Hanasakeru Seishounen-odc.12.txt

(14 KB) Pobierz
0:00:01:Napisy konwertowane za pomoc�: ASS subs Converter.
0:00:00:T�umaczenie, typesetting i korekta:
0:00:00:Tenshi
0:00:05:Opening:
0:00:05:Tenshi
0:00:05:Ending:
0:00:05:Mirelevendel
0:02:45:Samotno��
0:23:43:W nast�pnym odcinku
0:23:43:Kraina S�o�ca
0:00:12:Znam te bezduszne g�osy,
0:00:16:zwiastuj� moje przeznaczenie.
0:00:21:Wci�� si� boj� i chc� przed nimi uciec,
0:00:26:ale zanim to zrobi�,
0:00:29:pragn� nacieszy� si� t� chwil�.
0:00:34:I zn�w ujrze� twoj� twarz.
0:00:38:Gdy spogl�dam w niebo pe�ne obietnic,
0:00:43:marze o tym, �eby si� st�d ulotni�,
0:00:47:dzieli� wsp�lnie z tob� ten czas.
0:00:52:I zn�w ujrze� twoj� twarz.
0:00:57:Gdy spogl�dam w niebo pe�ne obietnic,
0:01:01:wiem, �e mog� wszystko zmieni�.
0:01:06:Gdyby ta chwila
0:01:11:mog�a wiecznie trwa�.
0:23:00:Kanashii hodo tooku ni kanjiru
0:23:08:Kimi no kokoro sagashi hajimeteiru
0:23:15:Itsumo soba ni ite mamorareteita kara
0:23:22:Ne, hitori ja kowai nda
0:23:29:Nagereru jikan nante minna onaji na no ni
0:23:36:Ima nemutteru? Naiteiru? Egao de ite hoshii
0:23:44:Afuredasu omoi wo daite ai ni yuku kara
0:23:51:Sorasanaide, chanto mite, kimi wo shinjiteiru
0:23:59:Sou, dare mo shiranai, futari dake no omoide wa
0:24:06:Tsuyokute utsukushii toki no aoi umi
0:24:13:Sono ude, sono mune ni, watashi wa ikiteiru
0:23:00:Czuj�, �e mi ci� brak, cho� dzieli nas ca�y �wiat.
0:23:08:Uparcie pod��am �cie�k� do twojego serca bram.
0:23:15:Zawsze trzyma�e� moj� stron�, troszcz�c si� o mnie.
0:23:22:Przera�a mnie my�l, �e mog� by� skazana na samotno�ci los.
0:23:29:Cho� nic nigdy nie trwa wiecznie i to samo jest nam pisane.
0:23:36:Zastanawiam si�, czy ju� �pisz?| Topisz smutk�w �zy? Podaruj mi sw�j u�miech.
0:23:44:Zrobi� co w mej mocy, by wr�ci�| i wszystkie nasze wspomnienia przywr�ci�.
0:23:51:Stare, dobre czasy wsp�lnych radosnych chwil.
0:23:59:Nikt ju� nie pozna naszych wspomnie�
0:24:06:Niewinnych, niczym nieskalanych wra�e� jak nieprzeniknione oceanu fale.
0:24:13:Ukryj� je g��boko na sercu dnie.
0:01:40:Harry prawdopodobnie jest synem poprzedniego kr�la, Mahatiego.
0:01:45:W takim razie,
0:01:46:Kajika i Ksi��� Rumati s� kuzynami.
0:01:52:Gdyby to si� wyda�o,
0:01:55:ani Burnsworthowie, ani Raginei nie odnios�oby �adnych korzy�ci.
0:02:01:Po co Harry doprowadzi� do ich spotkania?
0:02:06:Wr�ci�em!
0:02:08:Witaj z powrotem.
0:02:10:Jak si� miewa tw�j ojciec na �rodkowym Wschodzie?
0:02:12:W porz�dku, dzi�kuj�.
0:02:15:Kaza� mi ci�ko pracowa�.
0:02:18:Haga Toranosuke gotowy do obowi�zk�w!
0:02:25:Gdzie Kajika-sama?
0:02:26:Wysz�a z Noei.
0:02:29:Bo wzi��em sobie wolne?
0:02:31:Zwolnisz mnie i zatrudnisz Noei-sana?
0:02:35:Tylko ci� zast�pi�.
0:02:38:Ma wspania�e umiej�tno�ci,
0:02:40:ale m�cz� go problemy by�ego �o�nierza.
0:02:54:Wejdziemy i obejrzymy?
0:03:03:Od��my to do jutra.
0:03:07:Izakk.
0:03:09:Przepraszam, �e czeka�e�.
0:03:11:Mog�e� wej�� razem ze mn�.
0:03:14:Za bardzo bym si� wyr�nia�.
0:03:15:Nie chcia�em sprawia� k�opotu.
0:03:19:Pierwszy raz spotkasz Mustaf�, prawda?
0:03:21:To nie by� czasem tw�j ukochany lampart?
0:03:26:Jego dusza przenios�a si� do cz�owieka, Eugena de Volkan.
0:03:31:Dlatego nazywam go Mustaf�.
0:03:35:Jak �miesz zadawa� si� z moj� dziewczyn�?!
0:03:37:Odp�acisz mi za to!
0:03:39:Kiedy wr�ci�em ju� tutaj by�a.
0:03:43:Skoro jeste� jej ch�opakiem, |powiniene� j� lepiej pilnowa�.
0:03:46:Co?
0:03:50:Chrza� si� i przesta� pieprzy�!
0:03:53:Mam ci zaora� t� pi�kn� twarzyczk�?
0:03:55:Nie!
0:03:57:Dawaj, je�li chcesz.
0:04:00:Nie bardzo j� lubi�.
0:04:04:No i?
0:04:06:Ty...
0:04:08:Nie r�b ze mnie g�upka!
0:04:23:Ju� po wszystkim?
0:04:25:Wejd�, jest bezpiecznie.
0:04:28:Kajika.
0:04:30:Mustafa, kiedy� napytasz sobie biedy.
0:04:33:Tym razem to nie moja wina.
0:04:37:Co to za bachor?
0:04:39:Ja? Jestem...
0:04:42:Moj� pani�.
0:04:45:Jestem jej zwierzaczkiem.
0:04:55:Nie! Dosta� to, na co zas�u�y�.
0:04:57:Mustaf� wyrzucono, nie ma si� gdzie zatrzyma�.
0:05:00:Pozw�l mu tu zosta�, a� czego� sobie nie znajdzie.
0:05:03:Mam wpu�ci� wilka mi�dzy owce?
0:05:06:No prosz�!
0:05:08:We�, pozw�l mu.
0:05:11:Powiedz co�.
0:05:16:Zawsze tak marszczysz brwi?
0:05:23:S�ysza�em, �e by�e� w Imperialnej Stra�y Raginei.
0:05:26:Aktualnie jestem ochroniarzem Kajiki.
0:05:29:Zaczynasz od nowa zmieniaj�c swojego pana?
0:05:35:Przeszkadza ci to?
0:05:37:Mia�em wra�enie, �e chcesz mnie uderzy�.
0:05:40:Nie mam czasu zn�ca� si� nad masochistycznym zwierzakiem mojego mocodawcy.
0:05:46:Masochistycznym?
0:05:48:Mustafa! Li Ren powiedzia�, �e mo�esz tu troch� zosta�.
0:05:56:Dawno si� nie widzieli�my, Eugene.
0:05:59:Ostatni raz dwa miesi�ce temu w Japonii.
0:06:02:Pozwolisz mi zosta�?
0:06:05:To zaszczyt m�c ci pom�c.
0:06:08:Jestem wdzi�czny.
0:06:11:To nawet nie jest tw�j dom ty ponury, stary pozerze.
0:06:15:Mam nadziej�, �e odwdzi�czysz mi si�, |kiedy b�d� tego potrzebowa�.
0:06:18:Ty �mieciu, przez ciebie mam same k�opoty.
0:06:23:Zauwa�y�a�, �e jeszcze bardziej si� nie lubi�?
0:06:27:Tak?
0:06:30:Odbior�.
0:06:34:Halo?
0:06:37:Rumati!
0:06:48:Rumati!
0:06:49:Kajika!
0:06:52:Wspaniale wygl�dasz.
0:06:53:Ty draniu! Wiedzia�e�, |�e nie mog� si� z tob� skontaktowa�.
0:06:59:Pierwszy raz widz� ci� w takim stroju.
0:07:03:By�em na przyj�ciu na cze�� nauczyciela ojca w Anglii.
0:07:06:Zast�puj� go, bo nie czuje si� ostatnio najlepiej.
0:07:09:Tw�j ojciec jest chory?
0:07:12:To nic powa�nego, wyzdrowieje.
0:07:14:Kajika, pozwolisz, �e zostan� na jaki� tydzie�?
0:07:18:Mo�esz?
0:07:21:No.
0:07:22:Witaj, Wasza Wysoko��.
0:07:25:Fang Li Ren.
0:07:27:Dawno si� nie widzieli�my.
0:07:33:To Eugene de Volkan.
0:07:35:Przyjaciel Kajiki.
0:07:40:To zaszczyt ci� pozna�, Wasza Wysoko��.
0:07:49:Masz niez�e oko w wybieraniu asystent�w.
0:07:52:Nie jest asystentem, to m�j przyjaciel.
0:08:02:Noei?
0:08:03:Po tym wszystkim zatrudnili�my go jako ochroniarza.
0:08:08:Nawet dzisiaj uratowa� Eugena.
0:08:11:Skoro masz z niego po�ytek.
0:08:17:Zostaniecie na tydzie�?
0:08:19:Musz� wr�ci� do domu, |mam par� spraw do za�atwienia.
0:08:24:Sezun zaopiekuje si� Jego Wysoko�ci�.
0:08:29:Jasne.
0:08:31:Wejd�cie do �rodka.
0:08:40:Porucznik Noei!
0:08:42:Sezun!
0:08:44:Pod moj� nieobecno�� |jeste� szambelanem Jego Wysoko�ci.
0:08:48:Nie spuszczaj go z oczu nawet na chwil�.
0:08:51:Tak.
0:08:57:Noei, jakie to uczucie przy��czy� si� do Burnsworth�w?
0:09:01:Nie sprzeda�em si� im.
0:09:04:P�ki �yj�, oczekuje na dzie�, |w kt�rym b�d� m�g� znowu s�u�y� Jego Wysoko�ci.
0:09:09:Mam wiadomo�� od Koronnego Ksi�cia Somanda.
0:09:12:Od Ksi�cia Somanda?
0:09:15:Przykro mu po tym, co ci wyrz�dzi�.
0:09:18:Powiedzia�, �e nadejdzie czas, |kiedy b�dzie ci� jeszcze potrzebowa�.
0:09:21:Kiedy to si� stanie, |liczy na tw�j bezwarunkowy powr�t.
0:09:25:Jego Wysoko�� naprawd� tak powiedzia�?
0:09:30:Dzi�ki Bogu.
0:09:32:Naprawi�e� swoje stosunki z bratem.
0:09:34:Quinza to zrobi�.
0:09:36:Rozumiem.
0:09:37:Teraz najbardziej martwi mnie choroba ojca.
0:09:41:Je�li to si� przed�u�y, m�j brat obejmie tron.
0:09:45:Co� nie tak?
0:09:47:Wtedy nie b�d� m�g� ju� nigdy zobaczy� si� z ojcem.
0:09:51:Smutno mi z tego powodu.
0:09:52:Jak to?
0:09:54:Ci, kt�rzy abdykuj�, |nazywani s� "Kr�lami Boskiej Prezencji".
0:09:58:Mog� ich widywa� tylko kap�ani.
0:10:00:To okropne.
0:10:03:Nic nie poradz�.
0:10:04:M�j dziadek, Mahati, zrobi� tak samo.
0:10:07:Rumati, nigdy nie pozna�e� swojego dziadka?
0:10:12:Pozna�em, ale go nie pami�tam.
0:10:14:Nie widzia�em go, od kiedy sko�czy�em siedem lat.
0:10:17:Jeszcze �yje i wierz�c starcom, wygl�dam dok�adnie jak on.
0:10:25:Przepraszam, �e przeszkadzam w rozmowie.
0:10:29:Wyje�d�asz?
0:10:31:Wracasz ju�?
0:10:32:Kajika-san, opiekuj sie Jego Wysoko�ci�.
0:10:35:Zostaw to mnie.
0:10:38:W takim razie ju� p�jd�, Wasza Wysoko��.
0:10:47:Wasza Wysoko��.
0:10:49:Nie w�tp we mnie.
0:10:53:Nie r�b niczego pochopnie.
0:10:56:Nie ruszaj si� st�d prosz�, dop�ki nie wr�c�.
0:11:01:Quinza.
0:11:03:Nie martw si�.
0:11:07:Zostaw wszystko mnie.
0:11:08:�lubowa�em ci wierno�� do ko�ca swoich dni.
0:11:16:Musimy si� rozsta� na jaki� czas.
0:11:21:Quinza.
0:11:32:Musz� go powstrzyma�.
0:11:34:Nie wiem czemu, ale musz�.
0:11:37:Nie mog� go pu�ci�!
0:11:43:Quinza, czekaj!
0:11:49:Quinza.
0:12:11:Co to za dziwne uczucie?
0:12:22:Serio?
0:12:24:Przepraszam, �e ci� martwi�.
0:12:26:To tylko tydzie�, ale brzmia�, |jakby�my si� mieli wi�cej nie zobaczy�.
0:12:32:Pewnie denerwuj� si� bez powodu.
0:12:36:Pierwszy raz b�d� przez tak d�ugi czas z dala od Quinzy.
0:12:43:Zawsze byli�cie razem?
0:12:47:Od kiedy mia�em trzy lata.
0:12:52:To normalne, �e czujesz si� samotny.
0:12:55:Tak my�lisz?
0:12:56:Widz� to po tobie,
0:12:58:Quinza naprawd� o ciebie dba�.
0:13:03:Kajika.
0:13:07:Pami�tasz nasz� rozmow� o studiowaniu za granic�?
0:13:09:Oczywi�cie.
0:13:11:Te cztery lata b�d� jedynym okresem w moim �yciu, kiedy b�d� naprawd� wolny.
0:13:18:Dlatego w�a�nie chc� sp�dzi� ten czas z tob�.
0:13:23:Potem b�d� m�g� si� w ca�o�ci po�wi�ci� Raginei.
0:13:29:Rumati.
0:13:36:Pojedziemy tam razem.
0:13:38:Obiecuj�.
0:13:47:Dzie� dobry, Wasza Wysoko��.
0:13:54:Nie mog� uwierzy�!
0:13:56:Zasn�li�cie razem po d�ugiej rozmowie?
0:13:59:Ile ty masz lat, Kajiko?
0:14:01:Czterna�cie.
0:14:03:I co to za wiek?
0:14:06:Kiedy mog� ju� bra� za siebie odpowiedzialno��.
0:14:08:Innymi s�owy, dorastasz, tak?
0:14:10:Dobrze ju�, dobrze, Li Ren-sama.
0:14:17:Prosz� o wybaczenie.
0:14:18:Wasza Wysoko��.
0:14:20:S�ysza�em, �e pouczasz Kajik�.
0:14:22:To prawda?
0:14:24:Jak wida�.
0:14:25:Jeste�my przyjaci�mi.
0:14:27:Co jest z�ego w tym, �e �pimy razem?
0:14:30:Wasza Wysoko�� i Kajika s� ju� prawie doro�li.
0:14:32:Jeste�cie za duzi na takie rozumowanie.
0:14:36:Chcesz powiedzie�, �e przeze mnie Kajika nie b�dzie mog�a wyj�� za m��?
0:14:40:M�wi si�, �e nie ma n...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin