Świąteczny talerz.doc

Świąteczny talerz - decoupage z szablonami

Jak co roku małymi kroczkami zbliżają się święta Bożego Narodzenia. Obok przygotowań duchowych, w tym szczególnym czasie pragniemy również w naszych domach stworzyć niepowtarzalną, magiczną atmosferę by wspaniale przeżyć ten świąteczny okres w gronie przyjaciół i rodzin.

 

Obok dekoracji gotowych, zakupionych w sklepach coraz chętniej wykonujemy je własnoręcznie. W tym roku proponuję coś z lekkim "przymrużeniem oka"- mianowicie mikołajowy talerz na słodycze. Dekorowany talerz wykonany jest z materiału imitującego cynę ale jeśli nie posiadamy takowego na podorędziu równie dobry będzie talerz szklany z mdf-u bądź drewniany.

Materiały

Primer;

Biała farba-baza (akrylowa);

talerz (imitacja cyny, drewniany lub szklany);

Farby akrylowe w kolorze: biel, błękit, ultramaryna, zieleń, czerwień;

Szablony-ze śnieżynkami, ostrokrzewem (border), kokarda;

Klej tymczasowy (pomocniczy) do szablonów;

Nożyczki ;

Klej do decoupage;

Pędzle: gąbeczka, pędzel płaski średni, pędzel ścięty, pędzel punktowy, pędzel płaski z naturalnego włosia do lakierowania; Medium opóźniające wysychanie lub Blandingel (firmy Stamperia);

Ołówek;

Lakier akrylowy połysk;

Lakier w sprayu ( Syntetyczny)połysk;

Jednorazowy talerzyk plastikowy

Krok 1

Jeśli mamy talerz imitujący cynę lub talerz szklany pokrywamy go cienką warstwą primer

Czekamy do wyschnięcia po czym malujemy cały talerz białą farbą. Farbę nakładamy gąbeczką

Kiedy farba wyschnie, raz jeszcze malujemy całość . Jeżeli talerz jest z drewna lub mdf-u po przeszlifowaniu papierem ściernym malujemy go dwu-trzy krotnie białą farbą –bazą.

Krok 2

Stworzymy teraz tło. Wycinamy motywy Mikołajów z serwetki , przykładamy do talerza po czym ołówkiem rysujemy delikatnie linię horyzontu a nieco niżej śnieżne zaspy

Linia horyzontu powinna być pofalowana, przypominać wzgórza. Nasza praca będzie wówczas ciekawsza. Na talerz wyciskamy ultramarynę, błękit i biel oraz medium opóźniające wysychanie akryli bądź blandingel ,który posiada te same właściwości ale dzięki temu że jego konsystencja jest gęstsza, wysycha szybciej niż tradycyjne medium - nie musimy zatem zbyt długo czekać na wyschnięcie farby z jego dodatkiem

Do pracy potrzebny będzie płaski pędzelek oraz pędzel ścięty. Zaczynamy od namalowania nieba. Pracujemy szybkimi ruchami zaczynając od linii horyzontu posuwając się ku górze . Nanosimy płaskim pędzelkiem białą farbę od linii horyzontu do wysokości około ¾ naszego

 nieba

Następnie ścięty pędzel moczymy delikatnie w medium i do połowy nabieramy na niego ultramarynę.

Przeciągamy pędzlem w przód i w tył tak aby farba dobrze wniknęła we włosie i połączyła się z medium, po czym raz jeszcze nabieramy ultramarynę. Teraz zaczynamy od góry tworzyć sklepienie , które w założeniu powinno być nieco ciemniejsze od reszty nieba. Płynnymi ruchami poruszamy się po łuku ,do dołu łącząc w pewnym momencie ultramarynę z wcześniej nałożoną białą farbą-tworzymy między tymi kolorami subtelne, płynne przejście

Niebo nie powinno być ZBYT ciemne. Ścięty pędzel pozwala nam tutaj wykonać w miarę precyzyjne pociągnięcia po łuku. Ewentualne niedoskonałości możemy skorygować kiedy wszystko wyschnie.

Krok 3

Teraz czas na śnieżne zaspy. Nabieramy na pędzel białą farbę i „obrysowujemy” nią linię horyzontu a następnie malujemy raz jeszcze na biało cały dół. Farbę nakładamy ruchem falistym tak jakbyśmy chcieli namalować górki

Nie obawiajmy się –farba nie pokryje uprzednio narysowanych linii zasp i będą one widoczne spod farby. Kiedy wszystko wyschnie ścięty pędzel zanurzamy delikatnie w medium lub blandingel, przeciągamy pędzlem w tył i w przód po czym na czubek pędzla nabieramy błękitną farbę i ponownie przeciągamy pędzlem w tył i przód aby wprowadzić farbę między włoski pędzla

Zadbajmy aby farby nie było na pędzlu zbyt dużo! Przykładamy pędzel do linii zasp w sposób przedstawiony na zdjęciu i ciągniemy go wzdłuż nakreślonej linii

W ten sposób powstanie subtelne cieniowanie, które „ujawni” śnieżne zaspy. Podobnym ruchem malujemy dolny łuk

Krok 4

Mikołaje są motywem serwetkowym. Aby uniknąć marszczenia serwetki podczas kontaktu z mokrym pędzlem, proponuję następującą metodę naklejania: miejsce gdzie będzie Mikołaj smarujemy niezbyt grubo klejem do decoupage

Czekamy aż klej podeschnie a kiedy będzie delikatnie lepki wówczas przykładamy motyw i z wyczuciem dociskamy go suchym pędzelkiem

Kiedy w ten sposób doklejony motyw wyschnie raz jeszcze smarujemy go po wierzchu klejem.

Krok 4

Przy pomocy szablonu tworzymy czerwoną kokardę

Jak widać szablonem w tym przypadku jest solidna tekturowa przekładka z opakowania do wstążek, która nadała się idealnie jako świąteczny szablon. Aby kolor był intensywniejszy kokardę podmalowujemy ponownie czerwoną farbą

Czekamy do wyschnięcia . Rant talerza ozdobimy borderem ostrokrzewu. Tył szablonu spryskajmy klejem tymczasowym, który ułatwi nam estetyczne malowanie (farba nie będzie podchodziła pod szablon). Wzory szablonów najlepiej maluje się przy pomocy sztywnych, okrągłych pędzli na które nabieramy niewielką ilość farby i stukającymi ruchami

odwzorowujemy motyw

Następnie moczymy ścięty pędzel w medium, przeciągamy nim w tył i w przód i na czubek nabieramy odrobinę białej farb.

Nadamy kokardzie plastycznego wyrazu tworzą iluzję trójwymiarowości

Stożkowym pędzelkiem malujemy kropeczki

Listkom ostrokrzewu możemy domalować białą, lekko rozcieńczoną farbą „żyłki”.

Na niebie przy pomocy szablonu robimy śnieżynki

Możemy również delikatnie podmalować Mikołaje w miejscach które uznamy za konieczne . Złotą farbą malujemy brzeg talerza

Krok 5

Talerz zabezpieczamy kilkoma warstwami lakieru akrylowego, szlifujemy i ponownie lakierujemy aż do zadowalającego nas efektu. Ostatnie dwie warstwy możemy wykonać przy pomocy lakieru syntetycznego w sprayu. Sprawdźmy jednak wcześniej czy lakier ten nie wejdzie w reakcje z lakierem akrylowym.

Gotowy talerz

Życzę Powodzenia!!