Dla bankierów miliardy – dla narodu długi.docx

(104 KB) Pobierz

Dla bankierów miliardy – dla narodu długi    16 Luty 2011

Sheldon Emry 14.2.2011, przekład-skrót Ola Gordon i Piotr Bein

Źródło: http://piotrbein.wordpress.com/2011/02/16/dla-bankierow-miliardy-%E2%80%93-dla-narodu-dlugi/

- Jeśli pożyczysz pieniądze ubogiemu z mojego ludu, to nie będziesz postępował wobec niego jak lichwiarz i nie karzesz mu płacić odsetek Wyj. 22:24

- Nie będziesz brał od brata swego odsetek ani lichwy…nie będziesz mu dawał pokarmu na lichwę Kapł. 25:36-37

- Nie będziesz żądał od brata swego czegokolwiek, co się pożycza na procent… aby ci Pan Bóg twój błogosławił Pwt. 23:20


http://stopsyjonizmowi.files.wordpress.com/2011/02/a.png?w=300&h=222
W pierwotnym Kościele, wszelkie odsetki od zadłużenia uznawano za lichwę. Jeśli Amerykanie kiedykolwiek pozwolą bankom na kontrolę emisji pieniędzy, najpierw przez inflację, a potem deflację, banki i korporacje, które wyrosną wokół tych banków, będą pozbawiać ludzi nieruchomości, aż ich dzieci obudzą się jako bezdomne na ziemi zdobytej przez ich ojców. – Thomas Jefferson

Trzy rodzaje podboju:

Narody można zdobyć trojako.

1.      Najczęstszą metodą jest podbój przez wojnę, ale  zniewoleni nienawidzą agresorów, buntują się i wypędzają ich, jeśli tylko mogą. Do utrzymania kontroli potrzebna jest duża armia, kosztowna dla agresorów.

2.      Drugą metodą jest religia: przekonanie ludzi, że muszą oddawać agresorom część swoich zarobków w posłuszeństwie Bogu. Taką niewolę da się obalić zbrojnie, bo religia z natury nie ma wojsk do odzyskania kontroli, kiedy zniewoleni „rozczarują się”.

3.      W trzeciej metodzie (podbój gospodarczy), narody płacą „daniny” bez widocznego przymusu – ofiary nie wiedzą, że zostały zdobyte, a danina to „legalne” długi i podatki. Myślą, że płacą dla dobra własnego, innych, bądź ochrony narodu przed wrogiem. Ich prześladowcy stają się ich „dobroczyńcami” i „obrońcami”. Ta najbardziej czasochłonna metoda często skutkuje najdłużej, bo ofiary nie widzą żadnej siły zbrojnej przeciw nim, ich religia pozostaje mniej więcej nietknięta, mają swobodę wypowiedzi i przemieszczania się oraz „wybierają” swoich władców. Nie zdają sobie sprawy, że są podbici, a instrumenty własnego społeczeństwa służą do przekazywania ich majątku prześladowcom i czynią podbój faktem dokonanym. W 1900 r. przeciętny Amerykanin płacił mało podatków i miał niewielki dług.

W ubr. spłaty długów i podatki pochłonęły więcej niż połowę tego, co zarobił. Czy jest możliwe, że nasz naród jakoś podbito? Czytaj i sam zdecyduj. I niech Bóg zlituje się nad tym kiedyś nie mającym długów, wspaniałym  narodem…

Dla bankierów miliardy – dla narodu długi

Żyjąc w tzw. najbogatszym kraju, Amerykanom wydaje się zawsze brakuje pieniędzy. Żony pracują w bezprecedensowej liczbie. Mężowie mają nadzieję na godziny nadliczbowe by zarobić więcej, lub pracują dodatkowo wieczorami i w weekendy. Dzieci szukają pracy dorywczej na swoje wydatki. Zadłużenie rodziny wzrasta, a wg psychologów, jedną z najczęstszych przyczyn rodzinnych nieporozumień i rozstań są argumenty o pieniądze. Wiele z tych problemów można przypisać naszemu obecnemu systemowi długu pieniężnego. Zbyt mało Amerykanów rozumie, dlaczego chrześcijańscy  mężowie stanu napisali w Artykule I Konstytucji USA: Kongres ma prawo do emisji pieniędzy i regulacji jego wartości. Zrobili to, by „miłość do pieniądza” nie zniszczyła założonej przez nich Republiki. Zobaczymy, jak naruszenie Art. I i naruszenie Prawa Bożego odsetkami sprowadziło na nas zło, przed którym ostrzega Słowo.

Potrzebna odpowiednia podaż pieniądza

Odpowiednia podaż pieniądza jest nieodzowna dla cywilizowanego społeczeństwa. Można zaniechać wiele innych rzeczy, ale bez pieniądza stanie przemysł, farmy staną się tylko jednostkami samowystarczalnymi, zniknie nadwyżka żywności, nie będą wykonane prace wymagające ponad jednej osoby, ustanie transport towarów, głodni będą plądrować i zabijać by żyć, a każdy rząd poza rodziną czy grupą plemienną przestanie istnieć. Nie przesadzam. Pieniądz to krwioobieg cywilizowanego społeczeństwa, tzn. całego handlu, oprócz prostej wymiany. W ten sposób sprzedaje się jedno a kupuje drugie. Zlikwidujmy pieniądz, czy nawet zmniejszmy jego podaż i będzie katastrofa. Przykładem tego jest amerykańska depresja l. 1930-ych.

Bankierska depresja l. 1930-ych

Ameryce nie brakowało wtedy zdolności produkcyjnych, żyznej ziemi, zdolnych i chętnych do pracy robotników czy farmerskich rodzin. Był bardzo dobry system transportu, komunikacji – telefon, radio i dobrze funkcjonująca państwowa poczta. USA brakowało wtedy tylko odpowiedniej podaży pieniądza do utrzymania handlu i rzemiosła. Ale to nie Kongres, tylko bankierzy byli jedynym źródłem nowych pieniędzy i kredytu. Bankierzy umyślnie odmówili udzielania pożyczek dla przemysłu, sklepów i farm.

Potrzeba było spłacać kredyty i pieniądz szybko zniknął z obiegu. Nie było za co kupować wyprodukowanych towarów, praca czekała na wykonanie, brak pieniądza rzucił kraj na kolana. Amerykę dotknęła „depresja, a chciwi bankierzy przejęli setki tysięcy farm, domów i biznesów. Narodowi powiedziano nadeszły ciężkie czasy i nie ma pieniędzy. Nierozumiejących systemu okradziono z zarobków, oszczędności i nieruchomości.

Pieniądz dla pokoju? Nie! Pieniądz na wojnę? Tak!

„Depresję” zakończyła II wojna światowa. Ci sami bankierzy, którzy w l. 1930-ych nie udzielali pożyczek w czasie pokoju na domy, żywność i odzież, nagle mieli nieograniczone miliony na pożyczki dla armii. Kraj, który nie mógł wyprodukować na sprzedaż żywności, nagle mógł produkować i żywność i broń. Wysyłali je za darmo do Rosji i Anglii, by walczyły z Niemcami i Japonią! Z nagłym wzrostem podaży pieniądza zatrudniano ludzi, farmy sprzedawały towary, fabryki pracowały na dwie zmiany, otworzono kopalnie, skończyła się wielka depresja!

Emisja i regulacja pieniądza

Nasi ojcowie-założyciele wiedzieli, dlaczego wpisali Art. 1 do Konstytucji: wierzyli, że wszyscy obywatele powinni mieć udział w zyskach z „tworzenia” pieniądza, dlatego tylko państwo powinno być jego twórcą. Każdy obywatel miałby korzyści ze stabilnej waluty. Ponieważ rząd federalny był jedynym prawnym organem sprawującym kontrolę nad wartością pieniądza, wybieranym w demokratycznych wyborach, był jedynym bezpiecznym depozytorem tak ogromnego zysku i tak ogromnej władzy.

Jak naród utracił kontrolę na rzecz prywatnej Rezerwy Federalnej

Do 1913 r. w Ameryce panował dobrobyt, kraj się rozwijał, panował pokój z sąsiadami, zazdrościł jej cały świat. Ale w grudniu 1913 r. Kongres uchwalił Akt o Federalnej Rezerwie, kiedy wielu kongresmanów wyjechało na Święta Bożego Narodzenia. W zarządzie tej prywatnej firmy zasiedli dyrektorzy, a kraj podzielono na 12 „regionów” Federalnej Rezerwy. Akt ten odebrał całkowicie Kongresowi prawo emisji pieniądza i przekazał go Rezerwie.

Zrobiono to przy dźwięku fanfar i propagandzie o odsunięciu pieniądza od polityki, zapominając dodać, spod kontroli narodu. Federalna w nazwie posłużyło do oszukania narodu. Od tego dnia klęski, gorszego niż Pearl Harbour, mała grupka “uprzywilejowanych,” którzy pożyczają nam “nasze” pieniądze, zgarnęła cały zysk z emisji pieniądza, a nawet więcej! Od 1913 r. “stworzyli” dziesiątki miliardów w pieniądzu i kredytach, które jako swą własność pożyczają rządowi i narodowi na procent.

Oni drukują, my pożyczamy i płacimy za to procent

Federalny rząd, wydawszy więcej niż zebrał od obywateli w podatkach, potrzebuje, powiedzmy, 1 mld $. Ponieważ nie ma własnych pieniędzy, gdyż Kongres odebrał my prawo “tworzenia” ich, idzie do tych “twórców.” Ale Rezerwa Federalna, jako prywatna firma, nie rozdaje pieniędzy za darmo! Pożycza rządowi ów miliard na procent! Kongres autoryzuje wydrukowanie obligacji o wartości 1 mld $ przez Departament Skarbu i dostarcza je Federalnej Rezerwie. Ona opłaca koszt wydruku (ok. 1000 $) banknotów na sumę $1 mld i dokonuje zamiany: obligacje rządowe za pieniądze. Wtedy rząd, mając już pieniądze, wywiązuje się ze swoich zobowiązań wobec narodu.

Jaki jest efekt końcowy tego fantastycznego oszustwa? Od 1913 r. takich transakcji były dziesiątki tysięcy, procent który ma spłacać rząd osiągnął astronomiczną sumę ponad miliarda $, który naród spłaca, bez nadziei na spłacenie kiedykolwiek. Jeśli nadal będziemy popełniać ten sam grzech, nasze dzieci i następne pokolenia będą spłacać go zawsze!

Powiecie to okropne! Zgadzam się, a pokazaliśmy tylko część tej nikczemnej sprawy. Zgodnie z tym systemem, obligacje USA stały się „kapitałem” Rezerwy Federalnej, którego używają jako „rezerw” do „stworzenia” większej ilości „kredytów” na pożyczki. Obecne przepisy o „rezerwach” umożliwiają im użycie tego 1 mld $ w obligacjach do „stworzenia” aż 15 mld $ nowych „kredytów” na pożyczki dla poszczególnych stanów, samorządów, przedsiębiorstw i osób prywatnych. I znów będziemy spłacać tę lichwę.

Ponadto

Poprzez nieograniczoną lichwę, bankierzy kontrolujący pieniądz mogą zgadzać się lub nie, na udzielanie pożyczek rentownym przedsiębiorstwom do tego stopnia, że odmowa pożyczki powoduje obniżenie ceny akcji danego przedsiębiorstwa na giełdzie. Wtedy do roboty biorą się bankierzy i za grosze skupują większość akcji, przyznają im pożyczkę, akcje idą w górę, bankierzy je sprzedają i dostają ogromny zysk! W ten sposób bankierzy kupili sobie tajną czy otwartą kontrolę nad prawie każdą wielką korporacją w USA. Zmuszają ją do zaciągania pożyczek i znowu dostają procent, dostają zysk korporacji prawie w całości.

Miliony pracujących rodzin amerykańskich są zadłużone na sumę ponad dwa razy wyższą niż wartość Stanów Zjednoczonych. Bankierzy udzielili kredytów płacąc wyłącznie za papier, tusz i prowadzenie rachunków!

Suma płacona w procentach nigdy nie zostanie stworzona

Jedynym sposobem by „pieniądz” znalazł się w obiegu jest pożyczka od bankierów. Kiedy państwo i naród pożyczają duże sumy, wydaje się, że panuje dobrobyt. Ale bankierzy „tworzą” tylko kapitał pożyczkowy, nic ekstra potrzebnego na spłatę procentu. W ten sposób suma nowych pieniędzy nigdy nie jest równa dodanym kredytom. Sumy potrzebne na spłatę procentu od kredytu już nie są „tworzone”, więc nie istnieją! Jeśli suma nowych kredytów przewyższa sumę nowych pieniędzy, całkowity kredyt przekracza ilość pieniędzy na spłacenie go. Nigdy, przenigdy nie wyjdziemy z długów! Przyjrzyjmy się temu.

Pożyczka 60 tys. $ – do spłacenia 256 tys. $

Biorąc pożyczkę zgadzamy się na spłacenie jej, powiększonej o procent: pożyczając 60 tys. $ na zakup domu na 30 lat, na 14%, pożyczkobiorca zgadza się na spłatę jej w wysokości 710,92 $ miesięcznie, całkowita suma wynosi  255.931,20 $. Bankier żąda zgody klienta na przepisanie mu nabywanego domu, zabezpiecza się, w razie gdyby klient nie mógł spłacać zaciągniętej pożyczki. I dopiero wtedy klient dostaje 60 tys. $ czekiem lub przelewem na konto. Tylko ta kwota zostaje dodana do pieniądza w obiegu, a nie lichwiarski procent. W ten sposób za 256 tys. $ kupujesz dom wart 60 tys. $, a mógłbyś za to kupić 4 domy!

Muzykalne krzesła

Każdy bankier udzielający pożyczki dodaje do niej małą sumę do całkowitej podaży pieniądza. Ale ze względu na procent, spłata pożyczki zmniejsza ilość pieniędzy w obiegu. W ten sposób nie wszyscy klienci mogą spłacić swoje pożyczki. Kiedy spłaca kapitał i procent, zmniejsza się ilość pieniędzy w obiegu. Ktoś nie będzie mógł spłacić pożyczki i straci swoje „krzesło”. Ludzie walczą ze sobą, pożyczając coraz więcej w każdym następnym pokoleniu. Bankierzy, którzy nie produkują niczego wartościowego, powoli przejmują grunty, budynki, obecne i przyszłe zarobki pracowników. Biorą w posiadanie wszystkie „krzesła”.  Księga Przysłów 22:7 spełniła się w Ameryce: kredytobiorcy stali się sługami kredytodawców. Nic dziwnego, że Bóg Wszechmogący zabrania odsetek od pożyczek.

To samo z małymi pożyczkami

Pożyczasz 5 tys. $ na 3 lata na 18%. Krok 1: dostajesz 5 tys. $ i puszczasz je w obieg (idą do handlowca, fabryki, górnika itd.) i podpisujesz zgodę na spłatę 6500 $. Krok 2: płacisz 180 $ miesięcznie ze swoich zarobków bankierowi. Za 3 lata usunie z obiegu 1500 $ więcej niż jego pożyczka puściła w obieg (dodane 1500 $, usunięte 6500 $). Każda pożyczka „stworzonych” przez bankiera pieniędzy działa tak samo. Lichwiarski procent spłacany bankierom za osobiste, lokalne, stanowe i federalne pożyczki, sięga ponad 25% zarobków wszystkich pracujących. Wkrótce będzie to 50% i będzie rosło.

To dlatego bankierzy odnoszą sukces – w złych i dobrych czasach

W wyniku milionów transakcji jw. każdego roku, niewiele banknotów przechodzi z reki do ręki, nie jest to nawet potrzebne, skoro 95% wszystkich transakcji „gotówkowych” odbywa się nie banknotami tylko czekami, za przyrzeczeniem, że zapłacisz! Dla bankiera jest to koszt papieru, tuszu, kilku dolarów w wypłatach, oraz koszty manipulacyjne i biurowe. Zyski rosną błyskawicznie, rok po roku.

A twój koszt? W końcu, wszystko co posiadasz!

W 1910 r. dług federalny wynosił tylko 1 mld $, czyli 12.40 $ na głowę. Prawie nie istniały długi stanowe i lokalne.  W 1920 r. tylko 6 lat od utworzenia Rezerwy Federalnej, dług federalny wynosił już 24 mld $, 228 $ na głowę. W 1960 r. dług federalny wzrósł do 284 mld $,1575 $ na głowę. Wzrastało zadłużenie stanowe i lokalne. W 1981 r. dług federalny przekroczył sumę 1 biliona $ i rósł, a bankierzy podnieśli odsetki 3-krotnie. Długi stanowe i lokalne przekraczają federalne, przedsiębiorstwa są zadłużone na ponad 6 bilionów $, tj. 3 razy więcej niż wartość wszystkich gruntów i budynków w Ameryce. Są jednak za cwani, żeby wziąć wszystko na własność. Zostawiają ci „iluzję posiadania”, żebyś ty i dzieci pracowali na nich i płacili więcej z zarobków za coraz większe długi. […]

Wzrastające długi, nowe wojny

Zamiast pokoju i dobrobytu bez zadłużenia, mamy wzrastające długi i wojny. Naszym narodem rządzi bankierski system Mamona, który uzurpował prawo rządzenia, udaje legalny rząd i rozpoczął pauperyzację i kontrolę narodu. Stał się  scentralizowanym, wszechmocnym aparatem politycznym, którego głównym celem jest promowanie wojny, wydawanie pieniędzy narodu, oraz propaganda dla utrzymania się przy władzy. Nasze dwie partie stały się ich sługami, departamenty rządowe ich intendentami, a urząd podatkowy ich poborcą. Nieznany narodowi, system bankierów blisko współpracuje z podobnymi w in. krajach, także zakamuflowany jako „rządy”. Mówi się nam, że niektóre z nich są przyjaciółmi,  inne wrogami, wytworzonymi poprzez międzynarodowe manipulacje i używane to zastraszania nas, byśmy zaciągali jeszcze większe długi na wydatki wojskowe, pomoc zagranicy, prawa mniejszości itd. Obywatele zdezorientowani celową propagandą obserwują bezsilnie, jak nasi politycy oddają naszą żywność, dobra i pieniądze obcym rządom kontrolowanym przez bankierów pod pozorem lepszych stosunków i rozładowywania napięć. Nasz kontrolowany przez bankierów rząd zabiera najlepszych synów narodu i wysyła ich na obce wojny, gdzie giną dziesiątkami tysięcy, a setki tysięcy są okaleczane. Pozostałe tysiące ulegają moralnej korupcji i narkomanii, dostają chorób wenerycznych i innych, które przynoszą do kraju. Nie mamy z tych wojen nic, tylko długi, a bankierzy zbijają kasę na pożyczkach rządowych. Dlatego są wojny!

Ale to nie wszystko

Ci despoci wiedzą, że łatwiej jest rządzić i oszukiwać chory, słabo wykształcony naród, więc umyślnie nie pozwalają na nowe metody leczenia, degradują system edukacji, wywołują społeczny i rasowy zamęt. Z tego samego powodu propagują narkomanię, pijaństwo, małżeństwa mieszane, rozwiązłość seksualną, aborcję, pornografię i przestępczość. Skrycie propaguje się wszystko, co ogłupia umysły ludzi, przez co stają się mniej skłonni sprzeciwiać się im, a nawet nie rozumieją co się z nimi dzieje. Usuwają wszystko szanowane (rodzina, moralność. patriotyzm, religia), stwarzają uległego człowieka. Nasi nowi „władcy” próbują zmienić porządek społeczny, polityczny i religijny, ale nie zmieniają systemu zadłużenia, poprzez który rabują i rządzą. Staliśmy się „zadłużonymi niewolnikami” bankierów i ich agentów, na ziemi zdobytej przez naszych ojców. Jest to największe oszustwo w historii ludzkości.

Przypominamy ponownie

Kluczem ich bogactwa i władzy jest umiejętność tworzenia “pieniądza” z niczego i pożyczanie go nam na procent. Gdybyśmy im na to nie pozwalali, gdyby pastorzy nauczali Prawa Bożego, nigdy nie zdobyliby kontroli nad naszym narodem. Jak prawdziwe są słowa Salomona:

- Ubogimi kieruje bogaty, sługą wierzyciela jest dłużnik (Prz. 22:7).

Bóg Wszechmocny ostrzegł nas w Biblii o jednym z nieszczęść, które nawiedzi Jego lud za naruszanie Jego praw:

- Obcy, mieszkający u ciebie, będzie się wynosił coraz wyżej, a ty będziesz zstępował coraz niżej. On ci będzie pożyczał, a ty jemu nie pożyczysz. On będzie na czele, a ty zostaniesz w tyle. Spadną na ciebie wszystkie te przekleństwa, będą cię ścigały i dosięgną cię, aż cię zniszczą, bo nie słuchałeś głosu Pana, Boga swego, by strzec nakazów i praw, które na ciebie nałożył (Pwt. 28:43-45).

Większość właścicieli największych banków w Ameryce pochodzi ze wschodniej Europy, powiązani są z europejskimi bankami Rotszylda. Czy to ostrzeżenie zaowocowało w Ameryce?

Ameryka wolna od długów

Gdybyśmy mieli niezadłużony i nieobłożony procentem pieniądz, nie byłoby wysokich podatków, mielibyśmy domy bez pożyczek, nie zaciągalibyśmy pożyczek na pochówki, nie byłoby bezrobocia, rozwodów z powodu długów, starych ludzi żyjących w nędzy i wzrastającej przestępczości. Przestępcy nie mogliby być politykami, ani politycy nie byliby przestępcami opłacanymi przez bankierów. Nasi urzędnicy, na każdym szczeblu rządowym, pracowaliby dla narodu, a nie wymyślaliby sposobów na wydawanie pieniędzy i zadłużanie nas u bankierów. Wyszlibyśmy z obcych sojuszy, które wepchnęły nas w cztery główne, jak również mniejsze wojny od chwili ustanowienia Federalnej Rezerwy, sojuszy uniemożliwiających nam przygotowanie własnej obrony w rosnącym niebezpieczeństwie ze strony obcych nam potęg.

Niezadłużona Ameryka to matki w domu wychowujące dzieci, a tym samym mniej przestępstw dokonywanych przez młodocianych. Likwidacja lichwy i długu to ekwiwalent 50% wzrostu siły nabywczej każdego pracownika. Likwidując lichwę i wszystkie długi uczyniłoby z Ameryki najlepszy i najpotężniejszy kraj. A jest to możliwe, jest o tym w

Neh. 5:1-13:

I podniósł się lament wielki ludu i żon ich na braci żydowskich. Jedni mówili: “Synów naszych i córki nasze oddajemy w zastaw celem nabycia zboża, by jeść i żyć. A inni mówili: Pola nasze i winnice nasze, i domy nasze oddajemy w zastaw celem nabycia zboża podczas głodu. Jeszcze inni mówili: Na podatek królewski pożyczyliśmy pieniędzy, obciążając nasze pola i winnice. I teraz: jak ciało braci naszych, jest i ciało nasze; jak synowie ich, są i synowie nasi; a jednak oto my oddajemy w niewolę synów naszych i córki nasze; i niektóre z córek naszych są poniżane, a myśmy bezsilni, gdyż pola nasze i winnice nasze należą do innych. I rozgniewałem się bardzo, gdy usłyszałem ich lament i te słowa. Wtedy – po namyśle – wystąpiłem przeciw możnym i zwierzchnikom, mówiąc do nich: Wy nakładacie ciężar jeden na drugiego! I wyznaczyłem przeciw nim wielkie zgromadzenie, i powiedziałem im: My wedle możności wykupiliśmy braci swoich, Żydów, zaprzedanych poganom; natomiast wy sprzedajecie braci swoich, i oni nam się zaprzedają. Oni zamilkli i nie znaleźli odpowiedzi. I dalej powiedziałem im: Nie jest dobre to, co czynicie. Czy nie powinniście żyć w bojaźni Boga naszego dla uniknięcia obelgi [ze strony] pogan, wrogów naszych? I ja, bracia moi i słudzy moi pożyczyliśmy im pieniędzy i zboża. Darujmyż ten dług!  Zwróćcież im natychmiast ich pola, winnice, ogrody oliwne i domy oraz darujcie udzieloną im pożyczkę pieniędzy, zboża, wina i oliwy. A oni odpowiedzieli: Zwrócimy i od nich żądać nic nie będziemy. Tak uczynimy, jak ty każesz. Wtedy zawołałem kapłanów i zaprzysiągłem wierzycieli, że postąpią zgodnie z tą obietnicą. Nadto wytrząsnąłem zanadrze swoje i rzekłem: Tak niech Bóg wytrząśnie każdego z domu jego i z nabytku jego, kto nie dotrzyma tej obietnicy! Tak niech on będzie wytrząśnięty i ogołocony! I całe zgromadzenie powiedziało: Amen” i wielbili Pana. I lud dopełnił tej obietnicy.”

Kontrola wiadomości i informacji

Spisek lichwiarski sięga czasów Babilonu. W USA można uważać 1913 za rok, w którym zrealizowały się plany i otwarła droga do ostatecznego podboju gospodarczego USA. Agenci spisku w Ameryce od lat są na stanowiskach wydawców gazet, redaktorów, felietonistów, księży i pastorów, prezydentów i profesorów uczelni, autorow podręczników, liderów związków zawodowych, producentów filmowych, komentatorów radia i TV, polityków od członków zarządów szkół po prezydentów kraju i wielu innych.  Kontrolują informację dostępną dla naszego narodu. Manipulują opinią publiczną, wybierają kogo chcą na szczeblu lokalnym i państwowym, ale nigdy nie ujawnią tego chorego systemu finansowego. Komentatorzy radia i TV, kaznodzieje, pedagodzy i politycy, obwiniają ludzi, że są marnotrawni, leniwi, rozrzutni… oskarżają pracowników i konsumentów za wzrost zadłużenia i inflację, wiedząc, że jej powodem jest system finansowy. Kiedy jakieś konserwatywne osoby czy organizacje znające prawdę zaczynają ujawniać wszystkie te  sztuczki bankierów, czy usiłują ich powstrzymać, są wyśmiewani i oczerniani: prawicowi ekstremiści, super-patrioci, ultraprawicowcy, bigoci, rasiści, a nawet faszyści i antysemici. Używają każdego określenia by ich uciszyć czy przynajmniej zapobiec słuchaniu przez innych. Artykuły i książki takie jak ta są usuwane ze szkół, bibliotek i księgarni. Autorzy są ścigani przez przeróżne agencje rządowe, albo doprowadzani do strat finansowych i bankructwa. Ale pomimo kontroli informacji, ludzie zaczynają poznawać prawdę. I dlatego bankierzy starają się nałożyć regulacje ograniczające posiadanie broni, ze strachu przed możliwym sprzeciwem. Chcą rejestracji broni i w końcu rozbrojenia wszystkich obywateli.

Powiedzcie narodowi

Ci „prawie ukryci” spiskowcy w polityce, religii, szkolnictwie, rozrywce i mediach pracują dla Stanów Zjednoczonych przejętych przez bankierów, w należącym do bankierów świecie, zarządzanym przez bankierów rządzie światowym! Jeśli kochasz ten kraj, swoją rasę i troszczysz się o swoje dzieci, powinieneś tym się zainteresować. To największy problem Ameryki. Czy wasze wnuki nie będą posiadać domu ani auta, będą mieszkać w „rządowych” mieszkaniach, a do pracy jeździć „państwowymi” autobusami (oba płacą lichwę bankierom)? Zostawi im się minimum tylko na żywność i ubranie, a ich Władcy będą tarzać się w luksusie? W Azji i Europie wschodniej nazywa się to komunizmem, w Ameryce demokracją i kapitalizmem.

Ameryka nie pozbędzie się dyktatury bankierów, jeśli nie poznamy Prawa Bożego o odsetkach i ukrytych kontrolerach. Wydaje się, że kontrolujący większość rządów i środków przekazu międzynarodowi finansiści mają nas już w zasięgu ręki. Obawiają się tylko jednej rzeczy: poinformowanego, świadomego społeczeństwa, znającego Prawo Boże, ufającego wyrokom Wszechmocnego Boga. Niech Jezus Chrystus oświeci i zlituje się nad Ameryką.

W Polsce jest absolutnie identycznie, a także niemal już na całym świecie !

1

 

Zgłoś jeśli naruszono regulamin