puls opolszczyzny_n 23 [na huśtawce - bulimia].pdf

(3728 KB) Pobierz
14014832 UNPDF
bezpłatny
miesięcznik regionalny
www.pulsopolszczyzny.pl
nUmer 10 (24)
PaŹDziernik 2007
DO LUSTRACJI -
MARSZ NADZIEI
str. 6, 11
Życie na huśtawce
Będziesz
mamą -
nie pij
str. 7
str. 2-3
WROTA
NARKOMANII
str. 5
PIERSI
14014832.031.png 14014832.032.png
N
Potraią zjeść wszystko,
astała jesień i słońce ma dla
nas coraz mniej czasu. Musimy
z rozmysłem planować zajęcia,
aby nie popaść w jesienną de-
presję czy uczuciową pustkę.
W październiku manifestuje-
my jedność w walce z rakiem
piersi. Opolskie Centrum On-
kologii zaprasza na Marsz Na-
dziei, który wystartuje z placu
Wolności w samo południe
21 października. Proilaktycz-
nie wystawiamy piersi do lustracji, szczegóły na stronie 6.
Mamy też swój wkład w propagowanie Ogólnopolskiej Kam-
panii Edukacyjnej „Ciąża bez alkoholu”. O tym, że nie ma bez-
piecznej dawki dla kobiet w ciąży, przeczytacie na stronie 7.
Przełom lata i jesieni to okres, kiedy z konieczności nieco wię-
cej czasu poświęcamy naszym dzieciom, mamy szansę uważ-
niej przyjrzeć się ich problemom. W poprzednim numerze
pisaliśmy o sposobach rozpoznawania anoreksji na gruncie
rodzącej się osobowości. Informowaliśmy, że procesy dojrze-
wania w pełni koordynuje układ neurohormonalny. Opisując
zaburzenia w odżywianiu młodzieży, pokazaliśmy patolo-
giczną otyłość, ale też poważne niedobory masy ciała.
Anoreksja i bulimia dziś jest zjawiskiem powszechnym.
Dlatego dzwonków alarmowych ciąg dalszy.
Życie jak na huśtawce mają dziewczyny chore na bulimię,
które przed sobą i światem ukrywają swoje problemy. Aby im
pomóc, trzeba usłyszeć dzwonki alarmowe, które dzwonią
pod naszym dachem.
W numerze opisujemy też bezdroża, które prowadzą do
znacznie groźniejszej choroby – narkomanii. Na końcu tej
drogi są wrota śmierci, które przekraczają ludzie w bardzo
młodym wieku. Tylko nielicznym udaje się powrót z U.
Uniwersalnej recepty na uniknięcie problemów młodości
nie ma, ale zawsze pomocne dla rodziców są mądre relacje z
dziećmi oraz duże dawki miłości w rodzinie. Musimy pamię-
tać, że to, jakimi będą nasze dzieci, jest sumą tego, co dostały,
co oglądały i czego słuchały.
Stany depresyjne i niechęć
do samej siebie, napady jedzenia
i prowokowanie wymiotów
lub stosowanie środków
przeczyszczających. To jest zestaw
konsekwencji żarłoczności
psychicznej zwanej bulimią.
Jak odbudować wiarę w siebie?
Na żarłoczność psychiczną chorują przeważnie ludzie młodzi.
Choroba dotyczy głównie kobiet w wieku 15-30 lat. Podłożem są
problemy osobowościowe związane z samooceną czy sposobem
postrzegania siebie i własnego ciała. Osoby chore nie akceptują
własnego wyglądu i ciała, czasem też własnej seksualności. Czują
się źle w swoim ciele i pragną wyeliminować złe samopoczucie
i napięcie wewnętrzne. Przyczyną choroby mogą być stresujące
wydarzenia życiowe, a przede wszystkim nieprawidłowe relacje
z bliskimi. Napady jedzenia, a potem prowokowanie wymiotów
czy stosowanie środków przeczyszczających ma pomóc im w po-
zbyciu się uciążliwego napięcia i niepokoju. Bulimia przejawia się
nadmierną koncentracją uwagi nad wagą ciała oraz okresowymi
nawrotami żarłoczności z utratą kontroli nad ilością spożywanych
pokarmów. Przymus jedzenia jest tak silny, że chora nie jest w sta-
nie nad nim zapanować. Często po posiłku nadal odczuwa głód,
Redaktor naczelna: Lila Dźwilewska, e-mail: naczelna@pulsopolszczyzny.pl
Zastępca redaktor naczelnej, szef działu reklamy: Adriana Nurzyńska
e-mail: adriana.nurzynska@pulsopolszczyzny.pl
Redaguje zespół: Jakub Dźwilewski, Karina Grytz-Jurkowska, Aleksandra Hess,
Jarosław Jurkowski, Ewelina Kadyła, Małgorzata Pantke, Robert Pobideł,
Marcin Skoczek, Dagmara Świrska, Anna Wójciak. Korekta: Ewa Żabska.
Skład komputerowy, administracja strony www: Ewelina Kadyła
Adres redakcji: Aleja Jana Pawła II 36, 47-220 Kędzierzyn-Koźle,
tel./faks: 077 483 10 79, e-mail: redakcja@pulsopolszczyzny.pl
Wydawca: JAD-MEDIA
Agencja reklamy: tel./faks: 077 483 10 79, 481 99 76
e-mail: reklama@pulsopolszczyzny.pl
PULS OPOLSZCZYZNY 2
|
14014832.033.png 14014832.034.png 14014832.001.png
Na huśtawce
dlatego żyje z etykietą osoby z „wilczym
apetytem”. To niebezpieczne dla zdrowia
zaburzenie nie jest łatwe do rozpoznania.
Chorzy na bulimię często ukrywają swoje
problemy, a masa ich ciała utrzymuje się w
normie.
Pierwsze fazy choroby
obitują w liczne próby
odchudzenia się. Chorzy
na bulimię ograniczają
ilości spożywanych po-
siłków, często stosują
głodówki oraz inten-
sywnie ćwiczą. Po okre-
sie głodówek nadchodzi
czas napadów objada-
nia się. Wtedy chore po-
traią zjeść praktycznie
wszystko, co znajduje
się w zasięgu ich ręki. Napady najczęściej
pojawiają się wieczorem lub w nocy. Oso-
by chore na bulimię doskonale zdają sobie
sprawę, że nie mają kontroli nad jedzeniem,
jednak ciągły lęk przed przytyciem prowo-
kuje je do takich zachowań. Nie znaczy to,
że nie próbują kontrolować swoich stanów
– przeciwnie. Nie mogą jednak osiągnąć
sukcesu, ponieważ jest to choroba, którą
jak każde inne schorzenie należy leczyć.
Choroba ta pociąga za sobą szereg zmian
zarówno w sferze izycznej, jak i psychicznej.
Do izycznych konsekwencji należą: ane-
mia, zmęczenie, ospałość, odwodnienia,
zaparcia,
r o z c i ą -
g n i ę c i e
żołądka,
p o d r a ż -
n i e n i e
przełyku,
r e f l u k s ,
zaburze-
nia rów-
n o w a g i
e l e k t ro -
l i t o w e j ,
n i e r e -
gularne miesiączki lub ich brak, niedoci-
śnienie tętnicze. W skrajnych przypadkach
choroba prowadzi do zaburzeń rytmu pra-
cy serca mogących spowodować śmierć.
Głównymi zmianami w sferze psychicznej
są stany depresyjne, niepokój, niechęć do
samej siebie, poczucie wstydu, a także uza-
leżnienie od środków przeczyszczających i
odwadniających.
GłóWne objAWy bulimii:
* stałe zaabsorbowanie jedzeniem
* powtarzające się ataki niepohamowanego
jedzenia, polegające na spożywaniu ogromnych
ilości żywności w krótkich odstępach czasu,
brak kontroli nad jedzeniem
* po ataku objadania stosowanie co najmniej jednej
z metod: okresowych głodówek, leków przeczysz-
czających lub moczopędnych, prowokowanie
wymiotów, przyjmowanie leków
zmniejszających apetyt
* wystąpienie co najmniej dwóch epizodów
napadowych przez ostatnie trzy miesiące
* chorobliwa obawa przed przytyciem.
Bulimia jest zaburzeniem odżywiana, dla-
tego ważne jest, by jak najszybciej rozpo-
znać chorobę u siebie lub członka rodziny
i rozpocząć leczenie. Najlepsze efekty w
walce z chorobą daje psychoterapia, która
może trwać dwa lata. Ważne jest wsparcie
rodziny i przyjaciół, bowiem to ich obec-
ność pomaga chorej odbudować wiarę w
siebie i samoakceptację. Cierpiący na buli-
mię z tym mają najwięcej problemów.
Anna Wójciak
PULS OPOLSZCZYZNY 3
co znajduje się w zasięgu ręki, a nie tyją
|
14014832.002.png
„Prometeusze” w Opolu
Wydali wojnę wirusowi HCV
na opolszczyźnie swoją
działalność rozpoczęli
„Prometeusze”, stowarzysze-
nie wspierające chorych na
wirusowe zapalenie wątroby
typu C i zakażonych wirusem
HCV.
rem tel. 0604 801 823 lub mailem: w.czub@
prometeusze.pl
- Planujemy organizować takie spotka-
nia cyklicznie, co miesiąc, zapraszając
psychologów, lekarzy. uczestniczyć w
nich mogą zarówno chorzy, ich rodziny,
jak i po prostu zainteresowani tą tema-
tyką – zaprasza Wiesław Czub, przedsta-
wiciel generalny „Prometeuszy” na Opolsz-
czyznę.
Na inauguracyjnym spotkaniu można było
się dowiedzieć więcej na temat wi-
rusa HCV, dróg zakażenia,
objawów choroby i me-
tod proilaktyki. Kolejne
planowane jest na trzecią
dekadę października. Te-
matem będzie „Żywienie
w chorobach wątroby”.
Szczegółowe informacje
o „Prometeuszach” i HCV
można znaleźć na stronie
www.prometeusze.pl, zaś
o dokładny termin i miej-
sce spotkania można się
dowiadywać pod nume-
KGj
HCV
wróg wątroby
Wirusem HCV można zakazić się na wiele sposobów.
Najczęściej do zakażenia dochodzi przez bezpośred-
ni kontakt z zakażoną krwią lub przez niewysteryli-
zowane sprzęty medyczne. Zdarza się to podczas
zabiegów chirurgicznych, badań endoskopowych,
dializ, transfuzji, zastrzyków czy wizyty u dentysty.
Dużym ryzykiem naznaczone jest dożylne branie nar-
kotyków. Do zakażeń dochodzi również przez zain-
fekowany sprzęt w gabinecie kosmetycznym, studiu
tatuażu lub piercingu. W domu przez wspólnie uży-
wane przybory toaletowe. Poważne ryzyko stanowią
kontakty seksualne i homoseksualne bez zabezpie-
czenia z osobą zakażoną wirusem.
W Polsce, wg danych Światowej Organizacji Zdrowia,
ponad pół miliona ludzi jest zakażonych wirusem HCV.
Dotychczas wykryto wirusa zaledwie u około 20 tysięcy
osób, co stanowi około 4% potencjalnie zakażonych.
Większość zakażonych HCV nie zdaje sobie sprawy z
faktu swojego zakażenia. Sprzyja temu bezobjawowy
(bezżółtaczkowy) okres trwania przewlekłego zapale-
nia wątroby typu C. Niespecyiczne objawy, takie jak
nadmierne zmęczenie, bóle mięśni i stawów, brak ape-
tytu nie są kojarzone z chorobą wątroby. Leczenie jest
zwykle długie i obciążające organizm, jednak obecnie
już dość skuteczne.
Poszukają wirusa we krwi
Co ci leży
na wątrobie?
Akcję pod hasłem „Świadomość zakaże-
nia HCV” we współpracy z Narodowym
Funduszem Zdrowia organizuje opol-
skie przedstawicielstwo Stowarzyszenia
Pomocy Chorym z HCV
„Prometeusze”. Akcja
obejmować będzie
bezpłatne badania w
kierunku obecności
przeciwciał anty-HCV
oraz oznaczaniu
poziomu transaminaz.
Dla pacjenta jest to
zwykłe badanie krwi.
Warunkiem przeprowadzenia badań jest
posiadanie skierowania do poradni cho-
rób zakaźnych. Istotne jest więc, by lekarze
pierwszego kontaktu w oparciu o posia-
daną dokumentację medyczną kwa-
liikowali pa-
cjentów do
badań. Nie
jest wymaga-
na wcześniej-
sza rejestracja.
W trzech miastach
na opolszczyźnie 9 października
będą przeprowadzane badania
wykrywające zakażenia wirusem
HCV. Wywołuje on wirusowe zapa-
lenie wątroby typu C (WZW C).
KGj
PRYWATNY GABINET CHIRURGICZNY
lek. Zbigniew Szczepanowski
przyjmuje w poniedziałki od 16.00 do 17.00
Rejestracja telefoniczna 0 660 223 210
K dzierzyn, ul. Harcerska 2
ul. Dubois 9
– dermatoskopowe badanie
znamion i guzków skóry
– medycyna estetyczna
(wypełniacze, botox, peeling medyczny, laseroterapia)
UWA AJ!
Łagodne znami
mo e przekształci si
w czerniaka
PULS OPOLSZCZYZNY 4
|
14014832.003.png 14014832.004.png 14014832.005.png 14014832.006.png 14014832.007.png 14014832.008.png 14014832.009.png 14014832.010.png 14014832.011.png 14014832.012.png 14014832.013.png 14014832.014.png 14014832.015.png 14014832.016.png 14014832.017.png 14014832.018.png 14014832.019.png 14014832.020.png 14014832.021.png 14014832.022.png 14014832.023.png 14014832.024.png 14014832.025.png 14014832.026.png 14014832.027.png
wrota NArKOMANII
Narkotyki znano od czasów starożytnych, kiedy były stosowane przy obrzędach
religijnych. W XIX wieku moda na narkotyki zapanowała w kręgach artystycznych.
Tymczasem dziś Światowa Organizacja Zdrowia podaje, że na dziesięć osób
uzależnionych od narkotyków osiem umiera przedwcześnie.
Kolejna faza zainteresowania narkotykami
miała miejsce w latach międzywojennych.
Do arystokratów dołączyli artyści.
Zupełnie nowa epoka kontestacji i buntu
przeciwko zakłamaniu starszego pokolenia
nastała w latach 60. To właśnie„dzieci kwiaty”
zapewniły stałe miejsce narkotykom w życiu
społecznym. Zgubna moda na narkotyki na
początku lat 70. dotarła również do Polski.
Początkowo władze udawały, że problem
nie istnieje, tymczasem dziś już wiadomo, że
narkomania dotyczy nawet młodszych na-
stolatków. Niedojrzałość charakterologiczna,
brak wykształconych i ustabilizowanych kry-
teriów wartości, łatwość ulegania wpływom
czy potrzeba zaspokojenia ciekawości po-
pychają ich do przygody, przeżycia czegoś
fascynującego. Młodzi drogą narkomanii idą
w poszukiwaniu nowych, odmiennych wzor-
ców i wartości społecznych. Brak zaintereso-
wań, stałego zajęcia nauką, nieumiejętność
zorganizowania sobie wolnego czasu powo-
duje, że młodzi ulegają modzie „na branie”
z chęci dorównania kolegom oraz przyjęcia
ich stylu bycia za cenę akceptacji.
W procesie wychowania młodego człowieka
brak skoordynowanej działalności wycho-
wawczej rodziców, wychowawców i nauczy-
cieli. Programy oświatowo-wychowawcze w
niewielkim stopniu obejmują treści dotyczą-
ce patologii społecznych, a szczególnie nar-
komanii. Tempo przemian cywilizacyjnych
wywierające negatywny wpływ na psychikę
i biologiczną sferę życia to źródło napięć
przekraczających zdolności adaptacyjne
młodego człowieka. To źródło alkoholizmu,
narkomanii i samodestrukcji, a także zabu-
rzeń psychicznych i nerwic.
Świat ludzi dorosłych nie nadąża za potrze-
bami młodzieży. Przeważająca część „nar-
kotycznie uzależnionych” to osoby o niskiej
odporności psychicznej, o skłonności do
ulegania sugestiom i opiniom innych. Oso-
by te opanowało poczucie wyobcowania i
samotności. Brak perspektyw życiowych lub
ich ciemne barwy wywołuje lęk przed przy-
szłością, powoduje negatywną ocenę wła-
snej wartości oraz przydatności społecznej.
Wyjściem z tej trudnej sytuacji życiowej, ich
zdaniem, jest ucieczka w świat rzeczywisto-
ści narkotycznej.
Destrukcyjny wpływ na rozwój człowieka
często zaczyna się już w pierwszych latach
jego życia, we własnej rodzinie, często po-
zbawionej prawidłowych relacji oraz rodzin-
nego ciepła.
Uczucia rodziców zastępuje uczuciowa pust-
ka, często dołączają się indywidualne cechy
psychoizyczne i psychospołeczne. Zagu-
biony i osamotniony młody człowiek o pre-
dyspozycjach narkotycznych swoją życiową
nieporadność, kłopoty rodzinne i szkolne, za-
miast rozwiązywać przy wsparciu rodziny, eli-
minuje poprzez ucieczkę od rzeczywistości.
Słaba
osobowość, niski poziom wiedzy i nieod-
parta chęć zapomnienia to wystarczające
powody, aby wzorem kolegów zafundować
sobie „odlot”.
Podobno bardzo przyjemne w początkowej
fazie odczucia szybko stają się równią po-
chyłą, po której młody człowiek stacza się na
samo dno, do „wrót śmierci”.
Tylko nielicznym udaje się wyrwać ze szpo-
nów uzależnienia. rodzice niektórych w po-
goni za życiowym luksusem stracili z pola
widzenia główny pozamaterialny życiowy
cel: dobro własnych dzieci. Zdołali w porę
usłyszeć dzwonki alarmowe, które dzwoniły
w ich własnym domu. Przy wsparciu innych,
sobie podobnych, w różnych stowarzysze-
niach, walczą o ratowanie życia swoich dzie-
ci lub uwolnienie ich od nałogu narkomanii.
Czasami jest to walka przez długie lata.
lila Dźwilewska
BraSol
BraSol Sp. z o.o.
przypomina legendarne smaki oranżady,
lemoniady i innych napojów gazowanych
w szklanych opakowaniach 0,33 l
Naturalną wodę źródlaną oferujemy
w opakowaniach o pojemności 1,5 litra oraz 5 litrów.
Punkt sPrzedaży: ul. Mostowa 28a
(obok gMachu dyrekcji za „kędzierzyn”)
tel. 77 481 3128 w godz. 7 do 15.
Możliwy dowóz do klienta.
Właścicielem BRASOL sp. z o.o. jest CHEMZAK sp. z o.o.
– producent środków chemicznych do różnych branż przemysłu.
CHEMZAK” Sp. z o.o., ul. Mostowa 30 H, 47-220 Kędzierzyn-Koźle, skr. pocztowa 176,
tel. (+48) 077 4813003, fax (+48) 077 4812076, e-mail: chemikalia@chemzak.pl
PULS OPOLSZCZYZNY 5
|
N a j b a r d z i e j ś m i e r c i o n o ś n e ż n i w o m ł o d y c h l u d z i z b i e r a n a r k o m a n i a
14014832.028.png 14014832.029.png 14014832.030.png
 
Zgłoś jeśli naruszono regulamin