[10][32]Zaatakował jednego z moich braci|i porwał drugiego. [34][80]Niech twoja żona wyle|zasranego Karła do Królewskiej Przystani. [81][96]A co z Jaime'em Lannisterem? [97][129]Połowa tego królestwa|tonie w długach u jego ojca. [131][158]- Pomówimy, gdy powrócę z polowania.|- Z polowania? [160][180]Gdy mnie nie będzie,|zasišdziesz na tronie. [182][228]Jeste oskarżony o wynajęcie człowieka,|by zabił we nie mojego syna, Brana. [229][260]- Domagam się sšdu przez walkę.|- Masz takie prawo. [262][305]- Czy jest kto chętny?|- Ja powalczę za Karła. [307][340]Wielki Maesterze Pycelle.|Wylij kruka do Casterly Rock. [341][370]Powiadom Tywina Lannistera,|że ma tu przybyć, [372][393]by odpowiedzieć za zbrodnie|Gregora Clegane'a [395][436]albo zostanie obwołany wrogiem korony|i zdrajcš królestwa. [438][462]Walczcie! [535][575]- Odsyłam was do Winterfell.|- Co? Mam być żonš księcia Joffreya! [576][604]Będzie największym z królów,|złotym lwem, [605][636]a ja urodzę mu dzieci|o złotych włosach. [637][679]/"Lord Orys Baratheon, czarnowłosy".|"Axel Baratheon, czarnowłosy". [681][704]"Robert Baratheon,|czarnowłosy". [706][741]"Joffrey Baratheon...|złotowłosy". [742][790]Chcę to, po co tu przybyłem.|Chcę koronę, którš mi obiecał. [792][830]- Dany, błagam!|- Korona dla króla. [849][883]Ogień nie może zabić smoka. [1763][1793].:: GrupaHatak.pl ::. [1902][1957]{y:u}{c:$aaeeff}GRA O TRON [1x07] You Win or You Die|Wygrywasz albo giniesz [1959][1989]Tłumaczenie:|Igloo666 [1990][2020]Korekta:|k-rol & neo1989 [2021][2051]Synchro: neo1989 [2131][2157]Mam odpowiedzieć|za zbrodnie twojego rycerza. [2159][2191]Gregora Clegane'a,|zwanego Górš. [2193][2249]Mam zjawić się w cišgu dwóch tygodni|albo obwołajš mnie wrogiem korony. [2254][2297]Biedny Stark.|Odważny rycerz, kiepski sędzia. [2341][2375]Atak na niego był głupotš. [2447][2489]Lannisterowie|nie zachowujš się jak głupcy. [2549][2581]Co, powiesz co mšdrego? [2584][2613]No dalej, powiedz. [2640][2677]Catelyn Stark|porwała mojego brata. [2701][2729]- Dlaczego on nadal żyje?|- Tyrion? [2731][2755]Ned Stark. [2757][2777]Jeden z naszych|przeszkodził w pojedynku. [2779][2815]Przebił mu nogę włóczniš,|zanim zdšżyłem go wykończyć. [2817][2845]Pytam, dlaczego wcišż żyje? [2847][2887]- Nie wyglšdałoby to czysto.|- Czysto... [2900][2936]Za bardzo martwisz się,|co sobie pomylš inni. [2937][2988]- Nie dbam o to, co mylš.|- Chcesz, żeby za takiego cię mieli. [2989][3015]Taka jest prawda. [3017][3063]Więc nie przeszkadza ci,|gdy nazywajš się Królobójcš? [3085][3110]Oczywicie, że tak. [3111][3149]Lew nie przejmuje się|zdaniem owiec. [3180][3230]Dobrze, że twoja próżnoć|przewyższyła lekkomylnoć. [3249][3293]Przekazuję ci połowę naszych sił.|Trzydzieci tysięcy ludzi. [3295][3327]Ruszymy z nimi w kierunku|ziem Catelyn Stark [3328][3377]i przypomnimy jej, że Lannisterowie|zawsze spłacajš długi. [3382][3417]Nie sšdziłem, że tak cenisz|życie mojego brata. [3419][3440]Jest Lannisterem. [3442][3474]Być może najniższym z nich,|ale jest jednym z nas. [3476][3529]Im dłużej pozostaje więniem,|tym mniejszym szacunkiem się cieszymy. [3531][3585]- A więc lew przejmuje się opiniami...|- To nie opinie, tylko fakty. [3603][3649]Jeli inny ród może|bezkarnie pojmać jednego z nas, [3654][3691]nikt dłużej|nie będzie się nas bał. [3727][3766]Twoja matka nie żyje,|a ja niedługo do niej dołšczę. [3768][3817]Ani ty, ani twój brat czy siostra|nie macie spadkobierców. [3825][3863]Wszyscy umrzemy|i zgnijemy w ziemi. [3877][3903]Ale rodowe nazwisko|będzie trwać dalej. [3905][3929]Tylko ono. [3931][3977]Nie twoja chwała czy honor,|lecz dobre imię rodziny. [3989][4014]Rozumiesz? [4127][4162]Zostałe obdarzony tym,|co otrzymało niewielu. [4163][4218]Należysz do najpotężniejszego rodu|i nadal jeste młodym człowiekiem. [4237][4270]Co zrobiłe z tymi darami? [4273][4308]Robiłe za sługusa|u dwóch królów. [4309][4350]Jeden był szaleńcem,|a drugi jest opojem. [4392][4429]W cišgu następnych miesięcy|rozstrzygnš się losy naszego rodu. [4431][4471]Możemy zabezpieczyć dynastię,|która przetrwa tysišc lat [4473][4513]albo pokryje nas nicoć,|jak Targaryenów. [4538][4583]Musisz stać się mężczyznš,|jakim było ci pisane zostać. [4584][4622]Nie za rok, nie jutro...|lecz teraz. [4928][4952]Cierpisz. [5003][5032]Bywało gorzej, pani. [5033][5056]Być może nadszedł czas,|by powrócił do domu. [5057][5111]- Południe ci nie służy.|- Znam prawdę, za którš zginšł Jon Arryn. [5113][5139]Czyżby, lordzie Stark? [5141][5181]Wezwałe mnie tutaj,|by mamić zagadkami? [5183][5228]- Robił to już wczeniej?|- Jaime by go zabił. [5245][5267]Mój brat jest tysišckroć lepszy|niż twój przyjaciel. [5269][5305]Twój brat...|czy może kochanek? [5350][5401]Targaryenowie wišzali się ze sobš|przez 300 lat dla czystoci krwi. [5403][5445]Nie jestemy tylko rodzeństwem.|Dzielilimy łono matki. [5447][5484]Razem przyszlimy na wiat|i razem w nim żyjemy. [5485][5516]Mój syn was zobaczył. [5572][5589]- Kochasz swoje dzieci?|- Całym sercem. [5591][5624]- Nie bardziej, niż ja swoje.|- Wszystkie spłodził Jaime. [5625][5636]Bogom dzięki. [5638][5672]Kiedy zdarzy się, że Robert|zostawi kurwy i przyjdzie do mnie, [5673][5703]znam na niego sposoby.|Rankiem nic nie pamięta. [5705][5742]- Zawsze go nienawidziła.|- Nienawidziłam? [5743][5777]Ubóstwiałam go. Marzyła o nim|każda dziewczyna w Siedmiu Królestwach, [5779][5803]ale to ja zostałam mu obiecana. [5805][5842]A kiedy ujrzałam go|podczas lubu w Sepcie Baelora... [5844][5899]gronego i czarnobrodego, było to|najszczęliwszš chwilš mojego życia. [5902][5956]A w nocy wlazł na mnie pijany|i zrobił to, na co starczyło mu sił... [5973][6010]i wyszeptał mi do ucha|imię Lyanny. [6017][6038]Twoja siostra była trupem,|a ja żywš dziewczynš, [6040][6075]a mimo tego|kochał jš bardziej. [6085][6115]Kiedy król powróci z polowania,|wyjawię mu prawdę. [6117][6148]Do tego czasu musisz zniknšć|wraz ze swoimi dziećmi. [6149][6198]Nie będę miał tej krwi na rękach.|Uciekajcie jak najdalej. [6204][6226]We jak najwięcej ludzi. [6228][6276]Ponieważ dokšdkolwiek się nie udacie,|będzie was cigać gniew Roberta. [6278][6323]A co z moim gniewem?|Powiniene przejšć królestwo. [6327][6357]Jaime opowiedział mi|o upadku Królewskiej Przystani. [6359][6385]Siedział na Żelaznym Tronie,|a ty kazałe mu zejć. [6387][6412]A wystarczyło|samemu na nim zasišć. [6414][6436]Smutny błšd. [6438][6485]Popełniłem ich wiele w życiu,|lecz na pewno nie wtedy. [6493][6517]Mylisz się. [6519][6586]W grze o tron wygrywa się albo ginie.|Nie można stanšć porodku. [7060][7087]Nie, nie, nie. [7105][7138]Tego cię uczš na Północy? [7145][7181]I ciebie...|tam, skšd pochodzisz? [7183][7221]Zdajecie sobie sprawę,|jak absurdalne odgłosy wydajecie? [7223][7262]Czy która z was|w ogóle mnie rozumie? [7265][7284]Tak, panie. [7286][7315]Zacznijmy od nowa. [7322][7360]Ty będziesz mężczyznš,|a ty kobietš. [7409][7433]No dalej. [7448][7471]Powoli. [7554][7582]Nie oszukacie ich,|oni po prostu wam płacš. [7583][7605]Wiedzš, kim jestecie. [7607][7629]Wiedzš, że chodzi im|tylko o sam akt. [7631][7660]Waszym zadaniem jest,|by o tym zapomnieli. [7662][7686]A to zajmuje dużo czasu. [7687][7727]Musicie sprawić,|by było wam wygodnie. [7753][7794]No dalej...|podejdcie do tego beztrosko. [7892][7920]Dominuje nad wami,|nawet jeli tak nie uważacie. [7925][7971]Zaczyna wam się to podobać.|Klient chce wam uwierzyć. [7974][7998]Lubi swoje pršcie,|odkšd tylko może się nim bawić, [7998][8016]więc czemu wy miałybycie|go nie lubić? [8017][8047]Wie, że jest lepszy|od innych mężczyzn. [8048][8086]Zawsze o tym wiedział,|a teraz ma dowód. [8088][8152]Tak dobry, że odkrywa w waszym wnętrzu|co zupełnie nieznanego. [8157][8192]Przezwyciężajšc waszš naturę. [8205][8261]- Dołšcz do nas, panie.|- Zachowuję siły dla innej. [8271][8291]Czego oczy nie widzš,|tego sercu nie żal. [8291][8303]Głupie powiedzenie. [8313][8342]To, o czym nie wiemy,|zwykle nas zabija. [8359][8411]- Musi być bardzo piękna.|- Niezbyt, ale za to najczystszej krwi. [8416][8471]- Nie wierzę, że mój pan się zakochał.|- Kochałem jš przez większoć żywota. [8473][8511]Pobaw się jej tyłkiem.|A ona kochała mnie. [8513][8577]Byłem jej powiernikiem.|Mogła mi zdradzić wszystko. [8585][8649]Mówiła o ulubionych koniach,|wymarzonym zamku, [8650][8677]o mężczynie,|którego pragnęła polubić. [8678][8723]Pochodzšcym z Północy.|Ze szczękš niczym kowadło. [8726][8772]Więc natchniony opowieciami|wyzwałem go na pojedynek. [8774][8815]Mały bohater zawsze|pokonuje w nich dużego łotra. [8817][8856]A gdy sprawa dobiegła końca,|nie pozwoliła mu mnie zabić. [8858][8883]Powiedziała, że jestem|zaledwie chłopcem. [8885][8915]"Błagam, nie krzywd go". [8916][8953]Więc podarował mi na pamištkę|bliznę i odjechali. [8954][9000]- Nadal jest jego żonš?|- Nie, zginšł przed lubem. [9021][9063]A ona skończyła jako żona jego brata,|jeszcze bardziej imponujšcego osobnika. [9064][9089]Obawiam się, że go kocha. [9090][9121]Bo dlaczego nie?|Kto może się z nim mierzyć? [9123][9148]Jest tak... [9207][9235]dobry. [9245][9277]Wiecie, czego się nauczyłem|po utracie takiej bogini? [9279][9313]Że nigdy nie wygram.|Nie w taki sposób. [9315][9345]To ich gra i zasady. [9361][9400]Nie będę z nimi walczył,|lecz ich wydymam. [9402][9432]Taki włanie jestem. [9437][9481]A tylko przyznajšc się, kim jestemy,|możemy otrzymać to, czego pragniemy. [9483][9512]A czego ty chcesz, panie? [9513][9558]Wszystkiego, moja droga.|Wszystkiego, co istnieje. [9591][9634]A teraz umyjcie się.|Będziecie dzi pracować. [9926][9978]Zdajesz sobie sprawę z tego,|jak wielkie szczęcie cię spotkało? [9986][10017]W moich stronach|nie darujemy win przestępcom. [10019][10057]Gdyby tam kto taki...
tomek291