Twin Peaks [2x02] Coma.txt

(17 KB) Pobierz
{1}{100}www.napiprojekt.pl - nowa jakoć napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
{0}{1}"Miasteczko Twin Peaks" odc. 9 (2x02)|kraps v4.01 23.02.07
{2765}{2886}Buddyzm dotarł do krainy niegów|w V wieku naszej ery.
{2890}{2986}Pierwszym królem Tybetu - buddystš|był Ha-tho-tho-ri Gnyan-btsan.
{2990}{3102}On i jego następcy znani sš jako|"szczęliwe pokolenia".
{3103}{3208}Czeć historyków umieszcza ich|w Roku Węża - 213 n.e.
{3215}{3299}Inni w Roku Wołu - 173 n.e.
{3314}{3378}Niesamowite - "szczęliwe pokolenia".
{3379}{3469}Cieszę się, że buddyzm|zstšpił na króla Ho-Ho-Ho
{3474}{3588}ale spróbujmy skupić się na problemach|naszego wieku, tu w Twin Peaks.
{3589}{3665}Albercie, byłby zaskoczony|istniejšcymi zwišzkami.
{3679}{3713}Zaskocz mnie.
{3714}{3775}Ronette Pulaski obudziła się|ze pišczki.
{3797}{3826}No i...?
{3839}{3948}Mylę, że opowie nam ciekawš historię,|kiedy wróci jej mowa.
{3949}{3980}Nie mówi?
{3981}{4068}Przytomna, ale milczy.|Prawdopodobnie szok.
{4114}{4235}Pokażę jej portrety Leo Johnsona|i Boba, który ukazał się Sarah Palmer.
{4239}{4287}Tego, który mi się przynił.
{4288}{4360}Czy kto widział tego Boba na ziemi|w ostatnich tygodniach?
{4361}{4392}Jeszcze nie.
{4413}{4534}Dobra. Zrobiłem sekcję zwłok|Jacquesa Renault. W żołšdku znalazłem...
{4538}{4659}puszki po piwie, tablicę rejestracyjnš|z Maryland, pół dętki rowerowej, kozła
{4663}{4744}i małš drewnianš laleczkę|imieniem Pinokio.
{4750}{4782}Żartujesz.
{4783}{4862}Miło jest należeć do|szczęliwego pokolenia.
{4865}{4962}Zabójca udusił grubasa poduszkš.
{4963}{5087}W rękawiczkach. Zwišzał go tamš|z magazynu szpitalnego.
{5088}{5184}Resztę tajemnic Jacques|zabierze pod ziemię.
{5188}{5212}A tartak?
{5241}{5301}Podpalenie.|Zapewne Leo Johnson.
{5337}{5389}Przesłuchamy Shelly Johnson.
{5392}{5432}Ta przynajmniej może mówić.
{5487}{5510}Jak się czujesz?
{5554}{5577}Ja?
{5578}{5683}Wypada zapytać o zdrowie osoby,|do której trzykrotnie strzelono.
{5687}{5758}- Dziękuję za troskę.|- Tylko się nie rozklejaj.
{5762}{5808}Kto do mnie strzelał?
{5812}{5854}Moi ludzie przepytali|goci hotelowych
{5855}{5936}tę bandę wioskowych głupków|i pijanych wędkarzy.
{5937}{6082}Na razie nic.|Zramolały kelner nic nie zauważył.
{6087}{6211}Nic dziwnego.|Stary piernik nieco szwankuje na umyle.
{6261}{6352}Albercie,|zniknęła moja obršczka.
{6411}{6507}Jednego dnia była,|następnego dnia już nie.
{6511}{6559}I co z tego?
{6560}{6635}Cieszę się, że jeste z nami.|Potrzeba nam najlepszych.
{6636}{6732}Sprowadziło mnie tutaj|nie tylko poczucie obowišzku.
{6736}{6773}Co jeszcze?
{6774}{6843}Windom Earle.
{6861}{6982}Agent Earle?|Przeszedł w stan spoczynku.
{7011}{7123}Spoczywał przywišzany|do fotela w wariatkowie.
{7124}{7199}- Co się stało?|- Nie wiadomo.
{7235}{7359}Twój dawny partner zabrał|swój kuper, Cooper. Uciekł.
{7360}{7461}- Rozpłynšł się w powietrzu.|- Niedobrze.
{8859}{8952}Pani Tremond? Przywiozłam obiad.
{9001}{9060}Proszę.
{9233}{9300}Pani Tremond?
{9358}{9468}- Mogę postawić tu jedzenie?|- Tak, oczywicie.
{9833}{9873}Panienko.
{9874}{9906}Czeć.
{9907}{10025}Czasem co zdarza się ot tak.
{10257}{10329}Duszona kukurydza.
{10399}{10503}Widzisz duszonš kukurydzę|na moim talerzu?
{10557}{10603}Tak.
{10607}{10698}Prosiłam, żeby mi jej nie dawali.
{10757}{10860}Widzisz duszonš kukurydzę|na moim talerzu?
{10931}{10986}Nie
{11156}{11260}Mój wnuk zajmuje się magiš.
{11306}{11369}To urocze.
{11531}{11596}Kim jeste?
{11606}{11715}Zastępuję Laurę Palmer|przy rozwożeniu posiłków.
{11780}{11844}Ona umarła.
{11880}{11958}Dobrze jš pani znała?
{12080}{12135}Nie.
{12305}{12439}Pójdę już, pani Tremond.|Przyjadę jutro i przywiozę obiad.
{12455}{12549}Przywozili mi jedzenie|ze szpitala.
{12555}{12627}Wyobrażasz sobie?
{12704}{12843}Młoda damo,|zapytaj pana Smitha z sšsiedztwa.
{12854}{12933}Był przyjacielem Laury.
{12954}{13064}J'ai une ame solitaire.
{13079}{13176}Pan Smith nie wychodzi z domu.
{14253}{14323}Miła dziewczyna.
{14577}{14654}[ Drogi Panie Smith. ]
{15611}{15685}Dziękuję, Harry.
{15951}{16011}Ronette.
{16301}{16388}Nie wiem, jak to działa.
{16467}{16552}Wybacz, Ronette.

{16575}{16637}"Uwaga!"
{16675}{16834}"Przed użyciem obrotowego stołka|przeczytać instrukcję obsługi pod spodem."
{16925}{17021}- Nie dam rady|- "Stanšć obok stołka bšd krzesła."
{17025}{17159}"Nie siadać.|Umiecić stopę na podstawie."
{17160}{17308}"Następnie pocišgnšć siedzenie|aż do usłyszenia trzanięcia."
{17434}{17502}Przepraszamy, Ronette.
{17784}{17854}Słyszysz mnie?
{17909}{17990}Cieszę się, że już ci lepiej.
{18024}{18120}Nie chcę cię denerwować,|ale potrzebujemy twojej pomocy.
{18124}{18198}Pokażę ci kilka portretów.
{18205}{18291}Powiedz, czy poznajesz tych mężczyzn.
{18299}{18388}Czy to oni co ci zrobili.
{18523}{18594}Rozpoznajesz go?
{18723}{18805}Czy to on cię skrzywdził?
{19073}{19130}Nie...
{19855}{19921}Pocišg... w pocišgu...
{19922}{20018}- Pocišg... pocišg...|- Siostro! Szybko!
{20022}{20143}- Pocišg? Jeste w wagonie kolejowym?|- Pocišg... tak...
{20147}{20217}Wagon kolejowy?
{20296}{20409}W porzšdku, uspokój się.
{20446}{20542}Bracie Ben, mamy dwie księgi
{20546}{20618}i jednš wędzonš serowš winkę.
{20621}{20667}Co spalimy?
{20689}{20745}Na pewno nie mojš winkę.
{20846}{20986}W prawdziwej księdze widać,|jak tartak zmierza do bankructwa.
{20987}{21065}Catherine to wymyliła.
{21071}{21237}W oficjalnej - fałszywej,|tartak wietnie prosperuje.
{21245}{21334}Więc którš spalimy?
{21345}{21464}Catherine nie żyje.|Stawiamy na Josie.
{21470}{21561}Na Catherine spada wina za pożar.
{21570}{21725}Josie zgarnia polisę.|Sprzedaje nam tartak i ziemię i...
{21740}{21892}Nie... zaraz.|Najpierw musi uzyskać podpis Pete'a.
{21893}{21969}Dlaczego Pete musi podpisać?
{21970}{22040}Zgodnie z testamentem Andrew,
{22041}{22147}Catherine lub jej spadkobiercy|muszš zaakceptować sprzedaż.
{22148}{22215}Więc którš spalimy?
{22231}{22385}Kiedy Josie sprzeda nam tartak,|zyskamy na nim, jeli okaże się rentowny.
{22386}{22430}Więc zniszczymy prawdziwš?
{22434}{22584}Z drugiej strony prawdziwa|stawia nas poza podejrzeniami.
{22659}{22820}W zależnoci od sytuacji|obie mogš się przydać.
{22834}{22863}Wiem.
{22904}{22958}Może powinnimy spalić obydwie?
{22959}{23079}Jestemy w 100% pewni,|że nie mamy pewnoci.
{23147}{23232}Co trzeba spalić.
{23233}{23382}I jeli nie twojš wędzonš winkę...
{23433}{23527}...to może...
{23528}{23582}...spróbujemy to?
{23591}{23662}Pianki żelowe?
{23671}{23735}Mamy jeszcze te leszczynowe kijki?
{23893}{23978}[ CZY WIDZIAŁE TEGO MĘŻCZYZNĘ? ]
{25081}{25181}Margaret.|Jak zawsze miło cię widzieć...
{25206}{25317}ale jeli zamierzasz wypluwać żywicę,|proponuję użyć popielniczki,
{25318}{25441}a nie kontuaru lub kabiny|telefonicznej, jak ostatnim razem.
{25531}{25620}Poproszę "niedwiedzi pazur".
{25830}{25926}Masz na piersi błyszczšce przedmioty.
{25930}{25976}Tak.
{25980}{26076}- Jeste dumny?|- Osišgnięcie to największa nagroda.
{26080}{26166}Duma je zaćmiewa.|mietanki?
{26315}{26421}Mój pieniek ma ci co do powiedzenia.|Wiesz?
{26465}{26536}Nie zostalimy sobie przedstawieni.
{26540}{26620}Nie przedstawiam Pieńka.
{26640}{26702}Słyszysz?
{26740}{26810}Nie, proszę pani.
{26814}{26883}Będę tłumaczyć.
{27039}{27115}Przekaż... wiadomoć.
{27189}{27253}Rozumiesz?
{27314}{27381}Tak, rozumiem.
{28987}{29093}Nie było wiadomoci,|funkcjonariuszu Brennan.
{29187}{29258}Posłuchaj mnie, Lucy Moran.
{29262}{29358}Bank spermy w Tacoma poszukiwał|dawców, więc się zgłosiłem.
{29362}{29458}To mój obywatelski obowišzek|i lubię wieloryby.
{29462}{29581}Badanie lekarskie wykazało,|że jestem sterylny.
{29586}{29682}Mylałem, że to znaczy, że nie muszę|się kšpać, ale lekarze mi to wyjanili.
{29686}{29782}Powiedzieli, że nie mogę mieć dzieci.
{29786}{29938}Chciałbym więc wiedzieć, dlaczego|ty będziesz miała dziecko i skšd?
{30805}{30882}[ TU SKOŃCZYŁ KOZIOŁ ]
{31035}{31100}Czeć, Hank.
{31160}{31231}Lucy prosiła,|żeby poczekał na zewnštrz.
{31235}{31295}Możliwe.
{31360}{31436}Niezła sztuka.
{31469}{31560}- Nie traćmy czasu.|- Dobra.
{31664}{31811}Podpisz to i w przyszłym tygodniu|nadal bšd grzeczny.
{32334}{32425}Miło było pana znowu widzieć.
{32733}{32799}Interesujšce.
{32808}{32854}Od jak dawna się przyjanicie?
{32858}{32929}Razem dorastalimy.
{32933}{33004}Hank też był Chłopcem z Czytelni.
{33012}{33128}W swoim czasie...|był jednym z najlepszych.
{33133}{33270}Szeryfie, dzwoni Ben Horne.|Przełšczyć go?
{33271}{33364}To znaczy, nie jego,|tylko telefon?
{33382}{33452}Połšcz go, Lucy.
{33532}{33653}Panie Horne, mówi Lucy.|Połšczę pana z gabinetem szeryfa.
{33657}{33773}Jest z agentem specjalnym|Dalem Cooperem. Chwileczkę.
{33957}{34028}Szeryfie Truman,|przełšczyłam Bena Horne'a.
{34032}{34127}Na tę linię z migajšcym wiatełkiem.
{34157}{34194}Tak, Ben?
{34196}{34276}Harry... Audrey zaginęła.
{34281}{34380}- Co?|- Mniej więcej... dwa dni temu.
{34381}{34442}Zaczekaj.
{34456}{34533}Zaginęła Audrey Horne.
{34781}{34893}Polisa ubezpieczeniowa niepodpisana.
{34906}{34975}Nie?
{34981}{35105}Agent mówi, że Catherine|znalazła jakie nieprawidłowoci.
{35106}{35225}Choćby to, że Josie miała być|głównym beneficjentem.
{35226}{35282}Miał jej tego nie pokazywać.
{35283}{35429}Bioršc pod uwagę los Catherine -|tym lepiej dla nas.
{35530}{35601}Tu wygrać, tam stracić.
{35615}{35706}Dzwoń do Islandczyków.
{35805}{35876}Panowie, długo się zastanawiałem.
{35880}{35951}Pożar tartaku niewštpliwie opóni|podpisanie kontraktu.
{35955}{36026}Postarajmy się, żeby ten czas|nie był stracony.
{36030}{36126}Proponuję krótki, acz serdeczny|telefon do Islandczyków,
{36130}{36215}niech Einar przekona się,|że panujemy nad sytuacjš.
{3...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin