00:00:01:movie info: RMVB 576x432 25.0fps 53.6 MB|/SubEdit b.4040 (http://subedit.prv.pl)/ 00:00:27:Odcinek 6.05 - Fun with Veal 00:00:34:Dobra dzieci, wysi�d�cie z autobusu|i ustawcie si� przy tym �adnym wie�niaku. 00:00:38:To znaczy farmerze. 00:00:40:Witajcie ch�opcy i dziewczynki.|Nazywam si� farmer Bob. 00:00:42:Przywitajmy si� z farmerem Bobem. 00:00:45:Dzie� dobry farmerze Bob... 00:00:47:Rad jestem pokaza� wam wspania�y �wiat wo�owiny. 00:00:49:Chod�cie za mn�. 00:00:50:Miastowe dzieci chodz� do muze�w na wycieczki.|My na farmy kr�w. 00:00:54:Tu mo�ecie zobaczy� nasze krowy. 00:00:56:Tu zaczyna si� magia. Krowy tu jedz�, �pi�|i przygotowuj� si� na pewn� �mier�. 00:01:02:Wygl�daj� tak smakowicie! 00:01:05:Jeste�my w rze�ni. Tu przerabiamy krowy|na steki i burgery. 00:01:11:O facet... 00:01:12:Czy kto� chce darmow� pr�bk�? 00:01:13:Ja, ja, ja! 00:01:15:A tu ch�opcy i dziewcz�ta mamy dzia� ciel�ciny. 00:01:28:Widzicie, ciel�tka s� przywi�zane �a�cuchami,|�eby nie mog�y chodzi�. 00:01:33:W ten spos�b ich mi�nie pozostaj� mi�kkie|i powstaje delikatna ciel�cinka. 00:01:38:Chwil�, ciel�cina jest z takich ma�ych kr�wek? 00:01:41:Jasne! 00:01:42:To dlaczego nazywa si� ciel�cina? 00:01:43:Bo jakby�my nazwali j� mi�so z ma�ych kr�wek|ludzie by tego nie chcieli je��. 00:01:46:No pewnie, ja bym nie chcia�! 00:01:47:Ja te�. 00:01:48:O ludzie, sp�jrzecie na t�!|Wygl�da pysznie! 00:01:51:Co? 00:01:53:Taka soczysta...|Czy mog� te� wzi�� darmow� pr�bk�? 00:01:55:No, nie...|Ale wszystkie te ciel�tka id� do rze�ni jutro rano. 00:01:59:Przed po�udniem b�d� ju� stekami i b�dziesz|m�g� je kupi� w sklepie mi�snym. 00:02:02:W porz�dku! 00:02:03:Jutro rano? 00:02:08:Koledzy, musimy im pom�c.|Tak. 00:02:17:Cartman! 00:02:19:Nie! Wujku Jessie, nie! 00:02:20:Cartman obud� si�! 00:02:21:Co wy do diab�a tu robicie? 00:02:23:Chod�, musimy i��. 00:02:24:Gdzie idziemy? 00:02:25:Idziemy uratowa� te ma�e kr�wki gruba dupo. 00:02:27:Co? Dlaczego? 00:02:28:Bo jutro p�jd� do rze�ni wypierdku. 00:02:29:No i co? 00:02:30:Nie mo�emy pozwoli� im umrze� �osiu.|Jeste� naszym kumplem, chod� nam pom�c. 00:02:33:No zobaczmy, w ci�gu ostatnich 3,2 sekundy|nazwali�cie mnie grub� dup�, wypierdkiem i �osiem. 00:02:37:Wcale nie czuj� si� jak wasz kumpel. 00:02:40:Przypraszamy, jeste� naszym kumplem. 00:02:42:Potrzebujemy twojej pomocy|bo kumple trzymaj� si� razem. 00:02:44:Chwila, my�la�em, �e powiedzia�e�, �e potrzebujemy go|bo ma zestaw do w�amywania si� "Mission Impossible"? 00:02:48:Do cholery Butters zamknij si�! 00:02:50:Aha, czyli potrzebujecie mnie bo mam|zestaw do w�amywania si� "Mission Impossible"! 00:02:53:Tak, potrzebujemy. 00:02:55:Jeste�my jedyn� nadziej� tych ma�ych kr�wek.|Pomo�esz nam? 00:02:57:Tak, pomog�... 00:03:00:Je�li Kyle poca�uje moj� czarn� dup�. 00:03:02:Co? 00:03:03:Malutki poca�unek i pomog�. 00:03:04:Pieprz si� Cartman! 00:03:05:Dobra, ale je�li chcecie mojej pomocy|b�dziesz musia� poca�owa�. 00:03:07:Poca�uj. 00:03:08:Zr�b to stary, to jedyny spos�b. 00:03:09:Nie!|Poca�uj, no dalej poca�uj! 00:03:11:Po prostu zr�b to szybko i ju� p�jdziemy. 00:03:13:Niech Butters poca�uje. 00:03:14:Nie, to musi by� Kyle. 00:03:23:O rany, to by�o wspania�e! 00:03:26:To chore, spierdzia� mi si� w twarz! 00:03:28:Bardzo �mieszne Cartman a teraz chod�. 00:03:30:Nie id� z wami. 00:03:36:No nie wiem koledzy, tu jest napisane:|"w�amywanie si� to przest�pstwo". 00:03:45:Tak, zabijanie ma�ych kr�wek te� powinno by� przest�pstwem. 00:03:47:Jak to dzia�a Cartman? 00:03:48:Jezu, czy wy nie macie �adnych zabawek? 00:03:51:Najpierw zak�adasz mask�, a p�niej u�ywasz|palnika do wyci�cia dziury w dachu. 00:04:05:Dobra, wystarczy. Teraz cz�� delta. 00:04:07:Musisz m�wi� g�o�niej.|Zapomnia�em baterii do zestawu. 00:04:09:Powiedzia�em, �e ju� wystarczy! 00:04:17:Nie b�j si� ma�a kr�wko. Uwolnimy ci�. 00:04:21:Jeste� wolna! Uciekaj! 00:04:24:Id�, oni ci� zamorduj�. 00:04:26:Stan czy m�g�by� si� pospieszy�?|Ty�ek mi tu marznie.. 00:04:30:Niech ci odmarznie ta dupa.|Przynajmniej mam dup� �ydzie! 00:04:32:Co? 00:04:34:No dalej wy g�upie kr�wki. 00:04:38:Musicie st�d ucieka�. 00:04:41:Co si� sta�o?|Nie wychodz�. 00:04:42:Widzisz, mo�e one chc� sta�|si� soczystym stekiem. 00:04:46:One nigdy nie chodzi�y, po prostu nie umiej�. 00:04:49:No tak, s� za s�abe �eby si� porusza�. 00:04:52:Musimy je st�d wydosta�. 00:04:54:B�dziemy je trzyma� w domu|Buttersa dop�ki nie odzyskaj� si�. 00:04:56:Nie, nie, nie! 00:04:57:Nie mog� wzi�� kr�w do domu bo b�de mia� szlaban. 00:05:00:Dobra Butters, nie to nie. 00:05:02:We�miemy je do mnie. 00:05:03:Stary, jak we�miemy 23 krowy do twojego domu? 00:05:05:Nie wiem. 00:05:06:Mam pomys�, mo�emy zabi� Buttersa|i sp�awi� krowy rzek� krwi. 00:05:10:Nie b�d� g�upi Cartman.|Butters nie ma tyle krwi! 00:05:12:Tak? Ty te�. 00:05:13:B�dziemy musieli je przenie�� jedna po drugiej. 00:05:17:No dalej ch�opaki. 00:05:27:Patrzcie ch�opaki, krowi curling. 00:05:35:Stary, te krowy �mierdz� jak g�wno.|Nie wiem jak je chcesz ukry� przed matk�. 00:05:38:Nie b�dziemy musieli. 00:05:39:Butters powiedzia�, �e ma w domu co�,|co uczyni kr�wki znowu silnymi. 00:05:41:Przyniesie to tutaj. 00:05:42:Butters ma co� takiego w domu? 00:05:45:Cze�� ch�opaki! 00:05:46:Butters, przynios�e� to? 00:05:47:Jasne, �e tak.|Te biedny kr�wki b�d� w formie b�yskawicznie. 00:05:50:W porz�dku! 00:05:52:Przyrz�d do �wicze� Suzie and Summers. 00:05:53:Co? 00:05:55:Sprawi, �e twoja �ydka b�dzie silniejsza w dwa dni!|[z ang. CALF - 1. Ciel�, 2. �ydka] 00:05:58:Niech to szlag, to tw�j plan? 00:05:59:Suzie obiecuje, �e to dzia�a. 00:06:06:Dzie� dobry pani Marsh. 00:06:07:Oficerze Barbrady co mog� dla pana zrobi�? 00:06:10:Mamy ma�y problem, ten facet przy�apa�|twojego ch�opaka na jego posiad�o�ci. 00:06:14:Ukrad� jego w�asno��. 00:06:16:Ukrad�? Czy jest pan pewny? 00:06:18:Szed�em za �ladami kr�w prosto do pani domu. 00:06:20:Stan ma k�opoty.|Pozw�lcie mi skopa� mu dup�. 00:06:23:Chwileczk�, m�j syn nie jest z�odziejem. 00:06:26:Jestem pewna, �e to jakie� nieporozumienie. 00:06:31:Stanley, czy widzia�e�? 00:06:33:O cholera! 00:06:35:Stanley, co ty robisz z tymi krowami? 00:06:36:Ten dupek chce je zabi� i karmi� nimi ludzi. 00:06:38:Stanly, one do niego nale��. 00:06:40:One nie nale�� do nikogo.|Prosz� mamo, te kr�wki zgin�! 00:06:43:Pozw�l mi go uderzy� mamo! 00:06:44:Stanley, nie pora na dyskusje.|Farmer zabierze te krowy spowrotem a ty nie masz wyboru. 00:06:56:Stanley, otw�rz te drzwi natychmiast albo ci si� dostanie! 00:06:59:NIE!! 00:07:00:Stanley, zachowujesz si� jak dziecko. 00:07:02:To wy kazali�cie mi je�� ciel�cin�|i nie powiedzieli�cie co to jest. 00:07:04:To wy wiedzieli�cie, �e te ma�e kr�wki cierpi�. 00:07:07:Otw�rz te drzwi natychmiast! 00:07:09:Poca�uj mnie w dup�! 00:07:10:O rany, powiedzia� dupa do rodzic�w. 00:07:12:Nie�le si� w�adowa�e� stary. 00:07:14:Przepraszam za to panie farmerze. 00:07:16:Dlaczego im panie nie powie, �e krowy b�d� bezpieczne? 00:07:19:A kiedy wyjd� zabior� je. 00:07:21:Nie mog� ok�amywa� syna, je�li go tak zdradz�|b�d� za to p�aci�a do ko�ca �ycia. 00:07:25:To wielka szkoda. 00:07:27:Macie tam ciel�cin� wart� 100 dolar�w,|kt�r� musz� wys�a� w pi�tek. 00:07:30:Co pan z tym zrobi oficerze Barbrady? 00:07:31:Ja?|Jak ja si� wpakowa�em w ten ba�agan? 00:07:35:I co teraz b�dzie? 00:07:37:Zostaniemy z tym kr�wkami dop�ki nie b�dziemy|mieli gwarancji ich bezpiecze�stwa na pi�mie. 00:07:40:Jeste�my z tob� kole�.|Tak! 00:07:42:Nie b�d�cie tacy pewni siebie. 00:07:44:Powiem wam, �e b�dzie coraz gorzej.|Du�o gorzej. 00:07:46:Za to co zrobimy mo�emy mie� szlaban|przez 3, a nawet 4 tygodnie. 00:07:50:Wi�c je�li chcecie wyj��,|powiedzcie to teraz. 00:07:53:Ja chc� wyj��. 00:07:54:Zamknij si� Cartman. 00:07:55:Jeste�my z tob� Stan. 00:07:56:Tak, nie mo�emy zawie�� tych ma�ych kr�wek.|Nie maj� si� do kogo innego zwr�ci�. 00:07:59:Wi�c postanowione. Jeden za wszystkich,|wszyscy za jednego, z wyj�tkiem Cartmana. 00:08:02:Tak!|Tak! Co? 00:08:08:Tak wygl�da sytuacja, ch�opcy|zamkn�li si� w pokoju Stana 00:08:11:Dop�ki nie obiecamy im, �e nic|nie stanie si� krowom, na pi�mie. 00:08:14:To �mieszne. Nie wiem jak wychowujesz swoje|dzieci, ale m�j syn nie b�dzie negocjowa� ze mn�. 00:08:19:Wybacz Sheila, ale to nie by�o takie proste. 00:08:21:Daj mi 15 sekund z Kylem a otworz� te drzwi. 00:08:27:Kyle, to twoja matka.|Otworzysz te drzwi natychmiast! 00:08:31:Nie otworz�. 00:08:33:Teraz wiem co mia�a� na my�li Sheila.|To by�o bardzo imponuj�ce. 00:08:35:Kyle, je�li nie zrobisz tego co|kaza�am b�d� w�ciek�a. 00:08:39:Ty kaza�a� mi je�� ciel�cin�|i nie powiedzia�a� co to jest. 00:08:41:Wi�c b�d� sobie w�ciek�a ty|morduj�ca ma�e kr�wki suko! 00:08:45:Bardzo przekonywuj�ce. 00:08:46:Otw�rz te drzwi!|Otw�rz te drzwi! 00:08:48:Pozw�lcie mnie spr�bowa�. 00:08:50:Butters, tu tw�j ojciec. 00:08:53:S�odki Jezu, co mam robi�? 00:08:55:B�d� silny Butters, tkwimy w tym razem. 00:08:57:Butters, odpowiedz mi. 00:08:58:Ale tata b�dzie na mnie z�y. 00:09:00:Nie panikuj, powiem ci co masz m�wi�. 00:09:02:Butters, natychmiast! 00:09:05:Tato! Mo�e possiesz mojego fiuta. 00:09:07:Co? 00:09:08:S�odki Jezu. 00:09:09:Co w niego wstapi�o? 00:09:10:Dobra Stanley, to zasz�o ju� za daleko.|Twoja ma�a gra si� sko�czy�a. 00:09:13:To nie jest gra mamo. Nie wyjdziemy dop�ki|b�dziemy mieli pewno��, �e krowy s� bezpieczne. 00:09:16:W porz�dku.|To sied�cie tam i umrzyjcie z g�odu. 00:09:19:A rodzice p�jd� do "Pizzashack"|na pizz� pepperoni i lody. 00:09:24:O cholera ch�opaki. 00:09:26:Cartam trzymaj si� z daleka od drzwi! 00:09:28:Wcze�niej czy p�niej b�dziecie musieli wyj��. 00:09:29:Im d�u�ej to potrwa w tym|wi�kszych tarapatach b�dziecie. 00:09:35:Pierwsza runda zako�czona.|Uda�o si�. 00:09:37:Nie uda�o si�, twoja matka ma racj�.|Mamy tu siedzie� dop�ki nie umrzemy z g�odu? 00:09:41:Rodzice...
Homnimus