{1}{100}www.napiprojekt.pl - nowa jakoć napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu. {1151}{1222}TRZY LATA PÓNIEJ {1260}{1357}Czas wydarzeń: pomiędzy 13:00 a 14:00. {1406}{1513}Wydarzenia majš miejsce w czasie rzeczywistym. {3787}{3877}- Tu Ochrona. Potrzebuję pomocy. {5754}{5797}- W porzšdku, Jack? {5801}{5930}- Będzie w porzšdku, jak to podpisze.|- Nie to miałem na myli. {6350}{6393}- Dobrze, jestemy w komplecie. {6397}{6481}- O jakich zmianach mówimy?|- Nie martw się Jack, nie zrywamy układu. {6485}{6597}Cišgle ma wydać komórki terrorystyczne, z którymi ma do czynienia.|Chce tylko dostać drugš kategorię więzienia. {6601}{6680}To inny rodzaj zabezpieczeń.|- I zamierzamy się na to zgodzić, tak?. - Tak. {6684}{6746}- Mój klient nie jest zadowolony, że chcecie przetrzymywać go na Florydzie. {6750}{6830}- Pojedzie do Minnesoty, taka jest ugoda.|- Nawet jeli Floryda, jaka to różnica. {6834}{6892}- Nie przeszkadzam wam w pracy, więc dlaczego wy nie dajcie mi wykonywać moich obowišzków. {6896}{7036}- Bo nie chcemy zepsuć całej sprawy mało ważnym detalem.|Salazar jest zmienny, nie możemy przewidzieć kiedy zmieni zdanie. {7040}{7173}Szczerze mówišc, chce za wiele.|- Posłuchaj Jack, wiem, że ostatni rok powięciłe złapaniu Salazar'a i doceniam to. {7177}{7317}Ale jest procedura, której muszę przestrzegać.|- Luis, chod na sekundę. {7341}{7443}- Tu nie chodzi o przeniesienie go.|Jeli nie zacznie mówić, niczego nie uzyskamy. {7447}{7534}A ja nie marnowałem całego roku na złapanie jakiego dealera narkotyków {7538}{7651}Salazar robi interesy z terrorystami na całym wiecie.|Złapanie ich jest naszym jedynym celem. Rozumiemy się? {7655}{7762}- Rozumiem. Ale jeli dasz Salazar'owi wszystko,|o co poprosi, będzie chciał więcej. {7766}{7861}- To jest ugoda i on jš zaakceptuje. {7867}{7928}- Proszę. {8074}{8153}- Oby się nie pomylił. {8166}{8255}- Douglas, trzymasz w ręku moje życie. {8259}{8334}- Gotowe do podpisu. {8373}{8485}- Jeste tam, Jack?|- Proszę zapomnieć o Bauer'ze. {8494}{8559}- Jak mógłbym zapomnieć o człowieku, który mnie tu wpakował... {8563}{8645}udajšc mojego przyjaciela. {8654}{8838}- Martwię się o ciebie, Jack. Nikomu nie życzyłbym robienia rzeczy,|które ty robiłe, aby mnie tu wpakować. {8865}{9005}Spójrzmy prawdzie w oczy.|Już nigdy nie będziesz taki sam. I ja też nie. {9011}{9106}Więc chyba jedziemy na jednym wózku. {9118}{9244}Za chwilę podam nazwiska, Jack.|To wielka chwila dla nas obu. {9264}{9368}Cieszy mnie to. Bo teraz jestemy zwišzani. {9429}{9521}Nie wiem, być może zawsze bylimy. {9630}{9675}- Zaznaczyłem zmiany. {9679}{9845}- Nie potrzebuję czytać zmian, ale potrzebuję długopisu.|Chyba, że mam podpisać własnš krwiš. {9856}{9950}Dobry żart..., mojš własnš krwiš... {9970}{10069}- Gdzie mam podpisać, Douglas?|- Tutaj. {10141}{10267}- Sprawdziłe się, jako mój doradca. Byłe rzeczowym facetem. {10315}{10456}Mylę, że teraz wezmš się za ciebie.|I mylę, że nie potrafisz trzymać gęby na kłódkę. {10460}{10532}- O czym pan mówi? {10554}{10613}- Ty sukinsynu... {10617}{10692}- Otwieraj drzwi! Otwieraj drzwi! {10696}{10763}- Natychmiast! {10857}{10896}- Wyprowadcie go stšd!|Natychmiast. {10900}{11013}- To twoja wina, Jack. To co się wkrótce stanie, to też przez ciebie. {11017}{11133}- Grozisz, co? - Chase!|- Ty sukinsynu. - Cofnij się! {11149}{11228}- Id się przewietrzyć! {11259}{11344}- Słyszałe mnie?|Słyszałe? {11402}{11468}To co się wkrótce stanie, to z twojego powodu, Jack! {11472}{11542}To przez ciebie. {11751}{11852}- Pani doktor Macer, zabezpieczylimy ciało, jak pani prosiła.|Mówi pan, że było tam moje nazwisko? {11856}{11947}- Tak, na jego klatce piersiowej. {12201}{12316}- Trzeba przeprowadzić pełnš diagnostykę, żeby się upewnić,|ale mylę, że mamy tu do czynienia z wirusem płucnym typu 3-go. {12320}{12422}- Typu 3-go?|Czy to nie z grupy wirusów, na których przeprowadzamy symulację? {12426}{12515}- Tak, mylę, że włanie dlatego go do mnie przysłano.|Czy zawiadomiono już CTU? {12519}{12619}- Nie, czekalimy na paniš.|- Proszę zaczšć wstępne badania. Zadzwonię do dyrektora Almeidy. {12623}{12684}- Dobrze. {12743}{12943}- Hej, czy te informacje już nadeszły?|- Za chwilę. Wymieniamy się ludmi z Secret Service.|Czekajš na twoja ocenę zasobów. {12947}{13001}- Dobrze, zadzwonię. {13005}{13060}- Skrócę jš o głowę, Tony. Przysięgam na Boga. {13064}{13139}- O co chodzi, Adam?|- Chloe O'Brian ma nie ruszać moich danych. {13143}{13226}Jeli czego potrzebuje, niech poprosi Jack'a|albo pomówi z tobš, a ty mi powiesz. {13230}{13319}- Zepsuła co?|- Nie o to chodzi. {13323}{13408}Mój departament ma zerowy czas przestoju,|dzięki procedurom, które wprowadziłem. {13412}{13483}- Zniszczyła co?|- Nie, ale... {13487}{13625}- Posłuchaj, Jack ma swój departament, a ja swój.|Oba ze sobš współpracujš, zrozumiano? {13629}{13735}Dobrze. Rozchmurz się, bo inaczej zwariujesz. {13847}{13919}- Dobrze, proszę się nie rozłšczać. {13923}{14041}- Sunny Macer z National Health Services na linii.|Przy okazji, miałe wiadomoci od Hertzog'a? {14045}{14119}- Nie, jeszcze nie. {14131}{14306}- Odpręż się, Michelle, dostaniesz tę pracę.|- Lepiej, żeby tak było. Nie pojedziesz do Langley beze mnie. {14310}{14389}- Czeć Sunny, co jest?|- Przykro mi, że moje teorie się sprawdziły. {14393}{14495}- O czym mówisz?|- Wirus płucny typu 3-go. {14499}{14595}Pamiętasz jak miesišc temu na konferencji|mówiłam o możliwoci wydostania się tego gatunku? {14599}{14679}No więc stało się.|Kto podrzucił trupa zainfekowanego tym wirusem. {14683}{14764}Tony, ci ludzie nie żartujš.|Wysadzili drzwi hallu, żeby przycišgnšć naszš uwagę. {14768}{14888}To z pewnociš rodzaj wiadomoci.|- Wiadomoci? Że zdobyli wirusa i zamierzajš go użyć? {14892}{14997}- Włanie tak.|- Czy musimy ogłosić kwarantannę? {15001}{15082}- Nie, kiedy nosiciel nie żyje, wirus nie jest niebezpieczny. {15086}{15168}- Wywiadcz mi przysługę, podzwoń i sprawd, czy sš inne przypadki. {15172}{15214}- Cóż, a co ze sprawdzeniem naszego NN? {15218}{15268}- Przylij wszystko, co masz. Zajmiemy się tym. {15272}{15357}- Już się robi.|- Dzięki, Sunny. {15361}{15470}- O co chodzi?|- Zainicjuj procedurę poziomu 1. {15568}{15705}- I mylę, że nie potrafisz trzymać gęby na kłódkę.|- O czym pan mówi? {15786}{15882}- Salazar mógł zabić Shaye'a w dowolnym momencie ostatnich 3 miesięcy.|Dlaczego więc dzisiaj? {15886}{15976}- Spłacał stare długi.|- Może, ale nie wydaje mi się. {15980}{16116}- To twoja wina, Jack.|To co się wkrótce stanie, to też przez ciebie. {16180}{16260}- Co się stanie wkrótce? {16392}{16489}- CTU.| - Tutaj Bauer. Mogę rozmawiać z dyrektorem Almeida?|- Proszę czekać. {16493}{16546}- Hej, Jack.|- Tony, czy co się tam u was dzieje? {16550}{16644}- Włanie pracujemy wg. najwyższego protokołu bezpieczeństwa.|Zagrożenie biologiczne miasta. {16648}{16681}- Powiedz mi co o tym. {16685}{16774}- Trup zarażony wirusem Cordilla został podrzucony u progu Health Services. {16778}{16918}Domylamy się, że to pierwszy sygnał, do którego przyzna się jaka organizacja. {16922}{17033}- Jack? - Tak.|- Mylisz, że to ma zwišzek z Salazar'em? {17037}{17077}- Nie wiem. {17081}{17182}Nie wiem, może. Odezwę się.|- W porzšdku. {17249}{17355}- Zróbcie kopie tego zdjęcia.|- Już się robi. {18555}{18623}- Witam, panie prezydencie.|- Wayne, jestemy na to gotowi? {18627}{18661}- Tak, prawie. {18665}{18754}- Nasza drużyna przerzuciła piłeczkę,|więc mamy parę minut spokoju.|- To dobrze. {18758}{18846}- Nie, nie jest dobrze, David.|Wylałem Judy, to była jej wina. {18850}{18894}- Przecież wykonała kawał dobrej roboty, nieprawdaż? {18898}{19085}- Posłuchaj, dzisiejsza debata jest krytyczna|i powinna była mieć wszystko dopracowane, ale nie dopilnowała tego. {19089}{19194}- Panie prezydencie, jak pan się czuje przed wieczorna debatš z senatorem Keeler'em?|- Pewny siebie i gotowy. {19198}{19321}- To pana pierwsza wizyta w LA od chwili zamachu na pańskie życie.|Czy trudno było tu panu wrócić? {19325}{19472}- Wcale nie. Los Angeles to wspaniałe miasto.|Przyjechałbym to wczeniej, gdyby mi pozwolono. {19476}{19594}Najważniejsze jest, że jestem tu teraz w zwišzku z przyszłociš. {19598}{19753}- Dziękuję, to wszystko na teraz.|Formalne owiadczenie zostanie wydane po południu. {19883}{20000}- David, David, nic ci nie jest?|- Czuję się wietnie. {20054}{20213}- Pozwól mi zadzwonić po opiekę medycznš.|- Nie, wszystko w porzšdku. Zaczekam na Anne. {20513}{20567}- Dokšd idziesz, Jack? - Musimy porozmawiać.|- Nie teraz. {20571}{20640}- Więc kiedy?|- Zadzwoń do mnie. Teraz musimy wracać do CTU. {20644}{20779}- Dlaczego? - Salazar zabił Shay'a z jakiego powodu.|- Wybrał dzisiejszy dzień. Musimy dowiedzieć się, dlaczego. {20783}{20929}- Więc wejdmy do rodka i przycinijmy Salazar'a.|- I mylisz, że po tym, co widzielimy, będzie z nami rozmawiał? {20933}{21023}- Nie ma mowy.|- Chod, jedziemy. {21027}{21109}- Jack!|- Zadzwoń do mnie. {21426}{21526}- Co jeszcze Almeida mówił o tym trupie? {21552}{21652}- Jack! - Co?|- Zapytałem cię o Tony'ego. Co jeszcze powiedział? {21656}{21792}- Że ciało podrzucono do Health Services i próbujš je zidentyfikować. {21799}{21885}- Wiesz, nie odpowiedziałe mi przedtem. {21889}{22009}Pytałem jak się czujesz.|- O co ci chodzi? - Wiesz o co. {22135}{22269}- Tu Bauer. - Jack, tu Chloe.|Mam Kate Warner na linii. Przełšczyć? {22292}{22359}- Tak... przełšcz. {22363}{22515}- Jack? - Czeć Kate.|- Znalazłem tę skórzanš marynarkę, mylałe, że jš zgubiłe. {22524}{22666}- O, to wietnie.|- Więc jak to zrobimy?. Mogę jš przynieć albo przysłać. {22703}{22787}- Nie musisz tego robić.|Przylę kogo, żeby jš zabrał. {22791}{22868}- Jeste pewny?|- Tak. {22878}{22972}- Więc dobrze.|- Kate, co u ...
Zachariasz