Ubikacja publiczna w Houston... to jedna pani, która akurat ma zamiar tam wejść...
Dlaczego sie tak długo zastanawia? Spójrzmy na chwilkę, co też tam sie znajduje...
Ściana całkowicie czysta, została wykonana z tak zwanego lustra „weneckiego”... Z zewnątrz nic nie widać, ale w środku masz wrażenie jakbyś siedział na tronie w szklanym pudelku... więc... Masz odwagę...??? A teraz wyobraź sobie, ze znajdujesz się na zabawie w wieżowcu, na dziesiątym piętrze.... wchodzisz do łazienki, o której opowiadano ci, ze posiada podłogę o specjalnym wzorze....... otwierasz drzwi ... wyobrażasz sobie, ze to tylko specjalnie pomalowana płytka podłogowa – a jednak zatrzyma ci się oddech, nieprawda??
przesuwaj obraz, powoli, powoli...
Czy masz odwage wejść (o innych rzeczach nie mówiac...) do tej łazienki ???
A to jest fresk na suficie w miejscu wyznaczonym do palenia...
... hmmm, no comment.
Wyślij do tych tylko, którzy mają poczucie humoru…
Anty-LightworkersPL