V - The Original Miniseries - ep 1.txt

(41 KB) Pobierz
00:00:00:www.napiprojekt.pl - nowa jako�� napis�w.|Napisy zosta�y specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
00:01:04:Wszystkim bohaterom Ruchu Oporu -|dawnym, obecnym i przysz�ym.
00:01:14:Pewno, �e mamy straty.|Przy takiej przewadze!
00:01:21:- Jakie?|- Siedmioro zabitych, dwunastu rannych.
00:01:28:Te� dosta�e�.
00:01:31:To nic, wobec tego, co oni|zrobili mojemu krajowi.
00:01:37:B�dziemy walczy�, a� zwyci�ymy.|El Salvador b�dzie wolny!
00:01:43:Masz to?
00:01:45:Tak, mam.
00:01:57:- Niedobrze.|- �artujesz? Jest super.
00:02:30:Donovan...
00:02:47:- Ju� po nas.|- Dadz� ci za to Emmy.
00:02:56:Patrz.
00:03:27:Niesamowite!
00:03:29:To, �e �yjemy.|Chod�.
00:03:43:Po�piesz si�.
00:04:07:- Chcia�bym mie� Tylera.|- A ja czo�g.
00:04:28:- Nie gorzej ni� w Kambod�y.|- Tam bym si� nie wyr�nia�.
00:04:34:Gdzie on jest?
00:04:48:- Tony! W porz�dku?|- Znakomicie si� bawi�.
00:05:11:Wiedzia�em, �e powinienem|i�� na studia prawnicze...
00:05:13:Mo�esz biec?
00:05:14:- A mam wyj�cie?|- Niezbyt.
00:05:17:�ci�gn� na siebie ogie�,|ty le� do tamtych drzew.
00:05:20:Zwariowa�e�?
00:05:23:Wrzucaj bieg!
00:07:24:Algernon, poka� doktorowi brzuszek.
00:07:28:Nie do wiary,|rana si� zagoi�a.
00:07:32:Od lat nad tym pracowali�my.
00:07:36:- Ruth wiele mi pomog�a.|- Sama do tego dosz�a.
00:07:40:Mia�am po prostu szcz�cie.
00:07:44:Jeste� bardzo zdolna, Juliet.
00:07:47:Chcemy wykra�� ci� Akademii Medycznej|i wci�gn�� w biochemi�.
00:07:59:S�yszeli�cie? S� ju� wsz�dzie.|Na ca�ym �wiecie!
00:08:04:/W Pary�u, Rzymie, Genewie czy Tokio|/pojazdy te s� identyczne.
00:08:11:/Mam w�a�nie po��czenie|/ze stacj� KKT w San Francisco...
00:08:18:/Tak, oto on,|/przelatuje nad Golden Gate!
00:08:24:/To transmisja na �ywo|/z San Francisco.
00:08:32:Delikatnie.|To wyj�tkowa dama.
00:08:37:P�ny plejstocen.|Starsza ni� wszystkie dot�d.
00:08:41:Tak. Zobacz, jakie ma czo�o...
00:08:53:Do diab�a.
00:09:26:/Pola Elizejskie, Pary�. Tu r�wnie�|/pojawi�o si� gigantyczne UFO.
00:09:34:/W my�liwcach|/Obrony Powietrznej Kraju
00:09:38:/uleg�y awarii wszystkie urz�dzenia|/naprowadzaj�ce i uk�ady elektryczne.
00:09:46:/Nie mog�y podej�� do obiektu,
00:09:49:/a ich pociski|/wybucha�y daleko od celu.
00:09:53:/Oto jeden z obiekt�w|/nad Waszyngtonem.
00:09:56:/Ewakuacj� Kapitolu|/i zagro�onych miast
00:10:04:/utrudniaj� gigantyczne korki|/na drogach.
00:10:08:/Obiekty pojawi�y si� r�wnie�|/nad innymi miastami -
00:10:12:/San Francisco, Houston,|/Nowym Jorkiem, Nowym Orleanem,
00:10:15:/Chicago i Los Angeles.
00:10:28:Polly!
00:10:36:Tam jest!
00:10:43:Mamo!
00:10:45:My�la�am, �e to trz�sienie ziemi.
00:10:47:- To nie trz�sienie ziemi, Ruby.|- A co to jest?
00:10:55:Fantastyczne.
00:11:05:/...i wi�ksze miasta w Rosji, takie jak|/Moskwa, Leningrad i W�adywostok.
00:11:12:/Jest ich podobno|/trzydzie�ci jeden...
00:11:15:Jak to si� utrzymuje?
00:11:21:/Z Kairu te� donosz� o obecno�ci|/lataj�cych obiekt�w.
00:11:27:- Wyjed�my.|- Nie, straszne korki.
00:11:31:Prezydent m�wi�, �e nie okazuj�|wrogich zamiar�w.
00:11:35:Jak dot�d.
00:11:36:Gdyby nawet,|to gdzie przed nimi uciec?
00:11:41:/Meczety i ko�cio�y|/s� przepe�nione.
00:11:45:Patrzcie, Londyn.
00:11:48:/I tutaj wszyscy czekaj�|/na pierwszy kontakt.
00:11:55:Jest tata!
00:11:57:- Wszystko dobrze?|- Tak.
00:11:59:- To takie fajne!|- Ja si� boj�.
00:12:05:Ju� jeste�my razem.
00:12:11:/Min�o szesna�cie godzin|/od pierwszych doniesie�.
00:12:16:/W Nowym Jorku|/jest godzina �sma.
00:12:18:Wi�c u nas pi�ta,|zaspa�em.
00:12:21:Nie martw si�, Wall Street|i tak zamkni�to.
00:12:26:Wiesz, co by si� tam dzia�o.|Gdzie Dan Rather?
00:12:29:Chyba ju� straci� glos.|W k�ko nadaj� to samo.
00:12:33:�adnego kontaktu?
00:12:35:Nie, s�ucham ca�y czas.|Nikt nie wie, co o tym my�le�.
00:12:41:- Idziesz do szpitala?|- Tak.
00:12:43:Mn�stwo zawa��w i samob�jstw.|Wszyscy s� potrzebni.
00:12:50:Maklerzy te�?
00:12:53:- Pomo�esz nam?|- Jasne.
00:12:56:Chc� by� blisko ciebie.|W razie czego.
00:13:07:Ubior� si�.
00:13:08:/A to tylko jeden z pi��dziesi�ciu|/statk�w wisz�cych nad miastami Ziemi.
00:13:18:S�uchaj, mo�e to ca�kiem nowy|pocz�tek dla nas wszystkich?
00:13:27:Albo ostatni dzie�|naszego �ycia.
00:13:33:Nie chc� umiera�.|Nawet si� jeszcze nie kocha�am.
00:13:39:Robin, Daniel!
00:13:41:Co� si� dzieje!
00:13:44:/To samo w Jerozolimie.|/Sygna� pulsuje.
00:13:49:/S�yszycie?|/Ten pulsuj�cy d�wi�k.
00:13:54:S�uchajcie.
00:13:59:/Teraz odezwa� si� obiekt|/nad Los Angeles.
00:14:03:/Chwileczk�.|/Powiedziano mi, �e...
00:14:06:/Co?|/Odezwa� si� jaki� glos.
00:14:10:/To mo�e by� to!|/Kontakt, na kt�ry czekamy.
00:14:14:/Na wydzielonej cz�stotliwo�ci.|/Monitorujemy to...
00:14:18:/Dwadzie�cia jeden...
00:14:19:/Dwadzie�cia...|/Dziewi�tna�cie...
00:14:21:/S�yszycie?|/To angielski.
00:14:25:/Nie, podobno m�wi�|/we wszystkich j�zykach �wiata.
00:14:52:/Mieszka�cy planety Ziemia.|/Przybywamy w pokoju.
00:14:56:/Prosimy, �eby Sekretarz Generalny|/waszych Narod�w Zjednoczonych
00:15:00:/przyby� na dach gmachu ONZ|/o pierwszej czasu Greenwich.
00:15:06:To �sma w Nowym Jorku.
00:15:10:/Dzi�kuj�.
00:15:21:Za nic bym tego nie przepu�ci�.
00:15:25:Podobno ci� wylosowali.|Mnie te�.
00:15:30:Tak my�la�em,|�e to twoje znaczone karty.
00:15:33:- Cze��, Kristine.|- Cze��, Tony.
00:15:43:Gdzie si� ustawimy?
00:15:46:Odszed�e� tak bez s�owa.
00:15:48:Ju� umawia�a� si�|z kim� innym.
00:15:53:- Przykro mi.|- Mnie te�.
00:16:01:/Jeszcze trzydzie�ci sekund.
00:16:05:/Sekretarz Generalny ju� jest.
00:16:08:/Ka�e �o�nierzom opu�ci� bro�.
00:16:13:/Pi�tna�cie sekund.
00:16:15:/Spogl�da w g�r�,|/jak my wszyscy.
00:16:20:/Napi�cie ro�nie.
00:16:23:/Dochodzi �sma.
00:16:26:/Pierwsza czasu Greenwich.|/Teraz.
00:16:32:/Otwiera si�,|/co� si� wy�ania.
00:16:39:/- To mniejszy statek.|- M�wili, �e nie maj� z�ych zamiar�w.
00:16:45:- Co to jest, tato?|- Nie wiem.
00:16:48:Jaki� prom.
00:16:49:/Leci nad Trzeci� Alej�,|/wprost na budynek ONZ.
00:17:00:- Ale fajny.|- Tak, Sean.
00:17:24:/Odwraca si� teraz bokiem...
00:17:27:/Jest ju� zupe�nie blisko,|/tu� nad naszymi g�owami.
00:17:32:- Chce mi si� pi�.|- Za chwil�.
00:17:35:/Powietrze wok� wibruje.
00:19:04:- Co powiedzia�?|- Nie zrozumia�am.
00:19:08:To chyba szwedzki, ojczysty j�zyk|Sekretarza Generalnego.
00:19:26:/W t�umaczeniu to brzmi:
00:19:32:/Prosz� si� nie ba�|/i wej�� po schodach.
00:19:37:Odwa�ny go��.
00:19:39:/Sekretarz wchodzi|/i znika we wn�trzu.
00:20:06:Spokojnie.
00:20:08:/Co� tam si� dzieje,|/ale nic nie wida�.
00:20:11:Jest!
00:20:13:/- Sekretarz Generalny wychodzi.|- Dzi�ki Bogu!
00:20:16:/- Ca�y i zdr�w.|/- Wsp�ziomkowie!
00:20:20:Dobre wie�ci.
00:20:23:Przybysze zapewniaj�,|�e maj� pokojowe zamiary
00:20:28:/i b�d� przestrzega�|/konwencji ONZ.
00:20:36:/S� do nas bardzo podobni,|/cho� g�os ich ma dziwne brzmienie.
00:20:42:/Prosili, bym do was przem�wi�|/w ich imieniu,
00:20:47:/s�dz� jednak, �e lepiej, aby|/ich g��wnodowodz�cy, kt�ry jest tutaj,
00:20:56:/uczyni� to osobi�cie.
00:21:00:/Jego g�os s�yszany b�dzie na ca�ym|/�wiecie we wszystkich j�zykach.
00:21:17:/Wychodzi.
00:21:21:/Wygl�da jak jeden z nas.
00:21:23:/W �rednim wieku,|/metr osiemdziesi�t wzrostu...
00:21:27:- Ca�kiem normalny.|- Pozory mog� myli�.
00:21:33:To nie E.T.
00:21:36:Nawet nie Spock!
00:21:38:/Buty mi�kkie, wygodne,|/ubranie chyba bawe�niane...
00:21:42:Przeszli t� sam� ewolucj�!|Maj� te� pi�� palc�w.
00:21:47:- Chyba tak.|- Nie do wiary.
00:21:52:B�dzie teraz przemawia�.
00:21:54:/Wybaczcie,|/nasze oczy razi to �wiat�o.
00:22:00:Dziwny g�os.
00:22:05:Co� tu nie tak.
00:22:06:Fascynuj�cy.
00:22:08:/Przybywamy w pokoju.
00:22:10:Widzisz.
00:22:13:/Nasza planeta jest satelit� Syriusza,|/dzieli j� od Ziemi 8,7 lat �wietlnych.
00:22:20:Fantastyczne.
00:22:22:/To nasza pierwsza wyprawa kosmiczna|/i was pierwszych napotkali�my.
00:22:30:Mi�o was pozna�.
00:22:34:Nasze imiona by�yby dla was dziwne,|/wi�c wybrali�my dla siebie ziemskie.
00:22:40:/Jestem John.
00:22:42:/Pan Sekretarz nazwa�|/mnie g��wnodowodz�cym,
00:22:48:/ale jestem admira�em i dowodz�|/t� ma�� flot� wok� waszej planety.
00:22:54:Ma��?|Jasne.
00:22:58:/Monitorowali�my was wcze�niej,|/st�d znamy wasze j�zyki.
00:23:03:/Niekt�rzy jeszcze ich nie opanowali,|/wi�c pro�ba o wyrozumia�o��.
00:23:09:/Przysy�a nas tu|/nasz Wielki Przyw�dca,
00:23:14:/w�adca m�dry|/i mi�osierny.
00:23:19:Potrzebujemy waszej pomocy.
00:23:26:/Nasze �rodowisko naturalne|/jest powa�nie zagro�one.
00:23:32:/Bez pomocy z zewn�trz|/nie zdo�amy prze�y�.
00:23:36:/Chodzi o pewne chemikalia|/i komponenty,
00:23:40:/niezb�dne, by ocali�|/nasz� cywilizacj�.
00:23:45:/Mo�ecie nam|/w tym pom�c.
00:23:48:W zamian ch�tnie podzielimy si�|z wami nasz� wiedz�.
00:23:52:Nie do wiary.
00:23:55:/Skoro ju� nawi�zali�my kontakt,|/chcieliby�my porozmawia� z rz�dami
00:24:00:/w celu wybrania zak�ad�w,|/kt�re wyprodukuj� potrzebne rzeczy.
00:24:07:Oby wybrali tw�j zak�ad.
00:24:10:/Przeka�emy wam te� wszystkie
00:24:12:/do�wiadczenia z dziedziny|/przemys�u, nauki,
00:24:17:/ochrony �rodowiska,|/rolnictwa i zdrowia.
00:24:23:/I opu�cimy was w pokoju.
00:24:26:- Propozycja nie do odrzucenia.|- A co by nam zrobili?
00:24:32:/Wiem, �e w podobnej sytuacji,
00:24:35:ciekawi byliby�my, jak wygl�da|wn�trze takiego statku kosmicznego.
00:24:40:No chyba.
00:24:43:/Dlatego zapraszamy|/pana Sekretarza
00:24:45:/i pi�ciu dziennikarzy|/na nasz pok�ad.
00:24:47:/B�dzie okazja|/do lepszego poznania nas.
00:24:52:- Do licha!|- Tego si� obawia�em.
00:24:55:/Wybrane ekipy nadadz� relacj� na �ywo|/do wszystkich stacji TV.
00:24:59:Rety, to tata!|Wejdzie tam.
00:25:04:O, jest!|Niesamowite!
00:25:07:Ciekawe, czy dostan�|wi�ksze alimenty?
00:25:15:- Boisz si� o niego?|- To moje dziecko.
00:25:21:Chcia�bym zobaczy�|ten ich statek.
00:25:24:A ja ich DNA.
00:25:27:- Ciekawe, czy s� tam dzieci.|- Nie b�d� g�upia.
00:25:31:-...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin