Sam Mendes - Droga do zatracenia (Road to Perdition).cd1.txt

(16 KB) Pobierz
{2274}{2358}O Michaelu Sullivanie|kr��y wiele opowie�ci.
{2419}{2490}Jedne m�wi�, �e by�|przyzwoitym cz�owiekiem.
{2543}{2619}lnne, �e nie mia�|za grosz dobroci.
{2701}{2785}Ale zim� 193 1 sp�dzi�em...
{2789}{2875}z nim 6 tygodni w drodze.
{2968}{3030}Oto nasza opowie��.
{3797}{3887}Dzi�kuj� panu.|Wypadek w fabryce!
{3891}{3964}Kup gazet�!|Tylko 5 cent�w!
{5086}{5140}Dzi�ki, panie Miller.
{7267}{7330}P�niej ci pomog�.
{7336}{7396}Zawo�aj ojca.
{8307}{8352}Tato?
{8498}{8533}Kolacja gotowa.
{8570}{8614}Dzi�kuj�.
{8835}{8906}Bo�e, pob�ogos�aw nas i te dary,
{8910}{9000}w imi� Jezusa Chrystusa.|Amen.
{9284}{9344}- Michael?|- Tak?
{9355}{9462}To pogrzeb,|wi�c bez gry w ko�ci.
{9467}{9499}Dobrze.
{10132}{10171}Dzie� dobry.
{10448}{10494}Nie chc� i��.
{10498}{10643}- To nic takiego.|- Boj� si�.
{11124}{11191}L�d konserwuje cia�o.
{11800}{11831}No i kto u�ciska. . .
{11835}{11917}samotnego, starego cz�owieka?
{11971}{12032}Kt�ry jest kt�ry?|Sam zgadn�.
{12043}{12133}- Peter i Michael.|- Nie!
{12147}{12215}Annie, Mike, mi�o was widzie�.
{12219}{12296}- Macie, co trzeba?|- Tak.
{12300}{12425}Mam co� do za�atwienia|z tymi d�entelmenami.
{12567}{12624}- Tak!|- Wygra�em!
{12628}{12703}Wezwa� gliny!|Oszu�ci.
{12707}{12801}- Nie oszukuj�, dziadku.|- Zap�a� facetowi.
{12863}{12935}W gabinecie,|w kieszeni marynarki.
{12939}{12987}Zanim zmieni� zdanie.
{13580}{13684}- Dzie� dobry.|- Dzie� dobry.
{13688}{13771}Przypomnij mi,|jak masz na imi�?
{13775}{13922}- Michael, prosz� pana.|- Nie musisz mnie tak nazywa�.
{13926}{13985}Nie jestem twoim ojcem.
{13989}{14030}Nie, panie Rooney.
{14040}{14093}M�w mi Connor.
{14097}{14170}Albo wujek Connor.
{14314}{14356}Czego chcesz?
{14363}{14420}Marynark� pana Rooneya.
{14494}{14556}P�niej przyjd�.
{14560}{14603}Jestem zaj�ty.
{14607}{14731}Tak. . . prosz� pana.
{15023}{15100}Uwaga, uwaga.
{15134}{15220}Chc� was powita� w moim domu.
{15225}{15330}Mi�o znowu go�ci�|tu tylu przyjaci�.
{15343}{15423}Od �mierci Mary. . .
{15432}{15541}C�, jeste�my tu sami,|ja i m�j syn.
{15555}{15639}Przygotowa�em t� mow�,|ale nie mog�. . .
{15643}{15717}powiedzie�, �e zna�em go dobrze.
{15722}{15807}Ale by� jednym z nas.
{15836}{15987}Powiem wam, co pami�tam.|Finn te� to pami�ta.
{15991}{16066}Danny w szkolnej dru�ynie.
{16070}{16179}Fina�y. 6 punkt�w do ty�u,|1 0 sekund czasu.
{16183}{16275}Danny atakuje|w�asnego rozgrywaj�cego.
{16421}{16499}Wszyscy pope�niamy b��dy.|B�g wie ile.
{16551}{16615}Wypijmy za Danny'ego.
{16619}{16717}Oby trafi� do nieba,
{16721}{16796}zanim diabe� si� dowie|o jego �mierci.
{16800}{16878}- Amen.|- Za Danny'ego!
{16989}{17117}Teraz chcia�bym prosi�|drogiego przyjaciela,
{17121}{17173}Finna McGoverna o mow�. . .
{17177}{17247}bardziej poetyck� ni� moja.
{17251}{17297}Podejd� tutaj.
{17475}{17527}Dzi�kuj�, John.
{17600}{17685}"M�j brat Danny nie by� bystry.
{17709}{17763}Ani subtelny.
{17772}{17884}Po pijanemu|by� jak wrz�d na ty�ku.
{17949}{18047}Ale by� lojalny i odwa�ny.
{18096}{18135}Nigdy nie k�ama�.
{18205}{18272}Dobrze by si� tu bawi�.
{18283}{18439}Moja rodzina i ja chcieliby�my|podzi�kowa� gospodarzowi.
{18455}{18528}To miasto to John Rooney" .
{18668}{18793}John, wiele lat|dla ciebie pracuj�.
{18856}{18897}Prawie po�ow� �ycia.
{18989}{19044}Nie k��cili�my si�.
{19103}{19188}Wiem, �e rz�dzisz|tym miastem.
{19192}{19228}Jeste� tu Bogiem.
{19262}{19398}- Dajesz i zabierasz. . .|- Pi�kna mowa.
{19991}{20102}Pochowam brata.|Potem rozlicz� si� z tob�.
{20106}{20144}Dobrze, Finn.
{20148}{20216}Zajmiesz si� nami wszystkimi.
{20220}{20274}Najpierw si� wy�pij.
{20405}{20466}- Nic mu nie jest?|- Nie.
{20470}{20507}Za du�o wypi�.
{20511}{20559}Porozmawiam z nim.
{20563}{20610}- Zabierz Mike'a.|- Nie. . .
{20614}{20681}Zabierz Mike'a.
{20685}{20736}Rozmowa, nic wi�cej.
{24909}{24960}Zawsze si� pan u�miecha.
{25081}{25180}Bo to zajebisty ubaw.
{25391}{25419}Michael.
{25423}{25448}Co?
{25478}{25570}Mia�em koszmar.|�ni� mi si� dom pana Rooneya.
{25622}{25667}To tylko dom.
{25671}{25711}Du�y dom.
{25715}{25764}�pij.
{25893}{25959}Pan Rooney jest bardzo bogaty?
{25963}{25988}Bardzo.
{26020}{26051}A my?
{26055}{26088}Nie, g�upku.
{26187}{26243}Co robi tata?
{26250}{26313}Pracuje dla pana Rooneya.
{26333}{26375}Dlaczego?
{26394}{26507}Tata nie mia� ojca|i opiekowa� si� nim. . .
{26512}{26564}pan Rooney.
{26569}{26624}Ale co dok�adnie robi?
{26747}{26808}Wykonuje zlecenia.
{26812}{26909}Bardzo niebezpieczne.|Dlatego nosi bro�.
{26991}{27070}Czasami pracuje|dla prezydenta.
{27074}{27145}Bo tata by� bohaterem wojennym.
{27163}{27251}- Zmy�lasz.|- Wcale nie.
{27346}{27404}Zajebisty ubaw.
{27695}{27783}Nie mog� przyj��|na tw�j koncert. Pracuj�.
{27843}{27868}Nad czym?
{27917}{27987}Nad tym, �eby ci� wy�ywi�.
{28013}{28098}Dobrze, ch�opcy, talerze.
{28247}{28299}Zuch z ciebie.
{30361}{30442}- Napijesz si�?|- Nie.
{30573}{30634}Tylko z nim pogadamy, tak?
{30638}{30680}Pewnie.
{33424}{33496}Nie zrozum mnie �le.|Wsp�czuj� ci.
{33505}{33626}Ale nie mo�esz si�|tak zachowywa�.
{33630}{33691}Znacie si� z ojcem od dawna.
{33695}{33761}Wiesz, �e jest sprawiedliwy.
{33773}{33823}Co ty na to?
{33884}{33935}Odpowiedz, Finn.
{33943}{33997}Nie utrudniaj sprawy.
{34118}{34175}Nie s�yszymy ci�.
{34275}{34328}- Zgoda.|- Dobrze.
{34353}{34401}Dzi�kuj�.
{34415}{34538}Przykro mi z powodu|twojej straty i nieporozumie�.
{34542}{34612}A tw�j brat by� cholernym k�amc�.
{34617}{34702}- To nieprawda.|- S�ucham?
{34707}{34776}Nie chc� straci� pracy.
{34780}{34847}Ale widz�, �e co� si� dzieje.
{34851}{34929}- Dowiem si�, o co chodzi.|- Hej, kole�. . .
{34933}{34958}Spokojnie.
{34962}{34987}Spokojnie.
{34991}{35105}Powiedz ojcu, �e m�j brat|nigdy go nie okrad�.
{35109}{35251}Sprawdzi�em ksi�gi. Nie puszcza�|w�dy na lewo. Rachunki graj�.
{35255}{35322}- A forsa gdzie?|- Nie wiem, cholera.
{35326}{35396}- Pod materacem?|- Mo�e twoim.
{35400}{35463}To niemoralne, czy� nie?
{35467}{35552}M�j kochany ojciec|urz�dzi� twemu bratu. . .
{35556}{35644}taki pogrzeb|i tak dzi�kujesz?
{35648}{35716}- Obrzydliwe.|- Sp�jrz na siebie.
{35720}{35811}My�lisz, �e nie wiemy?|Siedzisz w Chicago. . .
{36258}{36295}Co to by�o?
{36299}{36327}Spadamy.
{36331}{36446}Jezu, Connor, oszala�e�?!
{36839}{36886}Jezu.
{36919}{36958}Michael.
{37035}{37061}Ca�y jeste�?
{37170}{37204}Wszystko widzia�e�?
{37355}{37385}Jezu.
{37389}{37473}Nie wolno ci o tym m�wi�.|Rozumiesz?
{37477}{37531}Nikomu!
{37535}{37564}Kto to?
{37652}{37692}Tw�j syn?
{37711}{37767}Ukry� si� w samochodzie.
{37783}{37825}Nie wygada si�?
{37883}{37918}To m�j syn.
{38019}{38098}To mi wystarczy.
{38102}{38152}Zabierz go do domu.
{38156}{38209}Chyba si� przejd�.
{38217}{38279}ldealna noc na spacer.
{39000}{39054}Mama wie?
{39147}{39236}Wie, �e kocham pana Rooneya.
{39240}{39294}Kiedy nic nie mieli�my. . .
{39298}{39433}da� nam dom, �ycie.|Wszystko mu zawdzi�czamy.
{39495}{39551}Rozumiesz?
{39626}{39678}Rozumiesz?
{39714}{39745}Tak.
{39847}{39917}Chod�my do domu.
{41259}{41329}Ch�opcy, talerze, prosz�.
{41333}{41366}P�niej.
{41370}{41463}- Czas do szko�y. . .|- To tylko talerz!
{41879}{41911}Co on tu robi?
{41915}{41965}Michael ukry� si�,
{41969}{42022}by� ze mn� zesz�ej nocy.
{42026}{42062}O Bo�e.
{42066}{42147}Rozmawia�em z nim.|To si� nie powt�rzy.
{42206}{42256}Mamo!
{42487}{42544}Kogo ja widz�!
{42591}{42649}To nasza tajemnica, prawda?
{42691}{42758}M�wi� o ko�ciach.
{42787}{42911}Honorowy cz�owiek|zawsze sp�aca d�ugi.
{42927}{42994}l dotrzymuje s�owa.
{43183}{43247}Sp�ni� si� do szko�y.
{43871}{43935}Jak Michael? W porz�dku?
{43951}{44013}Rozmawia�em z nim.
{44017}{44051}On rozumie.
{44078}{44131}Najgorszy jest. . .
{44135}{44252}pierwszy raz.|Teraz wie, co robisz.
{44340}{44404}Nie mo�esz ich zawsze chroni�.
{44408}{44494}Pr�dzej czy p�niej,|musia�o si� to sta�.
{44508}{44572}Prawo natury.
{44576}{44681}Synowie s� po to,|by sprawia� ojcom k�opot.
{44939}{45029}John chce, by operacje Finna. . .
{45033}{45080}by�y rozdzielone. . .
{45084}{45192}na dwie strefy,|wybrane przez Johna.
{45208}{45295}Korzystaj�c z okazji,|chcia�bym podzi�kowa�. . .
{45299}{45392}panu Rance'owi za wizyt�.
{45396}{45458}Dzi�kuj�, Jack.
{45462}{45555}Pan Rance spotka� si�|ju� z nami w sprawie. . .
{45559}{45611}zwi�zk�w zawodowych.
{45615}{45687}Powiedzia�em mu jeszcze raz:
{45691}{45781}Wzbogacamy si� przez to,|co robi� po pracy.
{45785}{45853}Nie mieszamy si� w ich prac�.
{45857}{45958}- Co� jeszcze?|- Tak.
{45962}{46111}Connor, powiesz co�|o zesz�ej nocy?
{46247}{46364}Chcia�em przeprosi� za to,|co si� sta�o.
{46368}{46427}Szczeg�lnie ciebie, tato.
{46431}{46528}Dwa pogrzeby w miesi�cu.|Co mam powiedzie�?
{46553}{46626}To by� dobry cz�owiek.
{46630}{46664}To ci� �mieszy?
{46699}{46752}Spr�buj raz jeszcze.
{46810}{46847}Chcia�bym przeprosi�. . .
{46962}{47076}Chcia�by� przeprosi�?|Spr�buj jeszcze raz.
{47418}{47464}Panowie. . .
{47491}{47593}przyjmijcie moje przeprosiny.
{47780}{47867}Wszystko jasne,|je�li chodzi o d�u�nik�w?
{47875}{47946}Du�o nieuregulowanych d�ug�w.
{47950}{48018}- Mike. . .|- Daj mi nazwiska.
{48022}{48060}Odwiedz� ich.
{48076}{48124}Dzi�kuj�, panowie.
{48128}{48184}Chod�my na g�r�.
{48891}{49007}Nie b�d� si� bi�|z innymi ch�opcami.
{49396}{49427}Mike.
{49539}{49601}Ojciec zapomnia� ci to da�.
{49605}{49695}Upomnienie dla Tony'ego Calvino.|Sp�nia si�.
{49721}{49760}Jedziesz?
{49764}{49854}Mam areszt domowy.
{49860}{49971}Przykro mi za zesz�� noc.|Naprawd�.
{49975}{50066}By�em. . .
{50075}{50126}W porz�dku.
{50586}{50696}- S�ucham pana?|- Do Tony'ego Calvino.
{50700}{50757}A kim pan jest?
{50807}{50832}Mike Sullivan.
{50841}{50903}Tak, prosz� pana.
{50973}{51012}Obszukasz mnie?
{51016}{51102}- Powinienem?|- To niez�y pomys�.
{51227}{51278}Tylko jeden.
{51515}{51624}Jestem na to za stary.|To nie na moje nerwy.
{51628}{51709}Codziennie jaki...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin