00:00:00:www.napiprojekt.pl - nowa jako�� napis�w.|Napisy zosta�y specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu. 00:00:08:Translated by Misztranslation Company 00:00:31:�wietnie dzisiaj gra�e�. 00:00:34:Robi�em to, w czym jestem dobry. 00:00:39:Wiesz w czym jeszcze jestem naprawd� dobry? 00:00:55:Hej, hej, hej, hej, hej. 00:00:57:Dobra. Czas na przedstawienie, ma�a. 00:00:59:Wynocha za drzwi. Wynocha. 00:01:13:Cze��. 00:01:14:Ohh. Chcesz Hair of the dog?|[Marka piwa] 00:01:19:Kole�, ta laska z wczoraj, kt�ra za tob� �azi�a, 00:01:21:w skali 1 do 5 - ma u mnie 5. 00:01:23:Nie musisz mi m�wi�. 00:01:26:Przepraszam, pan McNeil? 00:01:29:Mo�e mi pan da� autograf? 00:01:30:Pewnie. 00:01:32:Nie porzucaj szko�y... 00:01:35:nie �paj, segreguj �mieci itd. itp. 00:01:38:W porz�dku? 00:01:39:By�a ostra? 00:01:40:Hej. By�a ostra, co nie? 00:01:42:Czy by�a ostra tylko troch�? 00:01:44:Jest ostra? 00:01:45:Ej, nie przy dziecku, kole�. Yo! 00:01:46:Dopiero zaczynam. M�wi�em Ci. 00:01:48:Dang! Hej! By�a bardzo, czy troch� ostra? 00:01:50:Kole�, by�a ostra. 00:01:51:Lepiej sko�cz...|Przepraszam. Cabe McNeil? 00:01:53:To ja przepraszam. 00:01:55:Mo�e to ty|podasz mi swoje imi�, ma�a. 00:01:58:Nazywam si� detektyw Ferro, 00:02:00:a ty jeste� aresztowany|za nak�onienie 00:02:02:nieletniej do czynno�ci uznanej za przest�pstwo. 00:02:04:Co? 00:02:05:Za co? 00:02:07:Niekt�rzy nazywaj� to gwa�tem ustawowym. 00:02:13:Prosz� wsta�. 00:02:16:O co chodzi? 00:02:53:Zobaczmy. Tak jest dobrze.|Ty pracujesz dla mnie. 00:02:55:Ok. Oboje musicie zobaczy�|moj� seks ta�m� z szympansami. 00:02:57:Oh, brzmi jak niez�a zabawa. 00:02:58:Oh, to najciekawsze moje badanie. 00:03:00:Samica Bonobo|uwodzi samca 00:03:02:i czasami atakuje go|bez �adnego powodu. 00:03:06:Cal? 00:03:07:Oh, ja... 00:03:09:Ja znam to zjawisko. 00:03:12:Pogadamy jeszcze. 00:03:15:Seks szympans�w p�niej.|Sprawa Urz�du Podatkowego teraz. 00:03:17:Dobra. Chod�my odwiedzi� �wira, 00:03:19:kt�ry czeka na nas|w swoim rezerwacie. 00:03:20:Nie nazywaj go �wirem. 00:03:21:A jak niby mam nazywa�|przyw�dc� sekty? 00:03:23:Urz�d przypuszcza, �e jest|on oszustem podatkowym. 00:03:24:Nawet sekta ma swoje prawa. 00:03:27:Gwa�t ustawowy. 00:03:28:No prosz�, by�a pani|"Powiesi� go" prokurator 00:03:31:nie ma nic przeciwko obronie z�oczy�cy,|je�li jej dobrze zap�aci�. 00:03:33:C�, m�j klient nie mia� poj�cia, �e|Susan Reed jest nieletnia. 00:03:36:By�a na terenie uniwersytetu.|Mia�a fa�szywy dow�d. 00:03:38:Pi�a alkohol.|Wygl�da przynajmniej na 20. 00:03:40:Ta dziewczyna chodzi|z nasz� c�rk� do szko�y. 00:03:42:Emily j� zna, ale|obracaj� si� w innych kr�gach. 00:03:45:A co ona na to,|�e reprezentujesz tego faceta? 00:03:47:Rozumie moj� pozycj�. 00:03:49:To znaczy jak�? 00:03:50:No c�, gdyby Cabe McNeil by� bia�y, 00:03:51:te zarzuty nie zosta�yby nawet wniesione. 00:03:54:Co mam na my�li,|Susan Reed wr�ci�a p�no do domu. 00:03:56:By�a nietrze�wa.|Jej ojciec si� wkurzy�. 00:03:58:A ona wymi�k�a|i powiedzia�a mu, gdzie by�a. 00:04:00: - W ��ku czarnego kolesia.| - To prawda. 00:04:01:Zanim pan Reed odwiesi�|s�uchawk� po zg�oszeniu, 00:04:03:by� ju� skazany. 00:04:05:No c�, nie wiem. 00:04:07:Nieletnie dziewczyny i, sama wiesz, seks... 00:04:10:To naprawd�... to|nie mie�ci mi si� w g�owie. 00:04:13:Hrabstwo Hewlett w Virginii|ma dwa razy wi�cej 00:04:15:spraw przeciwko czarnym|ni� przeciwko bia�ym. 00:04:17:A asystent prokuratora, Jay Putt,|chodzi�am z nim do szko�y prawniczej. 00:04:20:To sztywniak, kt�ry nierzadko ocenia 00:04:22:tylko na podstawie rasy. 00:04:23:To dlatego Cabe McNeil|ma zarzut o molestowanie. 00:04:26:C�, dlatego, i dlatego,|�e uprawia� seks z 16-latk� 00:04:29:Chodzi mi o to, nie zapominajmy o tym szczeg�liku, dobra? 00:04:31:Te zarzuty odbieraj� mu jego przysz�o��. 00:04:33:Czego ty w�a�ciwie ode mnie chcesz? 00:04:35:Zarzuty o molestowanie to|stricte sprawa wiarygodno�ci. 00:04:37:Ale je�li uda mi si� udowodni�, �e Cabe|naprawd� wierzy�, �e Susan jest doros�a, 00:04:41:to mog� to wykorzysta�,|do zmniejszenia zarzutu. 00:04:43:Naprawd� chcesz broni� tego faceta, 00:04:44:czy te� traktujesz to personalnie 00:04:45:ze wzgl�du na swoje|bia�o-czarne korzenie? 00:04:48:Z obu powod�w. 00:04:50:C�, przynajmniej jeste� szczera. 00:04:56:Nie zamierzam mu �lepo zawierzy�. 00:04:58:To znaczy, �e czegokolwiek si� dowiem, 00:05:01:zamierzam to przekaza� zar�wno tobie,|jak i prokuraturze. 00:05:04: - Oczywi�cie.| - Dobrze. 00:05:04:�wietnie. 00:05:06:Ok. 00:05:16:Co si� sta�o mojemu klientowi? 00:05:18:Je�li kto� tu jest za "z�y dotyk", 00:05:20:nikt nie pyta o szczeg�y. 00:05:22:Pozwolili ci odwiedzi� lekarza? 00:05:24:Wszystko w porz�dku.|Chc� wraca� do domu. 00:05:26:Najpierw musisz porozmawia�|z drem Lightmanem. 00:05:28:Co chce pan wiedzie�? 00:05:31:Tylko prawdy. 00:05:34:Dasz nam chwil�? 00:05:46:M�j synek. 00:05:48:Co to za jeden? 00:05:50:To Cal Lightman, a to|jego asystentka Ria Torres. 00:05:54:To eksperci je�li chodzi|o zwodzenie i �wiadczenie prawdy. 00:05:57:Chc� mi pom�c w sprawie Cabe. 00:05:59:Ile masz lat, Cabe? 00:06:01:22. 00:06:02:Jak si� czujesz, b�d�c zamykanym? 00:06:04:By�em przera�ony. 00:06:06:Dobra, powiedz mi, �e ci si� podoba�o. 00:06:07:- Co?|- Przekonaj mnie, �e siedzenie 00:06:10:w kiciu to pestka.|Bu�ka z mas�em. 00:06:14:Wi�zienie to nic takiego. 00:06:17:Nie martwi�em si�. 00:06:19:Co on robi, do cholery? 00:06:21:Stara si� oceni�,|kiedy Cabe m�wi prawd�. 00:06:25:Cabe zawsze m�wi prawd�. 00:06:26:Dali ci jakie� leki|na te skaleczenia? 00:06:28:2 tabletki przeciwb�lowe. 00:06:33:Lubisz seks z dziewczynkami? 00:06:36:Co? 00:06:37:Kwa�ne jab�ka, dwie kitki... 00:06:39:To ci� kr�ci? 00:06:40:My�la�em, �e studiuje. 00:06:43:Wystarczy. 00:06:44:/Powtarzam, �e mam|prawo zobaczy� si� z synem./ 00:06:48:/- Prosz� si� uspokoi�.| - Pozw�lcie mi... Jestem spokojny!/ 00:06:51:Hej, hej, hej. Hej. 00:06:53:Je�li mam go przeprowadzi�|przez gwa�t ustawowy, 00:06:55:to musz� by� cholernie pewny,|�e on m�wi prawd�, dobra? 00:06:58:Chcia�em si� tylko upewni�, 00:07:00:�e wszystko u niego w porz�dku. 00:07:04:W porz�dku, Cabe? 00:07:05:W porz�dku. 00:07:08:Jestem obok. 00:07:10:Wp�acimy kaucj� za ciebie. 00:07:17:Wi�c nie by�e� pewien,|czy ona jest pe�noletnia. 00:07:19:Za�o�y�em, �e by�a. 00:07:24:Ale dziewczyny z og�lniak�w|ci�gle wkr�caj� si� na imprezy. 00:07:27:Wyszukujesz je? 00:07:28:To nie moja broszka.|Zapytaj kogo chcesz. 00:07:29:Nie prowadz� si� z laskami 00:07:30:z Parker High lub Lynbrook. 00:07:32:Nie wiedzie�em, �e ona jest z Lynbrook. 00:07:34:My�la�em, �e jest w moim wieku. 00:07:36:Hej. Jak cz�sto dziewczyny|z Lynbrook Academy 00:07:39:imprezuj� na Virginia A&M? 00:07:41:Co weekend. 00:07:43:Ale Susan m�wi�a o zaj�ciach z ekonomii, 00:07:45:na kt�re chodzi, jakby|faktycznie na nie chodzi�a. 00:07:47:Przysi�gam. 00:07:49:Zazwyczaj wy�apuje takie rzeczy od razu, 00:07:51:tabletki mog� maskowa�, 00:07:54:Obra�enia twarzy ograniczaj�|ruchy, a opuchlizna... 00:07:57:Nie wiem. Nie umiem|powiedzie�, czy k�amie... 00:07:59:Cabe McNeil? 00:08:02:To dziecko. Wiesz?|Dlaczego jej to zrobi�e�? 00:08:04:Jest dzieckiem.|Moim dzieckiem. 00:08:07:Wiesz, kogo to z ciebie robi, prawda? 00:08:09:Robi ci� to gwa�cicielem,|tym ci� to robi. 00:08:11:Panie Reed, Wiem...|Wiem, �e pan cierpi. 00:08:16:Nasze c�rki chodz� do tej samej szko�y. 00:08:17:Gdyby kto� zrobi� to mojej Emily, 00:08:19:by�bym tak samo w�ciek�y|i zestresowany jak pan. 00:08:21:Nie ma pan poj�cia jak to jest. 00:08:23:To prawda.|Ale widz� to w pana twarzy. 00:08:27:Prosz� i�� do domu.|Prosz� tego nie pogarsza�. 00:08:29:Prosz� i�� do domu, do c�rki. 00:08:33:Kim pan jest? 00:08:34:Tylko widzem.|Nie stoj� po �adnej ze stron. 00:08:38:Nie st�jcie tam tak. 00:08:40:Zabierzcie st�d swojego syna. 00:08:47:Prosz� i�� do domu, panie Reed. 00:08:50:Prosz� i�� do domu. 00:09:00:C�, to by�o co�. 00:09:11: - Witam.|- Witam. 00:09:12:Jamie Cowley. 00:09:13:Doktor Gillian Foster.|A to jest Eli Loker. 00:09:16:- Witam.|- Cze��. 00:09:17:To kopia nakazu s�dowego 00:09:19:zezwalaj�cego nam|na wej�cie na pana teren 00:09:20:i prowadzenie naszych bada�. 00:09:22:Daje to nam 3 dni|na obserwowanie i przepytywanie 00:09:23:cz�onk�w pana ko�cio�a, 00:09:25:b�dziemy tu i odejdziemy|najspokojniej jak si� da. 00:09:27:A wi�c, jak wielu "uczni�w"|�yje na pana terenie? 00:09:32:Dziel� moj� w�asno��|z oko�o 150 innymi wyznawcami. 00:09:36:C� Urz�d Podatkowy mia�|problem z okre�leniem dok�adnej liczby. 00:09:40:Dzieci, kt�re si� tu rodz�|nie maj� numeru ubezpieczenia spo�ecznego. 00:09:43:Nie potrzebuj� go, aby pozna� Boga. 00:09:45:Oh, a B�g... to niby pan? 00:09:47:S�d Najwy�szy wyrazi� si� jasno. 00:09:50:Urz�d nie mo�e s�dzi�|�adnych religijnych zasad. 00:09:54:Yeah. Tylko je�li przekonania pa�skich|na�ladowc�w s� szczere i autentyczne. 00:09:59:I tutaj wkraczamy my. 00:10:02:Ma pan na swoim terenie ponad 30|dom�w, zarejestrowanych 00:10:05:jako indywidualne ko�cio�y. 00:10:07:C�, B�g jest wsz�dzie. 00:10:10:30 ko�cio��w... co daje|30 r�nych zwolnie� od podatku. 00:10:12:Urz�d nazywa to oszustwem. 00:10:13:Mmm. Tylko je�li uda im si� udowodni�, 00:10:17:kt�ry� z moich na�ladowc�w|nie jest prawdziwym wierz�cym. 00:10:22:C�, wydaje si� pan ca�kiem|pewien, �e ka�dy z nich jest. 00:10:27:Prosz� si� rozejrze�.|Mie� otwarty umys�. 00:10:29:Mo�e i pani� to poruszy. 00:10:31:Chod�my. Oprowadz� was. 00:10:32:Poza tob�, widz� tutaj tylko 00:10:36:2 innych m�czyzn w twoim wieku. 00:10:37:Mm-hmm. To Chris i Ken. 00:10:39:Pomogli za�o�y� ko�ci�. 00:10:40:Kiedy ch�opcy osi�gaj� 16, 00:10:42:zach�camy ich do odkrycia �wiata, 00:10:44:oczywi�cie zawsze mog� wr�ci�. 00:10:45:Kobiety z regu�y zostaj�. 00:10:48:Dbaj� o nas i vice versa. 00:10:51:Tak z ciekawo�ci.|Ile z tych dzieci jest twoich? 00:10:53:Duchowo, w...
nemezisss