{1}{100}www.napiprojekt.pl - nowa jakość napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu. {231}{329}Tłumaczenie: Yungar, korekta: Biesiad {341}{387}odc.03 "Głowa rodziny" {521}{596}Wiele zwycięstw odnieśliśmy na arenie. {598}{684}Wielu niegodnych przeciwników|odesłaliśmy w zaświaty. {684}{799}Jednak ważni owego miasta|skazywali nas na poranne pojedynki, {801}{890}którym brak widowni i znaczenia. {890}{969}Owe czasy dobiegły końca. {969}{1053}Za dwa dni nasz mistrz wkroczy na piach, {1053}{1140}by stawić czoła kolejnemu|zaszczanemu kundlowi Wetiusza. {1152}{1274}Nie na ulicach,|lecz w głównej, pierdolonej walce! {1312}{1399}Oto mistrz, którego niedawny występ {1399}{1547}skłonił zacnego Warusa do przywrócenia|domowi Batiatusa należnej pozycji! {1549}{1628}Oto Ganikus! {1667}{1724}Ganikus! {1729}{1864}Zaiste był to inspirujący występ.|- Który już się nie powtórzy. {1864}{1933}Prawdziwy bóg areny! {1936}{2022}Mąż wart podziwu i naśladowania! {2024}{2096}To nieledwie chwalebny początek! {2096}{2231}Wkrótce pokryjecie piach krwią i kośćmi|każdego, kto rzuci wyzwanie! {2231}{2345}Wyuczeni ścieżki śmierci i chwały|przez byłego mistrza! {2348}{2403}Jednego z naszych! {2403}{2470}Przed wami Ojnomaus! {2528}{2585}Nie będzie już nosił tego imienia! {2588}{2643}Nie będzie już gladiatorem! {2643}{2780}Teraz i na wieczność będzie waszym Doctore! {2890}{3036}Od czasów mego dziada,|wszyscy przed tobą dzierżyli go z dumą. {3036}{3153}Trafiał tylko do najbardziej|lojalnych i honorowych mężów. {3360}{3456}Twa wola, me dłonie. {3720}{3787}Główna walka. {3789}{3894}By zdobyć taki zaszczyt,|Warusa musiała urzec twa biegłość. {3894}{3990}Mnie także. {3990}{4079}To nic takiego.|- To wielki zaszczyt. {4081}{4144}Dla ciebie i tego ludus. {4196}{4321}Obaj przynosicie chwałę temu ludus.|Każdy na swój sposób. {4612}{4702}Widziałaś, jak unikał mego wzroku? {4702}{4810}Musi teraz baczyć na me rozkazy|i to mu się nie podoba. {4844}{4997}Czy inni podzielą to odczucie|dla mego zaszczytnego stanowiska? {5000}{5103}To jego pozycja zaprząta mu myśli. {5103}{5165}Kieruje je ku głównej walce. {5165}{5261}Ty zaś musisz skupić się na szkoleniu innych. {5261}{5333}Wiem, że nie tego pragnąłeś. {5336}{5388}A jednak stoję tutaj. {5391}{5463}Wyniesiony.|- Zasłużyłeś na to. {5465}{5512}Za odebranie życia? {5512}{5601}Za zdradę człowieka,|który mnie ukształtował? {5601}{5688}Nie było zdrady w tym, co uczyniłeś. {5690}{5805}Nie unikniemy niektórych czynów,|gdy pozbawi się nas wyboru. {5904}{5978}A teraz odwróć swe myśli|od nieszczęsnej przeszłości. {5978}{6103}Musimy spoglądać na najbliższe dni|i cieszyć się nimi. {6839}{6875}Barca. {6880}{6928}Trenuj z Kriksosem. {6976}{7085}Reszta... niech kontynuuje trening. {7337}{7472}W końcu bogowie wyciągnęli|kutasa z mej pierdolonej dupy! {7500}{7601}Dom Batiatusa...|Nie... {7601}{7714}Dom Kwintusa Lentulusa Batiatusa! {7716}{7808}Wyniesiony pod cholerne niebiosa! {7836}{7987}Wkrótce mych mistrzów wykują w kamieniu,|by górowali nad swymi poprzednikami. {7987}{8114}A Ganikus będzie pierwszym z nich po tym,|jak wygra główną walkę. {8114}{8179}Nie bez pomocy zdobyliśmy ów zaszczyt. {8181}{8246}Zaoferowałam jedynie zapoznanie. {8246}{8320}Oraz kilka wybiórczych podszeptów... {8320}{8419}Zwiodłabyś nawet samą boginię Lawernę! {8421}{8539}Twój udział w tym nie ujdzie|bez pieprzonej wdzięczności. {8577}{8637}Tę właśnie cenię najbardziej... {9040}{9121}Czyż żył człowiek tak szczodrze obdarowany? {9963}{10008}Kwintusie. {10124}{10148}Ojcze? {10148}{10191}Odziej się. {10193}{10251}Pragnę z tobą pomówić. {10644}{10752}Zostawiam dom pod twą opieką|i to zastaję po powrocie? {10754}{10848}Nie oczekiwałem twego przybycia. {10848}{10912}Mam zapowiadać powrót do własnego domostwa? {10912}{10980}Nie, lecz gdybym wiedział|o twym powrocie z Sycylii... {10980}{11059}Czym by skutkowała ta wiedza? {11061}{11207}Kwiaty i olejki zapachowe na me przybycie,|kryjące widok degeneracji mego syna. {11209}{11248}Tylko świętowałem. {11250}{11284}Z jakiegoż powodu? {11284}{11370}Złości Tulliusza, wywołanej|odrzuceniem rozsądnej oferty? {11370}{11418}Twojego wykluczenia z igrzysk? {11418}{11466}Skąd taka wiedza? {11468}{11560}Jestem stary, Kwintusie.|Nie martwy. {11564}{11689}W Kapui wciąż są tacy, którzy poważają me imię|i pragną dobrze mnie informować. {11692}{11759}Zacny Soloniusz jest pośród nich.|- Soloniusz? {11761}{11831}Zaniepokojony posłał wieść|o twych poczynaniach z Tulliuszem. {11831}{11907}Niepotrzebnie się frasuje. {11907}{11993}Twoja twarz sugeruje co innego. {11993}{12024}To drobne nieporozumienie. {12027}{12120}Z takim człowiekiem jak Tulliusz|nic nie jest drobne. {12142}{12204}To oczywiste nawet dla najprostszych ludzi. {12207}{12293}Zatem to błogosławieństwo,|iż przybył człek mądrzejszy ode mnie. {12339}{12408}Bardziej jestem zły na siebie. {12430}{12471}Nigdy tego nie pragnąłeś. {12473}{12564}Ludus, gladiatorów, krwi i piachu. {12564}{12663}Twój wzrok sięgał dalej za horyzont, {12665}{12787}ku chwałom i triumfom|nieosiągalnym zwykłemu laniście. {12787}{12866}A jednak stoję tu jako lanista.|Podobny memu ojcu. {12868}{12924}W niczym niepodobny. {12936}{13039}Nigdy nie byłeś w stanie spojrzeć komuś w oczy|i ocenić jego prawdziwe zamiary. {13039}{13140}Kilka dni temu spojrzałem w oczy|Kwintyliuszowi Warusowi {13140}{13226}i zdobyłem główną walkę w jego igrzyskach. {13248}{13332}Warus nigdy nie najął lanisty|bez błogosławieństwa Tulliusza. {13332}{13375}Czemuż teraz złamał tradycję? {13377}{13442}Bowiem posiadam coś, czego nie ma Tulliusz. {13444}{13466}Ganikusa. {13468}{13508}Ganikusa? {13508}{13614}Ten człowiek to żart,|wzbudzający więcej śmiechu niż grozy. {13614}{13698}A teraz dowiaduję się,|iż pożąda go połowa Rzymu? {13698}{13820}Wiele zmieniło się pod twą nieobecność.|- I wiele pozostało bez zmian. {13823}{13916}Pragnę ocenić mych ludzi|i sprawdzić, jak sobie radzili, {13916}{13984}pozbawieni właściwego przywództwa. {14099}{14152}Przygotuj ucztę zgodnie z poleceniem. {14152}{14214}I poślij po amforę mulsum.|- Tak, pani. {14216}{14295}Tylko porządnego, a nie tych szczyn od Flawiusza. {14304}{14360}Znowu to wino z miodem. {14360}{14408}Czy ten trup nie pije niczego innego? {14408}{14448}Ścisz głos. {14448}{14516}Ten człowiek wyprowadza cię z równowagi. {14516}{14576}Jest głową rodziny. {14576}{14679}Jedno jego słowo, a obie wylądujemy na ulicy. {14679}{14768}Musimy być bez zarzutu, albo czeka nas upadek. {14768}{14804}Bardzo dobrze. {14804}{14933}Będę ucieleśnieniem skromności,|uległości i poprawności. {15008}{15074}Przynajmniej na zewnątrz. {15199}{15288}Jesteśmy zaszczyceni twym powrotem, ojcze. {15326}{15408}Na pewno twe serce się raduje. {15456}{15573}Klimat Sycylii z pewnością przywrócił ci zdrowie. {15643}{15686}Być może mnie nie pamiętasz. {15686}{15732}Gaja, droga przyjaciółka... {15734}{15799}Pamięć o tobie wciąż się nie zatarła. {15801}{15854}Kwintusie. {15872}{15985}Musimy doprowadzić ten pieprzony dom do porządku|i zachęcić go do rychłego powrotu na Sycylię. {16074}{16136}Zasuszony, stary pierdziel. {16300}{16362}Jedzcie, bracia!|Teraz nosicie Znak. {16364}{16439}Rozkoszujcie się smakiem zwycięstwa! {16660}{16745}Spójrz, jak na nas patrzą. {16767}{16846}Jak na swoich. {17086}{17158}I znów nasze szczyny trafiają do ich gardeł! {17160}{17228}Jakby wyssali je prosto z naszych fiutów! {17244}{17285}Mamy pierdolony Znak! {17285}{17331}Zdobyty bez sprawdzianu. {17331}{17432}Jebany kozioł może mieć Znak.|To nie czyni z niego brata. {17444}{17484}Co on powiada? {17484}{17568}Nie jesteśmy godni Znaku. {17774}{17880}Wkrótce zetrzemy mu z gęby ten uśmieszek. {17896}{17940}Co powiedział?|- Nie wiem. {17940}{17985}Chce więcej. {18332}{18421}Nie powinieneś jadać z niższymi od siebie.|Jesteś teraz Doctore. {18424}{18481}Nie pragnąłem tego tytułu. {18481}{18596}Nie chcę, by podzieliły nas wydarzenia,|na które nie mam wpływu. {18611}{18661}Ja również. {18661}{18724}Witaj. {18724}{18764}Auktusie. {18767}{18815}Nurto. {18868}{18916}Ojnomausie! {18988}{19043}Przywdziałeś płaszcz Doctore? {19043}{19152}Po nieszczęsnej śmierci jego poprzednika,|wyznaczyłem Ojnomausa, wiedząc iż... {19152}{19224}Weź swą strawę i udajmy się do twej celi. {19227}{19318}Chętnie porozmawiam z tobą|o minionych latach, przyjacielu. {19320}{19385}Tak, panie. {19500}{19548}Ależ się do niego łaszą! {19548}{19599}Padają na kolana,|by wylizać mu pieprzony zad! {19601}{19697}Przejmuje mój dom,|moich gladiatorów, me cholerne łoże! {19709}{19767}Czy mówił, jak długo planuje tu zostać? {19767}{19888}Gada tylko o rażących błędach|jego nic nie wartego syna. {19888}{19953}Odejdź. {20066}{20160}Zdobywam główną walkę, a on zachowuje się,|jakbym splugawił nasze nazwisko. {20160}{20232}Rozsławiasz je bardziej,|niż może to sobie wyobrazić. {20244}{20325}Dostrzeże to, a jego cierpki język|zacznie sypać pochwały. {20328}{20421}Prędzej go odgryzie, niźli to okaże. {20548}{20606}Zapomniałem już, jakie to uczucie. {20606}{20768}Ta nagła otchłań,|gdy kieruje na mnie swój rozczarowany wzrok. {20768}{20816}Chodź. {20872}{20941}Nie będziesz długo|znosił jego obecności. {20965}{21047}Jego zdrowie już podupadło|w tutejszym klimacie. {21061}{21184}Nawet jeśli nie zrozumie,|że jego dom i nazwisko są w dobrych rękach, {21184}{21287}to i tak będzie zmuszony|powrócić na Sycylię. {21287}{21344}Wolałbym, by zniknął wcześniej. {21699}{21783}Twój powrót raduje serce, panie. {21812}{21876}Tylko tym, którzy jeszcze je posiadają. {21876}{21934}Dzięki ci. {22083}{22131}Uwaga. {22203}{22264}Dobrać się w pary! {22272}{22327}Kriksosie, trenuj z Barką. {22327}{22411}Auktusie, ćwicz z palem,|póki Ganikus do nas nie dołączy. {22437}{22471}Ojnomausie! {2247...
massiw