacnianie odpornoci Umysłu to dobre zagadnienie, bo kwalifikuje się do dziedziny Terapii Mentalnej albo tzw. Leczenia Wiarš, to jest silnym i zdecydowanym przekonaniem, wbitym głęboko w naszš podwiadomoć. W kulturze chrzecijańskiej w zasadzie każda osoba powinna mieć zakodowanš głęboko wiarę, przekonanie, że odżywianie oparte na pokarmie rolinnym, na zbożach, owocach, jarzynach z dodatkiem może mleka i miodu, oraz ródlanej wody, jest pokarmem zapewniajšcym Dobre Zdrowie i Długowiecznoć! Mleko oczywicie tylko takie prosto od krowy, kozy czy owcy, bo mleka przetwarzane w mleczarniach sš generalnie bardzo szkodliwe dla zdrowia, napędzajšc depresje, choroby dróg oddechowych i alergie, o czym każdy w ramach uodporniania Umysłu też powinien pamiętać. Jarskie odżywianie, w którym nie ma chorobogennego pokarmu, jakim jest mięso wszelkich zwierzšt, jest we wszystkich kulturach zwane Dietš Zdrowia i Długowiecznoci. I to na przekór badaniom naukowym, z których wynika, że większoć chorób degenerujšcych to skutek spożywania pokarmu mięsnego, z mięsem i na mięsie! Skoro jarski pokarm Zdrowia zapisany jest nam ludziom nawet na samym poczštku Biblii, to jakie to myliwskie czy rzenicze oszustwo żšdnych zysku ludzi spowodowało, że ta podstawowa prawda o Zdrowiu nie jest powszechnie znana i akceptowana, a dzieciom wmawia się głupoty, że potrzebujš mięsa aby rosnšć i mieć siłę? Cała natura temu zaprzecza pokazujšc, że Słoń, Wół, czy Koń to zwierzęta najsilniejsze i rolinożerne! A człowiek to istota typowo rolinożerna, typowy przeżuwacz jeli chodzi o budowę szczęk, skład liny i długoć przewodu pokarmowego w stosunku do długoci kręgosłupa! Także zawartoć kwasu solnego i enzymów w żołšdku pokazuje, że człowiek to rolinożerca, a mięso mu szkodzi!

Ajurweda, Medycyna Chińska i Nauka Avicenny  Ojca medycyny arabskiej i europejskiej jednako powiada, że jedzenie wieprzowiny ...