Formy współżycia.doc

(395 KB) Pobierz
ĆWICZENIE 4 i 5

2

ĆWICZENIE   12

 

FORMY WSPÓŁŻYCIA W OBRĘBIE BIOCENOZY

 

CZĘŚĆ TEORETYCZNA

 

              Pomiędzy organizmami dwóch różnych gatunków mogą zachodzić różne wzajemne oddziaływania. Mogą to być oddziaływania pozytywne lub negatywne.

 

KOMENSALIZM

 

              Komensalizm (współbiesiadnictwo) to współżycie przynoszące korzyść tylko jednemu gatunkowi organizmów, dla drugiego zaś obojętne.

W bocznych ścianach gniazda bociana białego budują swe gniazda wróble, co bocianom jest zupełnie obojętne.

Resztkami zdobyczy lwa pożywiają się hieny, lew pozwala jednak podejść im do padliny dopiero wtedy, gdy nadpsute mięso nie nadaje się już do spożycia przez niego.

Najwięcej przypadków komensalizmu stwierdzono w środowisku morskim, gdzie prawie każda norka ma dzikich lokatorów, którzy korzystają ze schronienia lub resztek pokarmu prawowitego gospodarza.

              Szczególną formą komensalizmu jest forezja, czyli wykorzystywanie organizmu innego gatunku jako środka lokomocji. Różnica wielkości "podróżnika" i "przewoźnika" sprawia, że transport "pasażera" jest dla "przewoźnika" obojętny.

Do trąbki trzmieli przyczepiają się drobne chrząszcze, które w ten sposób podróżują do ich gniazd Tam składają jaja. Zarówno transport chrząszcza jak jego sąsiedztwo w gnieździe są dla trzmieli obojętne.

Owoce niektórych roślin zaopatrzone są w haczyki umożliwiające im przyczepianie się do sierści przechodzących obok zwierząt (stąd powiedzenie: "przyczepić się jak rzep do psiego ogona").

 

 

                                                     SYMBIOZA

 

              Symbioza to obustronnie korzystne współżycie pomiędzy organizmami różnych gatunków. Wyróżnia się dwie formy symbiozy: protokooperację i mutualizm.

              Protokooperacja to taka forma współżycia pomiędzy organizmami należącymi do różnych gatunków, w której każdy z protokooperantów czerpie korzyści z obecności drugiego gatunku, ale organizmy te mogą żyć bez obecności drugiego protokoperanta.

              Na skorupach wielu gatunków krabów żyją przytwierdzone różne jamochłony. Ułatwiają one krabom maskowanie się a ich parzydełka spełniają funkcje ochronne. Jamochłony zaś otrzymują rozdrobnione przez kraba resztki jego pożywienia. Jednak ani krab, ani jamochłon nie są absolutnie zależne od swego partnera.

              Protokooperacją jest też z ekologicznego punktu widzenia uprawa roślin i hodowla zwierząt przez człowieka. Dzięki uprawie np. zboża znacznie zwiększyły areał swego występowania, jak również częstość występowania na wielu obszarach. Wyparły one inne gatunki traw na znacznych obszarach terenów stepowych. Człowiek karczuje lasy by przygotować teren pod uprawę zbóż, w naturze lasy częściej zarastają tereny trawiaste niż ulegają stepowieniu.

              Także kot domowy występuje praktycznie na całym świecie dzięki hodowli przez człowieka. Człowiek dostarcza kotu pożywienia, chroni przed zimnem użyczając miejsca w swoim domu, broni przed atakami drapieżników i konkurencją ze strony np. psów, leczy w przypadku choroby. Człowiek natomiast osiąga korzyść w postaci przyjemności płynącej z posiadania zwierzęcia i sukcesów z jego hodowli . Kot tępi myszy, które człowiek uważa za szkodniki.

              Mutualizm to taka forma współżycia, w której obydwa gatunki nie tylko odnoszą wzajemne korzyści, ale też nie mogą żyć oddzielnie w warunkach naturalnych.

              Porosty są przykładem tej formy symbiozy. Zbudowane są z dwóch komponentów:: glonów i strzępek grzyba (ryc. 2). Glony to  najczęściej zielenice lub sinice, grzyby to workowce, rzadziej podstawczaki. Komponent glonowy dostarcza grzybowi związki organiczne, które wytwarza w procesie fotosyntezy. W zamian otrzymuje wodę z solami mineralnymi., które zatrzymywane są przez zewnętrzną warstwę korową zbudowaną ze zbitych strzępek grzyba  Ponadto grzyb nadaje kształt plesze porostów. Między zewnętrznymi warstwami korowymi znajdują się luźno ułożone strzępki grzyba, a wśród nich komórki glonów.

 

 

 

 

              Porosty są też przykładem ewolucji od pasożytnictwa do mutualizmu (ryc. 3).U niektórych porostów strzępki grzyba wnikają do wnętrza komórek glonów, grzyby stają się wtedy pasożytami glonów. U gatunków bardziej zaawansowanych ewolucyjnie strzępki grzyba nie wnikają do wnętrza komórek glonów, ale oba organizmy żyją w ścisłym zespoleniu. Symbiozę można też potraktować nie jako wzajemne świadczenie sobie korzyści lecz jako wzajemne pasożytnictwo.

              Dzięki temu, że porosty są organizmami symbiotycznymi mogą one być organizmami pionierskimi. Porosty jako organizmy pionierskie zasiedlają siedliska niedostępne dla innych organizmów: skały, piaski, korę drzew. Występują też na murach budynków ("sztuczne skały"), płotach. Są one pierwszymi ogniwami sukcesji ekologicznej. Kwas jabłkowy wydzielany przez porosty rozkłada chemicznie skały przyczyniając się do ich kruszenia, co jest początkiem procesu glebotwórczego.

              Niektóre gatunki grzybów żyją w symbiozie mutualistycznej z systemami korzeniowymi pewnych gatunków drzew, np. dębu, sosny, gruszy. Współżycie takie nosi nazwę mikoryzy (ryc. 4). Strzępki grzyba oplatają korzenie i wnikają między komórki jego kory - mikoryza ektotroficzna, lub wnikają do wnętrza tych komórek - mikoryza endotroficzna. Grzyb pobiera od swego partnera węglowodany, ten zaś uzyskuje od grzyba wodę z solami mineralnymi oraz substancje wzrostowe. Mikoryza może warunkować przeżycie niektórych gatunków roślin.

 

 

 

 

 

 

Ryc. 4. Mikoryza: a - ektotroficzna, b - endotroficzna.

 

              Bakterie brodawkowe Rhizobium (ryc. 5) żyją w symbiozie z roślinami motylkowymi (np. łubin, groch, fasola, koniczyna). Bakterie te mają zdolność asymilowania azotu atmosferycznego. Z gleby wnikają przez włośniki do korzeni, gdzie początkowo pędzą pasożytniczy tryb życia, odżywiając się kosztem gospodarza. Powodują one lokalny rozrost tkanki korzenia i powstanie charakterystycznych brodawek. Po pewnym czasie bakterie wypełniające brodawkę zmieniają kształt z pałeczkowatego na rozgałęziony i ulegają strawieniu przez gospodarza, a zawarte w nich substancje bogate w związki azotowe zostają przyswojone przez roślinę. Symbioza ta uniezależnia rośliny motylkowe od zasobów związków azotowych w podłożu. Dlatego też mogą one rosnąć na glebach ubogich w ten pierwiastek.

 

Ryc. 5. Symbioza korzenia rośliny motylkowej z bakteriami brodawkowymi: a - korzeń z brodwkami, b - przekrój prze brodawkę, c - otoczone membranami bakterie we wnętrzu komórek korzenia (zdjęcie spod mikroskopu elektronowego).

 

              Bakterie endosymbiotyczne występują również w ciele zwierząt. Pomagają one w trawieniu celulozy (podobnie jak wiciowce) termitom, ssakom trawożernym i roślinożernym ptakom. Szczególnie obficie występują w żwaczach (jedna z komór żołądka) przeżuwaczy. Bakterie jelitowe zwierząt wszystko i mięsożernych także ułatwiają im proces trawienia, są także źródłem witamin,  np. B i K.

              Odżywiające się drewnem termity nie wytwarzają enzymów trawiących celulozę, która jest głównym składnikiem ścian komórek roślinnych. Enzymy takie wytwarzają natomiast wiciowce zwierzęce, które jako endosymbionty żyją w ich przewodach pokarmowych (ryc. 6). Wiciowce zużywają wprawdzie część cukrów powstających ze strawionej celulozy, znaczna jej część pozostaje jednak dla termita. Zarówno termity jak wiciowce nie mogłyby żyć bez swoich partnerów. Wiciowce bytujące w przewodach pokarmowych termitów mają tu zawsze pod dostatkiem pokarmu oraz odpowiednie dla siebie środowisko.

 

 

AMENSALIZM

 

              Amensalizm to negatywne oddziaływanie jednego gatunku na drugi, nie przynoszące temu pierwszemu bezpośrednich korzyści ani strat. Można go porównać do bezinteresownej złośliwości. Amensal odnosi jednak korzyść pośrednią zajmując miejsce i korzystając z zasobów nie wykorzystanych przez gatunki ustępujące. Niedopuszczenie gatunków wrażliwych do występowania w zbiorowisku byłoby wówczas formą konkurencji o zasoby środowiska. Może to też dotyczyć osobników tego samego gatunku lecz w różnym wieku. Amensalizm może dotyczyć też samych emitorów, które nasyciwszy środowisko toksynami muszą z niego ustępować. Dlatego niektóre grzybnie mają formę kolistą, a kępy traw i krzewów zamierają w środku.

              Amensalizm występuje najpowszechniej w świecie mikroorganizmów, mikrobiolodzy określają go najczęściej mianem antybiozy. Niektóre gatunki bakterii, sinic i grzybów wytwarzają substancje chemiczne hamujące rozwój innych drobnoustrojów. Bakterie z rodzaju Bacillus wydzielają antybiotyk zwany bacytrezyną. Jest on mieszaniną kilku związków chemicznych. Bacillus subtilis wydziela ponadto inny antybiotyk - subtilinę. Pędzlaki Penicilium wytwarzają penicylinę. Wiele gatunków grzybów wytwarza toksyny zwane łącznie mycynami. Liczne gatunki bakterii, sinic i grzybów wytwarzają toksyny, które uniemożliwiają rozwój innych mikroorganizmów w wodach eutroficznych i ściekach. Amensalizmem jest też zakwaszanie środowiska przez bakterie mlekowe (np. zakwaszanie mleka, kiszenie kapusty), zapobiega to rozwojowi bakterii gnilnych.

              Amensalizm znany jest też powszechnie w świecie roślin, botanicy najczęściej nazywają go allelopatią. Owies, jęczmień papryka, pszenica, pomidor, cebula, czosnek wydzielają glikozydy hamujące rozwój korzeni innych gatunków roślin. Także sosna, porzeczka czarna, bylice, szczególnie piołun oraz kupkówka (trawa) działają allelopatycznie. Usuwają one ze swego otoczenia inne gatunki roślin lub nie dopuszczają do ich kiełkowania. M. in dlatego zadarnione polany leśne opierają się zarastaniu przez drzewa, a posiewy nasion w darń nie są efektywne (oprócz zatrucia gleby mogą tu mieć znaczenie także inne czynniki jak zwarcie roślin czy niedobór wilgoci).

 

PASOŻYTNICTWO

 

              Pasożytnictwo to forma współżycia, w której jeden organizm (pasożyt) odnosi korzyści kosztem drugiego organizmu (gospodarza czyli żywiciela). Pasożyt w przeciwieństwie do drapieżnika nie zabija od razu swego gospodarza, jest wręcz zainteresowany jego możliwie długim życiem.

              Pasożyty mogą żyć we wnętrzu swego gospodarza (pasożyty wewnętrzne) lub na powierzchni jego ciała (pasożyty zewnętrzne). Pasożytami wewnętrznymi są wirusy, różne gatunki bakterii chorobotwórczych, patogennych pierwotniaków (np. zarodziec malarii) płazińców (np. tasiemce, motylica wątrobowa) i obleńców (np. owsiki i glisty), zewnętrznymi są pijawki (np. pijawka lekarska), pajęczaki (np. świerzbowiec) lub owady (np. wszy, wszoły, kleszcze).

              Pasożyty czerpią pokarm bezpośrednio z ciała gospodarza (np. odżywiające się krwią kleszcze) albo pozbawiają go substancji pokarmowych, często już częściowo przetrawionych (np. żyjące w jelitach innych zwierząt tasiemce). Pasożytnictwo może też przybierać inne, specyficzne formy. Przykładem pasożytnictwa gniazdowego jest składanie przez kukułkę jaj do gniazd ptaków innych, często mniejszych od niej gatunków ptaków.

              Pasożytnictwo może być permanentne lub periodyczne. Glisty i tasiemce zamieszkują stale w ciele jednego żywiciela. Odżywiające się krwią pijawki i kleszcze przyczepiają się co jakiś czas do napotkanego zwierzęcia, piją jego krew, a następnie odczepiają się i po pewnym czasie atakują kolejnego żywiciela.

              Część substancji odżywczych koniecznych niektórym pasożytom może pochodzić z innych źródeł niż eksploatacja gospodarza. Półpasożytem jest np. jemioła (ryc. 7). Rośnie ona w koronach drzew (głównie liściastych), a jej korzenie przekształcone są w ssawki, które wrastają w gałęzie żywiciela Jest rośliną zieloną, która część potrzebnych substancji organicznych wytwarza w procesie fotosyntezy, część zaś pobiera od gospodarza. Inne rośliny pasożytnicze, np. pasożytująca na koniczynie kanianka całkowicie utraciły zdolność fotosyntezy i są w pełni pasożytami.

 

 

Ryc. 7. Jemioła. Przekrój gałęzi odsłania wrastającą w drewno ssawkę.

 

 

              Pasożytnictwo jest szeroko rozpowszechnione w przyrodzie. Budzi też zainteresowanie nauk stosowanych: rolniczych, weterynarii, medycyny, inżynierii środowiska (w aspekcie sanitarnym). W naukach rolniczych i leśnych pasożyty organizmów pożytecznych dla człowieka określa się mianem szkodników. Uprawy są z reguły monokulturami (uprawy jednogatunkowe). Pasożyty znajdują tam dogodne warunki do rozprzestrzeniania się. Ich masowe pojawy - gradacje, często związane są z osłabieniem uprawy przez niekorzystne warunki atmosferyczne (np. susza, przymrozek, silne opady, gradobicie). Czynnikiem sprzyjającym gradacjom szkodników leśnych są też silne wiatry, zbyt gruba pokrywa śniegowa powodująca powstawanie śniegołomów (łamanie drzew) i śniegowałów (przewracanie drzew z korzeniami) oraz imisje przemysłowe. Pospolitymi pasożytami zbóż są grzyby: buławinka czerwona i rdza źdźbłowa.

 

DRAPIEŻNICTWO

 

              Drapieżnictwo to forma współżycia pomiędzy dwoma gatunkami, w której osobniki jednego gatunku (drapieżcy) zabijają w akcie jednorazowym osobniki drugiego gatunku (ofiary) w celu ich natychmiastowego spożycia.

Liczebność populacji ofiar i drapieżców wykazuje zależność. Wzrost liczebności populacji ofiar  prowadzi do wzrostu rozrodczości, a co za tym idzie także i liczebności populacji drapieżców. Wzrost liczebności drapieżców przyczynia się do ograniczenia liczebności populacji ofiar. Liczebność drapieżcy nie jest jednak jedynym czynnikiem limitującym liczebność populacji ofiar (są to także dostępność pokarmu, miejsca rozrodu, choroby i in.). Spadek liczebności populacji ofiar pociąga za sobą spadek liczebności populacji drapieżców. Populacja ofiar musi być w każdym przypadku liczniejsza od populacji drapieżców, dlatego też wahania jej liczebności są zawsze bardziej wyraźne. Wahania liczebności populacji nie są powodowane wyłącznie relacjami ofiara - drapieżnik, dowodzą tego m. in. wahania liczebności populacji hodowanych bez presji drapieżniczej, a nawet przy stałym dostępie nieograniczonej ilości pokarmu.

              Klasycznym przykładem zależności wahań liczebności ofiary i drapieżnika są cykliczne fluktuacje kanadyjskich populacji zająca bielaka i rysia (ryc. ). Liczebność obydwóch populacji prześledzono w latach 1845-1935 na podstawie wielkości skupu skór. Wahania liczebności bielaka i rysia kanadyjskiego powtarzają się cyklicznie co 9 lat. Jednak oscylacja taka występuje także na tych terenach, gdzie rysie obecnie już nie występują. Dowodzi to, że to nie ryś kanadyjski kontroluje liczebność swojej ofiary, tylko fluktuacje liczebności bielaka rzutują na liczebność rysia. Podobne fluktuacje dotyczą liczebności gryzoni oraz myszołowów i sów oraz wielu innych układów ofiara - drapieżca.

 

              Dobór naturalny wymusza na drapieżnikach doskonalenie narzędzi i metod polowania, zaś na ofiarach doskonalenie narzędzi i metod unikania drapieżnika. W wyniku koewolucji (wspólnej ewolucji zależnych od siebie gatunków) wytworzona zostaje równowaga ofiara - drapieżca. Brak równowagi ofiara - drapieżca może wystąpić w przypadku powstania nowej relacji, spowodowanej  nieprzemyślaną introdukcją drapieżnika. Sprowadzone do Australii przez białych osadników lisy i koty stały się poważnym zagrożeniem dla wielu gatunków miejscowych. Lisy miały pomóc w zwalczaniu plagi sprowadzonych wcześniej królików, koty - zawleczonych na statkach gryzoni.

              Unikać zjedzenia przez drapieżniki można na różne sposoby. Ssaki kopytne uciekają przed drapieżnikami dzięki długim nogom i wytrwałości w biegu. Odpowiedzią ze strony drapieżnych kotów czy wilków jest również doskonalenie szybkiego biegu, a także cichego skradania się do ofiary w celu jej maksymalnego zaskoczenia. Populacje ofiar doskonalą więc sposoby ucieczki, drapieżców pościgu.

              Także maskowanie się pomaga uniknąć bycia upolowanym i zjedzonym. Dlatego też wysiadujące jaja samice ptaków są mniej barwne od samców, wśród trawożerców sawanny dominują różne odcienie brązu. Pokrycie ciała ćmy włoskami pozwala jej rozpraszać fale echolokacyjne nietoperzy i być niesłyszalnymi dla nich. Upodabnianie się zwierzęcia do otoczenia to mimezja. Odpowiedzią drapieżników jest doskonalenie zmysłów.

              Wytwarzanie substancji trujących lub niesmacznych także skłania drapieżnika poszukania innej ofiary. Organizmy niejadalne często mają odstraszające, jaskrawe barwy, np. salamandra plamista jest ubarwiona czarno z żółtymi plamami, zagrożone kumaki przewracają się na brzuch demonstrując żółte lub pomarańczowe plamy, osa ma odwłok w wyraźne żółte i brązowe pręgi. Odstraszające barwy (także inne cechy) powodują, że drapieżnik zapamiętuje związek pomiędzy niejadalnością ofiary, a jej barwą i unika w przyszłości polowania na podobnie ubarwione ofiary.

              Upodobnienie się do gatunku niejadalnego lub niesmacznego to mimikra. Błonkówki z rodziny bzygowatych przypominają wyglądem jadowite osy, pszczoły i trzmiele, mimo że same nie są jadowite..

 

                                                    KONKURENCJA

 

              Konkurencja to taka forma współżycia między dwoma gatunkami, w której osobniki każdego z gatunków wpływają negatywnie na osobniki drugiego gatunku, przeszkadzając w zdobywaniu zasobów środowiska.

              Dwa gatunki mogą konkurować o tę samą przestrzeń, pożywienie i światło, bądź też współzawodniczyć w unikaniu tych samych drapieżników lub chorób. Konkurują one o tę samą niszę ekologiczną. Konkurencja może doprowadzić do wymarcia jednego gatunku albo zmusić go do zmiany niszy - migracji, wykorzystywania innego źródła pokarmu, zmiany miejsca gniazdowania itd. Tylko jeden gatunek może zajmować daną niszę ekologiczną (zasada Gausego). Konkurencja międzygatunkowa jest czynnikiem ewolucyjnym wymuszającym specjalizację gatunków bytujących w tym samym środowisku.

              Typowym przykładem konkurencji są stosunki panujące pomiędzy Paramecium caudatum i aurelia w doświadczeniu Gausego. Każdy z gatunków pantofelka hodowany osobno, na takiej samej ilości pokarmu (bakterie), rozmnaża się swobodnie, aż do osiągnięcia pewnego stałego poziomu (ryc. 10).

W kulturze mieszanej P. caudatum rozmnaża się zdecydowanie gorzej i wymiera całkowicie po kilkunastu dniach (ryc. 11). P. aurelia nie atakuje P. caudatum, ani nie wydziela żadnej szkodliwej dla niego substancji. Rozmnaża się jednak nieco szybciej i to zapewnia mu przewagę w konkurencji z P. caudatum o ograniczoną ilość pokarmu.

 

Ryc. 10. Wzrost liczby osobników w kulturach czystych Paramecium aurelia i Paramecium caudatum. Po kilku dnia liczba osobników każdego gatunku stabilizuje się.

 

 

Ryc. 11. Wzrost liczby osobników w kulturze mieszanej Paramecium aurelia i Paramecium caudatum. Po kilku dniach hodowli liczba osobników każdego gatunku stabilizuje się.

 

Natomiast P. aurelia i bursaria mogą egzystować w kulturze mieszanej obok siebie. P. aurelia odżywia się wówczas głównie bakteriami bytującymi w kożuchu na powierzchni pożywki zaś P. bursaria bakteriami pływającymi poniżej w toni pożywki. P. aurelia zostaje wyparty z siedliska optymalnego, jakim jest dla niego toń pożywki zajmując siedlisko suboptymalne (kożuch na powierzchni), dzięki czemu przeżywa, choć zmniejsza się jego liczebność (ryc. 12).

 

Ryc. 12. Wzrost liczby osobników w kulturze mieszanej Paramecium aurelia i Paramecium bursaria. Początkowo liczba osobników P. aurelia wzrasta szybciej. Liczebność tej populacji spada jednak gwałtownie po kilku dniach na skutek konkurencji, przeżywa ona w zmniejszonej liczebności na skutek zmiany bazy pokarmowej.

 

              W Europie występują dwa gatunki szczurów: śniady pochodzący z Azji południowo-wschodniej i wędrowny pochodzący z Azji północno-wschodniej (ryc. 13). Szczur śniady wcześniej dotarł do Europy. Na przełomie XVIII i XIX w. nastąpiła ekspansja szczura wędrownego. Konkurencja ze strony większego (240-550 g) szczura wędrownego spowodowała w Europie spadek liczebności mniejszego (150-250 g) szczura śniadego.

Górnoreglowe bory świerkowe leżą poza optimum klimatycznym świerka, świerki rosną tu jedynie ze względu na brak konkurencji ze strony buka i jodły, które wypierają je z piętra regla dolnego o łagodniejszym klimacie. Zajęcie siedlisk niedostępnych dla buków i jodeł ze względu na surowe warunki klimatyczne umożliwia świerkom przetrwanie.

              Innym sposobem na przetrwanie w warunkach konkurencji jest specjalizacja w kierunku wykorzystywania zasobów środowiska niedostępnych dla innych gatunków. Dzięki specjalizacji świerk może być miejscem bytowania wielu gatunków ptaków (ryc. 14). Muchołówka żałobna siada na czubkach jego gałęzi w celu wyczekiwania, chwyta ona owady w locie. Krzyżodziób świerkowy zjada nasiona z szyszek. Dzięcioły pstre kują w pniu w poszukiwaniu owadów, Pełzacz leśny wyszukuje owady w szparach kory pnia. Mysikrólik poszukuje owadów na najniższych gałęziach. Kos zbiera robaki i ślimaki w ściółce pod drzewem. Także inne gatunki drzew mogą być miejscem życia wielu podobnych, choć różnie wyspecjalizowanych gatunków. W lesie tropikalnym na jednym drzewie może występować tysiąc gatunków samych chrząszczy.

 

 

 

Ryc. 14. Świerk jest siedliskiem wielu gatunków ptaków dzięki zróżnicowaniu ich wymagań pokarmowych: a - muchołówka żałobna, b - mysikrólik, c - kos, d - krzyżodziób świerkowy, e - dzięcioł pstry, f - pełzacz leśny.

 

              Zjawisko konkurencji międzygatunkowej jest istotnym czynnikiem utrudniającym doszczepianie np. osadu czynnego  albo bioremediowanych gleb drobnoustrojami posiadającymi utrwaloną genetycznie wysoką aktywność w biodegradowaniu zanieczyszczeń. Doszczepione przez człowieka szczepy o pożądanych cechach fizjologicznych mogą nie sprostać konkurencji ze strony szczepów autochtonicznych. Konieczne jest dobieranie do takich szczepionek drobnoustrojów, które nie tylko rozkładają zanieczyszczenie do nieszkodliwych produktów, ale też oprą się konkurencji ze strony innych szczepów.

              Konkurencja pomiędzy gatunkami introdukowanymi (wsiedlonymi przez człowieka na obszarze, na którym przedtem nie występowały) może doprowadzić do zagrożenia, a nawet zagłady gatunków miejscowych. Najwięcej przykładów dostarcza tu flora i fauna Australii. Sprowadzone ze Starego Świata i Ameryki przez białego człowieka liczne gatunki roślin i zwierząt  stały się zagrożeniem dla gatunków miejscowych.

             

NEUTRALIZM

 

              Neutralizm to brak bezpośrednich oddziaływań pomiędzy osobnikami należącymi do odmiennych gatunków

 

Wymienione zależności są wielkim uproszczeniem stanu istniejącego w przyrodzie. Proste dwupopulacyjne uklady nie są zbyt częste.. Gatunki powiązane są w sposób znacznie bardziej skomplikowany.  W biocenozie poszczególne populacje roślinne i zwierzęce oddziałują wzajemnie na siebie, konkurują o miejsce do życia, o pokarm , zjadają się lub zgodnie współżyją. Naiwazniejsze są  w biocenozie zależności pokarmowe, dzięki którym utrzymuje się równowaga liczbowa poszczególnych populacji i ogólna równowaga przyrodnicza, Jest to równowaga dynamiczna.

 

 

 

CZĘŚĆ PRAKTYCZNA

 

1. Makroskopowa i mikroskopowa obserwacja organizmu symbiotycznego -...

Zgłoś jeśli naruszono regulamin