Legally Blonde 2.txt

(54 KB) Pobierz
{983}{1054}Spójrz.|Jej pierwsze zakupy w Versace
{1055}{1174}Niania chciała zabrać jej torby, a ona | płakała i płakała
{1175}{1270}Już w wieku 3 lat radziła sobie | z zakupami.
{1271}{1342}Tu jest na okładce "Seventeen".
{1343}{1414}Miała wtedy tyle potencjału,
{1415}{1462}że mogłaby być teraz Playmate.
{1463}{1557}Jest prawnikiem! | To o wiele lepsze.
{1558}{1605}Oto i ona.
{1606}{1694}Jak zawsze z pięknš fryzurš!
{1750}{1820}Z tym bałwanem!
{1822}{1945}Chciałam wam bardzo podziękować,|że to zrobiłycie.
{1990}{2037}Wykupiłam kurs na | uniwersytecie estetyki
{2038}{2116}- Dostała 4 | - Plus!
{2134}{2244}Dzień, kiedy zdała na Harvard.|Połknęłam jednš z tych wstšżek.|Nie pierwsz raz.
{2278}{2366}Pierwszy dzień na Harvardzie|Niewiarygodne.
{2400}{2445}Wygnij się i hop!
{2485}{2555}Uwielbiam to.|Robiłam to wczoraj... nago!
{2565}{2658}- Naprawdę? | - Tak, przy oknie.
{2641}{2712}O mój boże, to pierwszy zabieg Bruisera.
{2713}{2800}To jest klucz do pierwszego biura?
{2805}{2875}Pamiętacie tš sprawę, to było genialne.
{2929}{3000}To ona z kongresmen Rudd.
{3001}{3096}Tutaj zaczęły ruch kobiet na Harvardzie
{3097}{3210}Dwie niesamowite kobiety,| lubię je - naprawdę.
{3241}{3326}Pierwsza randka z Emmettem.
{3337}{3384}Widać w oczach, że jš kocha.
{3385}{3432}Emmett i Elle
{3433}{3518}Zupełnie jak prawdziwi Romeo i Julia bez mierci.
{3576}{3680}- Szybko to Elle! | - Wyłšczcie wiatła.
{3744}{3839}Paulette?.. Powinnycie o 9 być w kinie.
{3880}{3908}Niespodzianka!
{4104}{4247}Margo i Sabrina nie do wiary, | że przeleciałycie tu aż z Los Angeles.
{4248}{4343}- Nic takiego | - Przeciwnie, to co wielkiego.
{4344}{4448}A 'propos... Pokażesz swój piercionek?
{4464}{4534}Nie ten z Delta Nu!
{4555}{4600}Aaa, masz na myli Ten?
{4655}{4749}Wysoka czystoć... Nieskazitelny.
{4935}{4965}Ojejku|Od Emmetta!
{4967}{5062}To ja z nim na stadionie Red-Sox'ów. |Jego ulubione miejsce.
{5063}{5137}Uwielbiam te kule!
{5179}{5246}Słyszę ocean!
{5275}{5370}Jeste na etacie, więc będziesz potrzebowała sporej garderoby.
{5371}{5418}Nie odchodzę z pracy.
{5419}{5537}Pamiętacie uczucie jakie nam towarzyszyło | w bractwie?
{5538}{5585}Kiedy czułymy, że naprawdę się sobie podobamy?
{5586}{5657}Tak włanie się czuję jako prawnik.
{5658}{5725}Uwielbiam to!
{5730}{5848}Nadchodzi doroczny wybór,| więc trzymajcie kciuki.
{5925}{5968}Moje gratulacje, udało się panu.
{5970}{6041}Dzięki trzem złym odpowiedziom...
{6042}{6173}udało się panu zachwiać w posadach|nasz system prawniczy.
{6210}{6257}Przy okazji...
{6258}{6348}Ja miałem dwie złe odpowiedzi.
{6521}{6616}Kochanie, zmieniła mi dzwonek w telefonie ... znowu?
{6632}{6680}Nigdy nie uwierzysz!
{6680}{6700}Co ?
{6737}{6832}Wemiemy lub na stadionie Red-Sox'ów!
{6833}{6880}O czym ty mówisz?
{6881}{7000}Wyglšda na to, że główny miotacz drużyny dał się wkopać.
{7001}{7120}Wygadał się mojej kosmetyczce, że tam możemy wzišć lub!
{7145}{7182}Poważnie?
{7241}{7288}Jeste pewna, że tego chcesz?
{7289}{7382}Ja mogę wzišć lub gdziekolwiek.
{7385}{7432}To kłamstwo.
{7433}{7515}Wezmę lub na stadionie!
{7576}{7669}To już tylko 3 miesišce i 4 dni.
{7672}{7730}Chcę, żeby tam był każdy, kto jest dla nas ważny.
{7792}{7867}Prawie zapomniałam!
{7925}{7959}Co mam zrobić?
{7960}{8031}Znaleć biologicznych rodziców.
{8032}{8079}Pani psa?
{8080}{8151}Chihuauha - Bruiser Woods.
{8152}{8249}Znalazłam go porzuconego lata temu.
{8296}{8391}Panienko, jestem prywatnym detektywem, najlepszym w Bostonie i okolicach
{8392}{8445}Włanie dlatego jestemy u pana detektywie.
{8448}{8500}To niezmiernie istotne, |aby znaleć matkę Bruisera i włacicieli.
{8535}{8582}Z ojcem może być cięższa sprawa..
{8583}{8630}Jak to pies...
{8631}{8678}Mogę spytać po co?
{8679}{8798}Organizatorka lubu zaleca wysłać zaproszenia | na 46 tygodni przed lubem.
{8799}{8870}A nie zrobię tego, nie majšc adresu.
{8871}{8966}Im szybciej zacznę wypisywać zaproszenia - tym lepiej.
{8967}{9064}Chce pani zaprosić matkę pani psa?| I mówi pani poważnie.
{9087}{9182}Skoro zapraszam kuzynów z 4 pokolenia,
{9183}{9278}na pewno zaproszę mamę stworzenia, które zawsze mnie wspierało.
{9279}{9396}Dziwię się sobie, że nie zrobiłam tego wczeniej.|O tym samym pomylałem.
{9620}{9709}- Dzień dobry panie Wink. | - Ten klient jest zadowolony.
{9710}{9781}Twoje negocjacje były wspaniałe.
{9782}{9853}- Dziękuję. | - Oby tak dalej!
{9854}{9900}Trzymam kciuki!
{9974}{10061}Melton, ze mietankš, ekstra cukier.
{10045}{10070}Dzięki CW.|Nie ma sprawy.
{10070}{10117}Nie daj się im dzisiaj.|Dzięki.
{10125}{10175}Dla ciebie z cukrem.
{10180}{10238}Dzwoniš i dzwoniš.|Naprawdę?
{10315}{10357}Kevin, to niepotrzebne.
{10358}{10453}Nie wiem, czy dostanę dzisiaj awans.
{10454}{10535}To tylko plotka.|To ode mnie i dziewczyn.
{10550}{10565}A, racja.
{10621}{10680}Teraz ja.
{10756}{10887}- Jestem najszczęliwszš dziewczynš na wiecie.|- Ja też!|- Ty też?
{10900}{10975}Nie spodziewałam się, że można być aż tak | szczęliwš bez zielonej karty kredytowej.
{10996}{11050}Już?
{11068}{11160}Więc panno Woods, to nawet dziwne dla dziwaka... Gotowa?
{11230}{11355}Bruiser Woods... oto twoja mama.
{11356}{11456}Bruiser... ma twoje koci policzkowe.
{11476}{11590}Wszystko jest tu. | Powodzenia w poszukiwaniach.
{11619}{11689}O mój Boże.|Jest z Bostonu!
{11763}{11833}Bruiser, to tu!
{11835}{11906}Jako twoja przybranan matka,| wiem, że jeste podenerwowany| spotykajšc swojš rodzonš matkę,
{11907}{11954}ale daj jej mówić.
{11955}{12050}Jestem pewna, że tak jak wszyscy miała swoje powody.
{12055}{12126}Twoja mama mieszka w | tajnym budynku Versace.
{12127}{12150}Mówiłam, że taki istnieje.
{12150}{12306}-Nie proszę pani, wstęp tylko za okazaniem przepustki. | - Na szczęcie mam.
{12415}{12462}Co to jest?
{12463}{12543}Moja karta VIP Versace.
{12558}{12650}Posiadajš jš tylko ci, którzy robili zakupy | na przynajmniej 5 kontynentach.
{12650}{12715}Jeli to pani nie zadowala,| proszę się skontaktować z Billym Daily,| szefem działu obsługi klienta.
{12750}{12821}- Trafiła pani pod zły adres. | - Naprawdę?
{12822}{12893}Bruiser, gdzie się wybierasz?!
{12945}{12965}Proszę pani.
{13110}{13168}Wracaj!|Dokšd biegniesz?
{13230}{13331}Nie wiedziałam, że tak szybko biegasz.
{13440}{13505}O co chodzi?
{13631}{13685}Boże.
{13751}{13818}Podejd no tu.
{13847}{13894}Natychmiast otwórz drzwi.
{13895}{14038}- Kim pani jest i co pani tu robi? | - Tam jest mama mojego psa i chcę, żeby natychmiast wyszła!
{14039}{14155}Niewykonalne. | Nie mogę uwalniać obiektów badań.
{14159}{14236}Nie mam nawet klucza.
{14235}{14398}Połknšłem go na wypadek, gdyby zjawił się tu kto | kto by się go domagał.
{14399}{14470}Chyba mnie nie rozumiesz. | Zapłacę za niš.
{14471}{14565}Te zwierzęta nie sš na sprzedaż pszę pani.| Sš własnociš firmy.
{14566}{14638}A co to za firma?
{14806}{14877}To Versace jest firmš testujšcš kosmetyki.
{14878}{14949}A mama Bruisera jest tam zwierzęciem dowiadczalnym.
{14950}{14990}Natychmiast trzeba jš uwolnić.
{14990}{15055}Zwierzęta dowiadczalne mogš być uwolnione tylko dobrowolnie.
{15055}{15080}One nie chcš wychodzić.
{15094}{15189}Kiedy ja z nimi skończę ci ludzie | będš błagać, żeby wyszły.|I nie mówię tylko o mamie Bruisera.
{15190}{15285}I chcę uwolnić wszystkie zwierzęta z tego więzienia.
{15286}{15357}Eksperymenty Weterynaryjne.
{15358}{15453}- Ta firma to częć Magnifique. | - Fantastycznie!
{15454}{15480}Nasza kancelaria reprezentuje Magnifique.
{15480}{15535}Trzeba powiedzieć im, żeby to zmienili.
{15535}{15575}Załatwimy to jak partnerzy.
{15597}{15681}Jak chcesz ich przekonać?
{15693}{15801}Bruiser Woods | Kim jestem? Skšd pochodzę?
{15813}{15924}Porzucony po urodzeniu byłem zdany na siebie.
{15933}{16028}Walczyłem o przetrwanie na ulicach Beverly Hills. | TURLAM SIĘ ZA JEDZENIE
{16029}{16123}Cały czas tułałem się po ulicach z marzeniami.
{16125}{16172}Zarabiałem nawet na karcianych sztuczkach.
{16173}{16268}I nawet kiedy znalazłem kochajšcš mamę.
{16269}{16362}Cały czas czułem pustkę w sercu.
{16365}{16460}Kim jest osoba, którš widzę w lustrze?
{16461}{16507}Takie pytanie zdaje Bruiser.
{16508}{16603}A może w pewnym sensie, wszyscy jestemy Bruiserami?
{16604}{16686}Mylę, że tak. | Dziękuję.
{16772}{16867}Panno Woods, to firma prawnicza, a nie | Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami.
{16868}{16939}Jestemy prawnikami, walczmy o sprawiedliwoć,
{16940}{16987}a to na pewno nie jest sprawiedliwe.
{16988}{17059}W tym wypadku koszt urody jest zdecydowanie za wysoki.
{17060}{17120}Sama nie wierzę, że tak mówię, | ale to prawda.
{17120}{17251}To o co walczymy, to nasi klienci i ich dobro.
{17252}{17347}Ale czyż walka o słusznš sprawę | nie jest dobrem nas wszystkich?
{17348}{17523}Mylę, że pomyliła pani słusznš sprawę z prawem. | Chyba nie mylała pani, że to to samo?
{17563}{17710}- Powróćmy do rzeczy i porozmawiajmy o pani przyszłoci. | - Przepraszam, nie chcę przeszkadzać, ale...
{17710}{17826}... to co pan mówi, jeli winka morska trzyma się litery prawa...
{17827}{17918}nawet jeli jest istotš żyjšcš,
{17923}{18013}wykonujemy tylko naszš pracę?
{18040}{18115}Przepraszam panie Wink,
{18115}{18235}ale chyba nie mogę pracować z ludmi, którzy tak mylš.
{18235}{18320}Wie pani co? Ma pani rację.
{18355}{18426}- Dziękuję. | - Nie powinna pracować pani z tymi ludmi.
{18427}{18521}Wiedziałam, że mnie pan zrozumie.
{18522}{18545}Zwalniam cię, Elle.
{18546}{18593}Co?
{18594}{18692}Chcemy tu tylko poważnych prawników.
{18714}{18809}Przeznacz resztę dnia na wyniesienie swoich rzeczy.
{18810}{18901}Ale sekretarz dał mi balony...
{18906}{18971}Zatrzymaj je.
{19194}{19251}Odejd.
{19250}{19367}Wyjd kochanie, wiem że Bruiser cię nie wini.
{19386}{19504}Ale tylko ja mogę za niego...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin